13 minut temu, XM. napisał(a):

Gdzie tak?

https://gamefinity.pl/produkty/gry/nintendo-switch-2

Myślicie, że gry z cartów trzeba będzie teraz instalować w pamięci konsoli? Czy odczyt z nich jest na tyle szybki, że jak poprzednio będzie się grało z carta?

Nie wiadomo czy jest instalacja jakakolwiek. Dlatego czekam z zakupem karty pamięci po premierze

Nie będzie obowiązkowych instalacji, Nintendo nie wprowadzałoby dużo szybszych kartów (i wywoływało zamieszki na ulicach z powodu ich ceny), gdyby było to używane do skopiowania raz danych.

Wyraźnie jednak ogłosili, że sporo gier będzie do zaciągnięcia z internetu. Nie potrzeba będzie konta, by to działało, ale potrzeba będzie połączenia z internetem przed uruchomieniem gry. To jednak wydaje się wyłącznie spowodowane chęcią innych wydawców, by robić gry zajmujące dużo miejsca, ale nadal móc je sprzedawać fizycznie w sklepach. Z wywiadów brzmi, że liczni twórcy nie byli w pełni zadowoleni z ekonomii rozmiaru gry i ceny na Switchu, co w sumie Nintendo chyba doskonale zna od dekad lol.

6 godzin temu, tlas napisał(a):

To niezłe gierki za 400 zł

Kurde a już rzuciłem granie :/

Ciekawi mnie odpalanie gierek że switcha1 skoro wydało się ,że poniekąd będzie to jakaś forma emu. Gierki na switcha miały zawsze dwa tryby działania - tryb przenośny i tryb zadokowany. Wiadomo, że oryginalnie chodziło o to że w ręku switch ma przykrecone zegary i ograniczony pobór prądu. Fajnie (ale pewnie nierealne u Nintendo) byłoby jakby te gierki z S1 na S2 nawet grając przenośnie zawsze odpalały się w trybie zadockowanym s1.

7 minut temu, Daffy napisał(a):

Ciekawi mnie odpalanie gierek że switcha1 skoro wydało się ,że poniekąd będzie to jakaś forma emu. Gierki na switcha miały zawsze dwa tryby działania - tryb przenośny i tryb zadokowany. Wiadomo, że oryginalnie chodziło o to że w ręku switch ma przykrecone zegary i ograniczony pobór prądu. Fajnie (ale pewnie nierealne u Nintendo) byłoby jakby te gierki z S1 na S2 nawet grając przenośnie zawsze odpalały się w trybie zadockowanym s1.

Jest to realne, wyświetlacz Switcha 2 to full HD a nie 720P.

Mnie bardziej ciekawi jak zachowają się gry które gubiły klatki wtedy kiedy zegary Switcha 1 / RAM nie wyrabiały. Mam nadzieje ,że to będzie działać tak jak w przypadku gier z PS4 na PS5 czy One na XSX.

Wsadzi się tam bayo 3 i zobaczymy co się będzie działo :D

To jest w 100% emulacja software.

Potwierdzili w wywiadach, mvg ma otym materiał itd.

S2 nie ma nic hardware S1 jak np Wii miało gc czy 3ds miał płytkę z nds.

Dlatego część gier się nie odpala ale nawet te co się odpalają nie ma gwarancji, że sprawdzili je od początku do końca zwłaszcza, że tych gier jest około 15tys.

Stąd moja rada - polecam zostawić sobie switcha 1.

A te N Tour będzie w pudełku?

Czuję że to będzie biały kruk za kilka lat.

Switch 1 zostaje w kolekcji forewa

2 hours ago, iluck85 said:

A te N Tour będzie w pudełku?

Czuję że to będzie biały kruk za kilka lat.

Nie

15 hours ago, tlas said:

To niezłe gierki za 400 zł

Już podnieśli ceny

Myślę że niestety switch2 będzie tym, czym było wii U po wii, czy 3DS po NDSie.

Akurat 3DS całkiem ładnie wybronił się biblioteką, ale fakt - wątpię że w połowie będzie taki szał jak w przypadku S1. Ani efektu wow, ani znaczących nowości, no i te ceny - dla zajawkowicza bolesne, ale już widzę jak każuale z uśmiechem na twarzy wydają 90USD aby pograć w małpiszona xD

Pod jakim względem? Bo jest kolosalna różnica między spadkiem wyników Wii >> WiiU a DS >> 3DS. Patrząc na to jakie jest ciśnienie na Switcha 2 Nintendo nie ma o co się martwić, myślę że te 100 mln przebiją tym bardziej że to jest ich jedyna konsola na rynku (nie ma podziału handheld/stacjonarna). Sam Mario Kart World opchnie dziesiątki milionów.

Im będzie im trudniej tym lepiej dla nas. Teraz wiedzie im się za dobrze i dostajemy gre z wiiu za 300zł

2 minuty temu, grzybiarz napisał(a):

Myślę że niestety switch2 będzie tym, czym było wii U po wii, czy 3DS po NDSie.

według mnie aż tak zle nie będzie, ale przez polityke pazerności nie osiagną targetu tak szybko jak w przypadku pierwszego pstryka. Druga sprawa to okres listopad-grudzien, który bedzie tak naprawde drugą premiera. I na ten okres powinni usmażyć coś pokroju zelda lub mario odyssey żeby tabelki poszły w górę

Edytowane czwartek o 07:443 dni przez Plackus

3 minuty temu, łom napisał(a):

Pod jakim względem? Bo jest kolosalna różnica między spadkiem wyników Wii >> WiiU a DS >> 3DS. Patrząc na to jakie jest ciśnienie na Switcha 2 Nintendo nie ma o co się martwić, myślę że te 100 mln przebiją tym bardziej że to jest ich jedyna konsola na rynku (nie ma podziału handheld/stacjonarna). Sam Mario Kart World opchnie dziesiątki milionów.

Zobaczymy co przyniesie przyszłość, ale rynek konsol się kruczy, sytuacja na rynku jest jaka jest i spadek ogólny tej sprzedaży jest wielce prawodopodobny - zobaczymy jedynie czy do 50, 66 czy 75% bazy S1.

Po DS i Wii też pewnie myśleli, że wygrana mają w kieszeni.

Będzie minimum ok 80mln, tak wychodzi z mojej szklanej kuli. Na powtórzenie sukcesu switch1 nie ma szans, konsola bez efektu wow budowana na zasadzie nowych generacji u konkurencji czyli będąca wersją pro past gena. Nie wywoła to przez to takiego marszu casuali do marketów. Rynek urządzeń handheld też całkiem inny niż w 2017.

Ale Nintendo dobre gierki konsoli zapewni, dwa obecnie zapowiedziane gry budowane od podstaw na Switch2 czyli Mario Kart i Donkey w pełni spełniają moje nadzieje na to jak Nintendo spożytkuje dodatkową moc - czyli na próbowanie czegoś nowego, zabawy w formule, a nie klasycznym jak u konkurencji robieniu tego samego z lepszymi teksturami i rozdzielczością. Mam nadzieję, że to będzie stały trend przy dużych grach Big N na ten system.

5 minut temu, Paolo de Vesir napisał(a):

Zobaczymy co przyniesie przyszłość, ale rynek konsol się kruczy, sytuacja na rynku jest jaka jest i spadek ogólny tej sprzedaży jest wielce prawodopodobny - zobaczymy jedynie czy do 50, 66 czy 75% bazy S1.

Po DS i Wii też pewnie myśleli, że wygrana mają w kieszeni.

Nie ma szans na porażkę jak WiiU (jakieś 15% sprzedaży Wii), liczby 3DSa (50% sprzedaży DSa) też są spokojnie do pobicia. Patrząc na sprzedaż gier 'wyhodowali' sobie wystarczającą ilość graczy faktycznie zainteresowanych grami a nie tylko gadżetem imprezowym jak w przypadku Wii, co później przełożyło się na WiiU.

8 minutes ago, grzybiarz said:

Myślę że niestety switch2 będzie tym, czym było wii U po wii, czy 3DS po NDSie.

Wii U to znam z autopsji. 3DS zawsze wydawało mi się, że był całkiem udanym sprzętem? Czyli co, nie kupować S2, bo będzie klapą, a devsi nie będą chcieli robić specjalnych portów swoich gier na tę konsolę? (Jak na Wii U)

Edytowane czwartek o 08:033 dni przez Masamune

Kurczy się nie kurczy ale jest w stagnacji. A bardzo dobry wynik sprzedaży Switcha, to w dużej mierze zasługa posiadania jednej hybrydowej konsoli zamiast dwóch jak wcześniej.

Ciekaw jestem jak pójdzie Nintendo transfer użytkowników ze Switcha na Switcha 2. W dzisiejszych jest o to co coraz trudniej. Sony i Microsoft w dużej mierze doszli do wniosku, że nie ma co na siłę ich zmuszać, bo jeśli zarabiają na nich tyle samo zarabiając na grach i abonamentach to co to za różnica dla nich czy grają na starej czy nowej konsoli? A bardziej od sprzedaży konsol liczy się się ogólna liczba użytkowników grająca w ich ekosystemie.

A Nintendo jest jednak wierne starej konsolowej strategii i już od pierwszego dnia chcę się odciąć od starej konsoli i gry takie jak nowy Mario Kart i Donkey lądują tylko na Switchu 2, co ma popchnąć sprzedaż. W dzisijeszych czasach, gdy każdy minimalizuje ryzyko to odważna strategia.

Mimo tego nie spodziewam się że przebiją wynik Switcha 1, siłą rzeczy część użytkowników nie uda im się przerzucić na Switcha 2, a nowych klientów będzie im ciężko znaleźć, na rynku gdzie konsole są od wielu lat w stagnacji i nie mają widocznych perspektyw na wzrost.

Akurat Mario Kart i Donkey lądują tylko na S2 nie tylko z powodu starej szkoły czysto konsolowej strategii ale też z powodu, że bankowo switch1 by sobie z nimi nie poradził.

Ja tam kibicuje szybkiemu odcinaniu się od s1 bo po directcie i ujawnieniu wszystkiego o S2 to właśnie tylko i wyłącznie ekskluzywna zawartość S2 zdecyduje o tym czy będę zadowolony z tej konsoli

Pewnie dlatego, że nie obniżają cen gier, a one same sprzedają się latami.

Nintendo nadal jest papierkiem lakmusowym dla tezy "eksy nie sprzedają konsol", a Switch 2 definitywnie odpowie na to pytanie w ten lub inny sposób. Względem Switcha 1 nowości tyle co kot napłakał, jedynym faktycznym wyróżnikiem oprócz trybu myszki jest to, że jest o wiele mocniejsza od poprzednika, więc siłą napędową tej konsoli pozostaną nadal gry od Nintendo niedostępne nigdzie indziej. Rynek ewoluuje i w tych warunkach będzie można na żywym organizmie sprawdzić, ile osób jest chętnych kupić sprzęt tylko po to, aby zagrać w gierki w które nie zagrają na innych platformach.

S2, tak jak GB, PSX, PS2, DS, PS4 i S1 przekroczy magiczną barierę 100mln. Na tej liście nie powinno być PS4, ale jest, dlatego że miało łatwiej, bo Microsoft sam się zaorał Xboxem One po ogromnym sukcesie jakim niewątpliwie była 360ka i Nintendo również się zaorało WiiU po ogromnym sukcesie Wii.

S2 przekroczy 100mln, nie tylko dzięki dobrym grom, ale i dlatego, że Sony i Microsoft pomagają Nintendo, Sony swoimi głupimi decyzjami, a Microsoft wesprze swoimi „eksami”.

Trzeba wziąć pod uwagę rynek całościowo, mam na myśli, że słabsza sprzedaż konsol konkurencji może wywindować sprzedaż konsoli Nintendo, tak jak dzięki słabej sprzedaży WiiU - PS4 było łatwiej.

Możecie dawać beki i minusy, czas pokaże.