Skocz do zawartości

Nintendo Switch 2 - temat główny

Featured Replies

Opublikowano

Przy s1 był jakiś przedpremierowy direct?

  • Odpowiedzi 3,4 tys.
  • Wyświetleń 134,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Akurat jest obiektywnie niewyobrażalnie łatwo znaleźć drugą grupę, która płaci więcej, niż kiedyś, bo dosłownie wszystko kosztuje więcej, niż kiedyś lol.     Musicie mi kiedyś serio wyt

  • Nowobogackim Polakom nie przeszkadzają gierki za $90, a na discordzie i reddicie ludzie z bogatszych krajów narzekają, że nie dadzą tyle za gierke dla dzieci. Po premierze Astro Bota mase wpisów widzi

  • Nie wiem czy nintendo zaryzykuje prezentacje po wczorajszej analizie Krycha. Imo cały projekt poszedł do kosza i na nowy kombajn big n przyjdzie nam jeszcze sporo poczekać

Opublikowano
2 minuty temu, Pupcio napisał(a):

Przy s1 był jakiś przedpremierowy direct?

Indie showcase był, normalny direct był chyba miesiąc po premierze

Obecnie wiemy tylko o Mario Kart Direct w następny czwartek

Opublikowano
6 minut temu, Daffy napisał(a):

Brakuje mi na premierę czegoś jak snipperclips.

Mam nadzieję że jeszcze w czerwcu wskoczy jakiś główny direct i dorzucą coś jeszcze z gierek Nintendo do tegorocznego lineup, z marzeń? Warioland5, coś z Golden Sun, jakaś sportowka - tutaj najbardziej by mi zależało na nowym tenisie z fajnym singlem, pewnie dość szybko pojawi się nowe Warioware z minigierkami na kamerkę i myszkę

Edit. Fuck zapomniałem o fire emblem, było dużo plotek że remake jakiejś części szykują

Opublikowano
Teraz, Paolo de Vesir napisał(a):

W sumie to jedynie czysta ciekawość, ale ten FastRMX ma być w pudle?

*Fast fusion

Tylko cyfra, na switchu fastrmx w pudle wyszedł tylko przez te firmy co robią limitowane edycje pudełkowych indyków

Opublikowano
  1. Fire Emblem z obsługą myszki będzie spoko

  1. Poprzednie dwie części serii Fast wyszły w pudełku, nawet jeśli limitowane, więc pewnie będzie podobnie

  2. Tak samo jak Daffy chętnie bym przytulił nowe Mario Tennis, bo Aces było cudowne i w pewnym momencie byłem od niego uzależniony

Opublikowano

Tak mało brakuje żeby te pudełka nie były tak szkaradne :(

RDT_20250411_1337413018656995084760539.jpg

Opublikowano
58 minut temu, Daffy napisał(a):

Tak mało brakuje żeby te pudełka nie były tak szkaradne :(

RDT_20250411_1337413018656995084760539.jpg

Pewnie chcieli uniknąć pomyłek w sklepach, dlatego takie duże logo, więc wyszło, jak wyszło, ale w sumie nie ma tragedii, choć wiadomo, że po prawej lepsze. No i chcieli pozostać przy czerwieni, przy innym kolorze pudełek nie byłoby tak dużego loga.

Nad nazwą też długo debatowali, była nawet propozycja Super Switch, wzorem NESa/SNESa, ale też obawiali się o pomyłki.

Tylko Microsoft w tej materii ma wyjebane xD

Edytowane przez zdrowywariat

Opublikowano

Dołączam do pociągu. Zelda mam nadzieję, że mnie nie zawiedziesz obama

image.png

Opublikowano
7 minut temu, Jeez_PS napisał(a):

image.png

Chodzi o to, że póki co to jest strona produktowa, ale studio robiące Fast Fusion nie dało ani wzmianki na temat fizycznego wydania. Co więcej, poprzednia część również nie dostała oficjalnego wydania. Jedynie Super Rare Games wydało ograniczony nakład. Tak więc nie mam pewności póki co

Opublikowano
10 minut temu, Rtooj napisał(a):

Zemdliło mnie. To jest dopiero skandal.

ile sie spodziewałeś? Zelda na S1 oficjalnie to chyba $70, upgrade do S2 to $10, po przeliczeniu to 300zl. Jak komus nie zależy na pudełku to lepiej wziac wersje na S1, mozna za 220 dorwac, i dociągnąć upgrade (zakladajac ze bedzie po 40zl). Wydaje mi się też że w lokalnych sklepach z grami bedzie taniej, sieciówki lubią zawyżać.

Opublikowano
1 minutę temu, voi tekku napisał(a):

ile sie spodziewałeś? Zelda na S1 oficjalnie to chyba $70, upgrade do S2 to $10, po przeliczeniu to 300zl. Jak komus nie zależy na pudełku to lepiej wziac wersje na S1, mozna za 220 dorwac, i dociągnąć upgrade (zakladajac ze bedzie po 40zl). Wydaje mi się też że w lokalnych sklepach z grami bedzie taniej, sieciówki lubią zawyżać.

Jedno to ile się spodziewałem, drugie to że miałem nadzieję na oprzytomnienie i wzięcie za stara grę nie więcej niż 200 zł. Obrzydliwe, faktem jest że taka akcja na ps5 by skończyła się obniżkami po miesiącu, tutaj będzie rok 2029 i ta sama cena na półce.

Opublikowano

Pan widze nowy w Nintendo? U nich gry nie tanieją bo są stare, jedyny powód kiedy tanieją to kiedy sie pod tyłkiem pali bo nikt konsol nie kupuje (vide WiiU i Nintendo Selects).

Opublikowano
9 minut temu, voi tekku napisał(a):

Pan widze nowy w Nintendo? U nich gry nie tanieją bo są stare, jedyny powód kiedy tanieją to kiedy sie pod tyłkiem pali bo nikt konsol nie kupuje (vide WiiU i Nintendo Selects).

To powinno być napisane w podtytule działu, tak jak i to, że Ninny ma wywalone w grafikę, bo co ktoś nowy się pojawi to te dwa wątki powracają na kilka stron.

Edytowane przez zdrowywariat

Opublikowano

jak chcesz grać w parku czy na plaży na maksymalnym słońcu to jedynie oryginał GBA i GBA SP, ewentualnie smartfon jak lubisz trzymać klocka nagrzanego do 70 stopni

Opublikowano
2 godziny temu, Sebas napisał(a):

Jakie luzy znowu ja jebie /

Wiem, ze w 99% bede grac w trybie dock z pro controllerem w rekach. Gdybym mial grac przenosnie lub z mysla o graniu joy-conami, to nie odwazylbym sie brac konsoli na premiere.

Opublikowano

9 godzin temu, Daffy napisał(a):

Ogółem trochę ogorem pojadę w poście ale

I pojechał z tymi fantazjami że pecet to to samo co Switch tylko tępe masy tego nie wiedzą lol. Kurde, czy w dziale PC też jest taki zalew codziennie nintendowców, którzy muszą podkreślać, że Nintendo to to samo i trzeba porównywać.

Pomijając fakt, że to zupełnie inne urządzenia. To też po prostu obiektywnie zupełnie inne rynki. Daleko od siebie. Żadna liczba minusów nie zmieni tego, można spytać dowolnego wydawcę gier. To są dosłownie inne grupy ludzi, inne kontynenty.

Rynek PC rośnie mocno, za sprawą rosnącej liczby klasy średniej w biedniejszych krajach. Od lat już głównym rynkiem PC - i ogólnie gier, bo wersje PC sprzedają teraz najwięcej sztuk na multiplatformach - są Chiny. Nawet brak wydawania oficjalnie większości gier nie zmienia faktu, że zazwyczaj typowy multiplatformowy hit - Elden Ring, Cyberpunk, It Takes Two - ma najwięcej graczy w Chinach, z nawet blisko połową całości na świecie. Czemu tak jest, to chyba każdy czai na przykładzie Polski, także zdominowanej przez PC (nawet na forum pisma konsolowego lol).

Rynek konsolowy tym czasem pozostaje ciągle mocno skupiony na krajach pierwszego świata. Nintendo nadal zarabia ponad 80% przychodu każdego roku w USA, Japonii i Europie (a w Europie ogromna większość to kilka największych bogatych krajów). Serio niektórzy tutaj chyba ciągle zapominają, że WIĘKSZOŚĆ Switchów jest w DWÓCH krajach. Dla Polaka to może być nie do uwierzenia, że jedna siódma całej populacji USA kupiła Switcha, ale takie są liczby - już prawie 50 mln Switchów w USA. No i cholerna Japonia, gdzie TRZYDZIEŚCI PROCENT całej populacji kupiło Switcha, osiągnięto 37 milionów.

Serio. Switch mógłby po prostu nie istnieć wszędzie na świecie poza USA i Japonią, i nadal byłby jednym z największych sukcesów w branży gierek. To jest ich biznes.

Zupełnie inna kategoria. Pecety generalnie mogą być wszędzie, i myśle, że będą sobie kwitnąć powoli w następnych krajach po Chinach, Korei i Meksyku, rozszerzając zasięg na miliardy. Natomiast nie znaczy to, że muszą o cokolwiek rywalizować z konsolami i tradycyjnymi rozwiniętymi rynkami.

Chińczycy ogólnie oszaleli na punkcie gierek, kraj ma obecnie już prawie 700 milionów gejmerów. Co tu porównywać z innymi krajami. Jeśli poluzowaliby regulacje, to Nintendo mogłoby pewnie też tam zrobić spory biznes, ale z tego co rozumiem, to raczej w ostatnich latach rząd idzie w odwrotnym kierunku, i masa zachodnich firm wszelkich branży wycofuje się z Chin z powodu strasznie ciężkiego, powolnego i nieprzewidywalnego procesu akceptacji.

Nintendo jednak nie musi się tym specjalnie przejmować na ten moment. Again - 80% biznesu ma w kilku bogatych krajach. Jasne, tutaj też rozwój i potencjał jest, bo jeszcze niedawno bywało to nawet 95%. A w sutym roku, jakich za czasów Switcha firma trochę miała, przychód z "reszty świata" potrafił być zbliżony do kwoty, którą firma zgarniała z głównych rynków w latach "chudych". Nie mówię, że to jest nic. Ale na razie nie ma się co spodziewać, by traktowali te pozostałe 200 krajów jako coś, do czego muszą się dostosowywać, bo pecet zagraża.

image.png

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 4