Opublikowano 5 listopada 20245 lis Przecież Leon poszedł w ŚLINE z Adą 5 minut temu, łom napisał(a): Steve był blisko No i Jill w RE3 Remake miała wymowną scenę z Drain Deimos xd Ale mnie zmroziło jak to widziałem xD moja ulubiona część jeśli chodzi o cringowe momenty
Opublikowano 5 listopada 20245 lis Autor 27 minut temu, XM. napisał(a): Lubię fabule w RE, ale no Leon musi zamoczyć w Adzie albo Claire w 9 - nienawidzę innej opcji. Tyle części serii, a nikt tam nawet buziaka nie dostał Doczekał się chłopak w końcu W Damnation padł tekst, że powinni kontynuować "to co zaczęli tamtej nocy", co sugeruje że mieli segzy Edytowane 5 listopada 20245 lis przez Josh
Opublikowano 5 listopada 20245 lis Zdaje się, że nie tylko tam była wzmianka, że mieli ze sobą jakąś relację. Stan #Aeon for life!
Opublikowano 5 listopada 20245 lis Chlopaki ja wiem ze resident cringem stoi ale powaznie chcecie miec jeszcze bardziej cringowe scenki zblizen tych postaci?
Opublikowano 5 listopada 20245 lis 2 hours ago, Josh said: Nie był, bo bardzo mało wiarygodnie go przedstawili. Facet, który po stracie nogi (a następnie przyklejeniu jej z powrotem) w zasadzie nie reagował, który po godzinie błąkania się po posiadłości rozwalał bez problemu mutanty, z którymi Chris i Leon mieliby problem, na którym nawet takie hity jak nawiedzona dziewczynka zamieniająca wszystko wokół w grzyba albo wampirzyca transformująca się w smoka nie robi wrażenia. Niby miał być zwyklak, a bardzo szybko zrobili z niego kolejnego zimnego madafakę masowo eksterminującego wszelakie odpady genetyczne i od czasu do czasu rzucającego corny tekściki dla rozładowania klimatu. Po odcięciu ręki a nie nogi Kiedyś mi się marzył Resident Evil właśnie w trochę poważniejszych tonach i dziejący się równolegle do RE2/RE3 w sercu Raccoon City ale bohaterem byłby jakiś normalny gościu próbujący przetrwać podczas epidemii. Wiem, że w Outbreakach takie postaci się pojawiały, no ale to był Outbreak a mi chodziło o grę w normalnej konwencji.
Opublikowano 5 listopada 20245 lis Noge też mu Jack "odczepił" z tego co pamiętam idzie to ominąć w przeciwieństwie do rąsi
Opublikowano 5 listopada 20245 lis Autor Tak, na początku gry jeżeli graczowi nie uda się uciec do klapy w podłodze to Jack ucina nogę Ethan przejmuje się tym w taki sposób jakby stracił opuszek od palca
Opublikowano 5 listopada 20245 lis Ja tam lubię fabułę w resach i uważam że capcom zyebał z timelinem 7 i 8, ale z drugiej strony można wypełnić dziurę pomiędzy bodajże 2012-2018. Jill mogłaby dostać swoją gierkę, byleby był to mocap aktorki z nowej trójki, bo była boska
Opublikowano 5 listopada 20245 lis Myśle że ten design z rimejku trójki raczej zostanie z nami dłużej jak nawet w filmie cgi wyglądała identycznie. Te ich ryjcowe zmiany co gre są troche wkurzające xD
Opublikowano 5 listopada 20245 lis 17 minut temu, Bartolinsky napisał(a): Ja tam lubię fabułę w resach i uważam że capcom zyebał z timelinem 7 i 8, ale z drugiej strony można wypełnić dziurę pomiędzy bodajże 2012-2018. Jill mogłaby dostać swoją gierkę, byleby był to mocap aktorki z nowej trójki, bo była boska I strojów jak dla EVE w Stellar blade - żebym mógł co 10 minut zmieniać
Opublikowano 5 listopada 20245 lis 3 minuty temu, XM. napisał(a): I strojów jak dla EVE w Stellar blade - żebym mógł co 10 minut zmieniać rękę?
Opublikowano 5 listopada 20245 lis Właśnie przeczytałem czyś komentarz, który idealnie opisał to, co od początku czułem, że jest dużym problemem i tak najlepszego momentu RE3make. "Czujesz się jakbyś był w parku rozrywki "Raccoon City", a nie w prawdziwym mieście". No dokładnie. Jedyny niecalkowicie liniowy fragment gry, ale zero klimatu, który w OG był nie do podjebki.
Opublikowano 5 listopada 20245 lis Autor Ja grając w RE3R czułem się jakbym był na planie filmu Michaela Baya - tyle wybuchów ile jest w tej grze, to nawet ukraińscy szeregowi nie widzieli od początku wojny.
Opublikowano 5 listopada 20245 lis Lubię, nawet bardzo ten remake jako po prostu gra, nie RE, ale no nie ma co się okłamywać - zarżnęli moja ulubiona część z og, liczyłem na sporo chodzenia po Raccoon City, a tu tak odjebali i co najwyżej kolejny remake za 20 lat ehh
Opublikowano 5 listopada 20245 lis Autor Miasto jak miasto, ale Nemesisa schrzanili po całości. JEDNA sekwencja ucieczki przez całą grę A teraz sobie pomyślcie, gdyby ten remake od podstaw robiło Division 1...
Opublikowano 5 listopada 20245 lis To nie ich wina, że gra tak wygląda tylko Capcomu - oni wymusili, że to nie remake, a raczej reimagine trojki powstał.
Opublikowano 5 listopada 20245 lis 29 minut temu, Josh napisał(a): Miasto jak miasto, ale Nemesisa schrzanili po całości. JEDNA sekwencja ucieczki przez całą grę A teraz sobie pomyślcie, gdyby ten remake od podstaw robiło Division 1... Jakby było tego więcej to by tylko irytowało. Nemesis jest za szybki, za mocny, a w ogóle to dropi jakieś gówno. Także lepiej rzucić granat i mieć spokój.
Opublikowano 5 listopada 20245 lis Autor 39 minut temu, XM. napisał(a): To nie ich wina, że gra tak wygląda tylko Capcomu - oni wymusili, że to nie remake, a raczej reimagine trojki powstał. I kazali im robić BOOM co 5 sekund? Już sam początek jak Jill ucieka z budynku to jest jakiś absurd z tymi ciągłymi wybuchami albo Nemesisem rozwalającym ścianę za ścianą. Ok, może i Capcom nie pozwoliło im zrobić wiernego remake'a, ale to nie znaczy że musieli zrobić RE6 w skórce RE3, bo styl te gry mają aż zbyt podobny. Moim zdaniem to studio świetnie by się spisało przy jakimś spinoffie, takie Revelations 3 dałbym im do zrobienia z pocałowaniem ręki, DLC z Adą też machnęli elegancko (przy czym tutaj mieli praktycznie gotowca), ale od pełnoprawnych odsłon albo remaków to niech się trzymają jak najdalej. RE3R jest też Residentem, który zyskał najgorsze oceny spośród wszystkich ostatnich części i zarobił najmniej, więc Capcom też chyba już wie, żeby nie powierzać im tak ważnych projektów.
Opublikowano 5 listopada 20245 lis Cytat , DLC z Adą też machnęli elegancko (przy czym tutaj mieli praktycznie gotowca No niby gotowiec, ale przecież w tym dlc to nie reskin z og tylko zupełnie nowe lokacje i bossowie. Świetnie to zrobiło.
Opublikowano 5 listopada 20245 lis RE3R jest w wyższej lidze niż RE6 i nawet nie ma co porównywać gameplayu bo to całkiem co innego. Jedyne czego zabrakło przy RE3R to czasu żeby dodać te 2-3h godziny więcej kampanii, Mercenaries takiego jak w oryginale i ostatnich szlifów (np. granaty bym wywalił albo konkretnie osłabił) ale Capcom wolał przeznaczyć środki na Resistance którego nikt nie chciał. A mimo tego wszystkiego spędziłem z tą grą zacne 30h i masterowanie jej to była sama przyjemność.
Opublikowano 5 listopada 20245 lis Re3r słaba gra, jeszcze gorszy remake a mimo to i tak ją uwielbiam i bawie sie za każdym razem tak samo dobrze. Każda sekunda tej gry jest więcej warta niż godzina z tym obsrańcem re6, tam to leżało dosłownie WSZYSTKO
Opublikowano 5 listopada 20245 lis Ja tam lubię RE6, nawet napierdalanie się na pięści z klonem Nemesisa. Beznadziejny jest system z perkami co ogranicza rozwój postaci i za dużo QTE, ale jako strzelanka jest ok, do tego kilka przeplatających siię scenariuszy. Jedne lepsze, inne gorsze, jakby jednak to doszlifować, to da się to naprawić.
Opublikowano 6 listopada 20246 lis Ja tylko pochwalę się, że co jak co, ale całą główną serię Residentów zawsze mam przy sobie
Opublikowano 6 listopada 20246 lis 59 minutes ago, Homelander said: Ja tylko pochwalę się, że co jak co, ale całą główną serię Residentów zawsze mam przy sobie Nosić Switcha i Decka w kieszeniach naraz musi być ciężko
Opublikowano 6 listopada 20246 lis 2 minutes ago, Czoperrr said: Nosić Switcha i Decka w kieszeniach naraz musi być ciężko W kieszeni dosyć. W plecaku? Już lepiej
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.