Skocz do zawartości

Assassin's Creed: Shadows


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 1,8 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Dobra gra jest, w sensie tak dobra jak dobre były poprzednie AC, jak ktoś nie lubi serii to i tego nie polubi, chociaż największe zastrzeżenia mam do zadań pobocznych, bo są strasznie na jedno kopyto, praktycznie każdy quest poboczny to nowy okrąg z celami do zlikwidowania, gdyby to było jako osobna dodatkowa aktywność jak poprzednio to spoko ale gdy idę do kolejnego wykrzyknika i po rozmowie znowu widzę cele do eliminacji no to ręce mi już trochę opadają. Szkoda, bo można było to zrobić normalnie, to już nawet w Valhalli te krótkie aktywności były lepsze. Natomiast gierka ma coś fajnego w sobie, w ogóle oprawa graficzna to jest kosmos, gram na najwyższych ustawieniach z pełnym RT jaki gra wspiera i po prostu wow... Masa detali, wiatr, roślinność, jak ona reaguje na ten wiatr, wznoszące się liście, niesamowicie to wygląda, do tego animacja włosów Naoe, zwłaszcza targane wiatrem, niesamowite. Dla mnie generalnie gameplay jest bardzo dobry, szczególnie Naoe, historia nieco miałka ale może zaciekawić, chociaż czasy gdy AC miały fajna fabule skończyły się dawno temu. Największa wada to ta powtarzalność zadań i słabe questy poboczne a tymi questami powinien stać każdy open world, Ubi jak chce to potrafi to zrobić to lepiej, tutaj nie wyszło, druga wada to ścieżka dźwiękowa podczas cut scenek, nie wiem jakie procesy myślowe tam zaszły żeby dać muzykę bardziej współczesną to przerywników filmowych w grze osadzonej w historycznej Japonii, pojęcia nie mam ale nie pasuje to za nic. Gra po prostu dobra wg mnie, na pewno nie zasługująca na takie obrzucanie jej gównem jakie nieraz się odbywa a Yasuke to akurat najmniejszy problem tej gry, wręcz bym powiedział, że żaden problem, tym bardziej, że nie trzeba nim przez znakomita większość gry grać nawet, główne minusy (wg mnie) to wspomniana powtarzalność, słaba aktywność opcjonalna i niepasująca muzyka w cut scenkach.

  • Plusik 2
Opublikowano

Życzenie bankructwa Ubisoftowi z powodu murzyna to już buractwo. Ja się przeprosiłem z Ubi w tym roku kiedy pierwszy raz zagrałem w Division 2 i nabiłęm tam prawie 300 godz. i czekam na nadchodzące dlc i trójkę, która ma powstawać. Tak samo wkręciłem się w Valhallę mimo, że serii nie lubię. Kiedyś dużo grało się w Rainbow Six na PS4. Far Cry też nie ma nawet swojego odpowiednika na rynku, bo prawie każda strzelanina to jakiś pierd sieciowy. Ta firma ma dużo dobrych marek i większość to gry single. Serio, jak trzeba mieć nasrane żeby im życzyć upadku przez murzyna?  Prędzej takie EA mogłoby dla mnie zniknąć, bo oni poza Battlefieldem nie mają nic dla normalnego człowieka, z skończonym Bioware na czele.

W Shadows nie planuję grać nawet jak będzie w plusie, bo te japońskie klimaty mnie wymęczyły w Tsushimie i starczy.

  • beka z typa 1
  • Minusik 1
Opublikowano
9 godzin temu, Qbon napisał(a):

Dobra gra jest, w sensie tak dobra jak dobre były poprzednie AC, jak ktoś nie lubi serii to i tego nie polubi, chociaż największe zastrzeżenia mam do zadań pobocznych, bo są strasznie na jedno kopyto, praktycznie każdy quest poboczny to nowy okrąg z celami do zlikwidowania, gdyby to było jako osobna dodatkowa aktywność jak poprzednio to spoko ale gdy idę do kolejnego wykrzyknika i po rozmowie znowu widzę cele do eliminacji no to ręce mi już trochę opadają. Szkoda, bo można było to zrobić normalnie, to już nawet w Valhalli te krótkie aktywności były lepsze. Natomiast gierka ma coś fajnego w sobie, w ogóle oprawa graficzna to jest kosmos, gram na najwyższych ustawieniach z pełnym RT jaki gra wspiera i po prostu wow... Masa detali, wiatr, roślinność, jak ona reaguje na ten wiatr, wznoszące się liście, niesamowicie to wygląda, do tego animacja włosów Naoe, zwłaszcza targane wiatrem, niesamowite. Dla mnie generalnie gameplay jest bardzo dobry, szczególnie Naoe, historia nieco miałka ale może zaciekawić, chociaż czasy gdy AC miały fajna fabule skończyły się dawno temu. Największa wada to ta powtarzalność zadań i słabe questy poboczne a tymi questami powinien stać każdy open world, Ubi jak chce to potrafi to zrobić to lepiej, tutaj nie wyszło, druga wada to ścieżka dźwiękowa podczas cut scenek, nie wiem jakie procesy myślowe tam zaszły żeby dać muzykę bardziej współczesną to przerywników filmowych w grze osadzonej w historycznej Japonii, pojęcia nie mam ale nie pasuje to za nic. Gra po prostu dobra wg mnie, na pewno nie zasługująca na takie obrzucanie jej gównem jakie nieraz się odbywa a Yasuke to akurat najmniejszy problem tej gry, wręcz bym powiedział, że żaden problem, tym bardziej, że nie trzeba nim przez znakomita większość gry grać nawet, główne minusy (wg mnie) to wspomniana powtarzalność, słaba aktywność opcjonalna i niepasująca muzyka w cut scenkach.

Dlss perform? 

Opublikowano

Ciekawe za co te minusy xd taki ścisk dupy jest, bo gra się dobrze przyjęła. Za dużo to się nie spodziewam po człowieku, który ma zerowe pojęcia o grach, których nie rusza. 

  • beka z typa 1
Opublikowano

Teraz to już norma, że każda kampania marketingowa po dniu premiery przeistacza się w propagandę sukcesu, której wtórują media. Widac to i w przypadku gierek jak i filmów.

Jak jest z tą sprzedażą to się okaże za kilka miesięcy 

 

SmartSelect_20250325_101048_Chrome.thumb.jpg.ba26dd199eac8a10fd735ab202785245.jpg

 

Opublikowano
Quote

While launching on Steam straight away was certainly a boon for the game, Elliot compares Shadows’ numbers on the platform to the port of Ghost of Tsushima, which treads on similar ground to the new Assassin’s Creed. Despite it being a port of a then-four-year-old game, Ghost of Tsushima sold roughly twice as many copies on Steam at launch than Shadows, according to data pulled from Alinea Analytics.

Assassin’s Creed Shadows’ Steam sales also pale in comparison to some of 2025’s true mega hits so far. Three days after launch, Shadows has apparently sold 310,000 copies. In a similar time frame, Split Fiction shifted 882,500 units on Steam, and the gargantuan Monster Hunter Wilds sold almost ten times better than Shadows with 3.7 million units, according to Alinea’s data.

https://www.pcgamesn.com/assassins-creed-shadows/sales-analysis-ubisoft

 

Opublikowano
13 godzin temu, Faka napisał(a):

Hejty na tę grę tylko pomogły dobrze sprzedać i przekonać graczy, że to nie jest słaba gra, no cóż iks de. 

 

13 godzin temu, Donatello1991 napisał(a):

No z tych ostatnich to tylko Origins mi się bardziej podobał, ale Shadows chyba wyjdzie na prowadzenie. 

 

To jest poprawna gra sądząc po tym co wklejalem wcześniej. Często czytam recki na steamie, bo tam rzeczywiście ludzie grali. 

Jak się odsortuje kwik na czarnego i porównania do tsushimy to dostajemy dobrego następcę origins - fajna struktura świata, fajne mechaniki i bardzo dużo historycznych miejsc do odwiedzenia i eksploracji. 

 

Przydałby się jeszcze taki tryb "historia" jaki miał origins by poznać prawdziwą historię Japonii i społeczeństwa w tamtym okresie. Super pomysł to był w Egipcie.

 

Mi Tsushima nie siadła ogólnie, ale parkour, stealth i assasynowanie w feudalnej Japonii od ubi wyszedł bardzo dobrze.

 

Ludzie się spodziewali jakiś wielkich zmian w formule z tego co czytam - a tak się nie stanie NIGDY, bo core rozgrywki to są fundamenty zarobkowe tej firmy. Ot kolejna ewolucja poprzednich części z większymi/mniejszymi zmianami. Firma nie zaryzykuję zmiany formuły.

 

Shadows u mnie będzie na celowniku, wezmę na pewno ze wszystkimi dodatkami by mieć inspirację do zrobienia na 100%.

Opublikowano (edytowane)

Rzeczowa analiza Grzegorza, czyli kanał Okiem Deva. Podnosi bardzo ważną kwestię: czy warto było wydawać tyle pieniędzy na grę 8/10? Grzegorz wylicza, na podstawie własnych doświadczeń i danych, że koszt produkcji mógł wynieść nawet 500 milionów. To oznacza zwrot przy sprzedaży 14 milionów kopii w pełnej cenie. Nawet połowa tego to zawrotna liczba. Nie odmawia grze jakości (technicznie, czy graficznie jest super, nie ma błędów - nie ma tu dyskusji), chociaż sam nie jest fanem. Tylko właśnie: czy było warto. Czy nie lepiej za tę kasę było zrobić trzy mniejsze gry. Bo raczej ten Assassin się nie zwróci. Jest za drogi, a sama jakość gry i jej formuła nie jest zachęcająca dla całkowicie nowych graczy. Polecam obejrzeć wszystkim, szczególnie piewcom i hejterom jako głos rozsądku

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez Homelander
  • Plusik 4
  • Lubię! 1
Opublikowano

Samo to, że napisy końcowe trwają ponad dwie godziny mówi dużo. Osobiście nie kojarzę czegoś takiego, a mam takie skrzywienie, że po każdej grze lubię posłuchać muzyki i pokontemplować aż do samego końca. Chociaż ma to też swoje źródło w tym, że bywały gry, które gdzieś tam miały zaszyte dialogi i sceny(w trakcie, lub po), dla wytrwałych.

Opublikowano
9 minutes ago, Donatello1991 said:

Graficznie i optymalizacja perarda na PC. Co do tego czy było warto za tyle grę robić to raczej graczy to nie interesuje. Mogą wydawać i 10mln na grę. Jak sprawia frajdę i się podoba.

 

Jasne, nie ma wątpliwości. Tylko analiza samej gry to jest jedna rzecz. A analiza rynkowa czy analiza sytuacji Ubisoftu w odniesieniu do niej to druga. Jedna ma niewiele wspólnego z drugą, a widzę, że niektórym się to miesza. Ja do samej jakości gry się nie odnoszę, bo mnie zwyczajnie nie interesuje. Ale ta druga sprawa już bardzo, bo to wpływa na cały świat giereczek wideo dla dzieci

Opublikowano
5 godzin temu, Donatello1991 napisał(a):

Dlss perform? 

4K z balanced + fg. Działa płynnie, zwykle 80-90 klatek chociaż coś z optymalizacja jest nie tak, bo czasem są w grze miejsca gdzie kompletnie z dupy płynność leci, bez wyraźnego powodu.

Opublikowano
22 minuty temu, Figaro napisał(a):

Runęły wszystkie argumenty, że gra się nie sprzedaje więc teraz jest walka o to, czy było warto w ogóle tworzyć tę grę. :turned:

 

Figaro zwarzaj sobie z tym friendly fire - Okiem Deva to lewak.

Opublikowano
27 minutes ago, Figaro said:

Runęły wszystkie argumenty, że gra się nie sprzedaje więc teraz jest walka o to, czy było warto w ogóle tworzyć tę grę. :turned:

 

Czasem mam wrażenie, że przejawiasz strzępy inteligencji. Na szczęście momentalnie odzierasz wszystko ze złudzeń

  • Plusik 1
Opublikowano
18 minut temu, Qbon napisał(a):

4K z balanced + fg. Działa płynnie, zwykle 80-90 klatek chociaż coś z optymalizacja jest nie tak, bo czasem są w grze miejsca gdzie kompletnie z dupy płynność leci, bez wyraźnego powodu.

Ja jadę quality na OLED 4k. Tylko z cieniami zeszłym na średnie i nie spada poniżej 60. Bez fg oczywiście bo mi obraz szarpało beż synchronizacji .

Opublikowano
4 minuty temu, Donatello1991 napisał(a):

Ja jadę quality na OLED 4k. Tylko z cieniami zeszłym na średnie i nie spada poniżej 60. Bez fg oczywiście bo mi obraz szarpało beż synchronizacji .

Włącz synchronizację pionowa w NVIDIA app, mam tak zawsze i nigdy obraz nie szarpie przy włączonym fg, no i oczywiście gsync on. Mógłbym grać w quality też ale ponieważ mam wszystkie opcje na najwyższe to ustawiłem w ten sposób i średnio jest te 80-90 klatek.

  • Plusik 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...