Nie wiem, widzę kazuo albo obserwera i wiem, że już za chwilę coś o trans kutasach i woke cwelach będzie pisane, więc nie wnikam w to uniwersum za głęboko. Ale mam jakieś 99% pewności, że chodzi o woke murzyna.

9 minut temu, Bzduras napisał(a):

Ci fanboje ubi co to sobie gierkę kupili to pewnie mają w pompie wyniki finansowe bo nie są akcjonariuszami ubisoftu

 

Eh jak dobrze że sobie zapisałem co fani tej gry pisali rok temu:

 

W dniu 18.05.2024 o 15:22, GearsUp napisał(a):

My tylko chcemy żeby gra się dobrze sprzedała

 

 

Więc proszę tu bez pierdolenia że w pompie obrońcy mieli wyniki finansowe, ja mam na wszystko kwity 

Kwity na trolla który sam napisał, że uprawia trolling niskich lotów? Oks

A ok, to ta obrona Ubisoftu i chwalenia Shadows to był tylko trolling uprawiany przez 80 stron, no to ładnie wszystkich strollowaliście, oj wy dowcipnisie wy 

"Wy"? Wypraszam sobie wrzucanie mnie do jednego worka z tym typkiem. To, że on i Donatello znany także jako "Euzebiusz z PPE" są trollami świadczy nie tylko ten jeden temat, ale i cała forumowa twórczość tych osobników. Żeby to wybrzmiało: nie kupiłem asasynka, nie planuję kupić asasynka dopóki nie zejdzie do jakichś pięciu dych i mam w pompie Ubisoft. Mierzi mnie tylko ten gnój, który robią ludzie udający pod płaszczykiem "zainteresowania" w kierunku gierki, o której już wiedzą od pierwszego trailera, że to gówno, zło i rak. Case ten sam co z Krychą i Avowed - robił śmietnik przez kilka miesięcy, a jak zagrał i mu się chyba jednak spodobało to cichutki się zrobił w moment. Tutaj różnica jest taka, że najbardziej zacietrzewieni w swoim rzucaniu gnojem nie planują siedzieć cicho i walczą o tę mityczną obronę wartości, która jedyne co przynosi to właśnie to, że ludziom odechciewa się pisać. I wcale mnie to nie dziwi, jakbym miał wchodzić w temat o gierce gdzie tylko czekają wygłodniałe sępy żeby każdą opinię obśmiać/zdyskredytować/powyżywać się za "niszczenie branży" to też by mi się nie chciało.

3 minuty temu, Bzduras napisał(a):

"Wy"? Wypraszam sobie wrzucanie mnie do jednego worka z tym typkiem.

 

A z Faką co ci dał plusa, mogę? 

 

5 minut temu, Bzduras napisał(a):

Tutaj różnica jest taka, że najbardziej zacietrzewieni w swoim rzucaniu gnojem nie planują siedzieć cicho i walczą o tę mityczną obronę wartości, która jedyne co przynosi to właśnie to, że ludziom odechciewa się pisać. 

 

To jakiś cel jednak osiągnięty, propaganda uprawiana przez ubisoft ma mniejsze zasięgi dzięki temu że ludziom się nie chce o nich pisać. Ale nie przesadzajmy, w temacie TLOUII była jeszcze większa inba, ale jakoś temat żył, a ludzie pisali - bo gra się broniła gameplayem, fakt że niektórzy się śmiali z silnego niezależnego babochłopa czy baby w ciąży robiącej salta przez siatkę tego nie zatrzymał. A tutaj to wiadomo, Ubi wpierdala nam propagandę, ale poza tym to co daje? "No taki średniaczek" "można pograć jak podeszły poprzednie części" "kończę przygodę po 20 godzinach, wynudziła mnie" "mam jej wiele do zarzucenia i nie wszystko mi się podoba".

 

Nic dziwnego że dyskusja ucichła, a nie ma to nic wspólnego z jakimiś "hienami". Jedyną hieną w tym temacie jest ubisoft.  

 

 

2 minuty temu, Observer napisał(a):

A z Faką co ci dał plusa, mogę? 

A co ma plus od Faki do rzeczy? Pewnie gdzieś dostałeś plusa od jakiegoś lewaka, mogę wrzucić cię do jednego worka z Figaro?

3 minuty temu, Observer napisał(a):

To jakiś cel jednak osiągnięty, propaganda uprawiana przez ubisoft ma mniejsze zasięgi dzięki temu że ludziom się nie chce o nich pisać. Ale nie przesadzajmy, w temacie TLOUII była jeszcze większa inba, ale jakoś temat żył, a ludzie pisali - bo gra się broniła gameplayem, fakt że niektórzy się śmiali z silnego niezależnego babochłopa czy baby w ciąży robiącej salta przez siatkę tego nie zatrzymał. A tutaj to wiadomo, Ubi wpierdala nam propagandę, ale poza tym to co daje? "No taki średniaczek" "można pograć jak podeszły poprzednie części" "kończę przygodę po 20 godzinach, wynudziła mnie" "mam jej wiele do zarzucenia i nie wszystko mi się podoba".

 

Nic dziwnego że dyskusja ucichła, a nie ma to nic wspólnego z jakimiś "hienami". Jedyną hieną w tym temacie jest ubisoft.  

Cytowanie donatella na poparcie swojej tezy pokazuje mi, że tutaj muszę postawić kreskę i powiedzieć "my job here is done". Jeszcze można próbować wysnuć z tego wniosek, że gracze asasyna nie umieją włączyć dźwięku w pilocie bo donek też w APT:R "grał bez dźwięku bo nie umie pilota naprawić", ale taką zaawansowaną gimnastykę mentalną już zostawię tobie. Mazel tow, szalom i allahu akhbar na drogę, rób co musisz.

52 minuty temu, Bzduras napisał(a):

"Wy"? Wypraszam sobie wrzucanie mnie do jednego worka z tym typkiem. To, że on i Donatello znany także jako "Euzebiusz z PPE" są trollami świadczy nie tylko ten jeden temat, ale i cała forumowa twórczość tych osobników. Żeby to wybrzmiało: nie kupiłem asasynka, nie planuję kupić asasynka dopóki nie zejdzie do jakichś pięciu dych i mam w pompie Ubisoft. Mierzi mnie tylko ten gnój, który robią ludzie udający pod płaszczykiem "zainteresowania" w kierunku gierki, o której już wiedzą od pierwszego trailera, że to gówno, zło i rak. Case ten sam co z Krychą i Avowed - robił śmietnik przez kilka miesięcy, a jak zagrał i mu się chyba jednak spodobało to cichutki się zrobił w moment. Tutaj różnica jest taka, że najbardziej zacietrzewieni w swoim rzucaniu gnojem nie planują siedzieć cicho i walczą o tę mityczną obronę wartości, która jedyne co przynosi to właśnie to, że ludziom odechciewa się pisać. I wcale mnie to nie dziwi, jakbym miał wchodzić w temat o gierce gdzie tylko czekają wygłodniałe sępy żeby każdą opinię obśmiać/zdyskredytować/powyżywać się za "niszczenie branży" to też by mi się nie chciało.

No ale jak coś jest chujowe to trzeba to jebać, żeby nikt przypadkiem nie zabulił pełnej ceny za ta abominacje. Nie można już nic krytycznego napisać bo gracze będą płakać. Każdy niech sam wyciągnie wniosek z tych wpisów. Jakoś w KCD 2 też jest murzyn, gejowski wątek i nikt nawet tego nie wspomina bo to wspaniała gra. Warhaouse nie napluło w twarz graczom dając w średniowiecznych Czechach główna postać jako czarnoskórego tanka rozpierdalajacego Czechów na strzała. 

Ta gierka podoba się tylko "turystom", którzy od dawna nie zaznali monotonii marki. Ani słowa komentarza o LORE i wątku wspolczesnym, ktore konsekwentnie rozwijali od origins, a które w tej części kompletnie olali. Bo ta seria to kompletna wydmuszka.

 

Także dobrze, ze nie piszą. Mogą sobie lubić gierkę, ale niech się z tym nie obnoszą. 

Nie grałem, ale jeśli faktyczne olali w końcu ten głupi, ciągnący się jak moda na sukces, wybijający z rozgrywki wątek współczesny to akurat bardzo duży plus dla mnie. 

23 minuty temu, GSPdibbler napisał(a):

Jakoś w KCD 2 też jest murzyn, gejowski wątek i nikt nawet tego nie wspomina bo to wspaniała gra.

Doubt.

 

Kompletnie z dupy postać (ahistoryczna i nie pasująca do treści) i wątek, który został dodany dla odhaczenia punktów za diversity.

8 minut temu, Rozi napisał(a):

Doubt.

 

Kompletnie z dupy postać (ahistoryczna i nie pasująca do treści) i wątek, który został dodany dla odhaczenia punktów za diversity.

No ale ani ziębi, ani parzy. W każdym razie mnie, a jestem wyczulony na tym punkcie.

Godzinę temu, Bzduras napisał(a):

mogę wrzucić cię do jednego worka 

 

Przecież ty dopiero co wrzuciłeś krytyków Ubi z tego tematu do worka który nazwałeś hienami, a teraz się burzysz że ciebie z Faką czy Donatello wrzucają do jednego worka obrońców Ubi? Jak to się mówi - kto czarnym kutasem wojuje, ten od czarnego kutasa ginie 

2 minuty temu, GSPdibbler napisał(a):

No ale ani ziębi, ani parzy. W każdym razie mnie, a jestem wyczulony na tym punkcie.

Ale wiarygodność Vavry spadła do zera  

Obrońcy ubi xd 

Na to powinna być jakaś renta.

Ech, a miałem już nie odpisywać, ale nie mogę sobie odpuścić i dać takiej okazji przejść obok nosa. Obserwer, wiesz doskonale co robisz wybierając sobie parę słów z pełnego zdania olewając jego pełne znaczenie  i jadąc na tym dalej w swoje rejony odklejenia, więc i ja spróbuję tej samej taktyki.

7 minut temu, Observer napisał(a):

czarnego kutasa

Jestem pewny, że któryś kolega z zakonu Woke Hunterów da ci to czego pragniesz jak go ładnie poprosisz

No i znowu sobie wymyślasz jakiś zakon Woke Hunterów, wcześniej gang Hien - a przed chwilą się oburzałeś jak można cię do jednego worka wrzucać z ludźmi co piszą to samo co ty. Sam sobie ustalasz zasady dyskusji, a potem się do nich nie stosujesz - zero konsekwencji i związku przyczynowo skutkowego.

 

Wygląda jakby dialogi ci pisał Ubisoft. 

 

 

Edytowane środa o 12:061 dzień przez Observer

Godzinę temu, ASX napisał(a):

Nie grałem, ale jeśli faktyczne olali w końcu ten głupi, ciągnący się jak moda na sukces, wybijający z rozgrywki wątek współczesny to akurat bardzo duży plus dla mnie. 

Olali, nie ma nic w zasadzie z tego. Jedynie namiastką są wyrwy Animusa ale to całkowicie opcjonalne. 

Absolutnie czym innym jest jakość samej gry (a tutaj opinie są że gra jest dobra, ewentualnie przyjemny średniaczek, ale nic ponad to). I tutaj w zasadzie ciężko się jakoś mocno przyczepić, bo i nie ma do czego.

A czym innym jest to, jaką cenę za tego przyjemnego średniaczka wywaliło Ubi, jak ten przyjemny średniczek się sprzedał i w jakiej sytuacji Ubi jest. Tutaj beka na całego, bo cała sytuacja jest żenująca

No i sobie można pyknąć w abonamencie za 18 euro i go wyłączyć. Proste. 

13 minutes ago, Donatello1991 said:

No i sobie można pyknąć w abonamencie za 18 euro i go wyłączyć. Proste. 

 

A możesz i za 70$ kupić i grać. Chuj komu do tego

Ubi umie projektować otwarte światy, bo te są akurat świetne. Niestety, całą resztę powinien im już robić ktoś inny.