Skocz do zawartości

ASTRO BOT


Rozi

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja poprawilem swoj ale 35 to jest pierwsza liga. No nie jest w moim zasiegu :drakenope: Niestety nie dzis :chicken:

 

2 godziny temu, _Red_ napisał(a):

A tak z ciekawości, to widoczność innych nicków na leaderboardzie nie jest jakoś sterowana ustawieniami prywatności? Ja mam wszystko na priv/off itp. Ciekawe czy inni mogą mnie widzieć na liście xd

Szukalem Cie wlasnie. Widze wszystkich z forum poza Toba. A to dlatego ze jestes w moim rankingu poza skala :dynia: Nie moge zejsc nizej niz 2 000 uczestnik w rankingu a on ma czas 37.221 :lapka:

Opublikowano

No mi się właśnie udało zejść na 36,082 - już mam problem, żeby wymyślić gdzie zbić ten czas, być może na samym początku lub płynniej akcję z foką ogarniać. W każdym razie te czasówki wciągają mega :D Dzisiaj godzinę spędziłem, żeby o pół sekundy być szybszym xD

 

image.thumb.jpeg.e296dc19ae1d20cbdd79ff16a8a702a1.jpeg

  • Plusik 4
  • Lubię! 1
Opublikowano

Gratulacje. Świetny wynik. Ja czekam az wszystkie challenge wydadzą i w tedy skupie sie na jednym i spróbuje cos wykrzesać więcej jak znajdę czas. Na razie to tylko zabawa. Trochę tutaj i trochę z domownikami:lapka:

Opublikowano

Chrzesniak konczy jutro 8 lat wiec ogarnialismy miejscowke na urodziny: jakie atrakcje jak kregle, golf, wspinaczka i wiadomo zarcie. Pod koniec imprezy moze usiadziemy do czasowek :D ja ksie przy tym nie porobimy :lapka:

Opublikowano (edytowane)

Chwalę się :nosacz: Osiągnąłem już chyba limit i mój problem polega na tym, że przeszedłem swoją indywidualną ścieżkę optymalnie, a tam jakieś świry jeszcze schodzą do niemal czystych 37 sekund :obama: Nie widzę innej możliwości na zejście poniżej 38 poza jedną i od razu sprzedaję to jako tip, jakby ktoś nie wiedział:  na pierwszej wysokiej ścianie po której trzeba się wspinać po tych poręczach, to z przedostatniej  na rękawicy da się wbić bezpośrednio na samą górę, gdzie zaraz za beczką jest zjazd w dół. Udało mi się to całe cztery razy i wszystkie wykonałem przypadkowo :kekw: Nie potrafię tego powtórzyć i co więcej za jednym udanym razem, gdy ten skok wszedł to miałem genialny run, podjarałem się lekko i potem wszystko spierdoliłem z ekscytacji, a finalnie czas i tak był jednym z najlepszych jakie miałem.

IMG_20241102_125704.jpg

 

UPDATE, WIĘCEJ NIE WYCISNĘ:

 

IMG_20241102_161758.thumb.jpg.453455c93a58a15fc5f82366c2f7930f.jpg

Edytowane przez Quantum Flux
  • Plusik 5
Opublikowano

Piękny czas. Mi dzisiaj tragicznie szło, skok z pierwszej beczki rzadko kiedy wchodził, a jak już się udało to albo na belkach spadałem, albo na samym końcu. Udało się jedynie zejść do 39.1 ale jeszcze będę próbował.

 

A jest już pierwszy czas 36 sekund.

Opublikowano (edytowane)
18 minut temu, Square napisał(a):

Piękny czas. Mi dzisiaj tragicznie szło, skok z pierwszej beczki rzadko kiedy wchodził, a jak już się udało to albo na belkach spadałem, albo na samym końcu. Udało się jedynie zejść do 39.1 ale jeszcze będę próbował.

 

A jest już pierwszy czas 36 sekund.

 

Skok z pierwszej beczki? Chodzi o te beczki na początku, na których jest trampolina?

 

39.1 to jest rewelacyjny czas, ja jeden szczegół dosłownie poprawiłem w swoim biegu i trochę szczęścia przy wykonywaniu wszystkich elementów przejścia i wleciało 38,5. Nie widzę innej metody poprawy z wyjątkiem tej przedostatniej belki, z której jeszcze dwa razy fartem wybiłem się na górę, ale nie ogarniam jakim cudem to się dzieje :notlikethis:

Edytowane przez Quantum Flux
Opublikowano
1 godzinę temu, Quantum Flux napisał(a):

Skok z pierwszej beczki? Chodzi o te beczki na początku, na których jest trampolina?

Tak, jak za późno się skoczy to trzeba lądować z lewej strony, a za wcześnie też nie da się skoczyć, bo nie rozwali się dolnej beczki. Przez jakieś 80% prób tutaj spadałem.

 

Odnośnie bezpośredniego skoku na górę z belki to pierwszego dnia z dwa razy tak poleciałem i też nie wiem.

  • Plusik 1
Opublikowano
10 godzin temu, Square napisał(a):

Tak, jak za późno się skoczy to trzeba lądować z lewej strony, a za wcześnie też nie da się skoczyć, bo nie rozwali się dolnej beczki. Przez jakieś 80% prób tutaj spadałem.

 

 No to nieźle, ja to robię kompletnie inaczej. Rozwalam wszystkie beczki, od razu skaczę na trampolinę, a z niej na kolejną na wyższym poziomie i z niej dopiero na szczyt, gdzie jest pojedyncza beczka, której nie rozwalam tylko omijam na skraju lewej krawędzi. Ale rozumując twoją metodę - rozwalam jedną beczkę i z niej wybijam się na trampolinie od razy na samą górę - fajnie, o tym akurat nie pomyślałem xd Muszę sprawdzić czy na tym polecę jeszcze szybciej.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...