Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Kurcze muszę sobie kiedyś zmienić zdjęcie z facjatą w PSX Extreme. Ale z drugiej strony po co jak staje się celebrytą. :);)

Edytowane przez Enepsignos
  • Plusik 2
Opublikowano

Jakiś czas temu gazetkę oczywiście również przeczytałem, ale czekałem na recenzje naszego forumowgo zgReda by się wypowiedzieć.

 

Z mojej strony dodam, że zawsze lubię czytać właśnie @Roger 'a wypociny - wstęp na początku oraz felieton na ostatniej stronie. A ten ostatnio odnośnie eMule i czasów osiedlowych filmów na DC++ to już totalnie we mnie trafiło. Sam to robiłem i myslałem, że tacy ludzie już nie żyją - a tu proszę. Ciepło na serduszku się zrobiło.

 

Feedback odemnie - listy mnie totalnie nie interesują, bo większość smaczków i ciekawszych historii mam najcześciej na forumku - zastapił bym to przeklejeniem recencji Kmiota z forumka po prostu (ocena poprzedniego numeru), bo ma sporo wartości dodanej a myślę, że czytelnicy byliby zachwyceni piórem @Kmiot

 

Tom clancy - również nie sądziłem, że taki z niego amerykański Sapek. Nawet musiałem zajrzeć do swojej biblioteczki i zobaczyć czy pierwsza książka Splinter cell nie była przepadkiem przez niego napisana - nie była, a byłem przekonany, że tak było. Odbioru mojego to nie zmieniło, bo jestem fanem pana Fishera i ksiązki wchnonełem wszystkie - a ostatnie dwie nawet przeczytałem po angielsku (p.t. Firewall oraz Dragonfire), które wszystkie napisał David Michaels, a te dwie przeze mnie wspomniane przez James Swallow (widać, że David robił to po prostu lepiej). Dla ciekawskich spis wszystkich książek: 

https://www.goodreads.com/series/53990-tom-clancy-s-splinter-cell

 

Odnośnie "właśnie ukończyłem". 

Zgadzam się, że można by tam niszowe perełki wrzucać, czego redaktorzy nie ogarli a forumek dostarczył. Jednak wydaje mi się, że chodzi tu również o lekkość dostarczenia tej recki więc nie będę tutaj wymuszał by tak się stało, bo recki, które do szmatławca trafiają zawsze się dobrze czyta, a nie każdy recka w tym temacie jest składniowo i ciekawie napisana. 

  • Plusik 1
Opublikowano
6 minut temu, oFi napisał(a):

Odnośnie "właśnie ukończyłem". 

Zgadzam się, że można by tam niszowe perełki wrzucać, czego redaktorzy nie ogarli a forumek dostarczył. Jednak wydaje mi się, że chodzi tu również o lekkość dostarczenia tej recki więc nie będę tutaj wymuszał by tak się stało, bo recki, które do szmatławca trafiają zawsze się dobrze czyta, a nie każdy recka w tym temacie jest składniowo i ciekawie napisana. 

 

Ogólnie najpierw sprawdzam z danego miesiąca (czy tam okresu, który obejmuje dany Głos) co się pojawiło, ale też jak jest to napisane, bo sporo wrzucacie recenzji, ale z niektórych tekstów ciężko coś posklejać, gdy są np. w formie "plusy/minusy". Znowu jak jest baaardzo długa to też ciężary to ciąć, bo tam, wchodzi max 1400 znaków. Właśnie dzisiaj sobie Głos składam to tym razem będzie coś raczej mniej popularnego dla odmiany :)

  • Plusik 3
Opublikowano
14 godzin temu, Kmiot napisał(a):

Przy okazji zadziwiające jest ile gier wychodzi tylko na PC i zacofanego Switcha, jednocześnie omijając PS5/XSX.


Ten gość co wydaje swojego indyka z forumogadki opowiadał na jednym z podcastów jak wygląda cały proces. On jako mały twórca bez wydawcy wydaje na początek na PC a później popracuje nad portem na Switcha. Indyki na PS5 według niego kompletnie nie sprzedają i takiej wersji nawet nie planuje. Wiadomo jak odniosłeś komercyjny sukces to masz darmową reklamę i wtedy opłaca się wydać na wszystko. 

  • Plusik 1
Opublikowano
3 godziny temu, Square napisał(a):

Fotki z hostessami pod osobnym linkiem?

 

Ten etap za nami :(. W którymś momencie branżowy obyczaj zabronił atrakcyjnym kobietom wykorzystywać swojej urody w celach zarobkowych poprzez uznanie tego za coś niewłaściwego pod kątem wizerunkowym. To dla ich dobra, a fakt, że są dorosłe i mogą decydować o sobie nie ma tu nic do rzeczy. Pytanie czy ktokolwiek na tym skorzystał.

  • Smutny 1
Opublikowano
7 minut temu, Ukukuki napisał(a):


Ten gość co wydaje swojego indyka z forumogadki opowiadał na jednym z podcastów jak wygląda cały proces. On jako mały twórca bez wydawcy wydaje na początek na PC a później popracuje nad portem na Switcha. Indyki na PS5 według niego kompletnie nie sprzedają i takiej wersji nawet nie planuje. Wiadomo jak odniosłeś komercyjny sukces to masz darmową reklamę i wtedy opłaca się wydać na wszystko. 

 

Rozumiem, ale z mojej perspektywy wygląda to tak, że mając wybór gdzie kupić indyka często decyduję się jednak na dużą konsolę (albo kupuję na obie, ale gram zwykle na dużej), a wynika to z tego, że Switch obecnie to nawet z indykami 2D często ma problem, by je uciągnąć: męczy frameratem, przycinkami, loadingami, albo potężnym zjazdem jakości oprawy. Zdarza się, że wszystkim po trochę. 

No, ale skoro się sprzedaje, to pewnie wystarczy zrobić gówno-port i fajrant, bo się zwróci.

Parę lat temu prawie wszystkie indyki ogrywałem na Switchu. Teraz trzeba uważnie selekcjonować.

Opublikowano
20 godzin temu, Kmiot napisał(a):

Hyde Park.

Kurde, jakoś dziwnie się czyta tego mało zrzędzącego Konsolite.

Przepraszam, obiecuję że to się więcej nie powtórzy, będę narzekać i nic po za Guilty Gear oraz Shantae nie będzie mi się podobać ;)

 

 

20 godzin temu, Kmiot napisał(a):

I chyba przegapiłem moment, gdy niektórzy autorzy dostali redakcyjnego maila, ale gratuluję wszystkim.

Miało to miejsce w roku Pereza ;)

 

 

20 godzin temu, Kmiot napisał(a):

 

Headshot.

Nie wiem czy zauważyliście, ale drugi miesiąc z rzędu Anonim i Koso atakują ten sam temat. Ostatnio był to wątek inspirowany Larianem nad Wisłą, teraz Geoffem i Summer Game Fest. Przypadek? Kurwa, nie wiem.

Tylko Konsolite w środku w swoim stylu się znęca nad trupem. 

Egzorcyzm ducha Pixela ;)

 

 

20 godzin temu, Kmiot napisał(a):

BAKA.

Darek, kurwa, słuchaj. Przestań do chuja obrażać Pana Kojimę (sarkastyczne “mistrz”), bo cokolwiek o nim sądzisz, to jest jeden z niewielu pozostałych indywidualności w branży. Ktoś wykraczający poza schemat korporacji, zespoły DEI, ktoś z autorskim sznytem, ktoś niekoniecznie w Twoim guście, ale twórca “jakiś”, budzący dyskusję, niebanalny, jadący po bandzie i często poza nią wypadający, ale nie można powiedzieć, że nijaki. A to już ogromna zaleta. Podobało mu się anime, które również Tobie przypadło do gustu, więc może nie jesteście aż tak różni? 

Generalnie chciałem to napisać w droczącym się tonie, ale wyszło całkiem na poważnie, więc w sumie tak to zostawię.

Nie wkurwiaj mnie!

PS a w temacie recenzji to proszę unikaj porównań w stylu “to takie Twilight Zone w formie anime”. Bo ja (i zapewne wielu innych czytelników) nie wie co to Twilight Zone. Bierz pod uwagę laików.

Spokojnie, złość piękności szkodzi ;)

Wielokrotnie już tłumaczyłem że "mistrza" Kojimę uwielbiam, co prawda z zupełnie innych powodów niż większość graczy i fanów, ale naprawdę kocham jego gierki i nie mogę się doczekać kolejnej. 
Twilight Zone to jest przyjęte w popkulturze, szczególnie sam zamysł jak i regularne cytaty/nawiązania, więc rozumiem że może ktoś nie znać, jednak nie ma co przesadzać. Nie podałem jako przykładu, czegoś tak mało znanego, że bez googla ani rusz.
Tak przy okazji to polecam wszystkie stare sezony, te nowe można olać.
 

 

 

20 godzin temu, Kmiot napisał(a):

Tradycyjnie kłaniam się nisko każdemu, kto bierze udział w tworzeniu PE. Dziękuję, że hołdujecie tradycji, z którą chodziłem na wagary.

Poważnie. Jak kupowałem nowy numer PE, to zamiast na lekcje szedłem do parku i czytałem. Kozak kurwa, co?

Prawdziwy twardziel z osiedla ;)

12 godzin temu, K.Adamus napisał(a):

4) Twilight Zone...jest to jakiś pomysł

hmmmm, pożyczyć ci wszystkie sezony na DVD? Czy może w duecie coś spłodzimy?
 

12 godzin temu, K.Adamus napisał(a):

8) sprzedam materiały modelarskie! Tanio! (Nie no, żartuje, może za miesiac).

Nie, dostaniesz Gunpla do złożenia, ;) jeszcze ci się przyda to co masz.
 

  • Plusik 2
  • Lubię! 1
Opublikowano

Nie kupiłem, być może kupię. Ciekawi mnie jednak jedna rzecz - jak to jest możliwe, że utrzymujecie dalej formę i wydajecie co miesiąc? Gdzie już po takim czasie, niektóre recenzje i teksty potrafią być przestarzałe. Zestawiając z CD-A, (które aktualnie najbardziej mnie interesuje, ale pod kątem numerów specjalnych), jest to w jakiś sposób dziwne.

Opublikowano

Chyba odpowiednie zdefiniowanie targetu. Raczej czyta nas grupa ludzi, którzy w recenzji bardziej niż pomocy w decyzji zakupowej szukają głosu danego autora, którego gust, preferencje itp. śledzą od lat, którego w pewien sposób znają.

 

(Ja np. oglądam recenzje Quaza nieraz i kilka tyg po premierze, bo ciekawi mnie jego opinia - jeszcze chyba nigdy nie kupiłem większego tytułu, bo mnie przekonał. Nie szukałem tego. Śledzę branże na tyle, by mieć w dniu premiery mniej więcej ogląd czy warto. Niejednokrotnie już coś ukończyłem i konfrontowalem wrazenia. Jest chyba wielu mi podobnych).

 

A co do innych tekstów, to 1) sporo u nas treści, która jest odporna na starzenie, materialow retro itp. Ja np. pisałem w tym nr o fenomenie estetyki found footage, co jest tak samo aktualne dziś, jak i za rok 2) w sieci raczej ciężko dziś o taki comiesięczny zbiór pogłębionych, wielostronicowych rozwazań/analiz. Tu raczej pałeczkę przejął YT. Ja np. wciąż kupuje niektóre tygodniki opinii (choć dziś już nieregularnie) zamiast przedzierać się przez morze baitów, materiałów sponsorowanych, ukrytych reklam.

 

Plus uważam że praca na linii Perez-naczelny-redaktor-czytelnik (i z powrotem) działa naprawdę dobrze, co zachęca odbiorcę do emocjonalnego zaangażowania w życie pisma :)

 

******

Późno kurde (wcześnie?), córka się wybudza, spać się nie da, człowiek zamiast na łonie Morfeusza w telefon się gapi... Ech.  :)

  • Plusik 1
  • This 2
Opublikowano

Ja bym powiedział tak, że drukowane słowo wolniej się starzeje (właściwie w ogóle się nie starzeje) niż internetowe. W sieci szukamy informacji a magazyn papierowy kupujemy by sobie poczytać a to dwie różne sprawy. PSX Extreme kupuje się dla przyjemności a teksty o grach w sieci śledzi się po to by powkurzać się na autorów, co to za głupoty napisali i wystawić im odpowiednią laurkę, względnie wziąć udział w lokalnej (pipi)burzy. :):D^^

 

(Po za tym co najważniejsze, komórką, czy tabletem, tyłka sobie nie podetrzemy). ;);) 

  • Plusik 2
Opublikowano

Osobiście nie oglądam recenzji na YT, a jeśli już to podobnie jak @K.Adamus w celu poznania opinii innych, i też jakiś czas po premierze.

W samym piśmie są też recki gier które mogłyby mnie potencjalnie zainteresować, a normalnie przemknęłyby mi pod radarem.

Opublikowano

No ja na przykład czytam głównie publicystykę i felietony, recki tylko jak coś szczególnie przykuje uwagę, bo i tak mam mało czasu na granie, więc te treści nie starzeją się prawie w ogóle. A co do tych starzejących się, typu jakieś zapowiedzi czy newsy, to i tak wolę je spóźnione, ale przefiltrowane i zebrane do kupy w druku niż ściek z internetu.

Opublikowano

Ja tam kupuję, żeby potem hejtować Hiva i Zaxa.

 

Hiv docenia Helldivers 2, więc tymczasowo ma u mnie plecy, a Zax nadal czeka na update do Skull & Bones (który odmieni tę grę i zrobi z niej klasyka) dlatego nie mam serca bardziej się nad nim znęcać, niż on znęca się nad sobą.

  • Haha 4
Opublikowano

Cóż, ja byłem czytelnikiem Clicka i potem przemigrowałem do CD-ACTION. Jednak jak gdzieś indziej napisałem - jakiś czas byłem stałym czytelnikiem, potem tylko sporadycznie (łącznie z pojedynczym numerem kwartalnika z początku tego roku) kupowałem. Natomiast o istnieniu PSX Extreme, dowiedziałem się dopiero z premierą PS2 Extreme. No I mam lekki dylemat, związany z przywiązaniem do dawnej marki (która nie reprezentuje już, tego co dawniej) i czymś nowym, zbliżonym do klasyki xd

Opublikowano
10 godzin temu, K.Adamus napisał(a):

Chyba odpowiednie zdefiniowanie targetu. Raczej czyta nas grupa ludzi, którzy w recenzji bardziej niż pomocy w decyzji zakupowej szukają głosu danego autora, którego gust, preferencje itp. śledzą od lat, którego w pewien sposób znają.

 

Raz, że średnia wieku czytelników jest wysoka, więc pewnie przywiązanie do pisma, część to też pewnie stare dziady jak ja, co nie oglądają youtuberów i nie czytają recek na necie pisanych przez anonimów. Po redaktorach wiem czego się z grubsza spodziewać,  takiego Butchera czy Zaxa recki to z automatu minus 2 od oceny koncowej jesli to jakas strzelanka albo gra bethesdy.

Opublikowano
4 godziny temu, Enepsignos napisał(a):

Ja bym powiedział tak, że drukowane słowo wolniej się starzeje (właściwie w ogóle się nie starzeje) niż internetowe. W sieci szukamy informacji

No te teksty clickbaitowe i pisane po SEO to nieraz brzmią jakby pisała sztuczna inteligencja [zobacz jak] 

Opublikowano
On 7/21/2024 at 12:22 AM, Kmiot said:

DmC.

Ja tam bardzo lubię tę część. Podchodziłem do niej bez uprzedzeń, bo wcześniej grałem tylko w pierwszego DMC na PS2 i z otwartym umysłem łatwo było grę docenić. A jeśli jeszcze mówimy od Definitive Edition to trudno się do czegokolwiek doczepić.

 

Ja również grę lubię, nawet bardzo. Wynika to zapewne trochę z sentymentu, ponieważ była to ostatnia produkcja, którą ukończyłem na PS3 (nadrabiałem zaległości przed przesiadką na nowszą generację). Przyznam, że wizja zagrania w Definitive Edition trochę kusi. Było też DLC, w którym sterowało się Vergilem. Wcześniejsza odsłona marki, w którą grałem najwięcej to trójka (niektórzy bossowie mocno dawali w kość). Zmiany zaproponowane w reboocie specjalnie mnie nie ruszyły i grało mi się bardzo przyjemnie. Doskonale pamiętam za to wrzawę w sieci po pierwszej zapowiedzi. To było coś niesamowitego.

 

 

Opublikowano

@K.Adamus swoją (świetną jak zawsze) recenzją przypomniałeś mi o Black Mirror. Pamiętam, że  ogrywalem wiele lat temu ten tytuł i mimo wszystkich jego bolączek, klimat o którym wspominasz w tekście pochłonął mnie całkowicie.

Warto było zarywać nocki i spóźniać się następnego dnia do szkoły. I piszę to jako antypececiarz, który zdradzał konsole tylko dla gatunku point and click. 

W pierwszym odruchu postanowiłem ograć Black Mirror ponownie. Potem jednak przypomniał mi się główny twist fabularny i dopadło mnie zwątpienie. Co prawda całej reszty zupełnie nie pamiętam, ale ta aura tajemniczości nie będzie już tak.... tajemnicza. Myślisz, że i tak warto wrócić? 

  • Lubię! 1
Opublikowano

Kurcze, moim zdaniem tytuł zestarzał się konkretnie, ale w sumie twist twistem (tyleż krindżowy, co świetny!) a klimat klimatem. Na pewno warto dodać sobie do cyfrowej kolekcji za jakieś grosze i podreptać po tych lokacjach raz jeszcze - ta muzyka to Proustowska magdalenka, która naprawdę na ułamek sekundy cofa do czasów dzieciństwa.

 

Ja aż sobie sprawiłem reboot na PS4, ale po jakiejś godzinie odpuściłem. Coś mi tam nie gra, a mam wysoką tolerancję na drewno.

 

Za to jeżeli nie dałeś w dwójkę i trójkę to z pewnością warto nadrobić. Bardzo dobre przygodowki mocno związane z pierwszą częścią :)

  • Dzięki 1
Opublikowano
30 minut temu, K.Adamus napisał(a):

Kurcze, moim zdaniem tytuł zestarzał się konkretnie, ale w sumie twist twistem (tyleż krindżowy, co świetny!) a klimat klimatem. Na pewno warto dodać sobie do cyfrowej kolekcji za jakieś grosze i podreptać po tych lokacjach raz jeszcze - ta muzyka to Proustowska magdalenka, która naprawdę na ułamek sekundy cofa do czasów dzieciństwa.

 

Ja aż sobie sprawiłem reboot na PS4, ale po jakiejś godzinie odpuściłem. Coś mi tam nie gra, a mam wysoką tolerancję na drewno.

 

Za to jeżeli nie dałeś w dwójkę i trójkę to z pewnością warto nadrobić. Bardzo dobre przygodowki mocno związane z pierwszą częścią

 

Dzięki, dwójkę i trójkę na pewno też sprawdzę! Chociaż na razie pobieram Fading Afternoon, do którego też swoją drogą mnie przekonałeś. Masz dar Kacprze do namawiania ludzi do wydawania ciężko zarobionych pieniędzy. 

Jeszcze nie jest dla Ciebie za późno, żeby zarabiać grube pieniądze na wciskaniu staruszkom chińskich garnków w galeriach handlowych! :D

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...