Dead Rising Deluxe Remaster

[Josh 4 667]

Uczciwie z ich strony, bo nazywanie takich wydań remakami to trochę KEK i obraza dla takich remaków jak RE2 albo SH2. 

[Czoperrr 5 234]

1 hour ago, Sylvan Wielki said:

Wracając jeszcze do nazewnictwa, o którym była mowa na poprzedniej stronie. Capcom sam określił to odświeżenie jako "Deluxe Remaster":

„To remastery z poprawioną rozgrywką i odświeżoną grafiką (zawierającą nowe modele 3D)”.

Zatem nie jest to pełnoprawny rimejk jak Dead Space/Demon's Souls, ale jest to coś więcej niż klasyczny remaster, jakich sporo.

Swoją drogą, przy okazji Dead Rising Deluxe Remaster poproszono graczy o wypełnienie ankiety.

https://jp.research.net/r/NJB9MRY?lang=en

Oczywiście lepiej, by skupili się na nowych grach, ale wizja rimejku Onimuszy - coś na wzór wybitnego odświeżenia RE2 - nie powiem, działa na wyobraźnie.

W ankiecie podane są kolejne odsłony DR. Jeżeli DRDR dobrze się sprzeda, to z pewnością można liczyć na kolejne kotlety tej serii. 







 

 

Remake Onimushy to byłby hit, teraz jest moda na japońskie klimaty.

[Dante 448]

Nie pogniewałbym się na remake Onimushy, ale chyba ten remaster  co już wydali kilka lat temu szału gigantycznego nie zrobił? Może będzie im trudno zainwestować więcej kasy jeśli nie ma pewności dużej sprzedaży.  Chociaż gdyby tak DRDR się sprzedało i teraz ten port Dino Crisis dał dobre wyniki, to może jednak.

 

Co do samego DRDR mam wrażenie, że wszystkie zmiany i ulepszenia sprawiły, że gra jest trochę zbyt łatwa. 

[Josh 4 667]

Remaster Onimushy słabo się sprzedał, ale pytanie czy to kwestia tego, że gracze nie są zainteresowani tą serią, czy może bardziej tego że Capcom odwalił kaszanę i wyceniając ją zbyt wysoko. Przecież to kosztowało coś koło 200zł na premierę nie poprawiając praktycznie nic względem oryginału, a za taką kasę to powinien być pakiet 3 albo 4 części. 

[Czoperrr 5 234]

Nie sprzedał się bo to po prostu remaster gry z pierwszego roku istnienia PS2. Nic tam nie zmienili. Remake to inna sprawa i myślę, że wielu starych i nowych graczy sięgnęło by po niego.

[łom 1 996]

Myślę że trochę większe było by zainteresowanie jak by dali remaster Genma Onimushy a nie podstawki, a tak to była gra dla nikogo bo fani serii woleli by zobaczyć Genmę a nowego gracza raczej nie zachęcisz grą ze statyczną kamerą.

[Boomcio 4 133]

Powinni ustawowo zakazać wydawania tfu remasterów.

Mielibyśmy wysyp świeżych produkcji, a tak powstają remastery remasterów i inne pierdy o dyskusyjnej wartości dla gracza z absurdalnymi dopiskami 'deluxe'.

[Josh 4 667]

1 godzinę temu, łom napisał(a):

Myślę że trochę większe było by zainteresowanie jak by dali remaster Genma Onimushy a nie podstawki, a tak to była gra dla nikogo bo fani serii woleli by zobaczyć Genmę a nowego gracza raczej nie zachęcisz grą ze statyczną kamerą.

co? xD 

[łom 1 996]

3 minuty temu, Josh napisał(a):

co? xD 

Co, co? Onimusha miała dwie wersje, zwykłą i dopakowaną i zrobili remaster zwykłej. To tak jak by na PS3 zamiast Tekken 5 Dark Resurrection HD dali zwykłego Tekkena 5.

[Josh 4 667]

Ano spoko, nie wiedziałem, że Warlords i Genma aż tak się różnią. Tylko czy Genma nie była swoistym "exem" na pierwszego Xboxa? Może Capcom nie mogło dać tej wersji w remasterze? Gdybam jak coś. 

[Czoperrr 5 234]

Przecież Genma nie ma wielkich różnic względem oryginału, wydali na Xboxa z takim dopiskiem i tyle, grałem w obie wersje.

[Josh 4 667]

Cytat

Genma Onimusha contained many changes from the original release. Besides the requisite minor graphical upgrade, there were various changes to increase the difficulty. Monsters are stronger and there are generally more of them throughout the game, but the most significant addition is green soul energy. Some foes release this when they die, and the player must capture it before other monsters do. The player can gain temporary invulnerability, but the monsters become faster and stronger. Additionally, there is a new area, several new costumes, enemies' limbs can be cut off by your weapon on certain conditions, some new cut scenes and a new super attack.

Coś tam się różni. Tylko czy te zmiany i poprawki jakoś drastycznie by wpłynęły na sprzedaż remastera? Mam wątpliwości. 

 

Będę się dalej upierał, że to głównie ilość contentu w stosunku do ceny pogrążyło remaster. Jakoś DMC dało radę upchnąć i sprzedawać jako trylogię. 

Edytowane 25 września przez Josh

[Czoperrr 5 234]

Pewnie musieliby zapłacić Jeanowi Reno po raz drugi.

[Bzduras 12 719]

[RoL 561]

W dniu 25.09.2024 o 14:53, Josh napisał(a):

Remaster Onimushy słabo się sprzedał, ale pytanie czy to kwestia tego, że gracze nie są zainteresowani tą serią, czy może bardziej tego że Capcom odwalił kaszanę i wyceniając ją zbyt wysoko. Przecież to kosztowało coś koło 200zł na premierę nie poprawiając praktycznie nic względem oryginału, a za taką kasę to powinien być pakiet 3 albo 4 części. 

Remaster kosztował w dniu premiery 84zł w wersji cyfrowej na każdej konsoli. 

Myślę że gdyby to była kolekcja wszystkich części, zainteresowanie byłoby większe. Nawet gdyby życzyli sobie 200zł. Tylko taka kolekcja to znacznie większy koszt produkcji.

[KrYcHu_89 2 335]

 

 

[Pupcio 18 551]

Powiecie że to żart A to tylko gejming w 2024 roku

[KrYcHu_89 2 335]

4 minuty temu, Pupcio napisał(a):

Powiecie że to żart A to tylko gejming w 2024 roku

Do tego gra nie ma RT na PC, ciekawe czy dodadzą w patchu, to już wiadomo czemu wjebali tak chujowe SSR do tej gry, gorsze od pierwowzoru... marketing xD.

 

[easye 3 386]

Niesamowite! Jak oni to osiągnęli?! Przecież to nie jest stara gra- 2006?

 

Ten Prosiak to będzie Rakietaaaa!!!

 

 

 

[Pupcio 18 551]

Kurde jest gorzej niż myślałem z tym remasterem przy takim  porównaniu. To zbanowanie erotici to najmniejszy problem ale cały drugi segment z krwią to jakaś masakra. Gerki cofają się w rozwoju

[XM. 10 951]

[SlimShady 3 410]

NIe kuman tego, że co, mniej krwi, to już nie jest krew i nie trzeba cenzurować?

[łom 1 996]

Kurczę obejrzałem ten filmik i o ile ilość krwi jest mi obojętna tak wszelkie uproszczenia (od AI zombiaków przez fizykę po odbicia w lustrach) trochę rażą. To tak jak by Konami zrobiło remake MGSa2 i wywaliło całą interakcję z otoczeniem i odbicia na pokładzie tankowca.

[Gość Nyu]

Czyli w Silent Hill f nie będzie krwi i gra pomimo zaangazowania Ryukoshiego007 nie będzie dotykać dorosłych tematów???

 

Nie no, wygląda to gorzej. Ciężko stwierdzić, czy celują w nieco większy realizm (choć krwi i tak jest sporo), czy w spuszczenie z tonu brutalności. 

[Pupcio 18 551]

Fragment z lustrami fantastyczny