Skocz do zawartości

Dramy związane z PE


Rekomendowane odpowiedzi

22 minuty temu, magpie napisał(a):

 nic na swoja obrone oraz osob wypowiadajacych sie na forum

 

Ale ja chyba nie nadanżam. To tu się jakiś proces toczy albo wojna, że trzeba się bronić przed kimś/czymś?

 

Specyficzna grupa skupiona wokół Papkina ma swój punkt widzenia, druga specyficzna grupa skupiona wokół Szmatławca ma swój punkt widzenia. W obu tych grupach są osoby o różnym sposobie prowadzenia rozmowy, jedne impulsywne i wulgarne bardziej, inne mniej, jedne dyplomatyczne, inne bezpośrednie. To nie jest tak, że są jacyś zwycięzcy i przegrani, dobrzy i źli, co - odnoszę wrażenie - grupa papkinowa próbuje forsować i przypisywać oczywiście triumf sobie. Sorry, ale ja się nie czuję przegrany lub gorszy przez to, że mam inne podejście do różnych wytworów kultury czy inną wrażliwość na pewne rzeczy. 

 

Zgryz robi się wtedy, gdy jedna z tych grup, przekonana o swojej wyższości, próbuje ingerować w sposób myślenia czy działania tej drugiej. :) Po co? Nie wiem, ale się domyślam.

Żyj i daj żyć innym.

Edytowane przez LeifErikson
  • Plusik 4
Odnośnik do komentarza
4 minuty temu, magpie napisał(a):

pana Bzdurasa obrazilem poprzednimi postami, wiecej grzechow nie pamietam...

Czy coś takiego zasugerowałem gdziekolwiek? Może jednak masz coś wspólnego z papisiem: umiejętność manipulacji na poziomie ponadprzeciętnym i certyfikat ukończenia szkolenia "Professional Victim" na poziomie zaawansowanym. Pis and lowe

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
10 minutes ago, Bzduras said:

Czy coś takiego zasugerowałem gdziekolwiek? Może jednak masz coś wspólnego z papisiem: umiejętność manipulacji na poziomie ponadprzeciętnym i certyfikat ukończenia szkolenia "Professional Victim" na poziomie zaawansowanym. Pis and lowe

 

Ale ja sie nie czuje ofiara. Wracam do tematow growych i filmowych, bo nie chce mi sie tracic czasu oraz energii w tym temacie. 
Przepraszam, ze nie jestem klakierem, tylko mowie jak jest. Ty nie musisz rozumiec marketingu oraz PR, wazne ze rozumie go Adamus, co widac po reakcjach.

Ty dalej rob co umiesz najlepiej:
 

Spoiler

monkey-annoying.gif



 

Edytowane przez magpie
Odnośnik do komentarza
16 godzin temu, magpie napisał(a):


Chociaz mi rowniez sie oberwalo, poniekad za to ze chcialem zachowac neutralnosc i Papkin wytknal mi pretensjonalnosc calkowicie ignorujac meritum mojej wypowiedzi, tak nie sposob nie zgodzic sie, ze administracja kompletnie zignorowala wlasny regulamin i pozwolila na obrazliwe wypowiedzi w strone Papkina zamiast skupic sie na problemie lub postarac sie obronic wlasnymi slowami artykuly, ktore owy przytoczyl, by poprowadzic dyskusje w dobra strone. Jesli dalej bedzie ostracyzm, ktory widac tu na kazdym kroku, to nie bedzie to przyjazne miejsce dla nowych osob.

 


Oczekiwal dyskusji, glownie z redaktorami, ale otrzymal obelgi i personalne ataki. Zerknij na posty po wklejeniu jego wypowiedzi i policz ile jest tych, ktore nimi nie sa. Nie mozna wszystkiego tlumaczyc wewnetrznymi zartami, specyfika oraz "inside joke'ami" na forum w momencie, gdy ktos otrzymuje grozby w prywatnych wiadomosciach lub padaja tutaj takie epitety jak "odklejus" lub "dziwolag" (specjalnie pomijam te gorsze). Forum jest publiczne i powinno byc przyjazne, rowniez dla osob z zewnatrz takich jak Papkin. Administracja powinna to upilnowac, a jesli ktos nie potrafi poskromic swoich emocji wlasnie w takich krytycznych przypadkach w rozmowie z osoba z zewnatrz, to nie powinien sie do tej rozmowy dolaczac.

 


Gdyby dyskusja poszla w tym kierunku, to mozliwe ze Papkin dalej by ja prowadzil. Sam w koncu do takiej formy namawialem. Ale po ostatnim poscie na FB Papkin wyrazil swoje niezadowolenie co do poziomu wypowiedzi, glownie na jego temat rowniez ze strony redaktorow. Zamiast skupic sie na tym co napisal, kazdy zaczal dorzucac chrustu do stosu, o ktorym wsponial Roger w swoim poscie. Tylko teraz na nim stoi Papkin.
 


Jak juz wspominalem erotyzm w malarstwie oraz pornografia skupiaja sie na tej samej tematyce. Liczy sie forma jej przedstawienia i obopulne zrozumienie, ze przekraczanie pewnych granic moze byc zabawne w prywatnej rozmowie miedzy znajomymi na kanapie przed TV przy piwie, niekoniecznie jest na miejscu na lamach magazynu, ktore moze ksztaltowac swiatopoglad mlodszemu pokoleniu. A niektore posty na forum sa po prostu karygodne.

 

 

Na tym polega dyskusja z Papkinem, by sobie to wytlumaczyc. Jestesmy doroslymi ludzmi, Papkin tylko utwierdzil sie w przekonaniu, ze jest to niemozliwe, a grupa potencjalnych czytelnikow wlasnie sie zawezila. Chyba nikt tego nie chce. Myslenie ze personalne pszytyki w jego strone pomoga redakcji oraz pismu tylko ten problem wyolbrzymia.
 


Nikt nie stara sie tego podwazac, co nawet Papkin nadmienil w odpowiedzi do Rogera.

 


Papkin przede wszystkim pisze w roznych zrodlach, nie tylko w magazynach o tematyce growej i wydaje mi sie, ze taka forma mu odpowiada. Odradzam stawianie sie na piedestale, chociazby przez sam fakt ze w dwa dni post Papkina na FB otrzymal dwa razy wiecej reakcji, niz online tego forum. Arogancja to falszywa pewnosc siebie, rodzi sie z niepewnosci.
 


Prowadzenie wypowiedzi w tym kierunku nie tylko nie sprawi, ze problem nie zniknie, ale zacznie tworzyc nowe. Bedzie wiecej takich osob jak Papkin, wiecej negatywnych komentarzy, a to nic dobrego dla pisma ktore wlasnie przeszlo restrukturyzacje. Na koniec tylko wspomne, ze nie chce tu nikogo umoralniac. Staram sie byc obiektywny w calej dyskusji. Jak ktos chce mnie obrzucic inwektywami, bo mam inne zdanie, to polecam sobie przewinac moja wypowiedz i zignorowac.

 

  • Haha 6
Odnośnik do komentarza
Cytat

Minął rok. Gwiazdą warszawskiego Extreme Party, a więc imprezy organizowanej z okazji 25 urodzin periodyku, okazała się striptizerka

 

Niech ktoś witczaka przeszkoli, że słowo striptizerka jest wykluczające i nacechowane męską toksycznością.

Pisze się "sexworkerka"

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Pix napisał(a):

Typowe zachowanie lewaka:

1. Wywołać gównoburzę na soszjal mediach związaną z kobietami/lgbt/rasizmem/co tam jeszcze :niki:

2. Okazuje się, że nie wszyscy się z Tobą zgadzają :pika:

3. Usuwasz niewygodne komentarze :nosacz2:

4. Ogłaszasz, że dostałeś groźby śmierci plus jakieś tam jeszcze inne obelgi. Ludzie ci współczują, głaszczą cię po główce :empathy:

5. Zyskałeś trochę obserwatorów, trochę rozgłosu, możesz iść szukać kolejnych powodów do oburzenia :beka:

 

 

Doskonałe podsumowanie istoty całego tematu. :trophy_gold:

Odnośnik do komentarza

Stare capy a przejmujecie się takimi komentarzami. Jak was ktoś nawiedzony zaczepi na mieście to też wdajecie się w dyskusję? 

 

Papkin spoko gość jak pisał o grach, odszedł z redakcji więc i zniknął z moich radarów i bańki informacyjnej. Polecam to samo. Tylko zwiększacie mu zasięgi. 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

No niestety tak zupełnie tego ignorować też nie można, o czym przekonał się już Roger i spółka przy Alohagate. 

Te dzbany robią aferę, wydawcy mogą potem o tym usłyszeć i potem do Rogera puka na przykład pan sony i pan microsoft i mówią

No słyszeliśmy, że tam w tym PE to nie szanujecie kobiet, to jest zły PR dla naszej nieposzlakowanej tęczowej opinii. Proszę przeprosić albo zrywamy współpracę. I potem biedny Roger musi wychodzić i przepraszać.

  • This 1
Odnośnik do komentarza

Wszedłem i przeczytałem tu kilka naprawdę fajnych postów ale ogólnie wolałbym tu jednak nigdy nie trafić..

Krew odrazu chce mi rozjebac mózg jak widzę że w dzisiejszym świecie ze wszystkiego trzeba się tłumaczyć jakimś życiowym randomom którzy chcą innym narzucić swój punkt widzenia świata.

 

Bo zrozumiałem że jakiś człowiek ptak chce użyczać konsultacji jak ma wyglądać wydawany trzy dekady magazyn 

Edytowane przez drozdu7
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Mam nadzieję że redakcja postąpi słusznie, czyli oleje typa ciepłym moczem. Co to w ogóle za atencyjny, roszczeniowy pizduś. Na teksty takich odklejeńców najlepiej w ogóle nie reagować i robić swoje, ewentualnie zasugerować subtelnie lub mniej subtelnie żeby wypierdalali :potter:

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Nie mogłem uwierzyć, że Mateusz mógł napisać taki post. Do redaktora Polski Gamedev zawsze miałem duży szacunek za pracę jaką wykonuje. Przecież logika podpowiada, że jak się robi taką dramę, to zwiększa się sprzedaż pisma poddanego krytyce, Mateusz musiał o tym wiedzieć po ostatniej aferze z "Aloha". To jakaś forma wsparcia dla PSX EXTREME? A dziennikarz jest kojarzony z CD Action i już wiele osób zapowiedziało bojkot tego kwartalnika. Czy to oto chodzi? 

 

Uważam, że ten post był bardzo niepotrzebny. Zaszkodził nie tylko CD-Action, ale również środowisku LGBT w Polsce. Totalnie nieprzemyślana treść, wskazująca co najwyżej  na jakieś zaburzenia. Zmartwiło mnie to bardzo. Panowie i panie, nie ważne po jakiej stronie jesteście, nie idźcie w tym kierunku!

Odnośnik do komentarza

Nie ma się co czarować. Facet z pewnością ma coś z głową. Pewnie przez lata żyjąc w "ukryciu" męczył się bardzo. Jak lewackie szambo wybiło (ostanie kilka lat) to mógł w końcu wyjść na "zewnątrz". Przez długie lata mój stosunek do tego typu ludzi był neutralny. Niestety lewacka zaraza rozprzestrzenia się coraz bardziej na różne dziedziny życia. Np; "równość". wg lewaków, czyli przywileje "męskie" bez ponoszenia konsekwencji (feminizm), idealizowanie kobiet, nachalne "wpychanie" LGBT+ do filmów/gier. Tutaj kończy się tolerancja.

  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...