Grucha jest jak Claude Makelele w Realu Madryt, facet od czarnej roboty.

Z Argentyny porównałbym go do mojego ulubionego Marszczerano.

Te 3 newsy na cały magazyn jakoś nie kolą w oczy, gorzej wypadały słabe recki słabych gier od Igora ale już ich praktycznie nie ma.

Grucha, #319 w cytacie numeru pisał o rozdawaniu cukierków przez M$ i bardzo podobne zdanie było w konsoli metrze Xboxa. Napisał też, że produkcja gier kosztuje setki milionów dolarów i te to się ponownie pojawiło w tym numerze. No i w konsolometrach pada ulubione słowo gruchy "korporacja". 

Nawet jeden komentarz gruchy w numerze to za dużo gruchy w numerze. Niech będzie obrotnym fajnym chłopaczkiem co ogarnia miliard rzeczy za kulisami (nie wiem co, ale jedną z tych rzeczy na pewno nie jest weryfikacja publikowanych treści), ale na PPE.

W dniu 6.08.2024 o 09:18, Roger napisał(a):

Już pomijając wszelkie strony barykady - mam gdzieś zawsze z tyłu głowy, że jak jakaś grupa zbyt mocno próbuje wywierać presje na treści w magazynie, to działa to u mnie w drugą stronę, że chcę wtedy pokazać, że u nas to nie przejdzie i będziemy robili swoje. Raz się wyłamałem z tego schematu i do tej pory tego żałuję. 

Też osobiście mam trochę inne podejście do definicji tolerancji i to też tyczy się wszystkich stron światopoglądowych konfliktów. To że toleruję drugą stronę wynika z faktu, że zawsze staram się zrozumieć inny punkt widzenia, bo jak to mówią, tylko świnia nie zmienia poglądów. Szanuje odmienne zdanie, jestem gotów na polemikę, ale tolerancja nie jest równoznaczna z akceptacją. A mam wrażenie, że niektórym tolerancja nie wystarcza - próbują wymusić na drugiej stronie jedną, konkretną linię partii, a jak masz inne zdanie stajesz się wrogiem publicznym. Wśród przyjaciół mam ludzi z różnych stron barykady i doskonale potrafimy się dogadać, mimo iż każdy zazwyczaj obstaje przy swoim. Można, tylko trzeba odrobiny dobrej woli, a nie wciskania ludziom butem swoich racji. 

W praktyce powinniśmy brać przykład od "nich", tak jak pewna autorka, kiedy wrzuciła "aktualne" wątki do, znanej i lubianej serii komiksów w odpowiedzi na zarzuty odpowiedziała "jak się nie podoba, nie kupujcie mojego komiksu"
inna sprawa że jesteśmy na etapie kiedy co się nie zrobi to kogoś się urazi...
 

W dniu 6.08.2024 o 20:56, Bzduras napisał(a):

Nawet jeden komentarz gruchy w numerze to za dużo gruchy w numerze. Niech będzie obrotnym fajnym chłopaczkiem co ogarnia miliard rzeczy za kulisami (nie wiem co, ale jedną z tych rzeczy na pewno nie jest weryfikacja publikowanych treści), ale na PPE.

PE to towar premium i jakakolwiek, nawet homeopatyczna, zawartośc Gruchy  w numerze jest niedopuszczalna.

Te jego wysrywy w niusach to aż w oczy kłują ułomną stylistyką

Widze gruche to omijam tekst, tak samo miałem z człowiekem z dupy i zoltarem

Zoltar to taki typowy pryszczaty nastolatek co ma parcie na szkło, tylko że nie jest ani medialny a do tego jego styl pisania to jakby 13stolatek pisał do bravo.

1 godzinę temu, oFi napisał(a):

Zoltar to taki typowy pryszczaty nastolatek

On jest gdzies przed 50ka...

Mental mu został taki j.w napisałem 

Zapewne było gdzieś ale nie mogę znaleźć: dlaczego od kilku numerów w newsach przy Xbox nie ma „xboxmetera”?

26 minut temu, friedrich napisał(a):

Zapewne było gdzieś ale nie mogę znaleźć: dlaczego od kilku numerów w newsach przy Xbox nie ma „xboxmetera”?

??? Jest non stop, strona 11.

U mnie w pdf nie ma padów z cyferkami.

4 godziny temu, friedrich napisał(a):

U mnie w pdf nie ma padów z cyferkami.

 

Podrzuć screena, coś dziwne. Przejrzałem PDF-y, one są zresztą na bazie stron z pisma, nie ma tam jakiegoś innego składu czy coś, więc brak takiego elementu to już trochę byłaby zagadka. 

Też w pdfie nie mam, ale chyba pierwszy raz:

 

Hmm, ciekawe... Na czym to odpalacie, to ten zwykły PDF od nas czy jakieś e-Kioski? I tylko konsolometr xboksowy? PlayStation i Ninny są OK? 

pdf domyslnie odpalany na ajfonie, tylko tam nie ma padów xboxowych. na pc widze jest - ten sam plik i widać. dziwneee
@friedrich na ios odpalasz?

Na iPadzie w apce Książki. I też tylko Xbox nie ma cyferki.

Plik PDF od was. Od kilku miesięcy tak jest ale myślałem że coś za tym stoi

Edytowane 7 września 20247 wrz przez friedrich

Temat związany z kontrowersjami, zatem muszę się zapytać: o co chodzi z Alochą? Domyślam się, że chodzi o Alloy i tę "aferkę" związaną z włoskami. Ale kiedy to miało miejsce?

Aloy w dwójce wygląda o 5 procent grubszą. Gracze naturalnie się oburzyli.

4 minutes ago, Figaro said:

Aloy w dwójce wygląda o 5 procent grubszą. Gracze naturalnie się oburzyli.

 

No i odkryli, że ciało ludzkie całe pokryte jest włoskami. Skandal!

Włosy na ciele kobiety? Ta, na pewno.

6 godzin temu, Veselar napisał(a):

Temat związany z kontrowersjami, zatem muszę się zapytać: o co chodzi z Alochą? Domyślam się, że chodzi o Alloy i tę "aferkę" związaną z włoskami. Ale kiedy to miało miejsce?

To było za czasów covid-19. Kioski zamknięte, gorliwi fani jak ja kupowali po 2 numery, byle by gazetka przetrwała. Roger pewnie już zaczął pisać CV i ogarniać wizytę w pośredniaku, lecz w tym czasie zaczęły również wzmagać się ruchy woke. I akurat pojawił się zwiastun nowego Horizona, gdzie główna bohaterka zwróciła uwagę graczy. Nie chodzi o włoski, ale o bardziej napuchniętą twarz. Teraz to niemal normalne, że kobiety  w popkulturze są poddawane jakimś kuracjom sterydowym, ale to był początek tego trendu, co wywołało lawinę memów. I w PSX EXTREME zareagowano na to zjawisko humorystycznie jak te memy. Pojawił się rysunek grubej Aloy, którą wita Larry hawajskim "Aloha", a ta mu odpowiada "Po prostu Aloy". Osobiście na to spojrzałem, uśmiechnąłem się i zapomniałem o tym. Typowy czarny humor, w Internecie pełno było podobnych rzeczy. Zapomniałem jednak tylko na chwilę, bo zaraz ktoś coś zaczął pisać, że w PE śmieją się z grubych kobiet i to tak nie wypada!. Raczej były to głosy kobiet, które nie rozumiały, że to żart z tego trendu przebudzeniowego, gdzie panny się trochę rozrastają, a nie ogólnie z grubych kobiet. Jednak trudno było to wytłumaczyć i trza było jakieś przeprosiny nawet ogarnąć. Za to nakład pisma rozszedł się w takich ilościach, że Roger zaniechał szukania innej pracy. 

 

Jeśli coś przekręciłem, np. z Rogerem szukającym pracy, to poprawcie

Dodał bym że to się wszystko zaczęło bo jakiś koleś spojrzał na ten rysuneczek i od razu powiązał go z fat szejmingiem i jakąś grubą cospleyerką Aloy, i ta cospleyerka (o której nikt nie miał pojęcia) później się pruła że to się z niej nabijają na ramach pisma a nie z durnej dramy na temat wyglądu Aloy w grze.