Beelzeboss 301 Opublikowano czwartek o 15:02 Opublikowano czwartek o 15:02 Zrobi się drugie playthrough za dwa lata razem z pozostałymi czesciami. Cytuj
hudiny 16 Opublikowano czwartek o 18:12 Opublikowano czwartek o 18:12 Da się jakoś menusy zwiększyć, bo przenośnię wszystkie czcionki są strasznie małe? Cytuj
ogqozo 6 713 Opublikowano czwartek o 21:09 Opublikowano czwartek o 21:09 Mimo zmiany stylu na mniej kontrowersyjny, Lin z twarzy przy większości oświetleń nadal wygląda bardziej jak animowana lalka z horroru, niż 13-latka. Główna postać w kreatorze jest dość, hm, solidnie wymodelowana. Cytuj
Daffy 10 861 Opublikowano czwartek o 21:34 Opublikowano czwartek o 21:34 https://www.nintendolife.com/news/2025/03/a-hidden-60fps-mode-in-xenoblade-chronicles-x-gives-us-hope-for-a-switch-2-upgrade Cytuj
Suavek 5 027 Opublikowano piątek o 08:27 Opublikowano piątek o 08:27 Coś z tą czcionką jest na rzeczy. Mam wrażenie, że problemem nie jest sam jej rozmiar, co skalowanie do rozdzielczości handhelda. Jakaś taka ząbkowana jest i przez to mniej wyraźna. Może faktycznie gra była już tworzona z myślą o 1080p dla Switch2. Nie wiem. Pograłem wczoraj trochę i później gra jednak mocno gubi klatki, ale głównie podczas niektórych cut-scenek prezentujących większy krajobraz. I tak jestem pełen podziwu, jak ta gra wygląda w trybie handheld, bo miałem obawy, że będzie powtórka brei z poprzednich Xeno. Jak na razie klimat sci-fi o wiele bardziej mi leży. Walki są efektowne i absorbujące. Jedynie muzyka chwilami dyskusyjna. Niektóre "rapy" wypadają fajnie, głównie podczas walki, podczas gdy inne w ogóle mi się nie podobają, jak jeden z utworków w mieście (w nocy). Cytuj
Beelzeboss 301 Opublikowano piątek o 08:33 Opublikowano piątek o 08:33 Miałem nadzieję, że ten utwór z miasta wywalą, ale niestety został. Tatsu i Lin słodziaki nie wiem co się ludzie do ziemniaka czepiają. Quick recast jest w pytkę. Znacznie przyspiesza walkę z normalnymi mobkami i jest szczególnie pomocne dla broni, ktore mają ofensywne arty z dłuższym cd. Na plus też, że to działa nie tylko na główny cd, ale też na secondary, wiec walkę mozna zaczynac od dopakowanych wersji artów. Cytuj
KrYcHu_89 2 628 Opublikowano piątek o 08:38 Opublikowano piątek o 08:38 14 godzin temu, hudiny napisał(a): Da się jakoś menusy zwiększyć, bo przenośnię wszystkie czcionki są strasznie małe? No na Lite trochę słabo to wygląda z czcionką, niestety nie można tez jej zwiększyć chyba . Klatki też gubi, do tego te info o 60 fps na Switchu 2, trochę ostudził się mój entuzjazm z graniem dzisiaj, chyba poczekam, wszak S2 już tuż tuż :). Cytuj
hudiny 16 Opublikowano piątek o 08:48 Opublikowano piątek o 08:48 Bardzo ostra jest grafika w tej grze ale chciałbym, żeby była opcja jej rozmycia, bo czasami wydaje mi się, że z filtrem byłoby lepiej. Najlepiej wygląda pod tym względem X3. Grałem tylko przenośnie i o tym piszę. A fonty w wersji handheld są za małe. Dziwi mnie to, bo w poprzednich częściach nie było z tym problemu. Cytuj
funditto 714 Opublikowano piątek o 10:27 Opublikowano piątek o 10:27 (edytowane) Z tego co pamiętam to na WiiU też były narzekania na czcionkę a trybie handheld. Ja czekam na relację od tych co ogrywali oryginał w sprawie rozwiniętych wątków, bo sam zagram pewnie najwcześniej za pół roku , a jestem ciekaw co wysmażył Monolith Soft Edytowane piątek o 10:28 przez funditto Cytuj
Enepsignos 22 Opublikowano piątek o 11:17 Opublikowano piątek o 11:17 Pograłem chwilę i wreszcie ktoś wrzucił do serii jakiś antyaliasing bo Xeno 3 zarówno na TV jak i na małym ekranie była strasznie rozpikselizowana, że aż czasem oczy krwawiły. Dobrze że się tym zajęto nawet kosztem lekkiego spadku wydajności i gubienia klatek w niektórych cut-scenkach. Szkoda jednak że bohatera tworzymy i wcielamy się sami bo wolałbym już jakąś gotową postać obeznaną ze światem. Walka rzeczywiście bardzo przejrzysta i nie tak przekombinowana jak w dwójce i w trójce to na plus. Muzyka bardzo mi podpasowała przypomina mi kawałki słuchane w NEO TWEWY. Drażni mnie za to styl menu gry i wygląd dialogów. Czcionka czcionką ale czarne okna z dialogami odpychają mnie. No i słodziutka Lin, na taką postać czekałem. Zobaczymy co będzie dalej. Cytuj
Beelzeboss 301 Opublikowano piątek o 11:26 Opublikowano piątek o 11:26 walka to po prostu jedynka, ale zamiast chain attack jest overdrive. Cytuj
ogqozo 6 713 Opublikowano piątek o 17:19 Opublikowano piątek o 17:19 Quick cast jest przegięty. Obawiałem się jego wpływu na grę... nie doceniłem do końca tego, że mamy naprawdę pełen pasek już od początku gry i początku walki, i ten pasek naprawdę na wiele starcza i szybko się napełnia. Gra na pewno kompletnie się zmienia. To, co było przede wszystkim mozolnym zarządzaniem technikami, jest wesołą nawalanką. Trudno na przykład oddać dawne znaczenie soul voices w sytuacji, gdy ktoś krzyknie "ej, nawalaj melee!" i... po prostu nawalasz melee, nie musisz niczego oszczędzać na ten moment. I tak dalej. Różnice są ogromne dla całego podejścia. Z czasem pewnie przywyknę i zobaczymy, jak zacznę na nowo rozumieć budowanie ekipy i walkę; na pewno, jako znaczne przyspieszenie, system powininen czynić grę przystępniejszą i jeszcze bardziej wciągającą. Różnic wobec jedynki jest dość sporo. Wprowadzenie karabinów mówi samo za siebie, dystans jest tutaj bardzo istotny, i poruszanie się, by unikać ataków, gra sporą rolę. Celowanie w określone kończyny jest dla niektórych przeciwników też kluczowe. Leczenie działa zupełnie inaczej. Cały balans ekipy jest inny, w miejsce typowe "atakowacz-tank-lecznik" mamy 4 postaci i często innego typu przegięte supporty. Rodzaj obrażeń zazwyczaj odgrywa w głównej serii nikłą rolę, za to tutaj jest dość istotny, kilka rzeczy może znacząco się wiązać z tym jakiego faktycznie typu są ataki. Zarządzanie cooldownami, nawet teraz powinno być ważne, w każdym razie w oryginale było podstawą walki przebiegającą dość inaczej, niż w innych częściach - także z racji na podwójne i potrójne naładowanie, no i oczywiście TP, właściwie tension jest w innych częściach, ale inaczej przebiega i nieco inne rzeczy daje. Oczywiście to Xenoblade, więc 99% walk można też rozwiązać prostym sposobem posiadania wyższego levelu. Jednak i levelowanie najmnocniejszej ekipy, oraz dobór ekwipunku, jest bardzo specyficzne i nieoczywiste, i dopiero po zdobyciu mechów i dużo później, widać do końca wszystkie możliwości. Cytuj
hudiny 16 Opublikowano piątek o 18:32 Opublikowano piątek o 18:32 Zagrałem w końcu na tv i mogę powiedzieć, że gra jest śliczna, oczywiście jak na switcha. Walka to jest taki sztos, że chce się więcej i więcej. Niby w części 2 i 3 wygodniej operuje się skillami ale odczucia są tak samo mocne. Co to jest za cudowna seria. I pomyśleć, że odkryłem ja dopiero w tamtym roku jak kupiłem switch oled. Oby w tym roku pokazali nowego Xenoblade na switch 2. Najlepiej na pokazie w kwietniu Cytuj
Beelzeboss 301 Opublikowano piątek o 18:35 Opublikowano piątek o 18:35 Dobrze by było, ale nintendo nie zapowiada juz gier na lata przed premiera, a nie wierze w release w tym roku. Cytuj
ogqozo 6 713 Opublikowano piątek o 21:43 Opublikowano piątek o 21:43 Ewidentnie czcionka nadal jest męcząca, zwłaszcza w trybie handheld. Wiele rzeczy zmieniono i wyglądają soczyście, ogromnie i bardzo pociągająco, jak w trójce - jak choćby wszelkie ikonki na mapie (aż żal wyłącząć, ale bez wyłączenia wszystkich, gra nas w każdym elemencie ciągnie po sznurku lol). Ale te dialogi... kurde, czemu są nadal takie małe. To są kapitalne dialogi. Miasto jest wypełnione rosnącą lawinowo liczbą ludzi z całą siatką powiązań i świetnych tekstów, a trochę ciężko się to czyta. No i to opóźnienie przy wyborze, którą z dwóch rzeczy spytamy. I brak info o tym, kiedy jakaś postać ma nam coś nowego do powiedzenia - przecież dziś już seria to zrobiła, i to jak świetnie. Rozczarowująco niedopieszczony element tego remake'u. Cytuj
ogqozo 6 713 Opublikowano sobota o 00:30 Opublikowano sobota o 00:30 Przyspieszenie nabijania serduszek jest znaczne. Robią się bardzo szybko. Parę godzin z daną postacią w ekipie i robienie różnych questów i dialogów z nią spokojnie może nabić ponad 2 na 5 serduszek. Nadal trochę trzeba postaci używać, by faktycznie móc robić jej wątek, ale przy typowym graniu w Xeno X nie powinna być to już żadna bariera. Ułatwienie transmogu jest kluczowe, bo od pierwszych godzin, rezultaty kliknięcia "dobierz ekwipunek automatycznie" dają rezultaty rodem z najgorszych estetycznych koszmarów. Jedna postać ma wielki hełm do bikini, druga ogromną rurkę płetwonurka, a trzecia kocią mordkę na nosie. Cytuj
devilbot 3 826 Opublikowano sobota o 07:11 Opublikowano sobota o 07:11 Ja jebie ale festival fetch questów i znaczników ta gierka. Dużo ludzi na bank się zniechęci. Ja bawię się znakomicie ale wiedziałem czego się spodziewać. Niesamowite jak ta gra wygląda i działa na switchu. Dużo lepsza rozdzielczość niż xeno 3. Cytuj
KrYcHu_89 2 628 Opublikowano sobota o 08:14 Opublikowano sobota o 08:14 No graficznie to wygląda jak Nintendo "next gen" na handheldzie, niespotykana ostrość obrazu, jakby używany był jakiś DLSS :). Na Switchu 2 mam nadzieję, że płynnie to wszystko przejdzie, ciekawe, czy ten nowy event opowie coś o wstecznej wiecej już 2giego kwietnia. Cytuj
devilbot 3 826 Opublikowano sobota o 08:42 Opublikowano sobota o 08:42 26 minut temu, KrYcHu_89 napisał(a): No graficznie to wygląda jak Nintendo "next gen" na handheldzie, niespotykana ostrość obrazu, jakby używany był jakiś DLSS :). Jest używany swego rodzaju dlss opracowany przez monolith. Linnman z df miał o tym materiał. Cytuj
Shen 10 469 Opublikowano sobota o 09:52 Opublikowano sobota o 09:52 2 godziny temu, devilbot napisał(a): Ja jebie ale festival fetch questów i znaczników ta gierka. Jeszcze gorzej niż w trylogii? Cytuj
devilbot 3 826 Opublikowano sobota o 10:08 Opublikowano sobota o 10:08 11 minut temu, Shen napisał(a): Jeszcze gorzej niż w trylogii? No tutaj to podstawa. Gra polega głównie na odkrywaniu nowego świata czyli na czyszczeniu tych znaczników. Jest to przyjemne bo świat piękny i dużo systemów wszędzie które można zgłębiać i ulepszać. Jest gdzieś tam z boku fabuła no ale zupełnie z boku to nie jest festiwal cutscenek i gra story heavy jak xeno 1,2 czy 3 przynajmniej narazie no ale nie zapowiada się na to. Gra jest czym jest i robi to zajebiście. Można powiedzieć, że stworzona na handhelda przez swój gameplay loop. 1 1 Cytuj
ogqozo 6 713 Opublikowano sobota o 10:48 Opublikowano sobota o 10:48 Monolith swego czasu sam był zaskoczony tym, ile "fanów Xenoblade'a" nienawidzi, hm, grać w Xenoblade'a - i naprawdę nie spodziewali się negatywnego przyjęcia Xeno X. Z powodu tej dość negatywnej reakcji, wrócili do robienia bezpiecznych sequeli do jedynki, w których można bardziej iść do przodu i oglądać scenki i mówić "wow, to prawie takie arcydzieło jak wzór dobrej gry Wiedźmin 3", a kierunek z X-a został porzucony. No trudno. Rynek jest jaki jest. Dobrze, że te gry w ogóle istnieją w takiej formie, bo jakoś masakrycznie banku znowu nie rozbijają. Nintendo teoretycznie mogłoby za budżet jednego Xeno klepnąć 10 Kirbych In The Babyland, gdzie idziesz w prawo przez 10 godzin i plastikowa postać zajmuje pół ekranu, i zebrać 20 razy tyle przychodu, więc dobrze, że jest i taki Xenoblade, jaki jest, z kompromisem i dla fanów eksplorowania świata, i z możliwością łażenia do przodu i oglądania scenek. Nadal osobiście nie czaję, po co fani tego drugiego w ogóle marnują 100 godzin, żeby grać w grę, ale w internecie widać, że jest to też spora grupa. Kurna, dalej ciężko uwierzyć, że ta seria w ogóle istnieje w jakiejkolwiek formie. Niedawno grałem w jedynkę na Switcha i to jest nie do uwierzenia, że kolesie najebali tyle genialności w jednej grze i nawet nie wiedzieli, czy to wyjdzie poza Japonią, a Nintendo przez długi czas po premierze nie widziało sensu wydawania tego w Ameryce. W głowie się nie mieści. Kto inny w takiej sytuacji walnąłby tak ogromną, wysublimowaną, skierowaną do grania a nie oglądania, kompleksową grę, a nie jakiegoś płytkiego liniowego erpedżka, by nie wtapiać kasy na darmo? A jednak zrobili Xenoblade, i jednak wyszli na swoje. W X-ie tym bardziej. Ależ ta gra jest kurde wyjebana w wielu detalach. Sam "fetch quest na 2 minuty", że musiz zamordować prosiaczki albo nie, jest lepszy niż cały Wiedźmin 3. Gra się tym nie jara, że jest wybór i konsekwencja wooooow, nie rozwala tego na godzinę dialogów żeby każdy prosiaczek miał imię i książkę lore do to jest "dobre pisarstwo" jak masz nawalone masę gadania do wszystkiego, nigdy nie robi dramatycznych scenek o tym, co potem prosiaczki zrobiły, z dramatycznymi smyczkami słowiaństwa i pochyloną posępnie miną bohatera, żebyśmy wiedzieli, że ma być nam smutno. Ot, jedno z tysiąca wydarzeń w tej grze. Cytuj
ogqozo 6 713 Opublikowano sobota o 10:53 Opublikowano sobota o 10:53 Nie jest to na pewno gra, której większość zalet można docenić grając na handheldzie. edit: okej nie mogę edytować Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.