Skocz do zawartości

The Stone of Madness


ogqozo

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Chyba nie ma tematu. Tymczasem już za miesiąc PO CICHU premiera nowej gry twórców Blasphemous. Gra nie zrobiła na razie wielkiego szumu, ale patrząc na to, ilu fanów ma ta wyrazista platformówka 2D, krok w nowy gatunek może zainteresować część forumowiczów.

 

Są elementy podobne. Gra znowu odnosi się do historii Hiszpanii, skupia na religii, ukazanej wizualnie w bardzo brutalny, malarski sposób. Tym razem jednak scenariusz jest bardziej realistyczny i historyczny. Akcja dzieje się w klasztorze, który zarazem służy jako więzienie i szpital psychiatryczny. Tytuł, jak mniemam, odnosi się do Lovecrafta, choć tutaj ma odnosić się do jakże przerażającej koncepcji, według której "problemy psychiczne" osoby wynikać miały z kamienia w czaszce, który trzeba było usunąć za pomocą narzędzi wiercących.

 

Niemniej, inspiracja do samej gry jest zupełnie inna, a jest to głównie seria niezwykle popularna w Hiszpanii, wręcz można powiedzieć, że to Hirołsy 3 tego kraju - a jest to seria Commandos. Miłość do serii sprawiła, że twórcy z Game Kitchen zagrywali się też w następne, niemieckie kontynuacje serii, w tym w Shadow Tactics, którą to grę wymieniają jako największą inspirację.

 

 

"W Shadow Tactics, Takuma ma drewnianą nogę, która wydaje odgłos przy chodzeniu. Zaczęliśmy myśleć. Może zamiast grupy postaci z superumiejętnościami, skupimy się na ich lękach i chorobach? To była podstawa"

 

Przykładowo, Leonara to postać, która jest w stanie nokautować a nawet zabijać strażników, ale prowadzi to do wyrzutów sumienia, co wizualnie prowadzi do tego, że się tnie w pokucie, a z punktu widzenia rozgrywki oznacza, że traci HP. Postaci mają też różne lęki, które trzeba balansować, przykładowo jedna postać boi się ciemności, a inne mają metody, by oświetlać obszar wokół siebie. Istnieje też pasek wściekłości - przykładowo, Leonara nienawidzi zakonnic, które ładują jej ten pasek; po osiągnięciu stanu furii, będzie nokautować wszelkie zakonnice na swojej drodze.

 

 

Gra będzie oparta na cyklu dzień-przygotowanie, noc-skradanie, z wieloma obszarami kompleksu, które nie są dla postaci zabronione i nie trzeba w nich unikać strażników. Zbierane księgi będzie można wykorzystywać do upgrade'ów, będzie system odzyskiwania zdrowia psychnicznego, tworzenia przedmiotów itp. Za to w nocy będzie można znowu wyruszać na dalsze skradanie. Gra ma 5 postaci, z czego na każdą misję wybierzemy 3.

 

 

Relacje z demka są niemniej mieszane. Zespołowa skradanka w czasie rzeczywistym to trudny gatunek, oparty na bardzo częstym powtarzaniu, save'owaniu i loadowaniu - tutaj chyba nie będzie inaczej. 

 


Czy styl graficzny sprawi, że ktoś się tym zainteresuje?

 

Gatunek na pewno ma dość wąskie grono fanów. Wspomniane niemieckie studio niedawno zamknięto, mimo że recenzje Desperados 3 czy Shadow Gambit były doskonałe. Po prostu mało osób kupuje takie gry. Także Stone of Madness ma bardzo małą promocję, dopiero w lecie ogłoszono wydawcę, 4 lata po pierwszym zwiastunie. Osobiście sam nie przepadam specjalnie za rozgrywką opartą na quicksave, quickload, zwłaszcza że granie na padzie a nie myszce zazwyczaj wydaje mi się mało wykonalne w odpowiednim tempie.

 

Gra wychodzi 28 stycznia na PC i wszystkie konsole. Będą tutaj klienci?

 

  • Plusik 2
  • Odpowiedzi 6
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Kilka uwag do powyższego jakie zapomniałem:

 

- w grze nie ma być konkretnie quicksave i quickload. Nie ma game over, nie ma też punktów zapisu. Ma być "życie z konsekwencjami naszych akcji". Niemniej na podstawie demka na Steam Feście, ludzie i tak narzekali, że muszą powtarzać sekcje z powodu niewykonania planu idealnie, więc zakładam, że po prostu powtarzamy dane przejście, tyle że bez ekranu game over.

 

- z racji na status "podejrzanych akcji" (który strażnicy przypisują naszym postaciom pojedynczo, więc gdy jedna jest "podejrzana", pozostałe mogą nadal działać) i różne metody przejścia dalej, gra ma coś wspólnego z immersive simami. Jest tu trochę z Dishonoredów i nieco z RPG-ów takich jak Fallout.

 

- oprócz Commandos, twórcy wymieniają drugą grę-inspirację, o której nikt nigdy nie słyszał. Nazywała się "La Abbia del Crimen", była adaptacją "Imienia Róży", wyszła w 1987 roku na bodaj ZX Spectrum tylko w Hiszpanii. No i był to taki symulator życia w klasztorze. "Uwielbiamy ją, to jedna z najważniejszych gier, jakie zrobiono w Hiszpanii. W tamtym czasie, to był technicznie potwór". Zaawansowany design rozgrywki i rzut izometryczny były w tamtym czasie na pewno dość postępowe. Na Steamie za darmo jest do ściągnięcia (nieco) unowocześniony remake tej gry, pt. The Abbey of Crime Extensum.

 

 

Opublikowano

Studio od shadow tactics, Desperados 3 i shadow gambit nie zamknęło się przez małą sprzedaż tylko mieli dosyć braku czasu dla rodzin.

Opublikowano

No jak sami pisali posta na własnym blogu o tym, czemu zamykają, to im nikt nie wytłumaczł, że nie chodzi o sprzedaż.

 

Mimimi's Final Game - Mimimi Games

 

image.png.6d9c50fe7cb6937df29e82a9ac51fb78.png

 

image.png.3f9fcb2f976b8bf3cfa2dbc76f3d7805.png

 

O rodzinach dalej też wspominają, ale jakby była kasa z tego, to przecież i czas by był, firmy ogólnie mogą zatrudnić więcej pracowników. No, jeśli mają kasę to mogą.

Opublikowano

Co do tytułu, to teraz widzę, że jest to temat częsty w malarstwie. Pierwszy był być może Bosch, ale potem było wiele innych bardzo podobnych obrazów, z tytułem który często brzmi "Wyjęcie kamienia szaleństwa". Nie jest to więc w ogóle nic rzadkiego ani związanego z Lovecraftem. Twórcy widzieli je w Museo del Prado, gdzie jest na przykład ten obraz autorstwa Jana Sandersa van Hemessena z XVI wieku.

 

 

image.png.2520dafe2e60c51956bc437ddf1638ae.png

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...