@Sebas ty w końcu gdzie kupujesz/zamawiasz, chaos w każdym temacie.

Mi Nintendo płaci od sprzedanej sztuki na forumku

Jest znowu w ME ale już tylko płatność z góry.

Ja tam nie mogę się (jeszcze) przekonać do preorderu. Switcha pierwszego brałem na premierę z urlopem by ograć nowy sprzęt (BotW♥️) xd.

Tym razem poczekam aż sytuacja się uspokoi i w jakimś fajnym zestawie się może coś znajdzie na „promce”.

Tym prędzej że line-up jest bardzo… klasyczny… W MarioKart można pograć zawsze, a Donkey Kong i Metroid też d*py nie urywają… po prostu solidne tytuły od Nintendo, ale nowo-generacyjnego przełomu niestety tam nie widać…

W Euro dodali ceny (takie jak wszędzie), więc pewnie też niedługo ruszą.

https://www.euro.com.pl/konsole-nintendo-switch-2.bhtml

Wszyscy chętni już złożyli preorder, czy co jest grane? 7 dni minęło od directu, a Wy dalej nie zdecydowani? Ja złożyłem dzień po directcie, bo tego samego dnia miałem inne plany.

Pójdzie się do elektromarketu w dniu premiery i weźmie się od ręki. Nie będę nakręcał hype’u i przykładał ręki do golenia rodzimych graczy - no preorders.

Spodziewacie się innych cen w stacjonarnych sklepach niż na preorderach?

Bo jak patrzę na ceny w euro za zestaw Mario Kartem (509 euro, czyli około 2160 zł) to jednak spore zdzierstwo jest w naszych sklepach.

Edytowane 9 kwietnia9 kwi przez Wojtq

Taniej na pewno nie będzie, dodatkowo jak jest takie ssanie że z każdej strony schodzi w chwilę to może się okazać że kupno przy premierze łatwe nie będzie.

Ograniczona liczba sztuk plus fakt, że dla N Polska to kraj 3 świata, no ale w razie czego na pewno ktoś na OLX wystawi za 2999 xD

Jak ktoś może sobie odłożyć zakup na chociaż 3 miesiące po premierzew razie czego to można ryzykować. Ja mam więcej czasu na granie właśnie w wakacje to wolę już grać w lepszej jakości.

Na Media Expercie wisiało dobrych kilka godzin, teraz widzę, że już nie ma.

Teraz to juz chyba pozostaje tylko liczyc na Euro Agd.

Jeszcze może w perfect blue będzie

41 minut temu, easye napisał(a):

Taniej na pewno nie będzie, dodatkowo jak jest takie ssanie że z każdej strony schodzi w chwilę to może się okazać że kupno przy premierze łatwe nie będzie.

Zastanawiam się na ile nie jest to właśnie FOMO i nakręcanie się zdawkowymi premierami innych sprzętów. Teraz sprzedawcy mogą od razu walić wyższe marże, bo ludzie boją się, że im zabraknie i tak to się nakręca.

Przypominam, że wzięcie PS5 w preorderze to był wygryw totalny, potem konsol nie było, a następnie tylko drożały. Jasne, pandemia i te sprawy, ale jak widać teraz też może być różnie z łańcuchami dostaw przez pewnego biznesmena z USA i jego genialne pomysły.

Jak ktoś planuje w Nintendo to nie zaszkodzi sobie teraz kliknąć zamówienie.

11 minut temu, Paolo de Vesir napisał(a):

Zastanawiam się na ile nie jest to właśnie FOMO i nakręcanie się zdawkowymi premierami innych sprzętów. Teraz sprzedawcy mogą od razu walić wyższe marże, bo ludzie boją się, że im zabraknie i tak to się nakręca.

Nikt teraz nie wie jak będzie, cen natomiast tańszych na 100% nikt nie zobaczy bo przecież każdy by zwrócił swój preorder i wziął z półki tańszy produkt.

No i poprawcie mnie jeżeli się mylę, ale akurat Nintendo to nigdy w naszym kraju na starcie nie miała powalającej liczby sztuk…

9 minut temu, jimmy napisał(a):

Jak ktoś planuje w Nintendo to nie zaszkodzi sobie teraz kliknąć zamówienie.

Przypomnij sobie jak 3DS szybko potaniał po premierze. Ja na razie obserwuję ale i tak jestem w szoku ilu jest tu chętnych na konsolę z kodzikiem na gokarty, który jest jedynym godnym uwagi tytułem na premierę.

Edytowane 9 kwietnia9 kwi przez Patapon

To były zupełnie inne czasy.

Będzie jeszcze Fast RMX i za miesiąc DonkeyKong.

Teraz, easye napisał(a):

To były zupełnie inne czasy.

Tak, to były czasy kiedy faktycznie Nintendo to był folklor w Polsce. Od czasu Switcha nie było ani razu momentu, że konsol brakowało. Nie zabraknie ich też teraz*.

Nie bardzo wiem gdzie kolega widzi przestrzeń do spadku ceny. To dobrze wyceniona konsolka, która już schodzi na pniu.

Co innego gry, są drogie, ale jak się okazuje nie AŻ tak.

A kiedy można było dostać konsolę normalnie na premierę w MSRP? Z tego co pamiętam tylko w preorderze. No nikt mi nie powie ,że cena PS2 w okolicach 3000 zł była normalna, wcześniej się nie cofam bo to nie ma sensu. Później na premierę można było dostać konsolę na którą nie było szału jak GC, Xbox 1. W 2005 w Polsce nawet nie było premiery X360 tylko wszystko było ściągane przez sklepy z zachodu z sporą marżą.

Zawsze premiera to jest to samo, na zachodzie też sobie możecie świrów poglądać którzy już kilka dni przed rozbijali namioty pod sklepami przy większych i głośnych premierach.

Jak wam nie zależy to spoko, kupicie w MSRP pewnie w ciągu 4 tygodni od premiery. I nie, nie normalizuje sytuacji tylko zawsze tak było. Poczekajcie jak skalperzy wejdą do gry to cena będzie latać pod 3000 zł na portalach. jedyny plus ,że teraz w Europie mogą maksymalnie wykręcić pod 2000 euro obrotu bo inaczej idzie zgłoszenie do skarbówki a nikt raczej nie wytłumaczy się ze sprzedaży 10 nowych konsol.

PS2 można było dostać w rozsądnej cenie na premierę europejską tylko nie u nas xd PS3 było całkiem dostępne (bo drogie). Największe cyrki zaczęły się od premiery PS4.

25 minut temu, Patapon napisał(a):

Przypomnij sobie jak 3DS szybko potaniał po premierze. Ja na razie obserwuję ale i tak jestem w szoku ilu jest tu chętnych na konsolę z kodzikiem na gokarty, który jest jedynym godnym uwagi tytułem na premierę.

3DS miał nadchodzącą bezpośrednią konkurencję i całkowity brak dużych marek Nintendo na start. Switch 2 konkurencji nie ma, na start Mario Kart i Donkey Kong miesiąc po premierze.

Edytowane 9 kwietnia9 kwi przez Chmielinski

Bawi mnie też gadanie że Nintendo przygotowało jedną dużą grę na start....przecież oni kopiują strategie co genialnie wypaliła z pierwszym switchem czyli regularne wrzucanie po tytule, najlepiej co miesiąc, max dwa. Zobaczymy czy im to wyjdzie bo przy S1 bardzo pomagały remastery z WiiU (tu pewnie zastąpią je wersje upgrade gier z s1) ale obecnie to jest jota jota to samo postępowanie tylko drożej za to zapłacimy

Obniżki cen bym się długo nie spodziewał o ile w ogóle… jak już to w formie bundle’a (konsola + pad + kod…).

Nintendo przygotowało się do premiery, będzie w co grać do końca roku (przynajmniej jeśli ktoś ma do nadrobienia gry 3rd party).

Aczkolwiek uważam też, że nie będzie to taki sukces jak z pierwszym switchem i dostępność po premierze powinna być ok.

Nie jest to nowy koncept, jest sensowna konkurencja, gry są drogie przy podobnej oprawie A/V… niedzielni gracze mogą dalej ogrywać pierwszego switcha bez FOMO xd

Nintendo nigdy nie było w stanie powtórzyć/przebić sukcesu poprzedniej udanej konsoli i tym razem nie zanosi się na inny scenariusz…