drum'n'bass i pochodne

[Kroolik 7]

Z tego co wydał to na cd mam: Low Profile Darkness, Twisted Designz, German Engineering i Underground Superstardom.

Tylko, że pierwsze trzy z wymienionych są inne od Underground Superstardom. Zupełnie inne. Jazgot i dziwne dźwięki.

Kiedyś słuchałem tego często, teraz się zastanawiam co ja wtedy żreć musiałem :]

 

Koniecznie znaleźć (bo nie mam na cd tylko w formie słabej jakości mp3) Phoenix Metabolism, bo takie utwory jak Battlestations, Sunburst czy Datastorm urywają łeb przy samej doopie. B. Mocna i szybka metoda rozłożenia własnego mózgu na czynniki pierwsze. Jedna z najmocniejszych płytek jakie znam i do tego 'da się słuchać, bo jest jakaś melodia'.

Obowiązkowo także The Hardest Tour On Planet Earth duetu Panacea & Cativo. Po prostu masakra. Power Of Darkness, Whip, State Of Extasy, King Of The Jungle czy Prince Of Darkness tego nie idzie zapomnieć. Roznosi. Mam w postaci "kopii" na cd.

 

Jak to ktoś znajdzie to niech obowiązkowo wrzuci. Inaczej nagrodę wyłapie nie ma to jak terror

 

Pozostałych nie słyszałem: Architettura Vol 4 - Brasilia i Panacea / Needle Sharing / Tarmvred - Panacea Shares Needles With Tarmvred. Do tego jakieś EP'ki i dziwne duety/tria, ale nie pamiętam co i jak.

[Gość Grzehoo]

Dajta mocny d'n'b. Nie żadne Concord Dawn czy inne pitu-pitu. Kiedyś kempa dał mi świetny set od niejakiego Zombie, znakomity był. I mocny, w sensie intensywny, no wiecie.

Edytowane 6 lipca 2008 przez Grzehoo

[Gość]

Wez grzesiek Panacea zassij (w linkach gdzies lezy, upload Uszatego) i kur.wa nowego Dieselboya (Substance D) jak nie masz, takze w linkach.

 

Zombie wchodzil w sklad Behemoth Breakz, tyle kur.wa wyczytalem, ale ponoc zapodawal mbrutalnym dnb. Wydal jakies longpleje? Z chceic rowniez powitam wszystko od niego.

Edytowane 6 lipca 2008 przez Gość

[Manor 645]

szkurde, creamfields zapowiada się wyśmienicie pod względem dnb, Goldie, Aphrodite, High Contrast, John B, Panacea, Counterstrike. Aby tylko udało mi się kogoś namówić, 130 zł to nie dużo, a szkoda by było to przegapić.

[Kroolik 7]

może, ale duże może pojadę na Creamfields

za to pod koniec sierpnia LTJ Bukem+MC Conrad i do tego 4 Hero w Szczecinie, tam będę na 666%

[Lain 107]

szkurde, creamfields zapowiada się wyśmienicie pod względem dnb, Goldie, Aphrodite, High Contrast, John B, Panacea, Counterstrike. Aby tylko udało mi się kogoś namówić, 130 zł to nie dużo, a szkoda by było to przegapić.

 

hah, kasa za bilet, to jest pikuś przy kasie, którą tam zostawisz. ja coś czuje, że z mojej wypłaty po Creamfields niewiele zostanie.

 

bilet + dojazd + piwko (z 5-6 zł jedno) + inne specyfiki.

już się nie mogę doczekać aż usłyszę aphrodite na żywo baj de łej, niezła ekipa się szykuje z forum z tego co widzę

[Gość Grzehoo]

Panacea jakoś mnie nie porwał(a), niezbyt intensywna i oryginalna muzyka. Potem sprawdzę tego Dieselboya.

[Kroolik 7]

Bo Panacea to odmóżdżająca sieczka i trzeba mieć "nastrój" by przy tym balować.

A Dieselboy'a nawet reklamować nie trzeba. Miszczu.

[jjot 0]

Dajta mocny d'n'b. Nie żadne Concord Dawn czy inne pitu-pitu. Kiedyś kempa dał mi świetny set od niejakiego Zombie, znakomity był. I mocny, w sensie intensywny, no wiecie.

counterstrike, future prophecies, raiden (kawalek sputnik wymiata)

btw znacie kj sawka? na YT jest kilka filmikow jak puka sobie w perkusje jungle rozne. jak dla mnie jest lepszy od naszego 7 letniego bartusia okrzyknietego miszczem. sawka wydal tez kilka plyt, jednak troche zbyt zamulajace sa. jednakze kawalek "brotherhood of the drum" pizga w czapke konkretnie i polecam.

Edytowane 9 lipca 2008 przez jjot

[Kroolik 7]

Dajta mocny d'n'b. Nie żadne Concord Dawn czy inne pitu-pitu. Kiedyś kempa dał mi świetny set od niejakiego Zombie, znakomity był. I mocny, w sensie intensywny, no wiecie.

Kuźwa dopiero przeczytałem ze zrozumieniem, nie ma to jak refleks emeryta

 

Concord Dawn to dla ciebie pitu-pitu? Może ostatnia płyta. Zassaj sobie pierwsze trzy LP a poczujesz co to moc mocnego szybkiego beatu d'n'b

od piątku mam urlop to może wrzucę ,choć nie mam w najlepszej jakości

 

[kempa 0]

Grzesiu, wbij sobie na breakcore.pl i poprzegladaj projekty. masz tam Zombiego i wiele innych ciekawych polskich producentow. mysle,ze cos Ci z tego podejdzie.

 

http://breakcore.pl/projekt.php?id=18

 

btw znacie kj sawka? na YT jest kilka filmikow jak puka sobie w perkusje jungle rozne. jak dla mnie jest lepszy od naszego 7 letniego bartusia okrzyknietego miszczem. sawka wydal tez kilka plyt, jednak troche zbyt zamulajace sa. jednakze kawalek "brotherhood of the drum" pizga w czapke konkretnie i polecam.

 

sawka wydal dwa albumy z tego co mi wiadomo. mnie sie bardzo podobaja, ale fakt, nie jest to muzyka dla kazdego.

 

Edytowane 11 lipca 2008 przez kempa

[Gość Grzehoo]

Dzięki kempa, a coś konkretnego z tej listy ściągnąć, czy tak brać po kolei?

[kempa 0]

jesli chodzi o Zombiego to lykaj wszystko.

 

wprawdzie jest bardzo roznorodnie - nie tylko ostro, ale takze trip-hopowo na przyklad i generalnie bardzo eksperymentalnie. ale warto.

 

a o reszte jesli chodzi. to strog, pioter, cln, johny woo, switch technique. to sa ci, ktorych tworczosc znam najlepiej. jedni robia juz breakcore zdecydowanie, ale czesc lapie sie jeszcze na drumandbass mocny. widze, ze pojawilo sie tez sporo nowych projektow, ktore moga okazac sie bardzo ciekawe.

[kold 8]

Calkiem zacne, ale cos jakosc tych mp3 zasysa troche. Niemniej Zombie dobrze pruje. Garsc dropsow, piwko bez limitu i mozna wydeptac dziure w parkiecie.

 

Poza tym Acucracka sciagac dzifki ><. Tak dobra muza, ze az jeszcze nie wiem czemu nie zagrali na Eurowizji, serio... Ach, bo sa z USA! :potter:

[jjot 0]

ja od siebie moge jeszcze polecic ltj bukem, nie wiem czy tu juz bylo o nim wspominane. te monotonniejsze kawalki moga przypominac osta z samurai champloo, ale ogolnie "high class tunes", polecam.

horizons.

[kempa 0]

bylo i to nie raz. ani nie dwa tez ; ]

[Kroolik 7]

LTJ będzie w Szczecinie pod koniec wakacji

[kempa 0]

to tez bylo ; ]

[Gość]

Dieselboy juz wcale nie jest takim geniuszem jakim byl dla mnie. Cala jego tworczosc oprocz mixow jest nudna ;f

[Cerb 7]

Dieselboy juz wcale nie jest takim geniuszem jakim byl dla mnie. Cala jego tworczosc oprocz mixow jest nudna ;f

Skad ja wiedzialem ze ty z "takim czyms" znow wyskoczysz, to juz twoj drugi lub trzeci post o takiej tresci. Na poczatku pisales jakie to psy trance jest zaje.biste a pozniej gdzies rzuciiles zdanie ze "jak ja moglem tego sluchac". Jeszcze z czyms byla podobna akcja ale juz nie pamietam, ale jak mnie najdzie to poszukam, no a teraz Dieselboy.

 

[Gość]

Diesel jest zaje.bisty, ale tylko mixy. Jego albumy sa monotonne, porownaj Dungeonmasters Guide do Soldier's Story chocby. A psytrance mimo, ze niektore kawalki sa faktycznie kozackie, odrzuca mnie otoczka. Cerb nie czepiaj sie.

[Grabek 2 780]

dajcie jakąś wesołą dramową wiksę, jak sketch&code czy danny byrd.

 

Diesel jest zaje.bisty, ale tylko mixy. Jego albumy sa monotonne, porownaj Dungeonmasters Guide do Soldier's Story chocby. A psytrance mimo, ze niektore kawalki sa faktycznie kozackie, odrzuca mnie otoczka. Cerb nie czepiaj sie.

Psy rzadzi, najlepiej wchodzi mi Juno, Talamasca i Infected, niedlugo sproboje posłuchać troche Astrala. Zarzućcie jakimis linkami ppl...

 

failfag .

Edytowane 18 lipca 2008 przez alienator

[Cerb 7]

Cerb nie czepiaj sie.

Ale ja sie nie czepiam, tak tylko...troche mnie to smieszy , ale spoko przeciez gusta sie zmieniaja i takie tam.

[kempa 0]

Dieselboy juz wcale nie jest takim geniuszem jakim byl dla mnie. Cala jego tworczosc oprocz mixow jest nudna ;f

Skad ja wiedzialem ze ty z "takim czyms" znow wyskoczysz, to juz twoj drugi lub trzeci post o takiej tresci. Na poczatku pisales jakie to psy trance jest zaje.biste a pozniej gdzies rzuciiles zdanie ze "jak ja moglem tego sluchac". Jeszcze z czyms byla podobna akcja ale juz nie pamietam, ale jak mnie najdzie to poszukam, no a teraz Dieselboy.

 

 

oj daj spoko, przeciez kazdy musi kiedys przejsc przez okres dorastania ; ]

[Gość]

dajcie jakąś wesołą dramową wiksę, jak sketch&code czy danny byrd.

 

Diesel jest zaje.bisty, ale tylko mixy. Jego albumy sa monotonne, porownaj Dungeonmasters Guide do Soldier's Story chocby. A psytrance mimo, ze niektore kawalki sa faktycznie kozackie, odrzuca mnie otoczka. Cerb nie czepiaj sie.

Psy rzadzi, najlepiej wchodzi mi Juno, Talamasca i Infected, niedlugo sproboje posłuchać troche Astrala. Zarzućcie jakimis linkami ppl...

 

failfag .

 

Miedzy tymi postami jest rok roznicy cwaniaku. Tylko krowa nie zmienia pogladow. Ale jak lubisz imprezy gdzie ludzie w jakichs szmatach bawia sie w towarzystwie wizualizacji Buddy... i zmien avatar.

 

Diesel jest swietny, ale tylko Substance D i Dungeonmaster.

 

kempus, juz dojrzalem... chyba ;/

Edytowane 18 lipca 2008 przez Gość