Skocz do zawartości

Koncerty - terminy, relacje, wrazenia


Obsolete

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

siedzimy u krzaka i słuchamy hip-hopu. oqozoo pier.doli jak potłuczony SO SAY WE ALL!

Opublikowano (edytowane)

wyglądasz jak boski fabio. dobra 2 kwestie:

 

-mistrzszejk/windykator co z tobą człowieku, gdzieś ty sie podziewał?

-milan cyganie, dawaj fote z austinem!!!

Edytowane przez tk
Opublikowano
Specu nie obiecywałem ci, ze bede na łiditerze, bo (pipi)a tego nie lubię, a kurfa nie bede jechał na tudeja, ze nawet fajki nie mam, ba juz mało co mam z tych 8 dych, bo pizza przyszła i malboraski se kupiłem, ha! zresztą ja pierd.ole co się będe tłumaczył, nikogo nie zapewniałem że będe na 100 %.

 

to weź kupuj fajki do 6 zika i już masz miesięcznie kilka dych do przodu

jak mnie takie jęczypały w(pipi)iają to głowa mała

Opublikowano

Diabolasty, moje płuca nie przyjmują nic oprócz Lucky Strikeów i Malbeków czerwonych, ogqozo mówi, że nie było ciekawie to nie żałuję, jakimś uberfanem Tudeja jak Milan nie jestem, ot fajna napier.dalanka. Szkoda tylko, że janola nie poznałem, ale z drugiej strony by mnie przezywał napewno ;f

Opublikowano
-mistrzszejk/windykator co z tobą człowieku, gdzieś ty sie podziewał?

Próbowałem się do niego dodzwonić, ale chyba umarł, bo nie odbierał. Z tym, że wspominał coś, że o 23 ma jakąś imprezę z innymi windykatorami.

Ogqozo nie chciał się z nami spotkać i trzeba było ogłosić na sali apel, żeby się ujawnił. I nie chciał powiedzieć jak się czyta jego nicka.

Wietek sam siebie określa mianem "Skrzatana", więc możecie się domyślić jak wygląda ;]

Ludzi na koncercie bardzo mało, akustyka też nie robiła szału, ale ogólnie mocny pozytyw, Stone Cold dał radę.

A perkusista Jucifera miał minę jakby jednocześnie miał orgazm i zatwardzenie.

Zaraz po koncercie musieliśmy się ewakuować na pociąg.

Gość MasterShake
Opublikowano (edytowane)

o, poznalem ta panienke z jucifera ;];];];]

 

ja tam juz ledwno stalem, druga impreze olalem i poszedlem do kfc XD

 

05062008051xv6.th.jpg oto co je stone cold ;]

05062008054is6.th.jpg dzikie pogo pod scena, milan ma lepsze zdjecie ;]

 

Edytowane przez MasterShake
Gość _Milan_
Opublikowano

mam full zdjec, koncert swietny, dla mnie to cos wiecej, ale wiadomo, jestem fanatykiem.

Oggozo, Jestes chyba jedyna osoba ktora tak srednio odebrala koncert, ale w sumie bylo widac ze za dobrze sie nie bawisz ;]

 

co ja siana wydalem na plyty... o 8:45 mialem egzam, prawie zasnalem, nie doslyszalem 2 pytan, zrobilem zdjecie pozostalych, posiedzialem , posluchalem dzwieku w uszach i wrocilem wreszcie do domu, teraz spadam spac.

 

zgrywam juz axisa w 320, bo ten flac to 260 mb mi wyszlo, nigdy tego bym nie wrzucil ;]

Ale plyta oficjalnie ejst wydana ! hehe

 

No i dowiedzialem sie ze nowy today bedzie "krecony" na wiosne.

 

W sumie wiecej juz pozniej nie napisze o samym koncercie, bo to by bylo bardzo przewidywalne sprawozdanie;]

kempa, nie grali nic z willpowera, ale grali marked, bys kleknal przy tym, no i dzieki mnie zagrali we wrocku hands and knees hueheu

Gość _Milan_
Opublikowano (edytowane)
mayari i going to hell byly ?

 

 

pisz ze kurna co wiecejj no, austin jak ?

 

 

going to hell wy(pipi)il kurz z podlogi, 8 minut kaalka ktory po prostu porazil.

Mayari nie bylo.

KOncert wroclawski byl dluzszy znacznie od wawowego, moze lepsza klima byla, bylo widac ze Austin ma wiecej sily.

No napisze, gadalem znim troche, obsciskiwalem sie, fotki robilem, koles mi prawie zadedykowal kawalek, i na mnie wskazywal gdy spiewal "you are not my friend" ;]

i tak, spuscilem sie juz, nawet 5 razy.

Mam plakat, mam wszystkie juz plyty w dodatku podpisane, mam (pipi)a nawet torbe na zakupy todaya, za to ze bylem na obu koncertach;] no i dostalem znizke na 4 plyte,hehe.

 

Wszystkie kawalki byly idealne, janol twierdzil ze naglosnienie bylo chu.jowe, nie wiem co mu sie stalo, ale od alergii mu sie uszy chyba popsuly, wszystko brzmialo jka powinno brzmiec.

Temple of the morning star zmitlo ponownie, najpierw gitarka spokojna, cisza 3 sekundy i od razu z pelnej epy refren, nie moglo sie nie podobac*.

 

cos sobie przypomne to jeszcze napisze, na razie mam zgielk nadal w glowie, spalem 5 godzin w ciagu 3 dni ;]

 

 

a co do ekipy:

masterszejk to koles wypie,rdolon yw kosmos, mega pozytywny, i niestety nie wie kiedy przestac pic, smutne ze wysiadl przed todayem, bo po tym jka skakal na juciferze to moglby byc dobrym mlynarzem;]

Wietek niski, teka mlody, ale wszyscy spoko.

A no i Obsik ;] obso jest zayebisty gosc, fajnie sie z nim pilo piwo zamiast patrzec na mongola z antigamy, i dal sie odprowadzic pod sam dom xD

 

Akcje z koncertem przed telewizorem i pod,kuriwanie obslugi i pasazerow koncertowego autobusu byly swietne, dawno sie tak nie smialem.

 

szejk, wrzuce pozniej, musze sie wyspac, na razie tylko tyle:

 

dsc02956wv3.jpg

 

 

* nie wliczajac oggozo

Edytowane przez _Milan_
Opublikowano
Oggozo, Jestes chyba jedyna osoba ktora tak srednio odebrala koncert, ale w sumie bylo widac ze za dobrze sie nie bawisz ;]

Byłem jedną z może 10 osób, które coś robiły na koncercie poza staniem i ew. biernym podniecaniem się. Jako punk nie mogłem nie liczyć na jakieś pogo, ale ono w maksymalnym momencie zaangażowało chyba właśnie 10 ludzi, a z reguły nie było żadnego, bo tylko 3-4 miały ochotę. Jeśli w środku tłumu stoją sobie ludzie i popijają spokojnie piwko, to nie jest dla mnie wymarzona atmosfera koncertu - nie wiem, może fani Todaya tak wolą.

 

Za to na pewno dobrze się nie bawiłem, jak puszczał te swoje "eksperymenty" na koniec i nawiązywał kontakt z fanami. Wolałbym na koniec większe natężenie brutalności, a nie te smęty.

Opublikowano
Za to na pewno dobrze się nie bawiłem, jak puszczał te swoje "eksperymenty" na koniec i nawiązywał kontakt z fanami. Wolałbym na koniec większe natężenie brutalności, a nie te smęty.

Jaki karzeł ;[

Gość MasterShake
Opublikowano

ok, to tak na spokojnie - bylo zaje.biscie, milo bylo poznac ;] fakt ze za duzo wypilem, glupio troche ze nawet do tudeja nie doczekalem ;f.

Gość MasterShake
Opublikowano

a myslalem ze zapomnisz ;f

 

kiedy sie ogozo zjawil/?

Gość MasterShake
Opublikowano

bylo wczesniej to bym go zobaczyl XD

 

Btw wlasnie mi sie przypomnialo - tk dzieki za plytke ;]

Opublikowano

krótko: było ZA-JE-BIŚ-CIE!!!I to po dwakroć! choć w w-wie jakaś bardziej żywa publika była i brak barierek też robił swoje.stif to zaje,bisty człowiek,fajnie było z nim pogadać i ogólnie się pomiziać.

 

muszę podziękować jakieś bliżej nieznanej istocie za free bilet na todaya do wro-miałem dzięki temu za co pić,lol

 

obso"ty to trochę mały jesteś"lete to chodzący berzerker na tudeju był-napier.dalał jak wściekły bawół

 

janol zawsze pozostanie dla mnie tym typem z fachowym chwytem gumowego kut.asa

 

milan to pozytywny chłopak,wczuwał się na todayu ostro(gitar hiroł,lol)

 

 

 

jak się wyśpię to dam szerszy opis może co i jak ;]

 

mastershake też był spoko windykatorem,acz za szybko się sponiewierał.LAME!

 

teka szalał jak potłuczony,ale on młody jest to ma siły ;]

 

a oggozo jest niższy ode mnie(tak,ktoś taki istnieje) i bredzi,że koncert był chu.jowy. SO SAY WE ALL!

Opublikowano
obso"ty to trochę mały jesteś"lete to chodzący berzerker na tudeju był-napier.dalał jak wściekły bawół

 

 

milan to pozytywny chłopak,wczuwał się na todayu ostro(gitar hiroł,lol)

 

No sorry, planowalem powiedziec "Witaj wietnamie" czy cos rownie kulturalnego na poczatek i jakos tak wyszlo od "ty to troche maly jestes" zamiast "dziendobry";]] No offence :twisted:

 

No wlasnie dziwny to byl koncert, bo nie bylo za bardzo gdzie poszalec, ja preferuje aktywne spedzanie koncertow po prostu;] Troche sucho jak na glownym evencie piesci i lokcie zamiast trafic w cialo, przeszywaja powietrze, ale no trudno. Co do Milana to jestem w stanie zrozumiec jego szczescie z ujrzenia TiTD na zywo i guitar hiroły i inne wczuty byly calkiem zrozumialexD

 

Najgorszy byl gruby, wlochaty baleron, dobrze, ze go w pewnym momencie Milan zwyczajnie ze sceny zrzucil;]

 

A no i Obsik ;] obso jest zayebisty gosc, fajnie sie z nim pilo piwo zamiast patrzec na mongola z antigamy, i dal sie odprowadzic pod sam dom xD

 

;* PRAWIE pod dom, no przyznaj stary, boisz sie troszke ciemnosci co?xD

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...