Skocz do zawartości

Koncerty - terminy, relacje, wrazenia


Obsolete

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dzisiaj wieczorem w Parku Wolności Armia i Apocalyptica, a na Placu Krasińskich - spektakl "Rekonstrukcja poety" według Herberta. Oba za darmo. Nie wiem, na co się wybrać.

Opublikowano (edytowane)

nieco tydzień po bohrenie, 12.11 we wrocławiu (a gdzieżby indziej? ;)) DISFEAR + DOOMRIDERS :D :D :D

Edytowane przez tk
Opublikowano

(pipi) O_O Ale teraz co odpier.dalają Ci goście z Karbido... Grają na stole (!) klonowym. To się nazywa alternatywa... w ogóle Jurek jest odważny, żeby taką "muzykę" puścić dla takiej publiki.

 

Acha. Jutro o 23:00 Vader. I w sumie dla mnie to tyle z interesujących kapel.

Opublikowano
  Mathiu napisał(a):
(pipi) O_O Ale teraz co odpier.dalają Ci goście z Karbido... Grają na stole (!) klonowym. To się nazywa alternatywa... w ogóle Jurek jest odważny, żeby taką "muzykę" puścić dla takiej publiki.

 

niech sie kurwa dokszatałcają brudasy ;]

Mnie tam sie zayebiscie podoba toto - nieźle wykminili spoósb grania i naprawde wychodzi im to nieziemsko dobrze ;]

Opublikowano

Jaja w ogóle były XD Vader był przygotowany na taki krótki secik i jeden bis, a wszystko przez nowego basistę. Peter nie chciał się dać namówić na kolejny bis, ale w końcu zmiękł jak zobaczył, że ludzie się rozstępują i tworzą "drogę" (by Owsiak), czyli po prostu Wall of Death po naszemu ;) W końcu wyszli bez Mausera i powtórzyli Carnala. Niestety większość albo nie wiedziała, w którym momencie załamać ścianę (taki kawałek - powolne wejście, dopiero potem napier.dalanka, Peter też tym jakoś nie pokierował), albo ludzie nie wiedzieli o co chodzi. W każdym razie z największej ściany śmierci w Europie (rozstąpiło się bez mała ze 100 tys. ludzi) zrobiła się wielka kupa, ale pomysł przedni :]

Vader ciutkę mnie zawiódł - krótko, za mało utworów z ich ostatniej płyty (gdzie Predator?), no i raczej wpadka z tym bisem. Ogólnie wczorajszy Kreator mi bardziej podpasił.

 

A tera smęcenie dla bladych, mocno umalownych kobiet oraz bladych i mocno umalowanych facetów. Idę coś napisać w temacie o nietoperzu.

Opublikowano

w grudniu satyricon na 2 koncertach w polszy, 8/9 grudnia - kolejno wrocław (WZ) i warszawa (Progresja).

Opublikowano

Wczoraj grali Ironi. I było naprawde spoko, gdyby nie pewien niedosyt. Ja i moi funfle próbowaliśmy rozkręcić jakiś młyn już przy Made of Hate, drugim supporcie (pierwszy przmilczę), ale ze 20k ludzi przyszło na IM i myśleli, ze ktos będzie ich głaskał po głowach. A tu zaczyna sie juz małe pogo i laski z tipsami piszczą "e, (pipi)j!" a ich goryle im wtórują i z wykopa ludzi. Myślałem, że cos sie zmieni jak wejdą Maideni no i fakt- pierwszy kawałek dostałem łokciem w ryj i wyrzuciło mnie gdzieś z dala od mojej grupki znajomych. Ale potem- zamuła opór, zero fal, tylko od czasu do czasu ktos podskoczył i wyciagnął rękę. Do tego straszne burcatwo i zamiast powiedzieć "przepraszam", to od razu trzeba było pokazać jakim to sie jest kozakiem i uzyć swoich barków. Do tego podobno wiekszośc osób pod samą scena to jakieś pszychlasty, tak wynika z relacji kumpla ktory koczował od 12 30 i dostał taka opaske, dzieki której mógł przejść pod samą scenę, za barierki. Poza tym, było naprawdę za(pipi)iscie :]. Tylko brakowało mi Prowlera i Phantom of the Opera, ale za to dali czadu przy Fear of the Dark, Trooperze, Number of the Beast i Run to the Hills :)

Opublikowano

na neurosis byl kto ?

 

Mi osobiscie koncert sie bardzo podobał, choć zebym był powalony na kolana to nie moge powiedzieć,. Przedewszystkim nie zagrali nic ze starszych plyt, procz locust star, no i moglo byc chociaz o jeden nr wiecej. Ale kurde brzemienie na żywo to oni mają nieziemskie, no masakra. Von Till az struny rwał. Ogolnie warto było jechać.

Opublikowano (edytowane)

no byłem

 

setlista niezgorsza, wizualizacje zaje.biste mieli, (pipi)ani kur.wa geniusze mogliby tak grać bez końca, Locust Star rozpier.doliło totalnie

 

given to the rising

at the end of the road

distil [watching the swarm]

locust star

to the wind left to wander

fear and sickness

water is not enough

stones from the sky

 

foto:

 

http://flickr.com/photos/3stepsahead/sets/...744064640/show/

 

video:

 

http://pl.youtube.com/watch?v=XYspPVYhHXY

 

http://pl.youtube.com/watch?v=IPiQwfmVoc4

 

http://pl.youtube.com/watch?v=Wl59dwaYsUY

 

http://pl.youtube.com/watch?v=VQjLrk0QZWo

 

bootleg

 

front1kopiaai6.jpg

 

czas: 1:20:58

format: mp3 256 kbs

 

http://www.sendspace.com/file/rxovja

Edytowane przez koval
Opublikowano

O supportach nie będę się dużo rozpisywał , bo oba były żałosne. Jest tyle dobrych polskich zespołów, więc dlaczego przed

Ironami dali to Made Of Hate? Widzocznie mieli dobre "plecy" skoro wystąpili na Stadionie Gwardi przed Maiden, bo innego

wytłumaczenia niemam... A z kolei w zespole Lauren Harris podobała mi się tylko jedna rzecz - ona sama:)

Przejdzmy teraz do gwiazdy wieczoru. Nigdy nie byłem ani nie będę wielkim fanem Iron Maiden, ale koncert był poprostu świetny!

Wszystko było super: setlista, scenografia sceny na czele z chodzącym wilkim Eddie'm itd. Ale główna uwagę na mnie skupiał

obchodzący tego dnia 50 urodziny Bruce Dickinson! Nie wiedziałem, że jest w nim nadal tyle energii. Biegał jak opętany

często rozmawiał z publicznością a przede wszystkim jak na te jego 50 lat jego wokal nadal rodzi sobie całkiem niezle.

Jedyne do czego mogę się przyczepić to polska beznadziejna organizacja. Zastanawiam się jak można wpuszczać 30tys. jednym wejściem?

Ta Gwardia to jeden wielki syf, niema wogóle krzesełek tylko są ławeczki jak na jakimś boisku piłkarskim z 6 ligi, a o gastronomi to już

mi się nawet gadać nie chce, bo po wodę lub hot-doga stało się godzinami... Były chyba 3 punkty z hot-dogami i 3 punkty z

żałosną mini pizzą, bo dla mnie to była mini pizza a nie tele-pizza. Ale wiem tylko jedno jeśli Iron Maiden znowu zawita do

Polski to napewno wybiorę sie na ich koncert! Nagrałem cały koncert, niestety wyszło jak wyszło, ale ciężko filmować

w tłumie szalejących ludzi. Tu macie kilka moich clipów :

 

The Number Of The Beast

 

Run To The Hills

 

Powerslave

 

Heaven Can Wait with Polish Fans

 

Fear Of The Dark

 

Iron Maiden

 

Hallowed Be Thy Name

 

Wywiad z Bruce Dickinson'em dla stacji TVN (Dzień Dobry TVN)

Opublikowano

tym made of hate to się kuta.son jara oporowo pewnie dlatego ich na support dali.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...