Okie from Muskogee 2 853 Opublikowano 9 marca 2018 Opublikowano 9 marca 2018 To na chuj tu wchodzisz, kurzy fiucie? Cytuj
Absolem 1 036 Opublikowano 9 marca 2018 Opublikowano 9 marca 2018 10 minut temu, Soban napisał: Zm kuce Lepsze to niż to gunwo z niezrozumiałym darciem ryja co się tutaj przewija cały czas i od samego patrzenia na post czuje odór spoconego kuca w koszulce najtłisza. Od spoconego kuca gorszy jest pisduś podgolony na sarmatę. Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 13 marca 2018 Opublikowano 13 marca 2018 Pogodzę was, - wszyscy tutaj wrzucacie jakieś gów.na Cytuj
ornit 2 990 Opublikowano 16 marca 2018 Opublikowano 16 marca 2018 Nie potrafię pisać o muzyce ani tym bardziej o zespołach, których na co dzień nie słucham. Wczoraj byłem na Immolation/Azarath/Full Of Hell/costamcośtam w Warszawskiej Proximie. Było może 200 osób, średnia wieku jakieś na oko 35 lat. Chciałem się spóźnić żeby się nie męczyć więc wskoczyłem dopiero w połowie drugiego supportu. Jaiś zespół z Austrii. Grali tak sobie. Jedyna jaskółką był cover "pull the plug" nieodżałowanego Death. Po nich zaczęły grać jakieś konkrety. Na scenie pojawili się Amerykanie z Full Of Hell. Jakies elektroniczne intra, po czym rozpoczął się totalny roz(pipi)! Jeśli miałbym wytypować jakieś wieczorne inspiracje co do mojego muzycznego życia to ten zespół zapisał się złotymi zgłoskami w moim prywatnym rankingu wpierdol/rozpierdol i wiem, że będę chodził na ich koncerty. Po tym wszystkim przyszła pora na polski Azarath. Zagrali wyśmienicie z dobrym brzmieniem, wszystko było pięknie słychać. Nie znam ich repertuaru bo ostatnią płytę przesłuchałem raz i olałem ale na żywo wypadli znakomicie. Nie było Inferno (chyba, że ściął włosy) ale chuj mu w dupę jak woli grać pedalskie melodyjki z tamtym innym zespołem. I gwiazda wieczoru. Widziałem ich po raz drugi. Wyszli lekko po 22:40. Immolation. Tak jak w przypadku Azarath ich ostatnią płytę słuchałem raz a innych wcale. Niemniej nawet nie znając ich dyskografii łatwo było się zorientować, że grają śmierć metal na najwyższym poziomie. LaVey szalał jakby nim sam Szatan zamiatał. Wujek z prawej strony starał się go dogonić a typ z włosami poza dupę napierdalał co sił w gardle. Z tego co powiedział, to nagrali się już nowego albumu i postanowili grać starsze kawałki. I tak zrobili podobno przekrój całej swojej dyskografii dodając jakieś nowe premierowe utwory z nadchodzącej płyty. Na koniec wyszli jeszcze na bis. Bawiłem się bardzo dobrze i życzyłbym sobie więcej mocy takich atrakcji w przyszłości. Hailsy! PS bilet na koncert kupiłem dzień przed w Mediamarkt (w Empiku nie mieli "bo ten Empik za mały. Niech Pan spróbuje w jakimś innym"). Za to w MM musiałem czekać na gościa, który był jedyną (pipi)a przeszkoloną osobą do obsługi nowego programu drukującego bilety w całym sklepie 3 Cytuj
Soban 4 102 Opublikowano 19 marca 2018 Opublikowano 19 marca 2018 Idzie ktoś na Turbowolfa do Hydrozagadki pod koniec marca? Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 20 marca 2018 Opublikowano 20 marca 2018 Ja nie. Ale idź dają fajne koncerty. Cytuj
gkihdghdhj 354 Opublikowano 25 marca 2018 Opublikowano 25 marca 2018 Chyba warto wrócić do Wrocka na jedną noc... Cytuj
ornit 2 990 Opublikowano 28 marca 2018 Opublikowano 28 marca 2018 Cannibal Corpse w lipcu w Polsce. Aż się przejdę bo nigdy na nich nie byłem. 1 Cytuj
Hela 1 962 Opublikowano 28 marca 2018 Opublikowano 28 marca 2018 Widziałem ich 2 tygodnie temu - prawdziwy żywy oldschool DM na scenie, polecam. 1 Cytuj
Paolo de Vesir 9 218 Opublikowano 28 marca 2018 Opublikowano 28 marca 2018 Wakacje, B90, dużo alko. To będzie dobry koncert. 1 Cytuj
ornit 2 990 Opublikowano 31 marca 2018 Opublikowano 31 marca 2018 (pipi)a za tydzień Metalmania. Wziąłbym z sobą samą okładkę z Anthems to Welkin at Dusk Emperora do podpisania przez zespół ale jakoś nie widzi mi się taszczyć kartonu 50x50 na dworzec, w pociągu, do hotelu, na Metalmanię i z powrotem. Wezmę książeczkę od CD, jeszcze kupię jakąś płytkę Kata i Destroyer 666 bo chciałbym mieć od nich jakiś podpisany szajs. Ktoś się jeszcze wybiera? Ave Szatan! Cytuj
Absolem 1 036 Opublikowano 31 marca 2018 Opublikowano 31 marca 2018 Miałem być ale praca... Próbuję pogonić bilety ale ciężko jest. Cytuj
ornit 2 990 Opublikowano 31 marca 2018 Opublikowano 31 marca 2018 Współczuję. Ja przez pracę stracę możliwość obejrzenia Marduka w tym roku więc znam ten ból Cytuj
Absolem 1 036 Opublikowano 31 marca 2018 Opublikowano 31 marca 2018 A ja właśnie zamówiłem hotel w Poznaniu, muszę zaliczyć ten koncert. Cytuj
ornit 2 990 Opublikowano 1 kwietnia 2018 Opublikowano 1 kwietnia 2018 (edytowane) Byłem dwa razy. Drugi koncert cholernie mnie wykończył. Jak nie dadzą Gravelandu na support to ja to pierdolę. Szkoda, że odeszli od tradycji Metalowej Wigilii. Była to o wiele bardziej interesująca propozycja niż to EDIT: Wszystko zależy od doboru odpowiednio atrakcyjnych supportów. Imperator to na razie (jak dla mnie) słaby wybór. EDIT2: Ale to i tak przede wszystkim super pozycja dla fanów Behemotha i wszystkich tych, którzy nie załapali się na zeszłoroczne edycje. Edytowane 1 kwietnia 2018 przez ornit Cytuj
Absolem 1 036 Opublikowano 1 kwietnia 2018 Opublikowano 1 kwietnia 2018 Imperator to slaby wybór? To jakiś żart? Cytuj
ornit 2 990 Opublikowano 1 kwietnia 2018 Opublikowano 1 kwietnia 2018 (edytowane) Dla mnie Imperator (tak jak np. stary Venom) jest żartem a fakt, że ich płyty chciał wydawać jakiś komunista z Norwegii nic nie zmienia A chuj! Peace! Ave Szatan! Edytowane 1 kwietnia 2018 przez ornit Cytuj
Absolem 1 036 Opublikowano 1 kwietnia 2018 Opublikowano 1 kwietnia 2018 Imperator tak jak i Venom broni się muzyką a nie tym kto im płyty wydaje ale co kto woli . Inaczej jest coś "nadrabiać" a inaczej jest być czegoś świadkiem. Cytuj
ornit 2 990 Opublikowano 1 kwietnia 2018 Opublikowano 1 kwietnia 2018 (edytowane) No, stary Venom przede wszystkim PS I przyznaję, w odróżnieniu od Ciebie, w 1982 mając rok, "Black Metal" nie słuchałem. Wybacz ton wypowiedzi, jestem podpity i szukam zaczepki. Taki forumowy gangster dzisiaj ze mnie Sam zastanawiałem się nad kupnem niedawno wydanego winyla Imperatora, niestety za stary jestem na jakość magnetofonowych nagrań, które tam zaprezentowano. Na koncert pewnie i tak pójdę bo pewnie nic ciekawego nie będzie w grudniu a szkoda nie iść kiedy sala wypchana po brzegi Edytowane 1 kwietnia 2018 przez ornit Cytuj
Absolem 1 036 Opublikowano 1 kwietnia 2018 Opublikowano 1 kwietnia 2018 Obczaj Impa na spotify. Vinyl brzmi bardzo dobrze. Co do wieku, cóż trochę wiosen zleciało. Kiedyś kolorowym światem była tylko muzyka, bardzo ciężko dostępna ale takie były czasy. Miałem to szczęście że miałem ekipe starszych kumpli którzy dostarczali odpowiedni materiał. Miałem też możliwość śledzenia karier poszczególnych kapel na przestrzeni lat, dlatego szanuję klasykę i tą która po dziś dzień kopie dupe i tą która nie przetrwała próby czasu. Cytuj
ornit 2 990 Opublikowano 1 kwietnia 2018 Opublikowano 1 kwietnia 2018 W latach 90tych słuchałem tego szajsu z kaset. Nigdy więcej! Cytuj
ornit 2 990 Opublikowano 2 kwietnia 2018 Opublikowano 2 kwietnia 2018 (edytowane) OMG!!! PIERWSZY KWIETNIA BYŁ PRZECIEŻ WCZORAJ!!! IDĘ NA 100% NIC MNIE NIE ZATRZYMA!!! W takim razie klalnowi podziękuję Edytowane 2 kwietnia 2018 przez ornit 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.