To na koncerty chodzi się po rewolucje w stylistyce?

Widzisz jeden, widziałeś wszystkie.

No ale nie widziałem nigdy Alice in Chains duh. 

Ja widziałem ich przed Metallicą na narodowym i mnie jakoś szczególnie nie zachwycili. Zdecydowanie wolałem ich bez DuValla. Ale dam im za niecały rok drugą szansę.

Ale i tak nie pobije to tego

W dniu 7.11.2018 o 15:54, _Be_ napisał:

Za to bilety na Toola i Alice in Chains na płyte są dostępne za jakieś chore pieniądze, ah to livenation. 

 

 

Golden Circle znowu będzie się kończył pod Giewontem..?

Kolega na obczyźnie, to nie w temacie. Teraz nie ma Golden Circla, cała płyta w jednej cenie, tylko ta cena to właśnie tyle ile za GC

Czyli to GA early entrance od GA rozni sie tylko tym, ze placisz duzo wiecej by moc wczesniej wejsc?

Tak.

Edytowane 16 listopada 20186 l przez Absolem

Teraz wiem, że jadę na pewno. Pozostaje pytanie, który dzień i czy King Diamond będzie grał tego samego dnia co Emperor.

 

edit: (pipi)a bilecik kupiony. Jadę na dwa dni

Edytowane 16 listopada 20186 l przez ornit

Sabaton drugim headlinerem Mystica Przynajmniej wcześniej wyjdę to zdążę na pociąg do domu

Ale dorzucili tez jakieś fajne kapele jak Crowbar, Power Trip czy Muni(pipi)l Waste

Immolation, King, Emperor. Dla mnie wystarczy. Tak jak Ornit pisze łatwo będzie zamówić takse i pojechać do hotelu kiedy ten januszowy band bedzie chałturzył. 

W dniu 16.11.2018 o 17:18, ornit napisał:

Pozostaje pytanie, który dzień i czy King Diamond będzie grał tego samego dnia co Emperor.

Jest już rozpiska na dni i tak. King Diamond i Emperor ten sam dzień, razem z Crowbarem i MW

Ja na razie z tych, które przedstawili chętnie obejrzę: Testament, Amon Amarth, Slipknot, Crowbar, Immolation, Carcass, Trivium, Emperor i King Diamond czyli wcale nie jest źle. Reszty albo nie znam albo uważam za jakieś (pipi) dobre dla Niemiaszków jak np. te Eluveitie, Within Temptation czy drugi headliner.

Edytowane 23 listopada 20186 l przez ornit

To polecam poznać Power Trip

 

 

Dzięki. Podoba mi się. To znaczy nic szczególnego ale takiego grania zawsze jest fajnie posłuchać na żywo!

 

A' propos to w ubiegłym tygodniu byłem w Progresji na Ihsahnie, Neoblivicośtam i czymś jeszcze.

 

Neobliviscaris widziałem już po raz drugi, To sympatyczni Australijczycy grający prog metal. Eee...tyle ma  do napisania.

 

Do Progresji tego dnia przyszło może 150 osób. To bardzo mało. Zmniejszono także ilość miejsca przed samą sceną. Szybkie próby i na scenę wkroczyła "gwiazda" tego wieczora czyli Norwe Ihsahn ze swoimi najemnikami.

Zagrali piosenki chyba ze wszystkich albumów w ciągu solidnego dwugodzinnego setu zaczynając oczywiście od "hitów" z ostatniego Amr. Brzmienie mi odpowiadało, nic się tym razem nie sypało. Było słychać wokale i gitary, które jak dla mnie brzmiały teraz znakomicie. Publika, mimo, że niewielka to oddana, żywo reagująca na kolejne numery zespołu. Znalazł się nawet jakiś zapaleniec, który wykrzykiwał "Emperor". Osobiście, cieszyłem się jak dziecko bo uwielbiam twórczość tego typa a to co odpierdala wokalnie można docenić jedynie podczas występu na żywo bo to jak przechodzi od growlu/skrzeków do czystego wokalu to poezja. Teraz czekam już na Mystic Festival. Mimo tego, że w kwietniu Emperor będzie grał w Australii całe Anthems to Welkin @Dusk, mam nadzieję, na usłyszenie u nas IX Equilibrium, którego XX rocznica przypadnie na ten rok.

Long Distance Calling wczoraj w krakowskim klubie Zaścianek.

 

 

Warto było jechać te ponad sześćset kilosów, żeby ich zobaczyć na żywca, bo koncert był za(pipi)isty. 

Dzięki Hum, za zwrócenie mojej uwagi na tę kapelę.

Edytowane 25 listopada 20186 l przez Czezare

Myślałem, że Godflesh i Primordial to będą te jedyne gwiazdy, ale po dopełnieniu coraz lepiej to wygląda.

 

 

 

 

 

Tomek widzę na grubości poleciał. 

Poszedłbym na samo R3V3N63

Mgła i Godflesh jednego dnia, jad.

Nigdzie nie jadę. Będę w Wawie

Co za cudowny news.  Liczę że wyrobią się z nowym materiałem przed majem i usłyszę co nie co na żywo.