Sedrak 789 Opublikowano 9 stycznia 2013 Opublikowano 9 stycznia 2013 Wiesz, Death Note to anime z kategorii shounen, czyli dla 15 latków Spróbuj Monstera. Możesz też spróbować Code Geass, często porównywane z Death Notem(ale to ze wzgledu na umysl glownego bohatera) Death Note dla 15 latków? Na pewno nie "polskich" 15 latkow:) Monster jest bardzo ciekawy, mozesz tez Perfect Blue obejrzec. Kolega Dahaka wczesniej polecal i bardzo fajne. Cytuj
Paliodor 1 817 Opublikowano 9 stycznia 2013 Opublikowano 9 stycznia 2013 (edytowane) Jeśli chodzi o pozycje, które mogą się spodobać starszemu odbiorcy to mogę polecić: Twórczość Satoshii Kon'a w tym m.in Perfect Blue, Millenium Actress Ghost in the shell Jin-Roh Baccano Ghost in the Shell Stand Alone Complex Ghost in the Shell Stand Alone Complex 2nd GiG Akira Wolf's Rain Michiko & Hatchin Black Lagoon, choć momentami też ma dziecinne i przygłupawe akcje Było jeszcze parę fajnych pozycji ale nie mogę sobie przypomnieć tytułów. Edytowane 9 stycznia 2013 przez Paliodor Cytuj
Dahaka 1 863 Opublikowano 9 stycznia 2013 Opublikowano 9 stycznia 2013 No Death Note był wydawany w shonen jumpie, a więc był kierowany w młodzież gimnazjalną Cytuj
mugen 1 975 Opublikowano 9 stycznia 2013 Opublikowano 9 stycznia 2013 Duzo jest opinii, ze anime Berserk jest duzo slabsze od mangi, wiec raczej sobie daruje. mangowy berserk to absolutny top, wiadomo, że anime jest gorsze bo stanowi tylko wycinek historii (i to trochę okrojony, żeby był w miarę zamknięty). ale warto go obejrzeć nawet jeśli nie zamierzasz się potem wkręcać w mangę, bo po pierwsze - jak już wspomniałem, jest w miarę zamknęty, po drugie - obejmuje chyba najciekawszy fragment mangi @ el-shabazz jeśli interesuje cię coś w miarę realistycznego to moze to ci podpasi, mimo, ze nie jest kryminałem Rainbow Cytuj
el-shabazz 32 Opublikowano 9 stycznia 2013 Opublikowano 9 stycznia 2013 Tym kryminałem to się tak ratowałem, żeby dać wam jakieś pobieżne rozumienie. Jeśli chodzi o anime to wiem czego w nim nie chcę - robotów, superstarć półgodzinnych patrząc sobie w oczy, czegoś ala pokemon digimon itd., resztę chętnie sprawdze, obecnie oglądam monstera, ale zobaczę też te Rainbow, oraz zerknę na resztę proponowanych przez was pozycji. Dzięki za odzew. Cytuj
estel 806 Opublikowano 10 stycznia 2013 Opublikowano 10 stycznia 2013 Phi Brain - o gościu który rozwiązuje zagadki. Paprika - psychodela, rzeczywistość pomieszana ze światem snów, dobra animacja. Gosick/Another, detektywistyczne. Nie widziałem. Baccano i Durarara. Też nie widziałem, ale ponoć świetne. Obyczajowe, świat mafii. Cytuj
Mejm 15 361 Opublikowano 10 stycznia 2013 Opublikowano 10 stycznia 2013 Baccano zaje.biste. Az sie dziwie estel, ze ty tego nie widziales. Dalbym sobie reke uciac, ze obejrzalem to bo polecales ;D @el-s Pisales, ze nic w stylu dragonabala nie tkniesz ale zobacz sobie Needless. Tylko 24 odcinki (manga wiecej). Estel polecil i nie zalowalem. Cytuj
estel 806 Opublikowano 15 stycznia 2013 Opublikowano 15 stycznia 2013 Bo polecałem "na Mendrka", czyli słyszałem że jest spoko ;p Sam planuję obejrzeć i już chyba z rok mi leży na dysku, ale zawsze jakieś inne rzeczy są do roboty. Teraz akurat kończę Hellsinga Ultimate Cytuj
Iron 18 Opublikowano 4 lutego 2013 Opublikowano 4 lutego 2013 Ja ost po obejrzeniu Texhnolyze i Ergo Proxy miałem niezłą sieczkę w głowie aż dopiero po kilku dniach coś włączyłem, a że bałem się wszystkiego to włączyłem jakieś ecchi coby tylko na cycki popatrzeć i uff jakoś wróciłem do normalnego świata. Jest przemiał na anime teraz stoję na Nazo no Kanojo X to tego dorzuciłem zamotane Colorful i jest bez zobowiązań. Cytuj
Traktorzysta 18 Opublikowano 8 lutego 2013 Opublikowano 8 lutego 2013 Nie ogladam anime, ale dałem sie namowic kumplowi na Monster. Mozecie polecic jakies "dorosłe" tytuły bez wielkich oczu i innych tego dupereli które czesto w anime wystepuja? Cytuj
Camillus 242 Opublikowano 8 lutego 2013 Opublikowano 8 lutego 2013 Cowboy Bebop, Ghost in the Shell, Patlabor: The Movie 1 i 2, Perfect Blue, Cytuj
Zarathustra 616 Opublikowano 8 lutego 2013 Opublikowano 8 lutego 2013 To co napisał Camillus (tylko obejrzyj wersję oryginalną Ghost in the Shell z 1995, nową edycję 2.0 radzę olać). Ponadto: Jin-Roh: The Wolf Brigade Planetes Shigurui Macross Plus (nie trzeba znać całego uniwersum, żeby połapać się, o co chodzi) Mobile Suit Gundam 0080: War in the Pocket (to samo co z Macross'em) Golgo 13 Legend of the Galactic Heroes Samurai X: Trust & Betrayal (Rurouni Kenshin: Tsuioku Hen) Rainbow Wszystkie pozycje bez jakichkolwiek nadprzyrodzonych mocy, potworów, ani kosmitów. Cytuj
Paliodor 1 817 Opublikowano 8 lutego 2013 Opublikowano 8 lutego 2013 (edytowane) Jak można zapomnieć o genialnym Cowboy Bebop. No i co do tego Gundam War in the pocket to rzeczywiście dla kogoś nie obeznanego w tym uniwersum pozycja w sam raz. W sumie można by było jeszcze dorzucić Mobile Suit Gundam: The 08 MS Team Edytowane 8 lutego 2013 przez Paliodor Cytuj
mugen 1 975 Opublikowano 9 lutego 2013 Opublikowano 9 lutego 2013 z GitSa radzę olać filmy i zabrać się od razu za za(pipi)isty serial do tego Texhnolyze Cytuj
estel 806 Opublikowano 12 lutego 2013 Opublikowano 12 lutego 2013 Texhnolyze jest za ciężkie dla 99% ludzi. To anime jest dziwne, nudne, długie i ohydne. Niby jest tam ten mindfuck, ale jak dla mnie ktoś za bardzo chciał udziwnić na siłę przez co anime z rozkminkowego zmienia się w niezrozumiałe. Jak można się domyślić nie podobało mi się A olewanie głównego, pierwszego filmu GitSa to grzech. Kontynuacje filmów rzeczywiście można odpuścić, bo czerpią na przerost formy nad treścią (Innocence) i wtedy wskoczyć w genialny serial. Cytuj
Kyonesu 4 Opublikowano 15 lutego 2013 Opublikowano 15 lutego 2013 Oj tak Gits to klasyk, który po prostu wypada obejrzeć Wczoraj skończyłem oglądać Code Geass'a. Postacie bardzo fajne, wyraziste. Anime nie nudzi, w każdym odcinku coś się dzieje, coś nowego i zaskakującego przez co fabuła gna do przodu i wciąga jak bagno. Zwrotów akcji jest multum. Anime złapało mnie za serce i łezka też się pojawiła. Co do kreski nic nie mam, choć znajomego podobno odrzuca (kwestia gustu) a muzycznie jest świetnie. Ogólnie polecam, warto. 1 Cytuj
estel 806 Opublikowano 18 lutego 2013 Opublikowano 18 lutego 2013 Obejrzałem sobie właśnie Sword Art Online i w sumie mogę polecić. Trochę akcji, i dobrej animacji w walkach, trochę fantastyki, trochę (dużo) miłości. Pomysł jak z gierek .hack. Mi się bardzo podobało. Lekkie i przyjemne. Wczoraj zacząłem oglądać i nawet nie zauważyłem kiedy była 4 rano, a ja łyknąłem 18 odcinków pod rząd Do 13 czy 14 epa anime jest świetne. Później, kwestia gustu. Mi się podobało, chociaż oceniłbym niżej. Polecam obejrzeć, jak komuś nie podejdzie to niech łyknie połowę i tyle. Cytuj
Hela 1 962 Opublikowano 18 lutego 2013 Opublikowano 18 lutego 2013 Tak na serio? Ta seria jest tak idiotyczna i niedorobiona, że po prostu brak mi słów. Nie będę się rozpisywał, bo od momentu kiedy kończyłem oglądać staram się wyprzeć to z pamięci i nie chcę sobie przypominać tego gó.wna. Cytuj
estel 806 Opublikowano 18 lutego 2013 Opublikowano 18 lutego 2013 Hehe, gusta i guściki. Ja akurat miałem ochotę na historię o miłości i mi się bardzo podobało. Również zwroty akcji mi podeszły, bo co chwilę ktoś umierał, zdradzał albo coś takiego. Zdania nie zmienię - polecam. Cytuj
Hela 1 962 Opublikowano 18 lutego 2013 Opublikowano 18 lutego 2013 "O miłości"... Właśnie motyw zajmowania się dzieckiem znalezionym w lesie w grze ( ) przeważył o tym, że już nie mogłem się dłużej z tym męczyć. A później, to było Cytuj
estel 806 Opublikowano 18 lutego 2013 Opublikowano 18 lutego 2013 No to było trochę przesłodzone, ale z drugiej strony ja się wczułem w to, że oni powoli godzą się z tym, że żyją w grze i mają dosyć walki i tylko chcą żyć na spokojnie. W końcu biorą ślub i taki dzieciak to jak założenie rodziny No nie wiem. Imo to sprawa gustu. Nie mam zamiaru cię przekonywać Cytuj
Xantu 147 Opublikowano 25 lutego 2013 Opublikowano 25 lutego 2013 (edytowane) Muszę polecić serial, który pewnie sporo ludzi w tym ja ominąłem z powodu słabego początku. Robotic NotesPierwsze odcinki nas oszukują przedstawiając zwykłe obyczajowe anim. Nie lubię takich klimatów, więc po 2 odcinku chciałem quitnąć. Ale z nudów obejrzałem jeszcze 2 a co tam i od pewnego momentu serial diametralnie zmienił swoje oblicze. Gdy główny bohater natrafia na pewną "anomalię" w rozszerzonej rzeczywistości google, zaczyna się podążanie za tajemnicą która trzyma nas do końca, przeplatając się z elementami obyczajowymi. Edytowane 25 lutego 2013 przez Xantu 1 Cytuj
mugen 1 975 Opublikowano 25 lutego 2013 Opublikowano 25 lutego 2013 jeśli się widziało Steins;Gate to raczej od poczatku wiadomo czego oczekiwać Cytuj
Xantu 147 Opublikowano 25 lutego 2013 Opublikowano 25 lutego 2013 jeśli się widziało Steins;Gate to raczej od poczatku wiadomo czego oczekiwać Oglądałem ST i nie dałem rady po 15 odcinku quit. RN jest zdecydowanie lepsze w odbiorze (jak dla mnie) Ale oba seriale są dobre bez zaprzeczenia, kwestia gustu. Cytuj
DreicoPL 1 Opublikowano 26 lutego 2013 Opublikowano 26 lutego 2013 (edytowane) Ja mogę poleci Kingdom. W epoce walczących królestw 475-221 p.n.e na terenie chin państwa Qin, cały czas jest akcja i jakieś wojny więc nie ma nudy, jedyny minus to może komuś na początku przeszkadzać kreska, pierwszy sezon już się kończy, jeśli drugi sezon będzie miał taki sam poziom akcji to czekam z niecierpliwością. Oraz jestem w trakcje Magi i czekam na kolejne wychodzące odc. tu napisze krótko ponieważ jestem na początku, klimaty Aladyna Binbougami ga fajna przyjemna komedyjka na szybko tylko 13 odc . O dziewczynie która posiada nadmiar szczęścia ,oraz bóg nieszczęścia który próbuje jej to szczęście w jakimś stopniu zabrać. Edytowane 2 marca 2013 przez DreicoPL Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.