Anime godne polecania

[Ader 383]

Kill la Kill jak jeszcze nie widziałeś

[Mejm 15 316]

Dzieki Ader. Obczailem pierwszy odcinek. Blizej K la K do humoru (i narracji) z yatamana niz Needless ale obejrzec mozna.

[Camillus 242]

 

 

 

Mejm, jak chcesz jeszcze gore to łykaj: Angel Cop, Wicked City, Devilman, Biohunter.

 

Bardziej mi chodzilo o cyber punk niz gore ale jak krotkie to obadam.

 

 

A przymierzem sie do Elfen Lied bo podobno dobre. Bede plakal na koncu?

 

 

 

 

Z cyberpunka warto zainteresować się niszową, eksperymentalną serią OVA'ek, Key The Metal Idol.

 

Animiec ma jeden z moich ulubionych endingów:

 

 

 

 

[Velius 5 709]

Ja bym chcial polecic goraco Kaiji. Anime o hazardzie, mind games i przetrwaniu. O tym jak czlowiek moze sie wpakowac w naprawde niezly shit.

[Dahaka 1 861]

Również polecam. Poza tym anime tak niesamowicie wciąga, że wsysnąłem 50 odcinków (dwa serie) na 3 posiedzenia. Miazga.

[Ader 383]

Hunter x hunter,jak jeszcze ktoś nie zna.Niby typowy shounen,ale obecnie(najnowszy arc) IMO zjada wszelkie naruty i one piece na śniadanie epickością i napięciem.

[estel 806]

No tyl problem jest taki, ze to anime za chwile sie skonczy, bo manga ma chyba z roczna przerwe.

[Ader 383]

No po tym arcu raczej się skończy,ale nie wiem,czy to jest dostateczny powód by nie oglądać Poza tym,będzie kontynuacja na pewno,jak ruszą z mangą.

[Soban 4 060]

Ostatnio wróciła mi dziecięca faza na wielkie roboty,więc mam pytanie.

 

Co warto obczaić z gatunku mecha poza evangelionem ?

 

Wiem,że są Gundamy,ale tych serii jest tyle,że ciężko się za coś zabrać.Jakie Gundamy są najlepsze ? Oglądałem Winga,ale był strasznie niechlujny w prowadzeniu fabuły i wszystko działo się na zasadzie "bo tak ! " bez żadnych konkretnych fundamentów postaci i wydarzeń.

[Shen 9 636]

Gundam 00

[Paliodor 1 791]

@Soban: jeśli chodzi o Gundamy to ja polecam  Mobile Suit Gundam (3 kinówki), Gundam 0080 war in the pocket, Mobile Suit Gundam: The 08th MS Team, Zeta Gundam, Chars Counterattack,Gundam Unicorn to są tytuły z jednego uniwersum i wypisałem je według chronologi wydarzeń.

Jeśli chodzi o pozostałe gundam serie to warte obejrzenia jest też Turn-A Gundam (mecha design autorstwa Syd Mead od Blade Runner) ze względu na świetną historię, dobrze nakreślone charyzmatyczne postacie i piękną muzykę. Imo najlepszy tytuł jaki spłodził Tomino zaraz obok Zeta Gundam.

 

Co się tyczy innych mecha anime to gorąco polecam Gurren Lagann, Five Star Stories,Vision of the Escaflowne, Macross Plus, Patlabor movie 1/2, Votoms seria+potem Roots of Ambition,The Last Red Shoulder.

 

Jest tego sporo ale myślę, że wymieniłem te The Best of the Best jeśli chodzi o mecha. Ja sam jestem wielkim fanem mecha anime od lat i widziałem już wiele włącznie z prawie wszystkimi Macrossami,Gundamami, Votoms itd teraz oglądam te mniej znane dla mnie tytuł, a dużo jeszcze tego zostało

Edytowane 1 lutego 2014 przez Paliodor

[Camillus 242]

W przypadku Patlabora 1 i 2 weź pod uwagę fakt, iż tam mechów jest tyle co kot napłakał. Zaś w Macross Plus są myśliwce kosmiczne.

[Paliodor 1 791]

Obie serie podpadają pod kategorię mecha.

W Macross są myśliwce ale z 3 trybami pracy więc to nie jest tak, że tam tylko samolociki latają. Co się tyczy Patlabor'a to też mecha tylko, że z tego nurtu "realistycznego", a fakt, że nie nawalają laserami itd przez cały czas to tylko na plus bo mecha anime to nie tylko właśnie potworki typu Gundam Wing ale też i serie, gdzie mechy nie grają aż takiej głównej roli. W tym gatunku jest taka różnorodność, że prawie każdy znajdzie coś dla siebie.

Najlepszym przykładem jest chyba seria Vision of the Escaflowne.Jest epicka przygoda, są walki wielkich mechów, romans, świetnie rozbudowany świat fantasy, pewna doza tajemnicy, przepiękna muzyka, staranna kreska, rozbudowana fabuła i charyzmatyczne postacie.

Edytowane 1 lutego 2014 przez Paliodor

[Camillus 242]

Wiem Paliodor. Chciałem tylko, by nie nastawiał się rzeź tysięcy robotów. Same animce to wyższa półka z czasów, gdy Japońskiej gospodarki nie zabijała demografia.

 

Vision of the Escaflowne, tego jeszcze nie widziałem. Trzeba nadrobić. 

[Paliodor 1 791]

Tu ci muszę przyznać rację, że jak ktoś naogląda się Winga lub innych serii typu robociki napier.dalają do wszystkiego co się rusza to potem może się zrazić do Gundamów i  mecha anime znam parę takich opinii. Dlatego ja zawsze podaję najlepsze co może ten gatunek zaoferować.

I racja to co podałem to chyba najlepsze co stworzono w tym temacie. Obecnie to jedynie Unicorn trzyma poziom, Evangeliona jeszcze nie widziałem więc się nie wypowiem jak z tym jest.

Ogólnie to ja jestem fanem anime z lat 80/90. Po 2000roku jedynie garstka tytułów mnie zachwyciła na tyle by uznać je za naprawdę pozycje wyjątkowe. Największa maskara w negatywnym tego słowa znaczeniu pod względem wizualnym nastapiła jak zaczęto używać grafiki komputerowej na większą skalę i pomału odchodzono od ręcznie rysowanych animacji na papierze itd na rzecz tych tworzonych na kompie.

 

btw szykuje się live action Patlabor:

 

Jeszcze co się tyczy Escaflowne to polecam oglądać serial bo kinówka nie trzyma już takiego wysokiego poziomu choć zła też nie jest. Po prostu nie ta liga, a też upchać 26 odcinków w filmie to często dość trudne wyzwanie. Stąd niektóre rzeczy są dość mocno pozmienianie bądź wcale ich nie ma.

Edytowane 1 lutego 2014 przez Paliodor

[Zarathustra 616]

Escaflowne koniecznie, świetna seria. W Gundamy i Macrossy trzeba się wkręcić, niektóre stawiają bardziej na fabułę (wychodzi lepiej lub gorzej), gdzie inne to pięknie animowane mecha porno.

 

Ja bym jeszcze polecił Giant Robo the Animation: The Day the Earth Stood Still.
Niesamowita produkcja. Mistrzowska animacja, świetny styl i fabuła (początkowo wydaje się durna, ale z czasem daje kopa).
Do tego rewelacyjny OST w wykonaniu Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Narodowej w Warszawie.

Jak chcesz coś mocno wykręcone to możesz spróbowac Mazinkaiser SKL. Chociaż tak jak z Gundamami jest pełno innych Mazingerów, ale kogoś niejarającego się super mecha może to nie ruszyć.

Eureka seveN też całkiem niezłe, chociaż jest tam jakieś 50 odcinków (w tym sporo zapychaczy). Do tego jeszcze GunBuster i Neon Genesis Evangelion (chociaż NGE to nie typowe mecha). RahXephon jest zrzynką z Evangeliona, ale pod kilkoma względami nawet fajniejszy. Na koniec stylowy The Big O, będący w skrócie niczym japoński Batman TAS z mechami.

[Paliodor 1 791]

Zapomniałem o GunBuster. Co prawda jeszcze nie widzialem ale czytałem wiele dobrego o tej serii i teraz tylko czeka na dysku na swoją kolej.

 

 

animowane mecha porno

Stardust Memory

[Soban 4 060]

@Paliodor

 

Wielkie dzięki za obszerną rozpiskę.

[Paliodor 1 791]

Nie ma za co. Miłego oglądania życzę.

[Suavek 4 717]

Podepnę się trochę pod temat mechów, choć widzę większość pozycji wartych uwagi została już wymieniona.

 

Przede wszystkim z całego serca zachęcam do obejrzenia Gurren Lagann. Wygląda niepozornie na pierwszy rzut oka, ale dla mnie jest to jedno z najlepszych anime jakie widziałem, nie tylko w kwestii przekombinowanej akcji, ale także oryginalnej fabuły oraz świetnych postaci.

 

Jak chcesz coś mocno wykręcone to możesz spróbowac Mazinkaiser SKL. Chociaż tak jak z Gundamami jest pełno innych Mazingerów, ale kogoś niejarającego się super mecha może to nie ruszyć.

Osobiście fanem designu nigdy nie byłem, ale bardzo podobała mi się OVA Mazinkaiser + film. SKL nie oglądałem, podobnie jak tej nowej interpretacji klasycznego Mazingera, ale Mazinkaiser to po prostu przyjemne i odprężające anime akcji, które charakteryzuje także fajna muzyczka i odrobina humoru. Kilka lat temu udało mi się wyrwać serię na DVD za 15zł z wysyłką z UK (!) i chyba sam sobie ją odświeżę w najbliższym czasie. Seria ma dość luźny klimat, ale film (stanowiący sequel) to już inna para kaloszy.

 

Seria się rozkręca, a film nieco zmienia klimat, ale myślę, że po pierwszym odcinku mniej więcej wiadomo czego się spodziewać, więc polecam obadać:

 

 

A co do pytania o Gundamy, to ja proponuję nie rzucać się od razu na głębokie wody i spróbować na początek Gundam 0080 - jedna z fajniejszych interpretacji serii, która skupia się bardziej na postaciach, mechy zrzucając na dalszy plan (choć kilku fajnych scen akcji nie brakuje). Jeśli się spodoba, to można rozważyć cykl Universal Century, którego pozycje wymienił Paliodor.

 

Z innych klimatów to Gundam 00 (samodzielna seria, nie trzeba znać innych), głównie za odrobinę poważniejszą otoczkę, a także świetną akcję i muzykę i kilka fajnych zwrotów akcji.

 

A z absurdów to G Gundam - można powiedzieć, że dragonball z mechami. Przekombinowana seria, ale zaskakująco przyjemna w oglądaniu, o ile chce się przede wszystkim odmóżdżającą, ale sympatyczną serię do obejrzenia przy piwie. Ja lata temu chłonąłem odcinek za odcinkiem pamiętam i do dziś mam dobre wspomnienia.

[Zarathustra 616]

Mazinkaiser był świetny. Ten telewizyjny Mazinger Z sprzed kilku lat też całkiem spoko, ale pod względem animacji rzecz jasna nie ta liga co OVA. Absurdalny humor przeplata się z kilkoma poważniejszymi odcinkami i kończy dobijającym cliffhangerem (po drodze tyle świrniętych twistów, że głowa mała).

 

Teraz puszczają parodię z dziewczynkami reprezentującymi Mazingera Z, Great Mazingera i Grendizera (a także masą innych postaci/maszyn z uniwersum Go Nagaia).

http://www.youtube.com/watch?v=l3oMM98JVN0

Tego akurat nie polecam.

[tk___tk 4 795]

nadrabiam właśnie serię ace attorney i naszło mnie na podobne klimaty. istnieją jakieś tytuły warte polecania z gatunku powiedzmy to "court drama"?

[mugen 1 956]

 Danganronpa, taka tam, bez szału, ale i nie ssie totalnie.

[tk___tk 4 795]

to mi dzisiaj yaczesz polecał w statusach (w sensie grę na psp), zobaczyłem, że jest 13-odcinkowa seria anime i zapisałem sobie w wishliście, ale to chyba jednak bardziej rasowe "murder mystery" c'nie? interesują mnie typowe sądowe przepychanki jak ace attorney.

[Camillus 242]

Czegoś takiego raczej nie znajdziesz.