Skocz do zawartości

Anime godne polecania


Kazuo

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

 

Szukam jakies serii, ktorej jeszcze nie ogladalem, przegladam i znalazlem 3 typy na poczatek: 

 

Hellsing Ultimate (tutaj chyba nie ma co sie zastanawiac?)

Ktos ogladal, warto sie zabierac za te pozycje? 

 

Ultimate jest chyba robiony przez amerykanow. Mozna, bo historia z tego co mnie pamiec nie myli troche inna niz w OVAch ale do tych ostatnich to nie ma w ogole startu. Z braku laku.

 

Ultimate to właśnie ta 10 odcinkowa OVA. Stara seria TV rzeczywiście rozchodzi się z mangą i pod każdym względem ustępuje tej nowej wersji. Obie produkcje są z Japonii, ale na pewno mają angielski dubbing, jeśli kogoś odgłosy samurajów denerwują.

 

Zgadza sie. Posta pisalem z pamieci wiec moglem cos pomieszac. W skrocie, obowiazkowo OVA (10 odcinkow, lata 2006 - 2012 [sku.rwysyny]), od biedy anime 13 odcinkow (2001 - 2002).

Opublikowano

Ten Aldnoah to taki trochę zmarnowany potencjał, pierwsze epy dawały nadzieję na coś trochę w stylu Code Geassa, ale wszystko potem się rozmyło.

Opublikowano

Ja natomiast Hellsinga zdecydowanie odradzam - nie potrafię zrozumieć fenomenu tego anime. Fabuła jest miałka, bohaterowie dwuwymiarowi i słabo napisani (wyjątkiem jest może Alucard mocno ciągnący poziom serii w górę, niestety w niedostatecznym stopniu), animacja również niezbyt dobrze się zestarzała :S

Opublikowano

Ja natomiast Hellsinga zdecydowanie odradzam - nie potrafię zrozumieć fenomenu tego anime. Fabuła jest miałka, bohaterowie dwuwymiarowi i słabo napisani (wyjątkiem jest może Alucard mocno ciągnący poziom serii w górę, niestety w niedostatecznym stopniu), animacja również niezbyt dobrze się zestarzała :S

Ty mówisz o Hellsing Ultimate? O.o Przecież to jest najwyższa półka jeżeli chodzi o animację.

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

 

Ja natomiast Hellsinga zdecydowanie odradzam - nie potrafię zrozumieć fenomenu tego anime. Fabuła jest miałka, bohaterowie dwuwymiarowi i słabo napisani (wyjątkiem jest może Alucard mocno ciągnący poziom serii w górę, niestety w niedostatecznym stopniu), animacja również niezbyt dobrze się zestarzała :S

Ty mówisz o Hellsing Ultimate? O.o Przecież to jest najwyższa półka jeżeli chodzi o animację.

 

Ok, nie można odmówić dbałości o szczegóły czy drobne smaczki, jednak moim zdaniem kreska w porównaniu z nowszymi tytułami powoli zaczyna wyglądać archaicznie i infantylnie (zwłaszcza wygląd Victorii czy Integry) - oczywiście jest to kwestia gustu. Średnio rysowane są też postacie drugoplanowe czy "henchmani", tła jednak potrafią ucieszyć oko a muzyka jest niezła. 

 

Jednak "średnia animacja" to akurat według mnie najmniejszy problem Hellsinga, który jest po prostu nudny, przewidywalny i ma mało interesujących bohaterów.

 

edit: No ale jak lubisz Elfen Lied, to się raczej nie dogadamy ;d

Edytowane przez Fosfor
Opublikowano

69457l.jpg

Polecam najnowszego Lupina, którego dwa odcinki trwają łącznie około 50 minut. Lupin the Third: Daisuke Jigen's Gravestone w reżyserii Takeshiego Koike okazał się lepszy, niż się spodziewałem. Wyjątkowo stylowa kreska, dobry OST i świetna animacja (ręcznie rysowane samochody i pościgi!). To anime, gdzie znajomość poprzednich serii i filmów jest zbędna. Wystarczy wiedzieć, że jest złodziej imieniem Lupin, jego partner strzelec wyborowy Jigen, znajomy samuraj Goemon (akurat tutaj nie występuje) i laska Fujiko, dla której liczy się tylko kasa i wykorzystuje zauroczonego jej wdziękami Lupina.

 

 

Opublikowano

 

Ja natomiast Hellsinga zdecydowanie odradzam - nie potrafię zrozumieć fenomenu tego anime. Fabuła jest miałka, bohaterowie dwuwymiarowi i słabo napisani (wyjątkiem jest może Alucard mocno ciągnący poziom serii w górę, niestety w niedostatecznym stopniu), animacja również niezbyt dobrze się zestarzała :S

Ty mówisz o Hellsing Ultimate? O.o Przecież to jest najwyższa półka jeżeli chodzi o animację.

 

Nie oglądałem Hellsinga Ultimate ale jeśli chodzi o animacje to moje serce skradło Fate/stay night: Unlimited Blade Works.

 

Nie oglądałem nigdy żadnego Fate/stay night ale po tym filmiku się w tym zakochałem.

 

https://www.youtube.com/watch?v=EP4BriB-9hw

Opublikowano

Animacja w Zamku Cagliostro jest dobra, Miyazaki wyreżyserował też kilkanaście odcinków starej serii telewizyjnej. Trzeba mieć tylko na uwadze, że większość tych produkcji jest typowo komediowa. Daisuke Jigen's Gravestone i poprzednia seria TV The Woman Called Fujiko Mine są trochę poważniejsze i zrobione pod starszego widza.

 

Ta nowa seria jaka ma mieć niedługo emisję to powrót do czystej komedii, gdzie Lupin będzie się panoszył po Włoszech.

 


Nie oglądałem nigdy żadnego Fate/stay night ale po tym filmiku się w tym zakochałem.

 

https://www.youtube.com/watch?v=EP4BriB-9hw

 

Nie oglądaj tylko czasem tych starych wersji, bo przy tej od studia Ufotable ssą pałkę. Sprawdź koniecznie Fate/Zero, który jest prequelem FSN i do tego trzyma znacznie wyższy poziom pod względem fabuły i postaci. Zrobili też kilka filmów z serii The Garden of Sinners, które również powinny się spodobać.

  • Plusik 1
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Musiałeś to obejrzeć dawno temu i już zapomniało się jak to wyglądało...

 

tumblr_ner1ye0o2u1rgq5lno1_1280.jpg

 

tumblr_ner1ye0o2u1rgq5lno2_1280.jpg

 

tumblr_inline_neqjfgCSpX1sb4lfz.gif

tumblr_inline_neqjd2oKyo1sb4lfz.gif

 

Anime z tego studia od lat nie stoją na dobrym poziomie.

 

Różnica w jakości podczas walk jest kolosalna, te od DEEN są niczym amatorskie animacje.

Opublikowano (edytowane)

tokyo ghoul root A odc 10 - last rain

 

:obama:

 

sezon o wiele lepszy od pierwszego, a manga to już w ogóle chu.j. co ten jouzo czaruje z tą kosą. walka z bliźniaczkami w więzieniu też na wypasie. no fajna bajka.

Edytowane przez tk___tk
Opublikowano

A ja powtarzam sobie Samurai Champloo, które oczywiście nie zestarzało się ani troszkę (dziewczyna nie widziała, więc jest dobry powód). Z nowości staram się przekonać do Arslan Senki, ale ciągle denerwuje mnie zmiana kreski (stara OAVka dużo bliżej mangi była) i zwiększone upodobnienie do tej z FMA. Niemniej bardzo dobrze prezentują się duże bitwy (łącznie z detalami jak odpowiednia formacja szarży konnej) i klimat orientalno/europejski. Na minus główny bohater.

Opublikowano

I jak Ci się podobał ostatni odcinek? Ty czytałeś do końca mange czy nie?

no taki troszku jakby to powiedzieli nasi przyjaciele zza wielkiej wody "anti-climactic".

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Przez ostatnie miesiące oglądałem tylko 2 anime.

Owari no Seraph

Za długi tytuł, ja na to mówie po prostu Dungeon

 

Oba polecam, pierwsze opowiada o walce ludzi, którzy posługują się demonicznym orężem, przeciwko wampirom. Ogląda się świetnie.

 

Drugi, można powiedzieć że to coś w stylu SAO - anime w stylu RPG, w którym ludzie wbijają sobie levele i zwiększają statsy. Byłem bardzo sceptycznie nastawiony do tego, ale niektóre sceny walki GOTY.

 

Oglądałem jeszcze High School DxD, dużo cycków, typowe Ecchi, ale jednak odpuściłem sobie po pierwszym sezonie.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...