Andżej 2 268 Opublikowano 13 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2017 warto darker than black ? kiedys to zaczalem, pozniej skonczylem ogladac po bodajze 3 odcinku bo zapomnialem, ale zapowiadalo sie chyba calkiem wporzo i nie wiem czy wrocic Cytuj Odnośnik do komentarza
Pupcio 18 288 Opublikowano 13 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2017 jest ok ale nic ponadto Cytuj Odnośnik do komentarza
Killabien 552 Opublikowano 13 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2017 Pierwszy sezon jest jeszcze okej, drugi strasznie nudny. Cytuj Odnośnik do komentarza
Andżej 2 268 Opublikowano 13 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2017 (edytowane) kurde, nie wiem za co sie zabrac, szukam i szukam i czasami wylaczam po paru odcinkach, niedawno na odstawke poszedl psycho pass... zostawilem w polowie code gaes pare miesiecy temu i nie pamietam co tam bylo a nie chce mi sie znowu ogladac od nowa wiec szukam czegos od zera... hmmm hunter x hunter? chodzi mi o to, zeby byla intryga, zwroty akcji, klimat, a anime zeby nie bylo do przesady cukierkowe i durnowate Edytowane 13 Kwietnia 2017 przez Andżej Cytuj Odnośnik do komentarza
sprite 1 783 Opublikowano 13 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2017 (edytowane) To nie wiem jak mogleś porzucić Code Geass. Najlepsze anime ever. Edytowane 13 Kwietnia 2017 przez sprite Cytuj Odnośnik do komentarza
Andżej 2 268 Opublikowano 19 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2017 na te chwile leci attack on titan w chwilach relaksu do jajecznicy, kiedys to sprawdzilem po lebkach i juz nie pamietam, teraz sobie to odswiezam i robi dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza
sprite 1 783 Opublikowano 21 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2017 Ja bym Ci jeszcze chcial polecic Kaiji, zayebiste anime. Kreska moze na poczatku odpychac, ale co tam sie dzieje, naprawde swietne Rowniez polecam, ciekaw jestem czy bedzie trzeci sezon. Wielkie dzięki Panowie za polecenie tego anime. Jak to się zajebiście ogląda Cytuj Odnośnik do komentarza
Copper 2 657 Opublikowano 15 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2017 Oglądałem ostatnio kilka anime i najlepsze wrażenie zrobiło na mnie Boku dake ga Inai Machi (Erased), zaledwie 12 odcinków, fabuła opiera się na motywie cofania się w czasie by pomagać innym. Cliffhangery, fajni bohaterowie, nemezis socjopata - jedynie końcówka delikatnie zawodzi, ale serial nadrabia całą resztą. Cytuj Odnośnik do komentarza
Andżej 2 268 Opublikowano 30 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2017 HUNTER X HUNTER jakie to dobre, wciaga jak bagno, napie rdalam odcinki jak guwniak dzien w dzien 3 Cytuj Odnośnik do komentarza
sprite 1 783 Opublikowano 30 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2017 (edytowane) Pamiętam jak robiłem maraton, to potrafiłem dziennie oglądać po 20 odcinków. Przezajebista przygoda Podczas oglądania czułem się identycznie jak guwniak, gdy chłonąłem DB na RTL7. Dla mnie TOP 3 anime ever. 7 miejsce w rankingu wszech czasów i średnia 9.1 na myanimelist mówią samo za siebie. Edytowane 30 Maja 2017 przez sprite Cytuj Odnośnik do komentarza
yaczes 14 464 Opublikowano 30 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2017 HUNTER X HUNTER jakie to dobre, wciaga jak bagno, napie rdalam odcinki jak guwniak dzien w dzien im dalej, tym lepiej :) Cytuj Odnośnik do komentarza
Dahaka 1 851 Opublikowano 30 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2017 Szkoda tylko, że mangaka wydaje 10 rozdziałów i znika na rok-dwa. Arc z mrówkami rysował jakieś 10 lat ;/ Berserk 2.0 trocheZa miesiąc znowu wraca, więc mam hype, ale pewnie znowu rzuci kilka rozdziałów, arc ledwo ruszy z miejsca i sajonara na 2 lataciężko byc fanem huntera, ehhhh Cytuj Odnośnik do komentarza
Mendrek 570 Opublikowano 30 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2017 Polecam Ajin (jest na Netflixie). Jak na shonena to mega pesymistyczne, ukazujące mroczną naturę człowieka. Ajin to istota nieśmiertelna, która w 100 % jest jak człowiek. Z tą różnicą że nie może umrzeć, ale o tym sam Ajin i inni którzy to zobaczą dowiadują się gdy ten pierwszy raz umiera (po czym się regeneruje). W tym samym momencie przestaje być traktowany jak człowiek, wszyscy chcą go dorwać (jest uber nagroda), a przede wszystkim rząd i wojsko chce położyć na nim łapska (chociażby dlatego że służby innych krajów mogą Ajina wykraść, więc trzeba ich uprzedzić). Wydaje się przesadzone, ale po dłuższej refleksji nachodzi cię smutna myśl że w sumie możliwe (wystarczy wspomnieć okrucieństwa II wojny światowej) :/ Anime też bywa dość brutalne. Z bohaterem zaś ciężko się zżyć, ale jakoś ogólnie jest nam go często szkoda, bo z reguły ma przerąbane. Jedyną wadą może być to, że w dużej mierze anime bazuje na CGI. Jest jednak dość szarawe i czasami tła są jakby zblurowane, ale to oddaje jakoś klimat i skupia uwagę na postaciach, które tu są naprawdę ciekawie rozrysowane. Oczywiście nadal to shonen, więc nie ma tu ciężkiej filozofii. Ogląda się przyjemnie, żadna tam walka o ocalenie świata czy walki na super moce (no może trochę). Ja wchłaniam jak gąbka, zwłaszcza że anime lubi cliffhangerować na koniec odcinków i chce się zaraz zobaczyć co będzie dalej ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
Andżej 2 268 Opublikowano 1 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2017 (edytowane) HUNTER X HUNTER jakie to dobre, wciaga jak bagno, napie rdalam odcinki jak guwniak dzien w dzien im dalej, tym lepiej :) tylko troche drazni ze w pewnym arcu, chyba przed ostatnim ( nie umeim wstawic spoilera dziwnym trafem) antagonisci sa strasznie dopi erd oleni z dupy I ledwo przedstawiaja nowego jako mega rozyebywacza, zeby pokazac za chwile kogos jeszcze silniejszego a tak to niesamowity wrecz shonen, chyba nawet bardziej mnie wciagnal niz alchemicy. Edytowane 1 Czerwca 2017 przez Andżej Cytuj Odnośnik do komentarza
Dahaka 1 851 Opublikowano 1 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2017 HUNTER X HUNTER jakie to dobre, wciaga jak bagno, napie rdalam odcinki jak guwniak dzien w dzien im dalej, tym lepiej :) tylko troche drazni ze w pewnym arcu, chyba przed ostatnim ( nie umeim wstawic spoilera dziwnym trafem) antagonisci sa strasznie dopi erd oleni z dupy I ledwo przedstawiaja nowego jako mega rozyebywacza, zeby pokazac za chwile kogos jeszcze silniejszego a tak to niesamowity wrecz shonen, chyba nawet bardziej mnie wciagnal niz alchemicy. Jeśli mówisz o mrówkach, to nie jest to z dupy. Nie wiem jak daleko jesteś, więc nie chce przez przypadek czegoś zaspoilerować, ale cały ten motyw nie dość, że ma sens, to jest po prostu dekonstrukcją utartych shonenowych schematów. I to zrealizowaną wybitnie dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza
grzyb_2 11 Opublikowano 1 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2017 hunter x hunter xD kumpel maniak anime mnie męczył, żebym to obejrzał, i obejrzałem kawałek, głupkowate to było, ale do czipsów na chill ok 6/10. Anime skończyło sie na dragon ballu, potem jakiś ogarnięty facet stworzył jeszcze Samurai Champloo, inny ogarnięty gościu Perfect Blue i na tym się skończyło, reszta klepie w kółko te same motywy, na które mam uczulenie, jeszcze w gierkach to się panoszy, te całe j-prgi, persona 5 kto w to gra? Chciałbym poznać takiego człowieka i spytać co nim kieruje, czemu tak zbłądził w życiu. Pozdrawiam prawdziwych patriotów. Cytuj Odnośnik do komentarza
Pupcio 18 288 Opublikowano 1 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2017 (edytowane) zamknij jape xD Edytowane 1 Czerwca 2017 przez Pawcio Cytuj Odnośnik do komentarza
Frantik 2 566 Opublikowano 2 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2017 (edytowane) Też zacząłem ostatnio oglądać Hunter x Hunter i póki co, po 14-stu odcinkach, odczucia mam... mieszane. Kompletnie nie kupuje mnie na razie główny bohater, czyli Gon - ot, takie radosne, beztroskie dziecko. Pozostała trójka głównych postaci już jest trochę lepsza. Jak dla mnie też klimat mógłby być trochę dojrzalszy, ale zobaczymy, co będzie dalej. Na razie to taka wesoła opowiastka w stylu "Słonko świeci, ahoj przygodo!". Choć czasem ktoś tam kogoś zabije, to z reguły giną tylko randomy. Słyszałem kiedyś, że podobno mocno inspirowane to to Dragon Ballem, ale na razie tego za bardzo nie czuć.Dam znać jak skończę, bo taki mam zamiar. :) Z rzeczy nowych, a "pełnometrażowych" polecam Koe no Katachi - opowieść o głuchej dziewczynie, która, po przenosinach do nowej szkoły, staje się ofiarą drwin i dokuczania ze strony prawie wszystkich i... generalnie solidny, nienachalny wyciskacz łez. Edytowane 2 Czerwca 2017 przez Frantik Cytuj Odnośnik do komentarza
Dahaka 1 851 Opublikowano 2 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2017 No z Dragon Ballem to raczej niewiele ma wspólnego. DB to napierdzialanka z prostą jak budowa cepa fabułą. HxH ma zaawansowany system mocy, dojrzalszą fabułę i mroczniejszy klimat. Początek owszem, jest sielankowy i kompletnie nie zwiastuje tego, jak seria się rozwinie, ale zapewniam, że potem jest grubiej. Gon jest radosnym, beztroskim dzieckiem, bo tacy są bohaterowie shonenów. Różnica taka, że autor Huntera poszedł z tą postacią w kompletnie inną stronę, niż większość anime, i obrócił ten sztampowy motyw wesołego dzieciaczka na swoją korzyść. Ogólnie Hunter znany jest z tego, że często używa oklepanych, shonenowych motywów, ale zawsze za nimi kryje się drugie dno, które odwraca je do góry nogami i nadaje świeżości. Polecam oglądać, bo Hunter to taki shonen dla dorosłych. Dopracowany, inteligentny i świeży. Klasyczny, ale przy tym też oryginalny. Polecam osobom, którzy chcieliby znowu poczuć się jak za czasów Dragon Balla czy Naruto, ale mają wrażenie, że już wyrośli z tego typu bajeczek. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
Bansai 11 198 Opublikowano 3 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2017 Ten HxH to ma jakies 2 wersje prawda? Ktora ogladac? A co do tematu no to... Hellsing: U L T I M A T E Cytuj Odnośnik do komentarza
Dahaka 1 851 Opublikowano 3 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2017 tę nowszą, z 2011 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
metalcoola 178 Opublikowano 3 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2017 Z tego sezonu polecam Re: Creators, postacie z różnych mediów zostają przeniesione do naszego świata, i tworzą się dwie różne frakcje, jedna chce wrócić do swoich światów, druga chce odnaleźć swoich stwórców, i zmusić ich do zmian w swoich światach. Cytuj Odnośnik do komentarza
Mejm 15 268 Opublikowano 5 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2017 Cos w stylu Shigurui tzn. o samurajach ale bez specjalnych wydziwian i mocy specjalnych? Basilisk chyba bardziej ninja story. A znalazlem jeszcze takie: - Stranger: Mukou Hadan (Sword of the Stranger) - Hyouge Mono - Rurouni Kenshin - Saraiya Goyou (House of Five Leaves) - Blade of the Immortal (tutaj troche juz wydziwiane bo bohater niesmiertelny) Moze tez byc manga. Widze, ze Vagabond mocno propsowany. Cytuj Odnośnik do komentarza
Bartolinsky 1 760 Opublikowano 5 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2017 Vagabond bez dwóch zdań. Dorzuciłbym do tego jeszcze z mangi Ichi. Ciężko o ten gatunek bez supermocy, ale te wszystkie wymienione warte obejrzenia. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Andżej 2 268 Opublikowano 6 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2017 Ten HxH to ma jakies 2 wersje prawda? Ktora ogladac? A co do tematu no to... Hellsing: U L T I M A T E dobry ten wan Helsinki ? Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.