Anime godne polecania

[sprite 1 788]

2 godziny temu, Kinoji napisał:

Kaze ga Tsuyoku Fuiteiru - jakie to było aoty. Scenariusz, rozwój postaci i zwyżkowa forma z epa na ep dosłownie przez całą serię. Twist metaforyczny w ostatnim odcinku coś niesamowitego. Płakałem. Co za cudowne anime.

Potwierdzam. Ostatnie epy(maraton ekiden) oglądałem na stojąco ze łzami w oczach. Finałowy odcinek obejrzany 3 razy. Całe anime to taki emocjonalny spiritual journey. Od pierwszego epizodu i do samego końca. No i ta ostatnia kwestia

 

"Hey, do you like running?"

 

Wybuchłem wtedy i moja reakcja była taka



 

 

 

Bez wątpienia najlepsze, nowe anime ostatnich lat. Nie pamiętam kiedy ostatnio tak się zżyłem z paczką głównych bohaterów. Coś niesamowitego. BRAWA. 11/10

 

 

 

PS Mam nadzieję, że kiedyś wypuszczą jednoodcinkowe OVA, żeby pokazać kto i gdzie wylądował w życiu  

Edytowane 4 kwietnia 2019 przez sprite

[Kinoji 763]

Ja bym mimo wszystko nie chciał takiej dodatkowej serii, mimo tego, że chętnie bym znowu chłopaków zobaczył kilka lat później. Historia się skończyła, trzeba było się pożegnać. Tak się imo powinno kończyć fabułę.

[sprite 1 788]

Ale ja też nie chcę serii. Jednoodcinkowa OVA dla fanów serii i byłoby pięknie.

 

[Gość aphromo]

Mahoutsukai no  Yome - po prostu obejrzyjcie.

 

 

 

 

 

Edytowane 7 kwietnia 2019 przez aphromo

[froncz piotrewski 1 732]

Run with the Wind to zdecydowanie najpotężniejsze anime sezonu zimowego obok Moba. Ostatnie odcinki to wodospad męskich łez. Nikt nie umie w sportowe anime tak jak IG production - postaci, fabuła, animacja, muzyka - wszystko na najwyższym poziomie. 

 

Jedyny minus to leciutki brak realizmu - te czasy, które wyciągały ziomeczki które pół roku wcześniej nie wstawały z kanapy są dość do.(pipi)ane. No ale może po prostu boli mnie du.pa że Prince biega szybciej ode mnie   

[Gość aphromo]

Tate no yuusha no nariagari - dość nietypowe anime fantasy, ale zdecydowanie warto, najlepiej jako typowy zabijacz czasu.

Edytowane 8 kwietnia 2019 przez aphromo

[sprite 1 788]

Na początku mocno średnie, ale potem ładnie się rozkręca. Najnowsze epy już się dobrze ogląda. 

[Wojtas1986 1 621]

My Hero Akademia , fajne to .

[Gość aphromo]

4 godziny temu, sprite napisał:

Na początku mocno średnie, ale potem ładnie się rozkręca. Najnowsze epy już się dobrze ogląda. 

Ta, mogli to sprawniej przeprowadzić. Ale glowny bohater zdecydowanie robi roznice w tym animcu.

[Wiolku 1 592]

Pacze oryginalnego Berserka i jak to gęstnieje z odcinka na odcinek  A ponoć im dalej w las tym lepiej. Fajnie się nadrabia tą klasykę i póki co podoba mi się znacznie bardziej niż współczesne animu.

[20inchDT 3 361]

@Wiolku Ja muszę w końcu dorwać się do mangi, bo niestety anime nigdy nie zostało dokończone. Obok "Ghost in the Shell", to jedna z najlepszych rzeczy jaką kiedykolwiek oglądałem. Szkoda, że tak mało jest anime w Stylu Berserka, a pełno jakiegoś pedalstwa dla koniobijców.

Edytowane 9 kwietnia 2019 przez 20inchDT

[viqorq 0]

 Run With The Wind to po prostu wow, dawno nie oglądałem czegoś co by tak wciągnęło i było tak dobre. Chyba osobiste top 3 obok sentymentalnego Triguna i Bebopa, jedna z mocniejszych produkcji ostatnich lat. 

W dniu 9.04.2019 o 09:12, Wiolku napisał:

Pacze oryginalnego Berserka i jak to gęstnieje z odcinka na odcinek  A ponoć im dalej w las tym lepiej. Fajnie się nadrabia tą klasykę i póki co podoba mi się znacznie bardziej niż współczesne animu.

 

Współczesne anime to trochę policzek dla fanów Berserka, choć ja to zdzierżyłem to zastosowanie CGI, drętwość postaci - to może odepchnąć. Wiadome że seria z lat 90 jest super, szkoda, że pokrywa tylko do tego momentu który jest najmocniej forsowany (wyszły też bodajże 3 filmy o Bandzie Jastrzębia?). Chodziły jakieś tam plotki, że może Netflix zajmie się nowym Berserkiem, mogli by dźwignąć tę serię na właściwe tory i dać mocarne anime - mają pod to całą bazę.

 

Anime z lata 2018 ale mogę gorąco polecić - Grand Blue. Jak dla mnie mega zabawne i jedna z lepszych komedii, z bardziej przyziemnymi bohaterami i ukazanym życiem 

[Shen 9 635]

Run With The Wind bardzo fajne obyczajowe anime z bieganiem w tle. Dzieki @Velius za polecenie.

[Gość aphromo]

Goblin Slayer OP anime, obejrzyj a będziesz zadowolony

[Dainty 0]

Goblin Slayer przeciętne do bólu, takie 5/10.

[viqorq 0]

10 godzin temu, Dainty napisał:

Goblin Slayer przeciętne do bólu, takie 5/10.

 Nie no może nie przesadzajmy aż tak, z takie mocne 6+, nawet 7 mógłbym wystawić. Nie było to arcydzieło ale nie uważałem też, żeby była to seria którą obejrzę i od razu wyrzucę z głowy, na pewno zrobiło trochę szumu po 1 odc i słynnej scenie  

 

 Zawsze mi to jakoś umykało, zacząłem Samuraia Champloo - kurde ale to jest dobre, widać że od Watanabe.

[Dainty 0]

Poza pierwszym kontrowersyjnym epem Goblin Slayer nie pokazał nic ciekawego. Bajka do zapomnienia. Szampló rzeczywiście klasa chociaż wolę Space Dandy od Watanabe. No i w tym sezonie wychodzi od niego bajka, Carole&Tuesday.

[sprite 1 788]

No i łyknąłem w tydzień Kuroko no Basket. Co tu dużo mówić... Cudowne, elektryzujące anime. Pierwszy sezon może powoli się rozkręca, ale potem jak wjeżdża 2 i 3 to nie ma co zbierać. Niektóre mecze trwające po 8/10 epów na stojąco oglądałem + ciarki na plecach included  Dołóżcie do tego pokręcone akcje nie z tej ziemi(Ignite Pass, Meteor Jam, Thor Hammer) i oglądacie odcinek za odcinkiem jak zahipnotyzowani. Emocje później też sięgają zenitu, a jak wjedzie do tego ten g e n i a l n y OST + te fenomenalne animacje to K.O Aomine, Kagami i Teppei najlepsze postacie.

 

 

Teraz tylko obejrzeć film i można śmiało wystawić 9,5/10.

 

 

Edytowane 26 kwietnia 2019 przez sprite

[blantman 5 780]

19 godzin temu, Dainty napisał:

Poza pierwszym kontrowersyjnym epem Goblin Slayer nie pokazał nic ciekawego. Bajka do zapomnienia. Szampló rzeczywiście klasa chociaż wolę Space Dandy od Watanabe. No i w tym sezonie wychodzi od niego bajka, Carole&Tuesday.

zgadzam się z opinią o goblin slayer nie dałem rady po 3 odcinkach dałem spokój. Straszny paździerz. Za to overlord w podobnym klimacie polecany przez bansai chyba w tym temacie to sztos

[Pupcio 18 431]

Muszę kiedyś nadrobić tego overlorda ale ostatnio coś nie mam chętki na te chińskie głupoty. Aktualnie tylko jojo i dororo oglądane no i niedługo tytani ale to już bardziej z przyzwyczajenia odpale

[Wojtas1986 1 621]

Po Hero Academia (mega sztosik) przyszedł czas na klasycznego Berserkera 6 epow momentalnie weszło no i jest całkiem godnie .

[Frantik 2 571]

Ale jazda w piętnastym epie Dororo

Na razie jest u mnie na podium tegorocznych chińskich bajek

[sprite 1 788]

Opinie o Hajime no Ippo? Na necie piszą że kosa i dla wielu najlepsze sportowe anime ever. Do tego jest znaczek jakości studia Madhouse. Wjeżdżać śmiało w najbliższym czasie?

[Pupcio 18 431]

Obejrzałem parę odcinków i zapowiadało się bardzo fajnie ale jakoś odpuściłem oglądanie

Ja też tu zarzuce pytaniem. Jakiego tasiemca byście mi polecili? Mam ochote na coś dłuższego bo mi smutno jak się przywiąże do bohaterów a tu już koniec bajeczki bo seria ma 12-24 odcinki. Tylko nie wiem czy coś mi podpasuje bo pare próbowałem

 

black clover- odpuściłem bo mnie denerwował główny bohater

one piece- odpuściłem bo nie chciało mi się skipować pół odcinka za każdym razem żeby zobaczyć w końcu coś nowego

naruto- do pierwszych odcinków mam sentyment ale potem niby kibel więc nie wiem czy się w to pchać

dragon ball- nie moja bajka za dużo bitki

bleach- tu chyba najdłużej wytrzymałem i bardzo mi się podobało ale bo uratowaniu rukii jakoś straciłem zapał do oglądania

xD no jestem ciekawy czy jest coś dla mnie

 

[Wojtas1986 1 621]

39 minut temu, Pupcio napisał:

Obejrzałem parę odcinków i zapowiadało się bardzo fajnie ale jakoś odpuściłem oglądanie

Ja też tu zarzuce pytaniem. Jakiego tasiemca byście mi polecili? Mam ochote na coś dłuższego bo mi smutno jak się przywiąże do bohaterów a tu już koniec bajeczki bo seria ma 12-24 odcinki. Tylko nie wiem czy coś mi podpasuje bo pare próbowałem

 

black clover- odpuściłem bo mnie denerwował główny bohater

one piece- odpuściłem bo nie chciało mi się skipować pół odcinka za każdym razem żeby zobaczyć w końcu coś nowego

naruto- do pierwszych odcinków mam sentyment ale potem niby kibel więc nie wiem czy się w to pchać

dragon ball- nie moja bajka za dużo bitki

bleach- tu chyba najdłużej wytrzymałem i bardzo mi się podobało ale bo uratowaniu rukii jakoś straciłem zapał do oglądania

xD no jestem ciekawy czy jest coś dla mnie

 

Kenshin „opowieści z ery mejin”