JaskinieTerrigenoweMarvela 112 Opublikowano 24 października Opublikowano 24 października "Kaijuu no.8", 2024, 12 odcinków, sezon 1. Pierwsze 4 odcinki: 5/10: miałka komedia i zjebka z ogólnego gatunku/motywu Kaijuu/Monstrów w popkulturze. Ale... po tych epizodach wszystko zaczęło w tym ,,animu" wskakiwać na właściwe tory: od spójności dynamicznej narracji, przez wątki postaci aż po kreację wysokiej jakości napięcia w fabule serii, z tym suspensikiem w tle dobijającym widza totalnie, w okolicy 9 odcinka aż do końca. Potężna ,,kreska", z świetnie wyeksponowanymi erupcjami mocy stworów, postaci podczas walk (aż tego się nie da opisać! Takie to było pochłaniające). W całości ,,no.8" przeszkadzało mi, choć było to troszku ciekawe: Spoiler 1) kategoryzowanie Stworów na rodzaje/podtypy etc. Kaiju - ciężko było spamiętać japońskie nazwy pisane romaji 2) General Shinomiya i jego bardzo przehype'owana broń plus pancerz na ciało, stworzone z ,,Kaijuu no.2". No... coś nie tegez, gdy jest w stanie walczyć jak równy z równym z Kafką w przemienionej formie, i to w tej mega-kategorii bliskiej stopnia 10. Nie powinien w ogóle przeżyć 1 minuty tego starcia, nawet z tą bronią i pancerzem na sobie. To już trochę za bardzo twórcy odlecieli. Ocena pierwszego sez. ,,Kaijuu no.8" z mojej strony to: 9/10. Cytuj
dominalien 266 Opublikowano 28 października Opublikowano 28 października 8 godzin temu, mugen napisał(a): Dobry ten kopernik Serio? Odpadłem w drugim odcinku, masa gadania i nuda. Czyli warto wrócić? Cytuj
mugen 1 975 Opublikowano 28 października Opublikowano 28 października Myślę, że jak ci dwa pierwsze nie siadły, to po pięciu nic się w Twoim odbiorze nie zmieni. Cytuj
JaskinieTerrigenoweMarvela 112 Opublikowano 28 października Opublikowano 28 października Uzumaki, MAX, 2024 - ciężkie (trudno tu mówić o wieloznaczności; w końcu mamy symbolikę ,,spirali" etc.), naprawdę ciężkie anime. To holocaust jakiegoś pierwotnego zła i czegoś ,,nie z tego świata" oraz cierpienia ludzkiej psychiki; ,,Uzumaki" torpeduje mózgownicę oglądającego; to coś cholernie niemożliwego do opisania. Spoiler Ta specyficzna ,,spiralna" fabuła w tym tytule, rozwijana raczej luźno: w zamian dostajemy odpowiednią atmosferę, suspensik i potężny klimat jakiejś nadnaturalnej grozy. Wszystko to zamknięte w ramach 4 krótkich epizodów; na razie obejrzałem 2, jestem w absolutnym szoku, ciężko jest mi przebrnąć przez całość, gdyż sfera wizualna, piękny polski dubbing, ogólny styl prowadzenia narracji w tej ,,oschłej" czarno-biało-szarej grafice, mającej ten ,,rysunkowo-ołówkowy" styl - wszystko to robi na mnie niebagatelne wrażenie, przekształcając wrażenie strachu w jakiś dziwny lęk. ,,Ja prdl", xD. Teraz i ja będę miał tą ,,spiralę" wwiercającą się w mózg, gdy za każdym razem pomyślę o "Uzumaki". I nie wiem, co czeka mnie przez pozostałe 2 odcinki... To będzie jakieś piekło. 9,5/10 - tak ocenię tymczasowo ,,Uzumaki"; jak się skończy, to może ocena się zmienić. xD Zobaczymy. Cytuj
lysyolec 3 Opublikowano 2 listopada Opublikowano 2 listopada W dniu 17.11.2023 o 19:09, Pupcio napisał(a): I jak tam mangozjeby siedzi wam sezon? Sousou no frieren taki rozpierdol że już nie pamiętam kiedy mnie tak wciągnęła bajka poza tym tylko under ninja wzbudza we mnie jakieś emocje no spy x family 3 dni temu zacząłem Frierena. Jestem na 15 odcinku. Podoba mi się, zwłaszcza, że swoim prowadzeniem historii, i ogólnym vibem kojarzy się z mushishi. Jeśli ktoś szuka tu bezmózgiej napierdalanki to się niestety srogo zawiedzie. Cytuj
JaskinieTerrigenoweMarvela 112 Opublikowano 2 listopada Opublikowano 2 listopada "Kakegurui", 2017, pierwszy sezon, NETFLIX; 6/12 odcinków obejrzanych. Jedna z najbardziej intensywnych, zaskakująco dobrych w kreację napięcia i tej namacalnej atmosfery potężnych emocji, produkcja anime jaką kiedykolwiek widziałem! Kiedykolwiek! Lubieżne, podniecające, niekonwencjonalne w każdym aspekcie, w tym najbardziej w wizualnym przedstawieniu emocji związanych z pożądaniem, czymś skrajnym i spazmatycznym, z chciwością i szaleństwem w jednym - patrz oczy Yumeko, czy to spojrzenie bohaterek, gdy doznają one granicznie kompulsywnych i ekstatycznych momentów związanych z hazardem. Ta seria to taka sodomiczna miejscami opowieść o pędzeniu przez życie na granicy ryzyka, opowieść o przełamywaniu granic i tykaniu owocu zakazanego, wręcz naruszaniu jakiegoś grzechu pierworodnego. A szata graficzna, a osobowość głównej bohaterki, Yumeko, jaka ona jest tajemnicza, nieprzewidywalna, niekiedy piekielnie agresywna, wręcz diabelska a innym razem potulna i zaskakująco cicha. Grafika to tylko potwierdza: potężne, mięsiste kontury, wypełnienia i te, o czym wspominałem wyżej, szkarłatne oczy Yumeko, gdy budzi się w niej demon hazardu i doświadczania granicznych emocji. "Kakegurui" mogę na razie postawić ocenę: 9/10. Jebitne Amazing! No i poraz kolejny podkreślę: te intesywne, szalone i potężne spojrzenie Yumeko... Damn it! Cytuj
sprite 1 798 Opublikowano 28 listopada Opublikowano 28 listopada Dandadan objawienie roku w animcach. Ostatnie epy po dwa razy oglądam. Co za jakość. Animacje, muza, kreska, VA - wszystko najwyższy tier. Wow, po prostu wow. 1 1 Cytuj
Pupcio 18 608 Opublikowano 28 listopada Opublikowano 28 listopada Taa jest, goty. Też sobie zawsze robie powtórke zaraz przed nowym epem. Odcinek z tą tancerką ależ to było dobre poza tym oglądam tylko jakieś anime o łowieniu rybek xD fajna cziluwa zawsze sobie lubie na koniec tygodnia odpalić chociaż większość osób raczej uśnie na tym z nudów. No i czekam aż ten kopernik wyjdzie w całości i też będzie oglądańsko 1 Cytuj
sprite 1 798 Opublikowano 28 listopada Opublikowano 28 listopada Odpal sobie dzisiejszy. Wyjebali poza skale. Aż musiałem oddech złapać jak wleciało outro. Negaposi angler też oczywiście oglądam. Bardzo wholesome bajeczka. Cytuj
Pupcio 18 608 Opublikowano 28 listopada Opublikowano 28 listopada Już obejrzane mi pod kątem animacji sakramencko siadł odcinek jak uciekali przed babcią i krabem 1 Cytuj
jimmy 1 349 Opublikowano 28 listopada Opublikowano 28 listopada Panowie dajcie jakieś anime które mnie zniszczy. Moje całe doświadczenie z tematem to Death Note, które uwielbiam. Cytuj
Badus 281 Opublikowano 29 listopada Opublikowano 29 listopada Evangelion, a w szczególności 2 ostanie odcinki zrobi Ci z mózgu gąbkę #pdk 1 1 Cytuj
Chewie 176 Opublikowano 29 listopada Opublikowano 29 listopada O właśnie, muszę skończyć tego ewangeliona. Z klasyków jeszcze na pewno Serial Experiments Lain i Ghost in the shell Ale kowboj bebop to dla mnie number 1 1 Cytuj
Josh 4 786 Opublikowano 29 listopada Opublikowano 29 listopada Lubisz takie klimaty, więc polecam Afro Samuraja. 1 Cytuj
Pupcio 18 608 Opublikowano 29 listopada Opublikowano 29 listopada Atak tytanów sobie zobacz, dobry wstępniak dla anime świeżaków. Te wyżej wymienione też koksy 1 1 Cytuj
mugen 1 975 Opublikowano 29 listopada Opublikowano 29 listopada Code Geass: Lelouch of the Rebellion - podobnie jak w Death Note dużo mindgamesów Tengen Toppa Gurren Lagann Fullmetal Alchemist Brotherhood 1 Cytuj
oFi 2 490 Opublikowano 29 listopada Opublikowano 29 listopada 9 godzin temu, jimmy napisał(a): Panowie dajcie jakieś anime które mnie zniszczy. Moje całe doświadczenie z tematem to Death Note, które uwielbiam. One punch man to pewniak dla Ciebie jak nie widziałeś. 1 Cytuj
kudlaty88 494 Opublikowano 29 listopada Opublikowano 29 listopada @jimmyAż jestem w szoku ze nikt nie zaproponował dla ciebie jako poczatkujacego który szuka niszczącego anime klasyków pokroju Angel Beats, Suka suka, Your lie in april czy Clannad albo pierwszego i jedynego wartego obejrzenia sezonu Berserkera A poważnie to jeszcze bym obczaił Demon Slayer bo to masturbator dla galek ocznych i "trylogie" Makoto Shinkai :Your name, Weathering with you i Suzume. Klimat totalnie odmienny od DN ale te filmy mają w sobie coś wyjątkowego. Typ niesamowicie łączy mistycyzm z życiem codziennym i oglądanie jego dzieł wywołuje u mnie takie dziwne uczucie radości/ukojenia/relaksu no ciężko mi to nazwać ale każdemu polecam. 1 Cytuj
JaskinieTerrigenoweMarvela 112 Opublikowano 29 listopada Opublikowano 29 listopada https://www.filmweb.pl/serial/Hero+Mask-2018-828154 Ciekawe, akurat ,,Hero Mask" jest tego rodzaju ,,animajcem", który polecę, ale jako coś, co można obejrzeć, ale nie na zasadzie, że ,,jest to mega zajebiste! Must See ASAP!", lecz raczej: obejrzeć można, bo to serial, który będzie wyzwaniem dla mało wybrednych fanów: tu akcja nie galopuje, fabuła jest totalnie koślawa, jednakże z masą świetnych wątków w gatunku sci-fi, political fiction, sensacji na szczeblach władzy, szpiegowskiego drygu i akcji. Dopiero w okolicy 10-ego odcinka wszystko zaczyna nabierać tempa, a ta mamałyga nabiera wyrazistości. Obejrzałem cały s01 i dopiero ostatnie kilka epizodów nadrobiło za resztę! Narracja się rozplątała i miała już spójniejszy ciąg. Graficznie postaci były zaprojektowane kiepsko, sztywnie, plastikowo, jakby z małą ilością klatek na sekundę jeśli chodzi o ich ruch, gesty, emocje. Jednak bajkowo wyglądają szerokie ujęcia, tła, plener miast i detal naturalnych, żywych przestrzeni. Mocne 6/10 za pierwszy sezon się tu należy! Cytuj
Wojtas1986 1 622 Opublikowano 2 grudnia Opublikowano 2 grudnia W dniu 29.11.2024 o 00:36, jimmy napisał(a): Panowie dajcie jakieś anime które mnie zniszczy. Moje całe doświadczenie z tematem to Death Note, które uwielbiam. Made in Abbys s1 , proszę . 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.