Skocz do zawartości

Anime godne polecania


Kazuo

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
W dniu 9.01.2024 o 13:04, Pupcio napisał:

Robią drugi sezon dorohedoro:s159:

 

Screenshot_20240109-130351_Twitter.jpg

 

:sir: Kaiman i te jego pierożki gyoza. Czekać na to, jak ta postać będzie wszamała taki smakołyk w drugim sezonie... zapewne rok albo 2, bo wątpię aby taki klasyk na Netflixie zadebiutował na świecie jeszcze w tym roku, to będzie jakiś koszmar, ale z drugiej strony... dla tego Uniwersum, dla tak charakterystycznej grafiki 3D zlewającej się z baśniowo wręcz malowanymi tłami, która najlepiej wygląda właśnie tu, w krutackim "Dorohedoro", na pewno warto! :D 

 

Zrzut z jakiejś aukcji na Ebay, dałem jako grafikę poglądową. Krótko: świetne, ciekawie wykonane figurki Kaimana i ,,tego typa z sercem na japie", czyli Ena. Nie mój target figurkowy na ten moment do mojej kolekcji, ale... może kiedyś, może... :headbanger:

obraz_2024-01-15_160003619.thumb.png.fa3ab55bb96e945eb1e6a51b7596ffdc.png

Opublikowano
,,Anime godne polecenia" - skoro mamy taki wątek - a jest tu obecnie fajna dyskusja - wbijam z odpowiedzią:
 
- "Chłopiec i Czapla (2023)" - byłem w kinie, widziałem i... nie uwierzyłem, że to jest aż tak piękny, tak niezwykły, dający tak sporo radości jak i nieco melancholii film. To taki ghibliowski tygiel emocji, czyli to, do czego przyzwyczaiły nas filmy Studia Ghibli, zwłaszcza te od Pana Miyazakiego. Cóż, to mój osobisty debiut kinowy z filmami Ghibli. Mogę powiedzieć o tym dziele krótko: oceniam go na 9/10 - dostałem ,,kinder niespodziankę", po której otwarciu na twarzy pojawił się od razu uśmiech, same dobre wrażenia i coś ze sporej dawki geekowskiego szczęścia, bo oglądając "Chłopiec i Czapla" poczułem, że film animowany znowu żyje, że opowiada i ma te cholernie dobre emocje, styl, grafikę, w ogóle wszystko! 
 
- "Jujutsu Kaisen", s02, od odcinków 5 do odcinka 15; akurat w tych epizodach jestem z tym anime na bieżąco. Reszta odcinków nieco później. Najlepsze jest to, że mój ziombel mówił mi mniej więcej: ,,co ty gadasz, oglądaj drugi sezon Jujutsu. Zobaczysz incydent w Shibuya, to padniesz na pysk, aż ci zazdroszczę, że doświadczysz tego po raz pierwszy dopiero". Kolega miał świętą rację. :obama: Jak ten ,,arc" jest genialnie rozpisany, rozrysowany, rozplanowany! A te sekwencje pojedynków i wizualne przeniesienie inkantacji mocy, czarów, czy jakkolwiek inaczej nazwać to, co bohaterowie i antagoniści wyprawiają - rysunkowo i kolorystycznie... nigdy czegoś takiego nie widziałem! Damn it! Cholibka! A kreacja możliwości oddziaływania klątwami/zaklęciami na rzeczywistość przez Gojou, który kurłaaaa... w jakiś niewytłumaczalny sposób rozrywa tkankę przestrzeni na jakieś drobne składowe, ba!, niszczy ją, aby potem zlikwidować wrogów! WTF?! To, co wyprawia w drugim sezonie Gojou jest poza skalą jakiejkolwiek oceny! 
 
Porobiło się, porobiło, bo na dodatek Gojou zostaje
Spoiler

,,zapieczętowany", więc ,,licealiści" i ich starsi rangą przewodnicy muszą nauczyć walczyć z potężnymi przeciwnikami, którym przewodzi Getou (chyba?) albo Mahito - w tej kwestii się nieco pogubiłem.

Tymczasowa ocena całości s01 i s02 tego anime to ode mnie: 9/10.
 
 
Opublikowano

"Chłopiec i Czapla" - szacunkowo, jak mówi o tym sam Miyazaki, film miał kosztować 50 mln. dol. amer. Animacja miała mieć (ponoć) skąpą część budżetu przeznaczoną na marketing. To, że w GBO film zarobił naprawdę SPORO!, to raczej zasługa marketingu szeptanego niżeli jakiejś konkretnej reklamy. Po prostu, zaczęła się nieść wieść w eterze popkultury, że Ghibli wypuszcza kolejny swój film do kin na całym świecie, a że jest to to SŁYNNE! Ghibli, które słynie z cudownych, perfekcyjnie dopracowanych animacji i specyficznych fabuł, to nie można na ten film do kina nie iść. I tak wyszło, i jest pięknie. W planach mam już drugi seans. 

 

 

 

 

ddsdsssssss.jpg.a64cc59ad75b277110a142f5b11ed413.jpg

 

 

P.S. Jujutsu Kaisen, s02e21-22 - zbliżam się coraz większymi krokami do finału sezonu. Oglądając te odcinki konkretnie, naszła mnie pewna refleksjo-rozkmina typowego animeholika xD. Popatrzyłem wstecz na niektóre epizody tego sezonu, tak się zastanawiam, czy spośród wszystkich postaci z którymi się zetknąłem, to 


Toji Zenin nie jest

Spoiler

tą największą tajemnicą całego Uniwersum ,,Jujutsu"?

 

 

Sam do końca nie wiem skąd bierze się tak niewyobrażalna moc tej postaci i jak związek z podniesieniem jego mocy do tej rangi miała ta staruszka vel Zenina ,,babcia" - to wygląda m.in. tak jakby celowo twórcy dodali do jego CV lukę, by później to jakoś spróbować tłumaczyć. Zenin z tak ogromną siłą i technikami walki, odpornością na klątwy etc., powinien być wręcz nietykalny, nawet przez Sukunę), których sam do końca albo nie chciał rozumieć, albo mimo wszystko nie zrozumiał i nie ogarnął tak niewyobrażalnej potęgi, jakby nie były stworzone dla żadnej z istot biologicznych, posiada umiejętności, które powinny zostać przetestowane w walce z Mahitą albo Sukuną. Piszę ,,posiada", gdyż nie wierzę w jego śmierć; gdy spojrzymy uważnie moment jego ,,zgonu", to zdaje się, że on sam mową niewerbalną daje nam do zrozumienia, że... to nie jest jego ostateczny koniec. 

 

Opublikowano

Wróciłem sobie z czapli. Moja pierwsza chińska bajka w kinie i lepszego wyboru na pierwszy raz nie mogłem mieć bo animacja jak zwykle najwyższych lotów, coś pięknego. Jeśli chodzi o historyjke to jest spoko ale dla mnie się nie zbliża do najlepszych bajek tego studia ale polecam 

Opublikowano
W dniu 21.01.2024 o 20:11, Figaro napisał:

Fajny film, cudna kreska. Historyjka i muzyka bez szału.

+1. Liczyłem na ciekawszą historię, ale niestety była trochę bez ładu i składu. Reszta ok, oglądanie takiej kreski nigdy mi się nie znudzi, a teraz pierwszy raz miałem okazję obejrzeć animca w IMAX i wrażenia bardzo spoko 

Opublikowano

Przewodnim wątkiem miał być ten wujek, dla którego inspiracją był przyjaciel Miyazakiego, ale podczas tworzenia filmu facet zmarł i porzucono ten pomysł i przerzucili narracje na relacje miedzy chłopakiem a ptakiem, co w sumie widac.

Opublikowano

"Hunter x Hunter" - ponad 140 odcinków (o ile dobrze liczę) historii osadzonej w klimacie, specyficznej atmosferze tudzież gatunku fantasy przygodowo-baśniowego, z elementami odnoszącymi się do czasów współczesnych. To taka łotrzykowska opowieść, z zadziornym humorem w tle, z tą dozą motywu ,,kina nowej przygody", ale w odpowiedniku tego serialu anime. A jaką to posiada kreskę... ! Jakie szerokie tła, wypełnienia i projekty postaci, np. sam ,,look" i aparycja Gona (tak, jego energia, zapał, cele... Gon zapada w pamięć - tego typu postaci trafiają w mój gust!) jest fizycznie prawie że... odbiciem lustrzanym wyglądu i charakteru sylwetki Astro Boya, który jest jedną z pierwszych postaci w historii anime w historii... Oglądać, forumowicze! Zwłaszcza jeśli jesteście fanami anime w stylu "JoJo's Bizarre Adventure", "The Seven Deadly Sins", czy wielu innych z motywem przygody zmiksowanej z wieloma gatunkami w tle. 

 

 

W dniu 21.01.2024 o 20:11, Figaro napisał:

Fajny film, cudna kreska. Historyjka i muzyka bez szału.

 

Muzyka, a raczej calutki dźwięk (od pojedynczego tonu do postsynchronów i całych ścieżek skomponowanych na rzecz opowiadania historii tejże produkcji) wpisany na taśmę filmową "Chłopiec i Czapla" ... WoW, robi turbo kapitalną robotę! To jeden z najlepiej udźwiękowionych filmów animowanych ostatnich lat. W kwestii historii, dla tego anime jest ona dość złożona, bardzo, bardzo wielowymiarowa, co na pierwszy rzut oka tak nie wygląda. Główny trzon fabuły, jak dla mnie jest prosty, ale z czasem, gdy film powoli się rozwija, trzon fabuły zaczyna się rozgałęziać, urozmaicać, nabierać głębi. A to nie każdemu może pasować - to nas po prostu może wprowadzać w błąd. 

Opublikowano

Wczoraj obejrzałem Maboroshi na Netflix no i mam mocno mieszane odczucia. Sama animacja piękna, niektóre kadry mają tyle detali i klimatu, że można by je wrzucić na tapetę. Historia na początku też super, niestety im dalej tym wjeżdża coraz więcej miłosnej dramy i atmosfera gdzieś ucieka, do tego te typowe kitajskie monologi z pompatyczną muzyką w tle XD tak czy siak warto obejrzeć

Opublikowano

Muszę dokończyć bo jestem w połowie ale nie mam natchnienia żeby wrócić :wujaszek: pomysł i graficzka spoko ale niezbyt przyciąga do ekranu. Taki typowy film anime

Opublikowano

Wczoraj wybrałem się do kina na najnowsze Ghibli ,,Chłopiec i czapla''. Nie czułem się tak znudzony od nawet nie pamiętam kiedy. Początek seansu to przeprawa przez piekło. Piekło nudy. Siedzę i oglądam jak niesympatyczny sztywny chłopiec łazi sobie po świecie i drepcze w różne strony: po pokoju, w domu, na trawie, przy stawie. Moja narzeczona zaczyna patrzeć na mnie jak na jakiegoś zwyrola, który zabrał ją na tortury a przekonywałem ją, że to będzie piękna bajka, że uronimy kilka łez, że się uwrażliwimy i będziemy chcieli pokazać ten film swoim gówniakom jeśli zdecydujemy się kiedyś na dzieciaka. Rzeczy się dzieją, żeby się działy, zasady rządzące światem wymyślane są na potrzeby chwili i na potrzeby zakończenia tego wszystkiego w jakikolwiek ,,sensowny'' sposób. Najmilej wspominam moment gdy ekran wypełniły białe duszki przypominające uśmiechnięte ciasto na pierogi, moment magii studia Ghibli. Dzięki za te 10 minut. Nie wierze, że to studio wcześniej dało nam takie piękne rzeczy a mi przyszło obejrzeć pierwszy raz w kinie akurat to.

  • Haha 1
Opublikowano

Wybacz mi, chciałem dobrze. Nie sądziłem, że w kinie można się tak nudzić, byłem pewny, że wybieram dobre seanse. Film jest zbyt wysoko oceniany, nie rozumiem zachwytów. Widzieliśmy już ciekawsze i ładniejsze rzeczy. Ludzie się boją powiedzieć, że chujnia bo to święte studio Ghibli? Przez godzinę bałem się spojrzeć w swoją lewą stronę bo czułem na sobie wzrok narzeczonej, która jest załamana tym jak okropny wieczór nam zapewniłem i jeszcze za to zapłaciłem. W domu bym tego nie obejrzał do końca. Ktoś wyszedł chwilę po drugiej połowie filmu i dobrze zrobił.

Opublikowano

Nie no ja też już się potem zacząłem nudzić, dla mnie jeden z gorszych filmów ghibli ale graficzka i tak robi robote. Teraz rzadko można już coś takiego zobaczyć więc jak to mówią "trzeba się cieszyć z tego co dają" :wujaszek:

  • Lubię! 1
Opublikowano

Chłopiec i czapla to jest typowy film do robienia dwugodzinnych analiz na youtube. Raczej nie dla casualowego oglądania. Czytałem kilka interpretacji i niektóre są całkiem spoko.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

spacer.png

 

 

"Spy x Family" - 7 odcinków pierwszego sezonu za mną! A do końca serii tego na poły szaleńczego, na poły filuternie ,,komedyjnego", ale efektywnego w samej animacji, która jest po prostu wyjątkowa (pierwszy raz od dawna spotykam się z czymś takim!) serialu szpiegowsko-sensacyjno-komediowego, osadzonego w podobnym do naszej rzeczywistości lat 50-70tych XX wieku świecie, zostało mi 5; sęk w tym, że niektórzy liczą całe 26 (chyba tyle odcinków serialu ukazało się dotychczas) epizodów jako nie dwa a jeden sezon. Mniejsza. Jeśli kolejne odcinki ,,Spy" będą tak inteligentnie i z gracją, jak na charakter rodziny Forgerów przystało!, tak zgrabnie i umiejętnie (nie ma tu żadnej przesady ani porywczości, czuć za to prawdziwe emocje i intencje bohaterów) poprowadzone, jak obejrzane 7 do tej pory, to kurłaaaaa... zapowiada się nam - przynajmniej ja tak to odczuwam - ,,najlepszość" wśród seriali spoza gatunku sci-fi i fantasy ostatnich 5-10 lat, jakie powstały, niszcząc wręcz wiele pozycji, które do tej pory widziałem. I tak się zastanawiam, czy mangowe przygody tej dość inaczej dobranej ,,rodzinki" nie siądą mi niedługo na czytelniczy ruszt! Piekielnie dobry twór anime, wręcz, że tak to ujmę: oryginalnie wybitny! A ta młoda niby-córa rodzinki... :banderas:jaka kreacja, jaki charakterek: owszem, uroczy, może i przesłodzony i zbyt ,,kawai", no ale... ta młoda Anya jest strasznie sprytna, a ta jej mega-fajtłapowatość, jak że slapstickowej komedii familijnej, wręcz idealnie dopełnia charakter i osobowość ,,tajemniczych" rodziców. Tymczasowa ocena ,,Spy" ode mnie: 9/10.

Opublikowano

spacer.png

 

 

Undead Unluck, bardzo fajne zaskoczenie tego sezonu. W sumie od początku oglądało się nieźle, ale nie spodziewałem się, że ten animek aż tak dobrze się rozkręci. Ładna animacja, epicka muza, konkret walki, no i co kilka odcinków naprawdę mocne zwroty akcji. Sądziłem, że będzie to raczej generyczny akcyjniak, ale lore bardzo ładnie się rozwija, co jakiś czas dorzucając kolejne wątki, więc teraz już oglądam też dla fabuły.

  • Plusik 1
  • Dzięki 1
Opublikowano (edytowane)
W dniu 9.02.2024 o 20:30, JaskinieTerrigenoweMarvela napisał:

zostało mi 5; sęk w tym, że niektórzy liczą całe 26 (chyba tyle odcinków serialu ukazało się dotychczas) epizodów jako nie dwa a jeden sezon

Odcinków jest już 37, Crunchyroll twierdzi, że 25 to pierwszy sezon, reszta to drugi.

 

Spy x Family jest mega. Dozuję sobie, żeby nie skończyć za szybko. ;-)

Edytowane przez dominalien
Opublikowano

Ehh wkurwili dla mangozjeba że nie będzie u nas w kinie filmu spyxfamily. Kurde nawet w Wenezueli będą mogli obejrzeć a nas olali xD

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...