JaskinieTerrigenoweMarvela 104 Opublikowano 24 Października Udostępnij Opublikowano 24 Października "Kaijuu no.8", 2024, 12 odcinków, sezon 1. Pierwsze 4 odcinki: 5/10: miałka komedia i zjebka z ogólnego gatunku/motywu Kaijuu/Monstrów w popkulturze. Ale... po tych epizodach wszystko zaczęło w tym ,,animu" wskakiwać na właściwe tory: od spójności dynamicznej narracji, przez wątki postaci aż po kreację wysokiej jakości napięcia w fabule serii, z tym suspensikiem w tle dobijającym widza totalnie, w okolicy 9 odcinka aż do końca. Potężna ,,kreska", z świetnie wyeksponowanymi erupcjami mocy stworów, postaci podczas walk (aż tego się nie da opisać! Takie to było pochłaniające). W całości ,,no.8" przeszkadzało mi, choć było to troszku ciekawe: Spoiler 1) kategoryzowanie Stworów na rodzaje/podtypy etc. Kaiju - ciężko było spamiętać japońskie nazwy pisane romaji 2) General Shinomiya i jego bardzo przehype'owana broń plus pancerz na ciało, stworzone z ,,Kaijuu no.2". No... coś nie tegez, gdy jest w stanie walczyć jak równy z równym z Kafką w przemienionej formie, i to w tej mega-kategorii bliskiej stopnia 10. Nie powinien w ogóle przeżyć 1 minuty tego starcia, nawet z tą bronią i pancerzem na sobie. To już trochę za bardzo twórcy odlecieli. Ocena pierwszego sez. ,,Kaijuu no.8" z mojej strony to: 9/10. Cytuj Odnośnik do komentarza
mugen 1 929 Opublikowano Niedziela o 21:33 Udostępnij Opublikowano Niedziela o 21:33 Dobry ten kopernik Cytuj Odnośnik do komentarza
dominalien 256 Opublikowano Poniedziałek o 05:57 Udostępnij Opublikowano Poniedziałek o 05:57 8 godzin temu, mugen napisał(a): Dobry ten kopernik Serio? Odpadłem w drugim odcinku, masa gadania i nuda. Czyli warto wrócić? Cytuj Odnośnik do komentarza
mugen 1 929 Opublikowano Poniedziałek o 06:42 Udostępnij Opublikowano Poniedziałek o 06:42 Myślę, że jak ci dwa pierwsze nie siadły, to po pięciu nic się w Twoim odbiorze nie zmieni. Cytuj Odnośnik do komentarza
JaskinieTerrigenoweMarvela 104 Opublikowano Poniedziałek o 13:29 Udostępnij Opublikowano Poniedziałek o 13:29 Uzumaki, MAX, 2024 - ciężkie (trudno tu mówić o wieloznaczności; w końcu mamy symbolikę ,,spirali" etc.), naprawdę ciężkie anime. To holocaust jakiegoś pierwotnego zła i czegoś ,,nie z tego świata" oraz cierpienia ludzkiej psychiki; ,,Uzumaki" torpeduje mózgownicę oglądającego; to coś cholernie niemożliwego do opisania. Spoiler Ta specyficzna ,,spiralna" fabuła w tym tytule, rozwijana raczej luźno: w zamian dostajemy odpowiednią atmosferę, suspensik i potężny klimat jakiejś nadnaturalnej grozy. Wszystko to zamknięte w ramach 4 krótkich epizodów; na razie obejrzałem 2, jestem w absolutnym szoku, ciężko jest mi przebrnąć przez całość, gdyż sfera wizualna, piękny polski dubbing, ogólny styl prowadzenia narracji w tej ,,oschłej" czarno-biało-szarej grafice, mającej ten ,,rysunkowo-ołówkowy" styl - wszystko to robi na mnie niebagatelne wrażenie, przekształcając wrażenie strachu w jakiś dziwny lęk. ,,Ja prdl", xD. Teraz i ja będę miał tą ,,spiralę" wwiercającą się w mózg, gdy za każdym razem pomyślę o "Uzumaki". I nie wiem, co czeka mnie przez pozostałe 2 odcinki... To będzie jakieś piekło. 9,5/10 - tak ocenię tymczasowo ,,Uzumaki"; jak się skończy, to może ocena się zmienić. xD Zobaczymy. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.