raven_raven 12 014 Opublikowano 30 marca 2011 Opublikowano 30 marca 2011 Wiesz jak to jest... Masz do wyboru 1000 i nie możesz się zdecydować, a jak masz do wyboru 1 albo 2 to jest o wiele łatwiej, dlatego zapytałem Was o radę. Ale dziękuję, postaram się coś znaleźć. Cytuj
Josh the Boy 24 Opublikowano 30 marca 2011 Opublikowano 30 marca 2011 Fairy Tail jest IMO okropne, najbardziej schematyczna i bezpomysłowa podróbka Dragon Balla jaka kiedykolwiek wyszła. Ze swojej strony mógłbym polecić Welcome to the NKH (bardzo zabawna, jednak miejscami dająca też do myślenia seria o pewnym nołlajfie), Claymore (sieka, ale napakowana świetnym klimatem), Honey & Clover (serial przedstawiający życie grupki studentów, bardzo udany miks komedii i dramatu) oraz Soul Eater (bijatykowy shounen, który z tłumu wyróżnia się rewelacyjną stylistyką i zakręconymi postaciami). Poza tym skoro podoba Ci się DBZ, to nie widzę powodu dla którego miałbyś nie spróbować takiego Naruto. Wprawdzie jest to tasiemiec, który jeszcze się nie skończył, ale na tle tych wszystkich Bliczów czy innych Fejry Tejlów zdecydowanie wyróżnia się ciekawszą fabułą i bardzo fajnymi walkami, daleko odbiegającymi od schematu durnego nap*erdalania. D.Gray-man również bardzo fajny. Cytuj
estel 806 Opublikowano 30 marca 2011 Opublikowano 30 marca 2011 (edytowane) Masz wyżej napisane - Requiem for the Phantom. Pamiętam, że Ghost in the Shell: Stand Alone Complex (oba sezony i wszystkie filmy) też łyknąłem za jednym razem. Podobnie jak Death Note, czy moje ukochane Code Geass, które uważam za absolutny numer 1. Ciężko coś polecić, jak nie wiem co już widziałeś. Ja teraz szykuję się na Eureka Seven, tylko nie mogę znaleźć dobrego źródła Możesz też spróbować tych nowych Evangelionów. Na razie wyszły dwa filmy i nie wiadomo co z trzecim. Z takich dłuższych/bardziej filmowych to polecam też Garden of Sinners. Pięć godzinnych i dwa dwugodzinne odcinki, ale każdy to małe arcydzieło pod względem animacji. Fabuła też trochę zakręcona, a poza tym wystrzelony w kosmos, potężny i piękny OST. A jeżeli chodzi o takie głupie sieczki to Witch Hunter Robin było fajne, Heroic Age spoko chociaż trochę gejowate (miłość) no i nie wypada nie wspomnieć o Hellsing: Ultimate. I obczaj sobie Mnemosyne. Anime opowiada o nieśmiertelnych laskach, które nie mogą być obok aniołów, bo momentalnie dostają orgazmu. Brzmi trochę głupio, ale nie jest to hentai bez fabuły. Poza tym bardzo fajnym zabiegiem jest to, że między każdym odcinkiem jest duży odstęp czasu. Miejsce akcji ewoluuje, bohaterowie poboczni się starzeją, dzieci dorastają itd. Edytowane 30 marca 2011 przez estel 1 Cytuj
Aramis 10 Opublikowano 30 marca 2011 Opublikowano 30 marca 2011 Mnemosyne i Kara no Kyoukai trzeba nadrobić. Witch Hunter Robin z kolei było nudne imo;/. Cytuj
estel 806 Opublikowano 30 marca 2011 Opublikowano 30 marca 2011 No z Robin jest ten myk, że pierwsza połowa nie trzyma się kupy (historie zupełnie oderwane od siebie), ale druga połowa jest ok. Tzn. nic wybitnego, ale ciężko w Seinenach znaleźć coś naprawdę genialnego. Nie wiem czemu, ale przypomniałem sobie o rewelacyjne animowanym Sword of the Stranger, Afro Samurai ze świetną kreską oraz niestandardowym Samurai Champloo. Cytuj
Mejm 15 364 Opublikowano 30 marca 2011 Opublikowano 30 marca 2011 Z polecanych na forumie to Bokurano (sory nie pamietam kto o tym tytule pisal ale dzieki!). Zaczalem Requiem - poki co 4 odcinki i wiem, ze obejrze do konca. Ostatnio skonczylem Claymore - nie zbiera dobrych opinii ale mi podeszlo (jesli po historii Teresy cie nie wciagnie to sobie odpusc). Z klimatow romntico-comedy to Kaichou wa Maid-sama. Wiecej w tym comedy i anime ogolnie dla 16latetk ale ja boki zrywalem z charakterystycznego wyrazania emocji poprzez animacje (nie wiem jak to opisac, ale kocham takie akcje wiec wciagnalem jednym tchem). Cytuj
Macieq 0 Opublikowano 30 marca 2011 Opublikowano 30 marca 2011 (edytowane) w Robin witch Hunter fajny jest przede wszystkim opening , reszta przeciętna Kara no Kyoukai widziałem , przynajmniej połowa bardzo dobra reszta przynajmniej dobra . Potwierdzam także że Mnemosune jest warte uwagi , całkiem przyjemnie się ogląda choć zakończenie mogłoby być lepsze . ja ostatnio w końcu obejrzałem FLCL , takie pokręcone że sam nie wiedziałem co o tym myśleć Jak ktoś lubi spokojne anime z fajnym klimacikiem to polecam Haibane Renmei które niedawno obejrzałem . Jednak jeżeli ktoś oczekuje akcji i zwrotów fabularnych to radze jednak wybrać inny tytuł. acha , Fairy Tail jest spoko Edytowane 30 marca 2011 przez Macieq Cytuj
estel 806 Opublikowano 30 marca 2011 Opublikowano 30 marca 2011 Mi tam się opening dużo bardziej podoba w Requiem. Ten w Robin w ogóle mnie nie rusza. Tak dla pewności, mówimy o kawałku Bana zatytułowanym Shell, tak? A Bakurano to straszna kupa. Nie wiem jak można to oglądać. Widziałem kilka tygodni temu i nawet zakończenia nie pamiętam. To anime było totalnie bez wyrazu. Cytuj
Josh the Boy 24 Opublikowano 30 marca 2011 Opublikowano 30 marca 2011 Jeżeli nie ma się odruchu wymiotnego na widok mechów, to KONIECZNIE trzeba obejrzeć Tengen Toppa Gurren Lagann. Epickość i absurd wylewają się z tego anime strumieniami, a niektóre twisty fabularne nieźle miażdżą czachę. Wypas anime. Cytuj
Macieq 0 Opublikowano 31 marca 2011 Opublikowano 31 marca 2011 Mi tam się opening dużo bardziej podoba w Requiem. Ten w Robin w ogóle mnie nie rusza. Tak dla pewności, mówimy o kawałku Bana zatytułowanym Shell, tak? Tak , chodziło mi o shell. Również lubię Karme z Phantoma choć z czasem może trochę męczyć słuchanie , utwór Transparent z końca anime również jest świetny http://www.youtube.com/watch?v=puj2oY7rgu4 jednak moimi ulubionymi kawałkami z anime na chwile obecną są Youkoso! Hitori Bocchi z Welcome to the NHK http://www.youtube.com/watch?v=G4VN0in4weA oraz My Song z Angel Beats! http://www.youtube.com/watch?v=NpQebVHWjhE Wracając do tematu , z anime których jeszcze tu nie polecałem mógłbym dodać Spice and Wolf , podchodziłem do tego tytułu bardzo sceptycznie a obejrzałem dwa sezony w 2 dni Eve no Jikan ,Ga-Rei:Zero , Pandora Hearts również przypadły mi do gustu . Cytuj
Aramis 10 Opublikowano 31 marca 2011 Opublikowano 31 marca 2011 Olać fabułę Bokurano - tam ważne są postacie i ich historie, a te są naprawdę spoko. Haibane Renmei to...jedno z najlepszych anime. Śliczna kreska, animacja i genialna muzyka. Jak ktoś chce to moze przczetać moją skromną recenzję tego arcydzieła - http://arcadia-nippon.blogspot.com/2009/03/haibane-renmei.html . Jak ktoś lubi interpretować anime to wręcz musi to oblukać;]. Co jeszcze? Ah Darker Than Black jest fajne, nawet bardzo fajne. Szkoda tylko że [Hei w Gemini stał się takim żulem-alkoholikiem;p. Cytuj
Zarathustra 616 Opublikowano 31 marca 2011 Opublikowano 31 marca 2011 Możecie mi coś polecić? Klimaty - obojętnie, długość też (ale wiadomo, tak do 50-60 epizodów, tasiemców nie lubię + prawie żaden mi nie pasuje). Chciałbym, żeby coś mnie pochłonęło jak swego czasu Neon Genesis Evangelion albo Full Metal Alchemist Brotherhood. Coś, co sprawi, że po każdym odcinku będę odliczał minuty do ściągnięcia się następnego, gdzie nie będę w stanie myśleć o niczym innym jak obejrzenie kolejnego epizodu, po prostu czegoś, co wciąga i ma dobrą fabułę. Obejrzałem masę anime i nie stwierdziłem niczego z lepszą fabułą od Legend of the Galactic Heroes, chociaż wątpię żeby akurat Ciebie wciągnęło. Z tych rozrywkowych serii może obadaj Trigun (pewnie widziałeś, wyszedł też niedawno film trzymający klimat) i Outlaw Star, albo jakiś Heroic Age. Cytuj
Josh the Boy 24 Opublikowano 31 marca 2011 Opublikowano 31 marca 2011 Co jeszcze? Ah Darker Than Black jest fajne, nawet bardzo fajne. Szkoda tylko że [Hei w Gemini stał się takim żulem-alkoholikiem;p. Akurat to był IMO najlepszy element drugiego (dosyć słabego notabene) sezonu DTB. Cytuj
Paliodor 1 817 Opublikowano 1 kwietnia 2011 Opublikowano 1 kwietnia 2011 Nie mam czasu na zbytnie rozpisywanie się więc pojadę póki co skrótowo: Seriale Zeta Gundam MSG:War in the Pocket Turn A Gundam Cowboy Bebop Vision of the Escaflowne Ergo Proxy Macross Plus Samurai Schamploo Full Metal Panic Ghost in the shell S.A.C Ghost in the shell S.A.C. 2nd GiG Golden Boy Haibane Renmei Black Lagoon Legend of the Galactic Heroes Filmy Jin Roh Paprika Perfect Blue Millenium Actress 5cm per second Akira Ghost in the shell Filmy ze studia Ghibli Mecha anime na mojej liście troszkę jest, jeśli nie oglądałeś nigdy gundamów to najlepiej jak obejrzysz wpierw War in the pocket. To tylko 6 odcinków i jeśli to ci się spodoba to myślę, że reszta również. Jest to obok Zety i Turn A najlepsza część z tego uniwersum. A reszta tytułów jest chyba w miarę dobrze znana więc nie będę się o nich zbytnio rozpisywał, jakby co zawsze jest google do pomocy ^_^ Jak coś sobie jeszcze przypomnę to dopiszę do listy. 1 Cytuj
Aramis 10 Opublikowano 1 kwietnia 2011 Opublikowano 1 kwietnia 2011 Musze nadrobić DTB: Gaiden to może dowiem się z tego dlaczego popadł w alkoholizm, ale mam przypuszczenia;]. Cytuj
Josh the Boy 24 Opublikowano 1 kwietnia 2011 Opublikowano 1 kwietnia 2011 Jak oglądałeś Gemini, to powinieneś wiedzieć ;] Gaiden BTW naprawdę fajny, polecam nadrobić. Cytuj
kijek 3 Opublikowano 2 kwietnia 2011 Opublikowano 2 kwietnia 2011 Ja z kolei polecam i to baaaaaaaaaaaaardzooooooooooo anime MONSTER. Genialna 75 odcinkowa seria. Połączenie trillera, horroru, świetnej sensacji,a doskonałe zwroty akcji przyprawiają o ból głowy. Brak bez mechów, romasów itp... Co ciekawe akcja dzieje się w Niemczech i Czechach, w latach 90 i wcześniejszych. PO-LE-CAM. Cytuj
estel 806 Opublikowano 2 kwietnia 2011 Opublikowano 2 kwietnia 2011 Z Monsterem jest taki problem, że strasznie ciężko go dostąć. Jak ma ktoś dobre źródło to ja chętnie przygarne. Cytuj
Aramis 10 Opublikowano 2 kwietnia 2011 Opublikowano 2 kwietnia 2011 (edytowane) W Gemini jestem na 10tym chapterze. Dzisiaj skoncze;]. Monster jest genialny, podobnie jak 20th Century Boys tego samego autora, które niestety nigdy nie doczekało się ekranizacji w postaci anime (a szkoda bo manga jest po prostu miażdżąca - najlepsza, najbardziej elektryzujaca intryga jaką w mandze widziałem). Urusawa narysował też Pluto. Najprościej opisać tą bardzo dobrą mangę jako "japońska wersja Watchmen'ów". Edytowane 2 kwietnia 2011 przez Aramis Cytuj
kijek 3 Opublikowano 2 kwietnia 2011 Opublikowano 2 kwietnia 2011 Z Monsterem jest taki problem, że strasznie ciężko go dostąć. Jak ma ktoś dobre źródło to ja chętnie przygarne. Ja dałem sobie spokój ze ściąganiem i Monstera oglądam(bo zostało mi pare odcinków) przez megavideo... Innego sposobu nie znalazłem... Cytuj
Accoun 252 Opublikowano 2 kwietnia 2011 Opublikowano 2 kwietnia 2011 A szukasz też strony grup fansubberskich, czy tylko ogólne? Cytuj
Trundle 1 Opublikowano 2 kwietnia 2011 Opublikowano 2 kwietnia 2011 (edytowane) Możecie mi coś polecić? Klimaty - obojętnie, długość też (ale wiadomo, tak do 50-60 epizodów, tasiemców nie lubię + prawie żaden mi nie pasuje). Chciałbym, żeby coś mnie pochłonęło jak swego czasu Neon Genesis Evangelion albo Full Metal Alchemist Brotherhood. Coś, co sprawi, że po każdym odcinku będę odliczał minuty do ściągnięcia się następnego, gdzie nie będę w stanie myśleć o niczym innym jak obejrzenie kolejnego epizodu, po prostu czegoś, co wciąga i ma dobrą fabułę. Aha, jeszcze jeden warunek - musi być skończone, po DB Kai nie mam już ochoty czekać tygodniami . Plusiki i moja wdzięczność czekają. Monster jak juz ktoś tam wcześniej pisał.Ewentualnie z takich krotszych to może Gungrave. Z takich "ciezszych" pozycji to dobre jest Mouryou no Hako the story follows a series of bizzare murders of schoolgirls who have been dismembered and stuffed into boxes. The private investigator hired by a missing daughters mother joins forces with an antique book seller and others to unravel the murder spree. Jeszcze przypomnialo mi sie Boogiepop Phantom, najbardziej zakrecone fabularnie anime jakie ogladalem, dobry mroczny klimat. Tylko nie sprawdzac na filmwebie bo tam jest jakis debilny opis. Edytowane 2 kwietnia 2011 przez Trundle Cytuj
estel 806 Opublikowano 3 kwietnia 2011 Opublikowano 3 kwietnia 2011 Dzięki bardzo Grigori. Monster bezpiecznie wylądował w moich cyber mackach Cytuj
Zarathustra 616 Opublikowano 3 kwietnia 2011 Opublikowano 3 kwietnia 2011 Urusawa narysował też Pluto. Najprościej opisać tą bardzo dobrą mangę jako "japońska wersja Watchmen'ów". To w zasadzie historia bazująca na twórczości Osamu Tezuki będąca jednocześnie hołdem dla jego osoby. Manga oczywiście jest rewelacyjna. Cytuj
Sedrak 790 Opublikowano 4 kwietnia 2011 Opublikowano 4 kwietnia 2011 Witam. Domyślam się, że było to było kilka razy przerabiane, ale jakie anime macie do polecenia, bo trochę tego jest, a jak wiadomo czasu coraz mniej. Nie interesują mnie tasiemce(oglądałem Naruto i Bleach, ale ilość odcinków mnie powala i dałem sobie spokój). Interesują mnie filmy, mini-seriale(Hellsing, Elfen Lied) albo max 50-100 odcinków. Interesują mnie praktycznie każde dobre anime(prócz Hentai i tym podobnych) oraz tych w stylu Great Teacher Onizuka, ciekawie się go oglądało jednak w anime przyciąga mnie pomysłowość twórców, "magia", stwory wplecione w intrygująca i ciekawą fabułę, która potrafi rozbawić, a z drugiej strony posiada fajny aspekty walk oraz potrafi doprowadzić do "łez" Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.