Shen 9 695 Opublikowano 7 stycznia 2018 Opublikowano 7 stycznia 2018 Zankyou no Terror - krótki strzał, 11 odcinków, o dwóch nastolatkach chcących zdetonowac bombe atomowa w Tokio. Mi sie podobalo, oceny tez zbiera niezłe. Cytuj
Soban 4 102 Opublikowano 7 stycznia 2018 Opublikowano 7 stycznia 2018 Na Netflixie wpadł Devilman crybaby. Sztosik. 1 Cytuj
nadol90 664 Opublikowano 8 stycznia 2018 Opublikowano 8 stycznia 2018 @Shen jak ludzie od Cowboy Bebopa i Samurai Champloo się za to zabrali to musi być miazga, miejmy nadzieje, że coś jeszcze uda się im zrobić w przyszłości. Cytuj
Cedric 1 313 Opublikowano 8 stycznia 2018 Opublikowano 8 stycznia 2018 Z dobrych informacji dla osób opłacających Amazon Prime Video - od stycznia zlikwidowano dodatkową usługę Anime Strike i całą bibliotekę przesunięto do podstawowego abonamentu. Stąd też podstawowy Prime wzbogacił się o sporo dobrych anime - są zarówno nowości takie jak Made in Abyss, RE:Creators czy Inuyashiki, jak i klasyki w postaci Ergo Proxy, FA: Brotherhood, Cowboy Bebop, Elfen Lied, Code Geas, drugi sezon Mushishi i sporo innych fajnych rzeczy. Jest też Akira w boskim Full HD w oryginalnym voice actingu. Chyba @blantman w którymś wątku wspominał, że opłaca Prime + swego czasu pytało o anime, więc... jest sporo do oglądania @Soban Ano sztosik Pisałem kilka postów wyżej - ten soundtrack jest boski: Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 8 stycznia 2018 Opublikowano 8 stycznia 2018 mam amazon prime i sprawdzę po południu. Dzięki! Cytuj
Kinoji 763 Opublikowano 8 stycznia 2018 Opublikowano 8 stycznia 2018 W dniu Saturday, January 06, 2018 o 19:54, Shen napisał: Ja od siebie polece Inuyashiki. cala seria swietna, chociaz 2 ostatnie odcinki mnie nie porwaly ale trump w ostatnim odcinku mnie rozj.ebal xDD Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 9 stycznia 2018 Opublikowano 9 stycznia 2018 21 godzin temu, blantman napisał: mam amazon prime i sprawdzę po południu. Dzięki! no to jak zwykle polska ma (pipi)nie jest z tych nowości tylko re creators i Inuyashiki (dobre któreś z nich ? ) a reszty w tym klasyków nie ma na polskim amazonie. Ja (pipi)ie kiedy z anime będzie w polsce normalnie. Czy na netflix, czy na crunchroll czy na amazonie zawsze to samo... na zachodzie masa dobrego contentu a u nas (pipi). Ja już nie ściągam torrentów więc w sumie jestem do tyłu z anime. Z serialami zwykłymi tego problemu nie ma. Wszystko co mnie interesuje mam na którejś z 3 platform. Cytuj
Kinoji 763 Opublikowano 9 stycznia 2018 Opublikowano 9 stycznia 2018 Godzinę temu, blantman napisał: jest z tych nowości tylko re creators i Inuyashiki (dobre któreś z nich ? ) recreators do zaorania, o inuyashiki było pisane kilka postów wstecz, że bardzo dobre Cytuj
Cedric 1 313 Opublikowano 9 stycznia 2018 Opublikowano 9 stycznia 2018 Godzinę temu, blantman napisał: no to jak zwykle polska ma (pipi)nie jest z tych nowości tylko re creators i Inuyashiki (dobre któreś z nich ? ) a reszty w tym klasyków nie ma na polskim amazonie. Ja (pipi)ie kiedy z anime będzie w polsce normalnie. Czy na netflix, czy na crunchroll czy na amazonie zawsze to samo... na zachodzie masa dobrego contentu a u nas (pipi). Ja już nie ściągam torrentów więc w sumie jestem do tyłu z anime. Z serialami zwykłymi tego problemu nie ma. Wszystko co mnie interesuje mam na którejś z 3 platform. @blantman looknij na priv - może jest nadzieja. 1 Cytuj
Shen 9 695 Opublikowano 9 stycznia 2018 Opublikowano 9 stycznia 2018 1 godzinę temu, blantman napisał: no to jak zwykle polska ma (pipi)nie jest z tych nowości tylko re creators i Inuyashiki (dobre któreś z nich ? ) Wystarczy kilka postów wyzej sprawdzić. Ostrzegam tylko, że bardzo brutalne. Cytuj
Pupcio 18 649 Opublikowano 9 stycznia 2018 Opublikowano 9 stycznia 2018 Na Netflixie wpadł Devilman crybaby. Sztosik.Ależ to jest dobre Cytuj
Shen 9 695 Opublikowano 9 stycznia 2018 Opublikowano 9 stycznia 2018 Kreska mnie odrzuca, ale jak tak zachwalacie, to sprawdze. Cytuj
Cedric 1 313 Opublikowano 9 stycznia 2018 Opublikowano 9 stycznia 2018 Dajesz Shen - nie bądź taki. Tweet jakiegoś randoma, ale nie mogłem inaczej znaleźć tego GIF-a Cytuj
Kinoji 763 Opublikowano 9 stycznia 2018 Opublikowano 9 stycznia 2018 obejrzałem pierwszy ep Devilmana W T F dobre. Cytuj
mugen 1 975 Opublikowano 9 stycznia 2018 Opublikowano 9 stycznia 2018 Dobra baja, z rewelacyjnym ostem. Cytuj
Kinoji 763 Opublikowano 9 stycznia 2018 Opublikowano 9 stycznia 2018 To teraz wszyscy ci, którym podobał się Devilman idą oglądać Ping Ponga (ten sam reżyser) Cytuj
Gość Opublikowano 9 stycznia 2018 Opublikowano 9 stycznia 2018 Ruszyl chyba sequel basilisk ciekawe czy bedzie poziom poprzednika pamietam ze dawno temu niezle mi sie to ogladalo calkiem. Cytuj
Frantik 2 574 Opublikowano 9 stycznia 2018 Opublikowano 9 stycznia 2018 (edytowane) O, Basilisk był całkiem spoko. Nawet nie wiedziałem, że ma być kontynuacja. Generalnie jedno z lepszych anime o ninjach, IMO, a jeśli chodzi o takie z elementami nazwijmy to nadnaturalnymi, to już w ogóle sztos. Nie tak dawno oglądałem, więc może teraz nie będę znów od startu gubił się w tym wszystkim kto jest z jakiego rodu i w ogóle kto jest kim. Tego Devilmana i Inuyashki dopisuję na listę. Jednak błąd, ze tak rzadko tu zaglądam. Edytowane 9 stycznia 2018 przez Frantik Cytuj
mugen 1 975 Opublikowano 9 stycznia 2018 Opublikowano 9 stycznia 2018 Godzinę temu, Kinoji napisał: To teraz wszyscy ci, którym podobał się Devilman idą oglądać Ping Ponga (ten sam reżyser) A potem aż do samej Kaiby. Cytuj
Cedric 1 313 Opublikowano 12 stycznia 2018 Opublikowano 12 stycznia 2018 Miałem wczoraj trochę czasu, aby rzucić okiem na dwa nowe anime: VIOLET EVERGARDEN (Netflix) Bardzo fajna prermiera po tym pierwszym epizodzie. Super wizualia, bardzo dobra reżyseria i generalnie wysoki production value. Brakuje może trochę jakiegoś pieprznięcia, ale to chyba nie będzie ten typ anime, co napierdzielają ciągłą akcją i scenariuszowymi voltami. Klimat jest dość spokojny i subtelny, ale wcale mi nie przeszkadzało. Za serię odpowiadają ludzie od świetnego Silent Voice więc po pierwszym odcinku daję temu show duży kredyt zaufania. Kokkoku Oglądane wczoraj na Amazon Prime. Rzecz z ciekawym punktem wyjścia, bo opowiada historię rodziny, która posiada specjalny kamień, potrafiący zatrzymać czas. I w zasadzie to mamy w pierwszym epizodzie - prezentacja bohaterów, pokazanie wyróżnika serii i wejście na scenę potencjalnych "złych". Realizacyjnie mamy tu standardzik znany z wielu anime. Ot, klasyczna animacja + elementy CGI. Najgorsza rzecz w tym pierwszym epizodzie to zdecydowanie pacing fabuły. Wszystko wydaje się szarpane, pośpieszne i strasznie pobieżne - reżysersko jest "tak sobie". Poczekam chyba jak będzie całość i zobaczę opinie, bo w sumie show ma szansę jeszcze wejść na wyższy poziom. Na plus jest to, że mamy tutaj praktyczni tylko dorosłych bohaterów, więc jak ktoś nie jest w stanie zdzierżyć dzieciaków ratujących świat to tym bardziej może rzucić okiem na Kokkoku. Na specjalne wyróżnienie zasługuje natomiast wyśmienity opening i zamknięcie. Bosko to wyszło 1 1 Cytuj
Mendrek 569 Opublikowano 12 stycznia 2018 Opublikowano 12 stycznia 2018 Juuni Taisen: Zodiac Wars (2015) - to anime wygląda jakby było na podstawie jakiejś gry, w dodatku multiplayerowej. Gra byłaby skrzyżowaniem Twisted Metal i gry z gatunku Battle Royale. Nic dziwnego, że obecnie jest wśród najbardziej popularnych na Crounchyrollu. Ot pewna potężna osobistość cyklicznie organizuje turniej dla 12 najlepszych zabójców (zwanych zodiakami) o niezwykłych mocach. Jego organizacja sprawiła, że jedno z miast ot tak opustoszało, stając się głównym terenem walk. Nagrodą jest dowolne życzenie zwycięzcy, ale tak czy owak ocaleje tylko jeden (wszyscy połknęli truciznę która zabija po dobie, zwycięzca otrzyma też antidotum). I tyle wstępu. Potem to po prostu rzeźnia przeplatana flashbackami mającymi nam trochę opowiedzieć o postaciach, które są najsilniejszym elementem anime. Każdy bowiem zabija na swój sposób (a te trzeba przyznać, że bywają dość nietypowe) i każdy ma jakąś ukrytą umiejętność. Kreska jest w porządku, sceny zabójstw nie są zbyt przesadne, generalnie nie ma tu większej głębi, ale fajnie się to ogląda 1 Cytuj
Kinoji 763 Opublikowano 13 stycznia 2018 Opublikowano 13 stycznia 2018 Początek Juuni Taisen był ciekawy, ale tak od połowy poziom zaczął mocno spadać. Skończyłem wczoraj Devilmana - kozacka seria. Zakończenie mimo tego, że mocno niesztampowe, to średnio mi się podobało, ale poza tym wszystko mi siadło - od postaci, przez muzykę i animację, po reżyserię. Masaaki jak zwykle nie zawiódł. W dniu 12.01.2018 o 08:55, Cedric napisał: VIOLET EVERGARDEN (Netflix) W końcu jest? Pięknie! Tak długo na to czekałem, że aż zapomniałem. Cytuj
Frantik 2 574 Opublikowano 16 stycznia 2018 Opublikowano 16 stycznia 2018 (edytowane) Bungo Stray Dogs - Moje pierwsze, bardzo pozytywne zaskoczenie w tym roku. Shounen w bardzo nietypowym wydaniu, który na pierwszy rzut oka jest mocno sztampowy (supermoce, tajemnicze organizacje, główna postać to taki typowy wyrzutek-bohater z przypadku), ale całość zrobiona jest na tyle świeżo, że w żadnym wypadku to nie odrzuca. Ba, świat od pierwszych chwil potrafi zaciekawić i sprawić, ze chce się go chłonąć. Kolejną zaletą jest dla mnie to, jak tytuł ten zręcznie przeplata momenty poważne, często wręcz mroczne, z przyjemnymi wstawkami humorystycznymi, opierającymi się głównie na gagach sytuacyjnych czy kontrastach w osobowościach bohaterów - typowo na rozluźnienie. I to działa, świetnie się z sobą zgrywa. Poza tym wszystko to ma w sobie niebanalny, oryginalny klimat, świetną rockowo-jazzową ścieżkę dźwiękową no i kapitalną stronę wizualną - studio Bones znów dostarczyło. Jestem dopiero za połową pierwszego z dwóch dwunastodcinkowych sezonów, ale już mogę polecić i orzec, że są zadatki na sztosa. W planach na ten rok jest też ponoć kinówka. Edytowane 16 stycznia 2018 przez Frantik Cytuj
sprite 1 798 Opublikowano 16 stycznia 2018 Opublikowano 16 stycznia 2018 Mnie po 3-4 epach odrzuciło. Nigdy już nie wróciłem do tego anime. Cytuj
Velius 5 755 Opublikowano 18 stycznia 2018 Opublikowano 18 stycznia 2018 (edytowane) Wlasnie skonczylem ogladac Devilman Crybaby Wiem ze bylo pisane multum razy, ale jakie to bylo dobre, nie dla kazdego jak na moje oko, ale jak juz sie ktos wkreci to nie ma bata, skonczylem serie na jednym posiedzeniu prawie. Mega zaskoczenie i bomba. Muzyka w tym to male mistrzostwo świata, co za soundtrack, wyrywa z kapci, bede zamawial płytke z japonii chyba. Alez to jest dobre, jak ktos nie ogladal to jazda, tylko 10 epów a namiocik prawie caly czas jest Edytowane 18 stycznia 2018 przez Velius 4 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.