adi 189 Opublikowano 13 kwietnia 2009 Opublikowano 13 kwietnia 2009 czyli jak chce grac brudny rock n roll w stylu motorheadu to najlepiej 2xHB a jak cos spokojniejszego to 2xS? bo nie wiem ziomy Nie ma takiej reguły, teoretycznie humbucker da mocniejszy sygnał, ale to co dalej z tym sygnałem zrobisz to juz Twoja sprawa Zauważ że w Fear Factory czasem uzywany był bas Fendera na "singlach". Cytuj
Ölschmitz 1 522 Opublikowano 13 kwietnia 2009 Opublikowano 13 kwietnia 2009 czyli na humbuckerze da sie tez grac spokojniejsza muze? Cytuj
adi 189 Opublikowano 13 kwietnia 2009 Opublikowano 13 kwietnia 2009 Oczywiście, sam humbucker nie generuje przesteru, po prostu lepiej zbiera wibracje i daje mocniejszy sygnał , wybór "single" czy "humbucker" to takie coś w stylu "wielkanoc" czy "boże narodzenie"-ot kwestia gustu Nasz gitarzysta nagrywa obecnie na "singlach" a brzmienie zapowiada się z typu "łeb urywa"....no przynajmniej mam taką nadzieję Cytuj
Osaka 4 Opublikowano 13 kwietnia 2009 Opublikowano 13 kwietnia 2009 Też jak kupowałem gitarę i czytałem fora to była zawsze niezła batalia o te przetworniki, a jak sam trochę pograłem to stwierdziłem, że dla brzdękania w domu nie ma wielkiej różnicy. Na początku to już w ogóle żadnej nie będzie. Swoją drogą ja zrobiłem błąd zaczynając grać na gitarze. Jestem obu ręczny, ale gitarę złapałem w lewą i tak mi zostało przez co teraz jest f choy problemów. Nie stać mnie na fajną leworęczna, poza tym rzadko kiedy się coś trafia, a jeszcze rzadziej trafia się coś kiedy akurat mam kasę. Więc teraz muszę grać na praworęcznej z przewróconymi strunami, co jest wkur.wiające bo nie da się nigdy wystarczająco idealnie ustawić strun. Cytuj
Mathiu 180 Opublikowano 13 kwietnia 2009 Autor Opublikowano 13 kwietnia 2009 Na singlu pograsz smęty typu Nirvany, ale Slayera ciężko Ci będzie wyciągnąć. Na hamburgerze pograsz w Kata, ale "Hej sokoły" przy ognisku raczej nie próbuj. Motorhead? 2 x HB. Tylko. I nie bój się zainwestować w sprzęt. Nawet jeśli po dwóch miechach postanowisz, że to nie dla Ciebie i rzucisz w piz.du, to albo na tym zarobisz, albo stracisz 10 zł. To nie samochód, że z dnia na dzień traci na wartości. Nie kupuj nówki. Jako wzmacniacz polecam POD 2 + dobre słuchawki. Można się tym nieźle pobawić, a kosztuje tyle co średniej klasy piecyk. Chyba, że od razu planujesz występy w garażu ze znajomym bębniarzem. Cytuj
Ölschmitz 1 522 Opublikowano 14 kwietnia 2009 Opublikowano 14 kwietnia 2009 no ok, a jesli juz mam 2xhb to moge na tym zagrac tez jakis lzejszy kawalek? Cytuj
Osaka 4 Opublikowano 14 kwietnia 2009 Opublikowano 14 kwietnia 2009 Możesz. Zależy też jak lekki kawałek, ale ... I tak na początku nie będziesz widział różnicy. Poza tym od czegoś pokrętła są. Cytuj
Gość MasterShake Opublikowano 14 kwietnia 2009 Opublikowano 14 kwietnia 2009 Jako wzmacniacz polecam POD 2 + dobre słuchawki. Można się tym nieźle pobawić, a kosztuje tyle co średniej klasy piecyk. Chyba, że od razu planujesz występy w garażu ze znajomym bębniarzem. Rowniez polecam, zabawka za(pipi)ista. A co do tematu mayonesy sa dobre i niedrogie Cytuj
ShtaS 174 Opublikowano 19 kwietnia 2009 Opublikowano 19 kwietnia 2009 (edytowane) Posiadam elektryka z niskiej półki cenowej (300zł) i mam problem ze strojeniem. Używam programu AP tuner, pomijam fakt, że praktycznie niemożliwe jest ustawienie "wskaźnika" równo na środku (jedynie przy wybraniu opcji "less acurate" mniej więcej się udaje) bo to pewnie jest spowodowaną jakością gitary. Bardziej mnie denerwuje inna sprawa, że jak kończę stroić ostatnią strunę to okazuje się, że pierwsza jest już rozstrojona oO WTF? Dlaczego tak się dzieje i czy można na to coś poradzić? Edytowane 19 kwietnia 2009 przez ShtaS Cytuj
Zajcik 64 Opublikowano 19 kwietnia 2009 Opublikowano 19 kwietnia 2009 Lipne klucze, zmiany temperatury powietrza, stare struny+byc moze za malo nakreconych zwojow. W takiej gitarze kluczy raczej nie ma sensu zmieniac - jest to wydatek rzedu paru stowek. Jesli struny faktycznie masz stare, to byc moze zmiana na nowe cos pomoze, ale najbardziej obstawialbym tutaj chu,jowa jakosc kluczy ;[ Cytuj
Osaka 4 Opublikowano 19 kwietnia 2009 Opublikowano 19 kwietnia 2009 Ale stroik pokazuje, że jest rozstrojona czy w rzeczywistości też jest ? Jak to gitara z niskiej półki to raczej nic z tym nie zrobisz. Tak jak napisane wyżej, żadna operacja się po prostu nie opłaca. Sprzedaj za ile możesz (jeśli w ogóle się uda) i kupuj coś sensownego. Cytuj
Gość MasterShake Opublikowano 20 kwietnia 2009 Opublikowano 20 kwietnia 2009 rownie dobrze mozesz miec gryf zje.bany. Mostek staly czy ruchomy? Cytuj
White 23 Opublikowano 20 kwietnia 2009 Opublikowano 20 kwietnia 2009 Nagrałem się dzisiaj jak grałem Romans Gomeza na gitarze klasycznej: http://w947.wrzuta.pl/audio/1x8IOOGPQsJ/romanza Uczę się grać od 4 miesięcy, wcześniej nie miałem gitary w rękach. Co nie że mam talent? ;] Cytuj
White 23 Opublikowano 7 czerwca 2009 Opublikowano 7 czerwca 2009 Nagrałem się dzisiaj jak grałem Romans Gomeza na gitarze klasycznej: http://w947.wrzuta.pl/audio/1x8IOOGPQsJ/romanza Teraz gram to już lepiej, a mianowicie tak: http://w128.wrzuta.pl/audio/2Iviyz4dv6L/romanza Czy znacie jakieś ćwiczenia na odpoczynek dla mięśni dłoni i palców? Jak intensywnie gram sobie cały dzień to potem musze sobie robić długie przerwy bo mnie boli jak cholera. Cytuj
Siara_iwj 4 138 Opublikowano 8 czerwca 2009 Opublikowano 8 czerwca 2009 ...najlepiej rozgrzej sobie dlonie przed graniem, unikniesz pozniej wiekszego bolu. Nie wiem od czego cie bola palce, na klasyku tak leciutko naciska sie struny. Moze jakos zle trzymasz gryf..? Cytuj
White 23 Opublikowano 8 czerwca 2009 Opublikowano 8 czerwca 2009 Kumpel mi mówi że mam za bardzo spięte palce jak gram i to dlatego. Orientujecie się ile kosztują takie piórka na każdy palec jak ma np. ten gość: ? Jak wygląda gra z czymś takim, ciężko się przestawić jak się grało gołymi palcami? Cytuj
Siara_iwj 4 138 Opublikowano 8 czerwca 2009 Opublikowano 8 czerwca 2009 ...za pazurki (bo chyba to ma ten koleś) np gibsona zapłacisz po dwa złote od palca (również kciuk). Jak sie tym gra..? ...nie wiem. Cytuj
White 23 Opublikowano 9 czerwca 2009 Opublikowano 9 czerwca 2009 Ja już wiem ;]. Na pewno nie ma takiej różnicy jak pomiędzy graniem palcami a piórkiem, ale jednak troche jest inaczej. Wymaga sporo ćwiczeń, ale jak coś zacznie wychodzić to jest dziwne, przyjemne uczucie, jakby palce poruszały się w próźni (ponieważ nie dotykają strun) i tworzyły dźwięki. Masa. Cytuj
Siara_iwj 4 138 Opublikowano 17 lipca 2009 Opublikowano 17 lipca 2009 (edytowane) ...chce..! Sprostowanie: to nie photoshop, ktos sobie tak przerobil gitarke. Edytowane 17 lipca 2009 przez Siara_iwj Cytuj
Dark Serge 80 Opublikowano 17 lipca 2009 Opublikowano 17 lipca 2009 haha do grania steampunka w sam raz ;D Cytuj
Gość MasterShake Opublikowano 20 lipca 2009 Opublikowano 20 lipca 2009 a myslalem ze flying v nei moze byc bardziej (pipi)owe. Cytuj
Gość Grzegosz Opublikowano 8 sierpnia 2009 Opublikowano 8 sierpnia 2009 I z tą rdzą na te białe prześcieradła ;/. Cytuj
firana140 622 Opublikowano 7 września 2009 Opublikowano 7 września 2009 nie chcę zakładać zbędnego tematu w pomocy to spytam tu czy ktoś obeznany mógłby mi polecić jakąś gitarę na której można nauczyć się grać? jestem zielony i nie wiem czy są jakieś różnice w NAUCE (bo brzmienie umiem rozpoznać ;p) na akustyku, basie czy elektryku Cytuj
teddy 6 884 Opublikowano 7 września 2009 Opublikowano 7 września 2009 (edytowane) czy ktoś obeznany mógłby mi polecić jakąś gitarę na której można nauczyć się grać? jestem zielony i nie wiem czy są jakieś różnice w NAUCE (bo brzmienie umiem rozpoznać ;p) na akustyku, basie czy elektryku Oczywiście, że są. Bas ma tylko 4 struny i gra się na nim głównie paluchami szarpiąc struny do góry, ewentualnie lejąc je kciukiem. Gra się na nim trochę bardziej siłowo ze względu na grubość strun, ale zarazem i prościej ze względu na mniej strun niż w elektryku czy akustyku. Gitara elektryczna ma już 6 strun i gra się na niej głównie (w sumie to chyba wyłącznie) kostką. Poza tym musisz mieć piecyk, żeby cokolwiek z niej wydobyć. Mój ulubiony typ gitary bo pozwala na różnorakiego rodzaju wariacje (przestery, multiefekty, podłaczanie do kompa) i improwizacje. Gitara akustyczna jest podobna do elektryka tyle tylko, że ma pudło rezonansowe i nie potrzeba jej podłączać nigdzie, żeby wydobyć wyraźne dźwięki. Również ma 6 strun i dosyć wąski gryf. Gra się na niej paluchami lub kostką. Są też gitary elektro-akustyczne, które (oprócz normalnych zalet gitar akustycznych) pozwalają na podłączenie ich pod piecyk/wzmacniacz. Można jeszcze wyróżnić gitary klasyczne, które posiadają szerszy gryf od akustyków. Ogólnie polecam albo akustyk (najlepiej elektro-akustyk) lub elektryk (o ile masz już sprzęt). Jak nauczysz się grać w miarę solidnie na jednym typie to raczej nie ma większych problemów z przejściem na inny. Poza tym w forum UNDERGROUND jest temat o gitarach. Edytowane 7 września 2009 przez teddy 1 Cytuj
firana140 622 Opublikowano 7 września 2009 Opublikowano 7 września 2009 (edytowane) dzięki, poprzez sprzęt masz na myśli wzmacniacz? Edytowane 7 września 2009 przez szczurek Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.