Dickson 0 Opublikowano 31 stycznia 2009 Opublikowano 31 stycznia 2009 Jako ze kolesie z Insomniac Games nie sa stworzeni do robienia sequeli, wezmę tylko pierwszą cześć Spyro, ale jednak ponad to stawiam Naughty Dog i znakomitego Crasha: -część pierwsza za poziom trudności (wciąż pamiętam zdobywanie gemu w Slippery climb), za świniaka, za drogi donikąd:) -część drugą za innowacje poczynione względem jedynki i wyśmienity poziom Bear It! (ubóstwiam ryj wielkiego misia gdy zgniecie Crasha) -cześć trzecią za jeszcze więcej innowacji poczynionych względem części poprzednich i po prostu ya humor. Crash 1 to według mnie najlepszy platformer ever, taka gra już nie powstanie. Cytuj
Gość coopa Opublikowano 31 stycznia 2009 Opublikowano 31 stycznia 2009 (edytowane) Edytowane 25 czerwca 2011 przez coopa Cytuj
CoATI 1 051 Opublikowano 16 lutego 2009 Opublikowano 16 lutego 2009 oczywiscie Crash'e, Pandemonium, gex, Medievil, Abe... dziwne, ze nikt nie wymienia Klonoa'i... Cytuj
Gicha7 0 Opublikowano 18 lutego 2009 Opublikowano 18 lutego 2009 (edytowane) oczywiscie Crash'e, Pandemonium, gex, Medievil, Abe... dziwne, ze nikt nie wymienia Klonoa'i... Musze się zgodzić z Tobą. Rzeczywiście Klonoa jest nieco niedoceniona. Cała seria Crash'a mnie powaliła, Spyro też ale tylko jedynka , 2 i 3 tez przeszedłem ale to już bez takiej zajawki... Pandemonium 2 było fajne nie grałem już w niego od 6 lat kiedyś mi sie podobało ale było za trudno pamiętam ze nigdy tego nie przeszedłem Gex...bardzo ciekawe chociaż mnie aż tak za bardzo nie wciągnęło MediEvil ... świetna gra ...niestety w niej tez kiedyś gdzieś w środku utknąłem...ale to były stare młodzieńcze czasy...niedługo sobie do tych tytułów wróce z zamierzeniem ukończenia w 100% Abe... chodzi ci o Oddworlda ? jeżeli tak to sie zgodze z tobą w 200% .... jeden z czołowych tytułów na PSX... Pamiętam też całkiem fajną gre...Ape Escape...tylko nie wiem czy to platformówka...według mnie można ją tu zaliczyc Edytowane 18 lutego 2009 przez Gicha7 Cytuj
AdriAnima 39 Opublikowano 21 lutego 2009 Opublikowano 21 lutego 2009 (edytowane) Crash 2 była jedną z moich pierwszych gier na Szaraczka. Miałem wtedy może z 5-6 lat jak go dostałem. Pamiętam ten moment jak mój Tato pokazał mi windę na środku planszy która pozwalała pojechać na dalsze levele. Ale poziomu z pszczołami nie mogłem za Chiny przejść. Dopiero kilka lat później wróciłem do tej produkcji i zaliczyłem ją w 100%. No i ten magiczny Abe's Odyssey. To były czasy:D:D Edytowane 21 lutego 2009 przez Adrianooo92 Cytuj
Mune 0 Opublikowano 17 marca 2009 Opublikowano 17 marca 2009 NIe będę oryginalny, ale na pierwsze miejsce podium stawiam serię o przygodach rudego lisa. Wszytkie części bez wyjątku są świetne. Wszytkie mają ujmujący klimat, wpadająca w uchą, dobrze dobraną muzykę, genialny design poziomów, świetnie wyważony poziom trudności. Naszpikowane są sekretami. Przejście ich wszystkich na maxa graniczy z cudem - a czy nie jest to szalenie motywujące ? Najlepsza jest trójka, za to, że ma dużo wszystkiego. Ale za klimat i poziom trudności nagrodę dostaje jedynka (Ah te plansze na moście [ile bluzgów na to poszło], plansza z podskakującymi beczkami, wieprz, plansza "bez światła". No czysty miód po prostu! PS: Spyro jest miłą grą. Też grałem, też przeszedłem. Ale nie ma jak Crash! Przecież to niemalże symbol pierwszego playstation. Dalej też solidne, rzemielśnicze tytuły, ale nie tak rajcowne i klimatyczne (i przyjemne po prostu) jak Crash: Gexy, Heart of Darkness, Pandemonia, Bugsy. W to wszystko dało się pograć ale po nich wszystkich Crash jeździł jak na wieprzu Cytuj
Shakeawake 5 Opublikowano 17 marca 2009 Opublikowano 17 marca 2009 Ja uwielbiałem Spyro! Słodka! ^_^ Cytuj
Soowa 0 Opublikowano 6 kwietnia 2009 Opublikowano 6 kwietnia 2009 Hah no to ja powiem że wczesne lata mojego życia spędzałem z Harry Potter i Komnata Tajemnic.Mój jedyny oryginał na PSX, niestety już teraz zepsuty(PSX nie harry potter ) Cytuj
Sonotori 0 Opublikowano 6 kwietnia 2009 Opublikowano 6 kwietnia 2009 NIe będę oryginalny, ale na pierwsze miejsce podium stawiam serię o przygodach rudego lisa. Crash nie jest lisem, for fak sejk. Klonoa nieźle zniósł próbę czasu. Cytuj
Seigaku 0 Opublikowano 8 kwietnia 2009 Opublikowano 8 kwietnia 2009 Tak już się przyjęło. Crash oczywiście rulzuje, daleko za nim dopiero wszelakie Gexy, Spyrosy i inne Kroki. Na wyróżnienie zasługują Sir Daniel Fortesque i Klayman. Cytuj
Xargon 0 Opublikowano 8 kwietnia 2009 Opublikowano 8 kwietnia 2009 Imho Medievil jest strasznie niedocenianą grą, oprawa audiowizualna jest świetna nawet dzisiaj a klimat - nieziemski. Cytuj
DebilMan 0 Opublikowano 6 czerwca 2009 Opublikowano 6 czerwca 2009 Ja polecam Crasha, Spyro, Gex, Tomba! Cytuj
MYSZa7 8 920 Opublikowano 6 czerwca 2009 Opublikowano 6 czerwca 2009 Crash to była po prostu miazga Później zagrywałem się także w Spyro Cytuj
Nemesis 1 268 Opublikowano 7 czerwca 2009 Opublikowano 7 czerwca 2009 (edytowane) Ja teraz trochę pograłem w pierwszego Crash'a, niedawno zakupionego z PS Store. Trzeba przyznać, że wciąż pozostał ten sam hardkor, z niektórymi sekcjami wciąż miałem ten sam problem, co niegdyś na PSX. Edytowane 7 czerwca 2009 przez NEMESIS U.S. Cytuj
White 23 Opublikowano 19 czerwca 2009 Opublikowano 19 czerwca 2009 Imho Medievil jest strasznie niedocenianą grą, oprawa audiowizualna jest świetna nawet dzisiaj a klimat - nieziemski. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.