Najbardziej przygnębiający film jaki widzieliście

[Lain 107]

cześć tereska

południe-północ

requiem for a dream - ten film mogę oglądać codziennie. mistrzostwo ;] i zawsze mam kilkugodzinną zawiechę. ;o

piętno

 

 

[el torrnado 0]

"Train of Life"

Ostatnie 10 sekund filmu

[Seigaku 0]

21 gramów - i zapas pozytywnych emocji wyczerpany na dłuższy czas. Chujnia w skrócie.

[Gość Orson]

cześć tereska

południe-północ

requiem for a dream - ten film mogę oglądać codziennie. mistrzostwo ;] i zawsze mam kilkugodzinną zawiechę. ;o

piętno

 

 

To nie ogladaj codziennie tego filmu. Tak będzie lepiej, zaufaj mi

[Manni 0]

Ciężko dodać coś nowego do tej listy, ale spróbuję:

 

- Nakarmić kruki - końcowa konkluzja: koniec dzieciństwa

- Burza lodowa - finał w samochodzie

- Nie oglądaj się teraz - człowiek przegrywa z losem

- Pewnej nocy w Mongkoku - każde zło ma swoje konsekwencje

- Devil and Daniel Johnston - niespełniona miłość

- Kobieta z wydm - ciężka i "lepka" atmosfera tego filmu, finał

- Rashomon - za konkluzję

[Labik 10]

21 gramów - i zapas pozytywnych emocji wyczerpany na dłuższy czas. Chujnia w skrócie.

wpis, ostatnio widzialem harsh times (ciezkie czasy) kozak film

[Gość el becetol]

Kiedyś widziałem Requiem Dla Snu, kilka lat temu i oczywiscie "zniszczylo mi glowe" "roz(pipi)ało system" i "zdołowało", ale ostatnio mialem okazje obejrzeć powtórnie i odniosłem wrażenie, że albo kiedyś widziałem inny film, bardziej ambitny niż fotostory w Bravo, albo po prostu z takich filmów sie wyrasta, tak jak z używania tekstów wziętych w cudzysłów, z początku mojego posta. Ale polecam, spodoba Ci sie jak jesteś przed maturą. "Muza rzondzi,daje rade i zrywa beret"

 

"Krótki film o zabijaniu" Kieślowskiego

 

"Wszystkie Niewidzialne Dzieci", zwłaszcza historia autorstwa Johna Woo.

 

"Plac Zbawiciela" Krauze

 

 

[Figaro 8 190]

Ostatnie minuty finałów Losta, bo masz świadomość że kolejne minuty obejrzysz za 9 miesięcy .

[wlad 0]

teraz mi sie przypomnialo z dokumentow - "Dzieci z dworca leningradzkiego".

[ogqozo 6 533]

Ej, ostatnio oglądałem sobie dla przypomnienia "Grobowiec świetlików". Niesamowite. Skończyłem go oglądać o 2, a płakałem do 4.30;]. Jak ten film kogoś nie rusza, to ja nie wiem, co go może ruszyć.

[Banny 2 656]

dochodzi Siedem Dusz

[Obsolete 973]

Ej, ostatnio oglądałem sobie dla przypomnienia "Grobowiec świetlików". Niesamowite. Skończyłem go oglądać o 2, a płakałem do 4.30;]. Jak ten film kogoś nie rusza, to ja nie wiem, co go może ruszyć.

 

 

Wystarczy nie byc pedalem.

[Gość _Milan_]

xDDD

[Seigaku 0]

Ej, ostatnio oglądałem sobie dla przypomnienia "Grobowiec świetlików". Niesamowite. Skończyłem go oglądać o 2, a płakałem do 4.30;]. Jak ten film kogoś nie rusza, to ja nie wiem, co go może ruszyć.

Dzięki za przypomnienie, muszę sobie to w końcu obejrzeć ;]

 

Wzruszyłem się przy zakończeniu "A.I" Szpilberga, też jestem pedałem?

 

@Kmiot: na pewno nie 2 godziny, najwyraźniej ogqozo jest mor sensitiw

Edytowane 11 Stycznia 2009 przez Seigaku

[Kmiot 13 545]

Zależy ile godzin płakałeś.

[Gość _Milan_]

ogierozzoo 2,5 h, moze jkais ranking zrobicie hopcy

[Carleone 31]

forrest gump, zielona mila, labirynt fauna, requiem dla snu, perfect world

[Krupier 1]

Chłopiec w pasiastej piżamie.

 

Niekoniecznie najbardziej przygnębiający, ale na pewno poruszający. Polecam.

[Labik 10]

- 21 gram

- crash (miasto gniewu)

- Stay (zostań)

Edytowane 26 Lutego 2009 przez Labik

[Gość Orson]

forrest gump, zielona mila, labirynt fauna, requiem dla snu, perfect world

 

 

Mi się wydaje, że Forrest to bardzo pozytywny film....

[Bzduras 12 325]

Najbardziej przygnębiający? Chyba Dancer in the Dark... Naprawdę warto rzucić okiem, chociażby przez rewelacyjną rolę Bjork.

[Gość]

Madagaskar, a konkretnie ta piosenka "wyginam śmiało ciało". Wpadam w depresję jak to słyszę

[Shago 3 505]

Requiem dla snu, i Lista Schindlera. Nie kojarze innych tytulow w tym momencie

[Solidny (pan) 3]

forrest gump, zielona mila, labirynt fauna, requiem dla snu, perfect world

 

 

Mi się wydaje, że Forrest to bardzo pozytywny film....

Tia. Spełnienie American Dream lekko niedorozwiniętego chłopca - tragedia. Ryczałem, że to nie ja.

[Robal_09 1]

"dziewczyna z sasiedztwa" (nie mylic z komedia o tym samym tytule). Jestem bardzo odporny ale ciezko mi bylo obejrzec ten film do konca, naprawde okrutny.