Zeratul 415 Opublikowano 23 marca 2009 Opublikowano 23 marca 2009 Knowing jest cholernie przygnebiajacy... głównie przez to, że pokazuje koniec świata i bezsilność człowieka w obliczu zagrożenia Cytuj
Krakers 4 Opublikowano 23 marca 2009 Opublikowano 23 marca 2009 Bardziej przygnębiający jest fakt, że obejrzałeś "Popiełuszko" Ode mnie: Zielona Mila, Grobowiec Świetlików, Symetria też wywarła na mnie wrażenie. Cytuj
Mati_Siepacz 0 Opublikowano 26 marca 2009 Opublikowano 26 marca 2009 5 centimeters per second - płakałem prawie przez cały i Siedem Dusz, tu już bez płaczu ale smutek zostaje. Cytuj
Iron 18 Opublikowano 26 marca 2009 Opublikowano 26 marca 2009 Jedyny film na którym płakałem czyli Król Lew ale pewnie dlatego, że byłem szczylem he he Pachnidło, Leon Zawodowiec, Sierociniec, Mist i wymieniany już wielokrotnie Grobowiec Świetlików który naprawdę warty jest zobaczenia. Cytuj
stabik 3 Opublikowano 27 marca 2009 Opublikowano 27 marca 2009 Madagaskar, a konkretnie ta piosenka "wyginam śmiało ciało". Wpadam w depresję jak to słyszę Jesteś inwalidą? 2 Cytuj
pele15 3 Opublikowano 23 maja 2009 Opublikowano 23 maja 2009 jestem sam było jak dla mnie bardzo przygnębiające Cytuj
White 23 Opublikowano 24 maja 2009 Opublikowano 24 maja 2009 In Bruges. Niektórzy się przy tym filmie śmiali, a mnie po prostu strasznie zdołował. Cytuj
.:marioo:. 104 Opublikowano 24 maja 2009 Opublikowano 24 maja 2009 Nieodwracalnie 21 gramów American history X Miasto Boga Symetria Dalej z głowy sobie nie przypomnę. Cytuj
damian80j 1 Opublikowano 24 maja 2009 Opublikowano 24 maja 2009 Najbardziej przygnębiający film jaki ostatnio oglądałem to Babel, niezbyt sympatycznie ogląda się syf bliskiego wschodu i to jak ludzie komplikują sobie życie. Cytuj
Gooral 9 Opublikowano 22 czerwca 2009 Opublikowano 22 czerwca 2009 (edytowane) W ostatnim czasie to zdecydowanie "33 sceny z życia". Mega przygnębiający. Ale polecam każdemu bo opowiada o samym życiu. Kilka lat temu widziałęm jeszcze jeden polski film, z którego bił taki sam przytłaczający pesymistyczny klimat - była to Symetria. Edytowane 22 czerwca 2009 przez Gooralesko Cytuj
Usagi 77 Opublikowano 24 czerwca 2009 Opublikowano 24 czerwca 2009 Oryginalnoscia sie nie wykaze ale Requiem for a Dream mnie zdolowal jak go ogladalem pierwszy raz oraz jak juz ktos tutaj zwrocil uwage Braveheart koncowka jak walles krzyczy "fridom" Cytuj
Gość Mr. Blue Opublikowano 1 lipca 2009 Opublikowano 1 lipca 2009 Wczoraj na "dwójce" oglądałem "Odmienne Stany Moralności". No kurde... Cytuj
Wojnareeq 1 Opublikowano 1 lipca 2009 Opublikowano 1 lipca 2009 One man, one jar 8) współczuję gościowi Oczywiście żartuję, nigdy w życiu bym tego nie obejrzał Cytuj
Gość Mr. Blue Opublikowano 1 lipca 2009 Opublikowano 1 lipca 2009 Oczywiście żartuję, nigdy w życiu bym tego nie obejrzał Dlaczego? Cytuj
Wojnareeq 1 Opublikowano 1 lipca 2009 Opublikowano 1 lipca 2009 Tak w sumie to po co mam oglądać filmik na którym Chcesz wiedzieć co na nim jest? Obejrzyj sobie! ? Zresztą z tym co napisał w PE Myszaq: Nie warto wszystkiego o wszystkich wiedzieć/oglądać. Uwierzcie mi. Zgadzam się w całej rozciągłości (PE #142, list "Złe Gry? Akurat!"). Nie widzę sensu w oglądaniu tego. W sumie żałuję, że o tym tu pisałem Nakręćcie waszą minę podczas oglądania tego filmiku i opublikujcie, kozaki ^_^ ! Cytuj
Gość Mr. Blue Opublikowano 1 lipca 2009 Opublikowano 1 lipca 2009 (edytowane) Przedtem był tu post, który z logiką miał wspólnego mniej więcej tyle, co Michael Bay z _M_. Sorry :nonie: Edytowane 1 lipca 2009 przez Mr. Blue Cytuj
Lucek 4 417 Opublikowano 1 lipca 2009 Opublikowano 1 lipca 2009 W one man, one jar poznajemy motywy nastoletniego mordercy, ktory morduje autystyczne dziecko? Cytuj
Gość Mr. Blue Opublikowano 1 lipca 2009 Opublikowano 1 lipca 2009 Właściwie to mógłbym sobie już strzelić w łep. Coraz gorzej ze mną. Przepraszam za zamieszanie. Cytuj
Junkhead 33 Opublikowano 1 lipca 2009 Opublikowano 1 lipca 2009 (edytowane) W one man, one jar poznajemy motywy nastoletniego mordercy, ktory morduje autystyczne dziecko? Nie do końca, poznajemy historie gościa, który morduje słoik. Czarna komedia sytuacyjna z elementami gore i pornografii. Edytowane 1 lipca 2009 przez Junkhead Cytuj
Wojnareeq 1 Opublikowano 2 lipca 2009 Opublikowano 2 lipca 2009 Przedtem był tu post, który z logiką miał wspólnego mniej więcej tyle, co Michael Bay z _M_. Sorry Teraz możemy się tylko domyślać co tam chciałeś napisać ^_^ W sumie to ja jestem kretyn, po wuj mi tamte posty pisać było Przepraszam Was ^_^ Cytuj
Solidny (pan) 3 Opublikowano 2 lipca 2009 Opublikowano 2 lipca 2009 Dragon Ball Evolution Najpierw irytacja, ale potem już przygnębienie Cytuj
Carleone 31 Opublikowano 18 lipca 2009 Opublikowano 18 lipca 2009 Po Requiem for a Dream nie mogłem zasnąć Życie za życie, lektor, american beauty, też niewesołe Cytuj
Noname 0 Opublikowano 4 lutego 2010 Opublikowano 4 lutego 2010 Myślę, że śmiało tu można zatem polecić "The Hours" http://www.imdb.com/title/tt0274558/, no i film dokumentalny "The Bridge" http://www.thebridge-themovie.com/new/index.html Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.