Metal Gear Solid

[Zwyrodnialec 1 728]

Z Rexem to ja pamiętam nie traciłem w ogóle "życia", serio. On miał strasznie schematyczne i łatwe do uniknięcia ataki.

[MaiorZero 1 400]

Najtrudniejszy jest Raven i basta. Chociaż Ninja jak byłem mały dawał w kość.

[łom 2 026]

przy Ravenie był największy stres, a Rex to "tylko" kolejny blaszak

[Renton 1]

O ile nawet grając na Expercie nie miałem większych problemów z bossami (ok, Raven był z deko przegięty), tak nieźle zagiął mnie ten moment kiedy po ucieczce z więzienia Snake kieruje się na więżę, po tych cholernych schodach podczas alertu, gdzie atakuje go od groma strażników. Najtrudniejszy moment tej gry, a na domiar złego zaraz po tym czeka walka z opancerzonym helikopterem (dochodząc do niego miałem kapkę życia i oczywiście zero rationów). Koszmar.

[Zwyrodnialec 1 728]

Raven był trudny z jednego prostego powodu, kamera. :] Scena jego śmierci jakoś bardziej zapadła mi w pamięci niż przereklamowanej Sniper Wolf.

[Słupek 2 183]

Najtrudniejsza była druga faza walki z Rexem i nikt mnie nie przekona, że było inaczej.

 

Ale Raven też trudny.

 

 

Walka z Rexem była banalna szczególnie ta druga faza. Wystarczyło "wejść" mu pod nogi i być cały czas pod nim i stamtąd strzelać.

Przekonałem Cie? ;p

 

O ile nawet grając na Expercie nie miałem większych problemów z bossami (ok, Raven był z deko przegięty), tak nieźle zagiął mnie ten moment kiedy po ucieczce z więzienia Snake kieruje się na więżę, po tych cholernych schodach podczas alertu, gdzie atakuje go od groma strażników. Najtrudniejszy moment tej gry, a na domiar złego zaraz po tym czeka walka z opancerzonym helikopterem (dochodząc do niego miałem kapkę życia i oczywiście zero rationów). Koszmar.

 

Wpis, wpis, wpis.

 

Dla mnie to też był zdecydowanie najgorszy moment w grze w sensie, że najtrudniejszy. Tych cholernych schodów nie zapomnę nigdy, co śmieszne za każdym razem gdy gram w MGS-a nawet ostatnio mam problem z tym momentem.

 

Ale walić to tej gry nie można nie lubić/nie kochać ;]. Nawet schodów, wszystko wybaczę ;].

Edytowane 3 listopada 2010 przez SłupekPL

[Gawlick 7]

Schody? Lul przecież to się robi bez zadraśnięcia. Stuny i do przodu 0.o

[łom 2 026]

a jak nie ma stunow to Fa-Mas w biegu

[Słupek 2 183]

Dobrze po tylu latach i zaliczeniach się dowiedzieć ;p.

 

Niedługo przetestuję czy tak bez draśnięcia ;].

[Renton 1]

Ta, tylko pytanie ile tych stunów możesz mieć naraz w ekwipunku i czy ta liczba ci wystarczy, żeby dojść na samą górę ;]

 

przyznam, że o ile na normalu schody przechodzi się jeszcze w miarę bez większych problemów, tak na Expercie jest to najbardziej miażdżący kawałek

(nie polecam Ci raven-raven)

[Yap 2 795]

Stuny dają radę nawet na Expercie. Tyle, że nie wystarczą do samego szczytu. Na początku Fa-mas, po jakimś czasie ekwipowałem właśnie stuny i heya. Kika prób zakończyło się tą z sukcesem.

[Ölschmitz 1 543]

gram se na ekstrimie i mam mega problem z mantisem, zapisalem gre ale nie zauwazylem, ze mam cm zycia i zero rationow. czyli trzeba go przejsc bez oberwania ;p chyba zaczne od nowa

[Spuczan 74]

Żeby odblokować Extreme trzeba przejść grę na Hard tak?

[golab 1 672]

tak

[Big_Borsuk 0]

Witam. Niedawno zakupiłem MGS Special Missions. I przy próbie odpalenia jej na PS3 (potrzebny oryginalny MGS) wszystko na poczatku idzie dobrze. Pokazuje sie logo Konami, potem log KCEJ i konsola prosi mnie o włożenie do napędu DISC 1 lub DISC 2 oryginalnego MGS'a. CO oczywiście robię. I za każdym razem wyskakuje mi ERROR: BAD DISC. Czy ktoś miał podobny problem?

[Gość]

Co mi przychodzi do głowy, to że wersje są z różnych regionów.

[Big_Borsuk 0]

Obie w wersji PAL

[CoATI 1 051]

SM nie dziala na ps3

[Spuczan 74]

Czy ktoś zabił Ocelota za pomocą c4?

[CoATI 1 051]

mozliwe, ze ja lata temu tą gierkę przechodziło sie na wszystkie mozliwe sposoby, nawet po kilka razy dziennie (moj rekord to 3x)

 

tylko, ze ten tego... tam sie chyba nie dało z c4 go zabic, bo wszystko wylatywało w powietrze - nie pamietam zbyt dobrze.

[Ölschmitz 1 543]

dalo sie dalo zeby na normalu go zabic trzeba bylo doskonale wyczuc moment i postawi c4 w dobrym miejscu. jakos tak po prawej zaraz jak sie zaczyna.

[MaiorZero 1 400]

Pamiętam te czasy kiedy przechodziłem MGSa na tyle sposobów ile dałem radę. Ocelota chyba C4 nie pokonałem, jedynie zabrałem damage.

[CoATI 1 051]

sprawdze sobie potem ;]

 

pytanie z innej beczki... ma ktoś japońskie wydanie mgs?

[Andżej 2 268]

Ocelota chyba C4 nie pokonałem, jedynie zabrałem damage.

 

ja mialem podobna sytuacje podczas perwszego spotkania ze sniper wolf, wdepnalem w mine wracajac sie po psg1 i dostala odlamkiem

[CoATI 1 051]

jak mogla dostac odlamkiem, skoro była oddalona o co najmniej 200m i nie dalo się do niej podejść, a miny maja zasięg okolo 2-3m w skali tej gry? chyba serio musze sobie odświeżyć tą częsć aby z wami dyskutowac