Gość Kasias Opublikowano 31 maja 2014 Udostępnij Opublikowano 31 maja 2014 Byłoby fajnie, gdyby projekt nieoficjalnego remake'u Metal Geara doprowadzono do końca, o co będzie bardzo trudno - http://www.pssite.com/news-33450-remake_oryginalnego_metal_geara_otrzymal_zielone_swiatlo_od_konami.html Cytuj Odnośnik do komentarza
kazuyoshi 231 Opublikowano 31 maja 2014 Udostępnij Opublikowano 31 maja 2014 Według mnie Konami zrobiło błąd, bo zamiast darmowego rozpowszechniania mogli by tego rimejka (gdy będzie już gotowy) sprzedawać np.: za 6 dolców i dzielić się 50 na 50 z Konami. Wtedy osoby odpowiedzialne za rimejka miałyby większą motywacje (postępy na pewno szłyby szybciej - zarobek) a i Konami by zarobiło. Cytuj Odnośnik do komentarza
Andżej 2 268 Opublikowano 21 lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 21 lipca 2014 zastanawialiscie sie kiedys, co tak naprawde robi snejk, po kazdym bosie, gdy uzupelnia/ zwieksza sobie pasek zycia? Cytuj Odnośnik do komentarza
Mejm 15 291 Opublikowano 24 lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 24 lipca 2014 Jara szluga? Cytuj Odnośnik do komentarza
MYSZa7 8 917 Opublikowano 24 lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 24 lipca 2014 wali konia Cytuj Odnośnik do komentarza
grzybiarz 10 292 Opublikowano 24 lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 24 lipca 2014 Według mnie Konami zrobiło błąd, bo zamiast darmowego rozpowszechniania mogli by tego rimejka (gdy będzie już gotowy) sprzedawać np.: za 6 dolców i dzielić się 50 na 50 z Konami. Wtedy osoby odpowiedzialne za rimejka miałyby większą motywacje (postępy na pewno szłyby szybciej - zarobek) a i Konami by zarobiło.I tak lepiej niż Square, które zabroniło robić remejka Chrono Triggera. Cytuj Odnośnik do komentarza
saptis 620 Opublikowano 24 marca 2015 Udostępnij Opublikowano 24 marca 2015 (edytowane) Wczoraj w koncu po raz pierwszy ukonczylem Metal Gear Solid - zajelo mi to 14 godzin, gralem na normalu.Jesli chodzi o fabule to jest troche pokrecona, ale ciekawa i az tak zle nie jest - moze dlatego, ze ukonczylem juz w inne czesci MGS (2, 3, 4) gdzie dziwne historyjki byly na porzadku dziennym.Gra mi sie podobala, ale nie jest dla mnie zadna rewolucja czy legendarym tytulem, nie byla tez po premierze bo wtedy nie zrobila na mnie wrazenia. Kwestia gustu - dla mnie to z cala pewnoscia nie jest zaden mega hit czy gra legenda, z gry zapamietam niestety totalnie przegietego ostatniego bossa - dla mnie to spory minus tak jak np. w StarFox Adventures - fajna gre "spiep.rzyli" glupim ostatnim bossem. Metal Gear Rex jest jeszcze w miare, szkoda tylko, ze nie ma w tych rundach zadnego checkpointu, ale takie byly czasy. Liquid: po trawionym ciosie stwierdza, ze koniec klepania i zaczyna sobie migac zeby nie tracic wiecej energii, czasami "przebija" nasze ciosy podczas tego migania. Poza tym ma super mocne ataki, ktore zabieraja znacznie wiecej energii, do tego moze kopac Snake'a gdy ten wisi na krawedzi. Zakonczenie gry: Mialem zakonczenie, w ktorym Snake odjezdza z Meryl na skuterze snieznym, podczas gry, ani wczesniej nie wiedzialem co ma wplyw na zakonczenie - teraz wyczytalem, ze tortury. Ocelot nie zdolal mnie zlamac i dwa razy skutecznie oparlem sie jego torturom. Generalnie w grze sa za dlugie przerywniki, za duzo glupiego gadania i przezywania. Sam gameplay jest ok. tylko to chwytanie przeciwnikow dziwne - czasami zauwazaja i alarmuja, a czasami nie - nie ma zasady i dobrego sposobu. Bardzo podobal mi sie klimat, muzyka i dzwieki w grze. Fajna gra, ale na pewno nie 10/10 poniewaz ma swoje minusy, w 1999 roku podczas premiery inaczej patrzylo sie na gry, ale glupi boss pozostanie glupim bossem i koniec, to samo z glupim, zbyt dlugim gadaniem. Edytowane 24 marca 2015 przez saptis 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
M.Bizon24 2 612 Opublikowano 24 marca 2015 Udostępnij Opublikowano 24 marca 2015 liquid jest prosty jak drut nawet na hardzie, po prostu nie znalazles na niego systemu tak jak na kazdego bossa w mgs z tym chwytaniem rowniez masz cyba problemy bo jest to proste i bezalarmowe Cytuj Odnośnik do komentarza
saptis 620 Opublikowano 24 marca 2015 Udostępnij Opublikowano 24 marca 2015 To napisz jaki jest sposob na Liquida i chwytanie przeciwnikow zebym wiedzial na przyszlosc. Cytuj Odnośnik do komentarza
M.Bizon24 2 612 Opublikowano 24 marca 2015 Udostępnij Opublikowano 24 marca 2015 patrz co sie dzieje na ekranie i odpowiednio na niego reaguj, nie wchodz w przeciwnikow tylko ich chwytaj z dystansu tak jak pozwalaja na to ręce Cytuj Odnośnik do komentarza
Nemesis 1 268 Opublikowano 24 marca 2015 Udostępnij Opublikowano 24 marca 2015 saptis - z tym, że to nie legendarna giera to pojechałeś xDDD Cytuj Odnośnik do komentarza
saptis 620 Opublikowano 24 marca 2015 Udostępnij Opublikowano 24 marca 2015 (edytowane) Nie pojechalem, taka jest moja opinia i tyle. Edytowane 24 marca 2015 przez saptis Cytuj Odnośnik do komentarza
kotlet_schabowy 2 677 Opublikowano 24 marca 2015 Udostępnij Opublikowano 24 marca 2015 O różnych cechach gry można mówić czysto subiektywnie, ale akurat legendarność to taki aspekt raczej ukształtowany po latach przez odbiór wśród mas, także "wg mnie nie jest legendą" to jest jak "wg mnie nie sprzedała się dobrze", przy milionach zakupionych przez graczy kopii. Tak to widzę. Zaliczanie MGSa po raz pierwszy w 2015 na pewno dodaje ciekawej perspektywy, ogólnie rzecz biorąc gry źle się starzeją i nie ma chooja, żeby teraz Metal zrobił zbliżone do tego sprzed lat wrażenie, mimo wszystko uważam, że z uwagi na sposób narracji i właśnie dużą rolę scenek i dialogów, a także muzykę, której wartość pozostaje zawsze tak samo duża, MGSy mają większą niż wiele innych tytułów (weźmy za przykład Syphon Filter czy stare Tomb Ridery) szansę zaczarować nawet po latach. Walka z Liquidem była upierdliwa już naście lat temu, tu zgoda, no ale nie jest to jakiś straszny hardkor, ot wyczucie jego ruchów, jak to z bossami w grach od zawsze bywało. Co do duszenia, to od zawsze po prostu czekałem, aż strażnik stanie w miejscu, zanim go chwyciłem (również stojąc, tuż za nim). W ruchu faktycznie łatwo o wpadkę. 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
nobody 3 504 Opublikowano 24 marca 2015 Udostępnij Opublikowano 24 marca 2015 Nie pojechalem, taka jest moja opinia i tyle. twoja opinia nie zmienia faktu że to już legenda. plus jak sam napisałeś skończyłeś ją 17 lat po jap. premierze. Przed 1998 nie było gier o tak profesjonalnej, filmowej narracji i dubbingiem. T.j. przebijania czwartej ściany z prawdziwego zdarzenia między grą a graczem. Sam gameplay jest ok. tylko to chwytanie przeciwnikow dziwne - czasami zauwazaja i alarmuja, a czasami nie - nie ma zasady i dobrego sposobu. Jest. Chwytanie stojącego tyłem nieruchomo strażnika. Nigdy nie wszcząłem tak alarmu. Cytuj Odnośnik do komentarza
Andżej 2 268 Opublikowano 24 marca 2015 Udostępnij Opublikowano 24 marca 2015 (edytowane) odnosnie liquida, nie zapominajmy o najfajniejszym ps. kiedys mialem mega ciekawą akcje, przechodząc mgs xx raz, podczas pierwszej walki z wolfem (wtedy, jak meryl zbiera kulke), udalo mi sie nią zranic - wracając się do tych wrot, wdeplem na mine, która tam zostala jeszcze, bo jej nie zebralem po przechadce meryl i wolf dostała odłamkiem :D Edytowane 24 marca 2015 przez Andżej Cytuj Odnośnik do komentarza
saptis 620 Opublikowano 25 marca 2015 Udostępnij Opublikowano 25 marca 2015 (edytowane) twoja opinia nie zmienia faktu że to już legenda. plus jak sam napisałeś skończyłeś ją 17 lat po jap. premierze. Przed 1998 nie było gier o tak profesjonalnej, filmowej narracji i dubbingiem. T.j. przebijania czwartej ściany z prawdziwego zdarzenia między grą a graczem. O różnych cechach gry można mówić czysto subiektywnie, ale akurat legendarność to taki aspekt raczej ukształtowany po latach przez odbiór wśród mas, także "wg mnie nie jest legendą" to jest jak "wg mnie nie sprzedała się dobrze", przy milionach zakupionych przez graczy kopii. Tak to widzę. Spokojnie, niczego nie neguje, nie podwazam tylko okreslam swoje odczucia po jej przejsciu i tyle. Jak dla mnie gra moze byc legenda skoro ja ukonczylem tyle lat po premierze ? - no wlasnie. Ja sie nia tak nie jaram od lat, ale co ja wam bede tlumaczyl - nie pisze, ze wszyscy, ktorzy maja ja za legende sie myla, tylko pisze, ze dla mnie nie jest, a to roznica. Spinacie sie jakbym napisal, ze to gra 1/10, albo nie - moze 7/10 bo mysle, ze juz taka ocena zaboli zagorzalych fanow serii. Walka z Liquidem była upierdliwa już naście lat temu, tu zgoda, no ale nie jest to jakiś straszny hardkor, ot wyczucie jego ruchów, jak to z bossami w grach od zawsze bywało. Co do duszenia, to od zawsze po prostu czekałem, aż strażnik stanie w miejscu, zanim go chwyciłem (również stojąc, tuż za nim). W ruchu faktycznie łatwo o wpadkę. Walka z Liquidem nie jest hardcore'owa bo w koncu ja przeszedlem i to nie za setnym razem, jest po prostu trudna. Jesli chodzi o straznikow to wiem, ze musza stac w miejscu jednak nie zawsze da sie go zlapac bez alarmu. Edytowane 25 marca 2015 przez saptis Cytuj Odnośnik do komentarza
II KoBik II 2 635 Opublikowano 25 marca 2015 Udostępnij Opublikowano 25 marca 2015 Saptis, piszesz jakbys mial 13 lat serio. Dopiero teraz w to grasz i negujesz dzis, te archaizmy? Cytuj Odnośnik do komentarza
Bzduras 12 419 Opublikowano 25 marca 2015 Udostępnij Opublikowano 25 marca 2015 Dajcie spokój, i tak szacun, że po 16 latach chciało się chłopakowi sięgać po grę i nadrobić klasyka. Ma swoją opinię i spoko, świat się nie zawalił. Oczywiście MGS >>>> wszystko >>>> Bizon, ale to wiadomo 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Copper 2 657 Opublikowano 25 marca 2015 Udostępnij Opublikowano 25 marca 2015 Ciezko mi odniesc sie do opinii na temat mgs1 kogos kto dal 10/10 dead space 3 powiem za to tyle, jesli siegnales po te gre prawie 20lat po premierze to wlasnie potwierdza, ze gra jest legendarna, bo do tej pory ludzie po nia siegaja i przechodza mimo wielu archaizmow. A Twoje odczucia nie moga w zadnym stopniu wplynac na jej legendarnosc, moze Ci sie nie podobac, ale legenda jest legenda. Cytuj Odnośnik do komentarza
Labtec 3 643 Opublikowano 30 marca 2015 Udostępnij Opublikowano 30 marca 2015 Dobra dla chłopaka gra nie jest legendarna, ale powiedzieć ze żadna rewolucja? no co on takie wypasione ogrywał w 1998? Cytuj Odnośnik do komentarza
saptis 620 Opublikowano 30 marca 2015 Udostępnij Opublikowano 30 marca 2015 (edytowane) Aaaa nic takiego, w 1999r. (premiera MGS w EU) gralem w taka jedna gierke, moze nie kazdemu sie podoba i ogolnie tutaj na stronie poswieconej Playstation, na ktorej siedza glownie fani tej konsoli nie jest az tak znana - nazywa sie........... Zelda: Ocarina Of Time. Edytowane 30 marca 2015 przez saptis Cytuj Odnośnik do komentarza
gekon 1 787 Opublikowano 30 marca 2015 Udostępnij Opublikowano 30 marca 2015 (edytowane) ja jestem fanem, ale teraz sam bym nie mogł w to pykać. MGS nie jest legendarny, bo Snake nie ma ust, ani oczu Edytowane 30 marca 2015 przez gekon Cytuj Odnośnik do komentarza
Mejm 15 291 Opublikowano 30 marca 2015 Udostępnij Opublikowano 30 marca 2015 Przeciez to jest saptis - 10/10 dla DS3 i 3/10 dla Castlevania: LoS. Niech on lepiej nie gra w zadne gry, ktore dzis nazywa sie legendarnymi, albo niech gra ale o tym nie pisze. Przekazcie mu bo chyba ma mnie w ignorach xD Cytuj Odnośnik do komentarza
Suavek 4 647 Opublikowano 25 czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 25 czerwca 2015 (edytowane) Powiedzcie mi proszę, czy MGS z europejskiego PS Store zawiera VR Missions, czy tylko na amerykańskim PSS misje są uwzględnione? EDIT: Nie było pytania... Okazało się, że to osobne pozycje na PSN, tylko VR Missions z jakiegoś powodu nie działa na Vita TV, przez co mi się nie wyświetlała. Edytowane 26 czerwca 2015 przez Suavek Cytuj Odnośnik do komentarza
darkos 4 300 Opublikowano 25 lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 25 lipca 2015 No na PSX to już nie dałbym rady wrócić. Ale Twin Snakes kusi, oj kusi, tylko cena odstrasza Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.