wendiego 11 Opublikowano 8 stycznia 2008 Opublikowano 8 stycznia 2008 Orientuję się ktoś z was czy w trójmieście jest jakaś szkoła jęz. azjatyckich? Między innymi chodzi mi o japoński. 1 Cytuj
.tomi 0 Opublikowano 24 stycznia 2008 Opublikowano 24 stycznia 2008 こんにちは。 Orientuje się ktoś w szkołach uczących japońskiego w Warszawie? Jak tak, to proszę o jakieś rekomendacje. Cytuj
ping 9 042 Opublikowano 25 stycznia 2008 Opublikowano 25 stycznia 2008 http://www.google.pl/search?hl=pl&clie...awa&spell=1 Koleżanka w empiku się uczyła. Cytuj
Gosiek 0 Opublikowano 25 stycznia 2008 Opublikowano 25 stycznia 2008 (edytowane) Orientuje się ktoś w szkołach uczących japońskiego w Warszawie? Ja się uczę w Szkole Języka i Kultury Japońskiej prowadzonej przy warszawskiej japonistyce i jak na razie bardzo sobie chwalę. Dobry lektor, bezproblemowy dostęp do materiałów, zajęcia na UW i jedne z niższych cen kursów w Warszawie - link. Jeden ze znajomych polecał z kolei szkołę Kotonoha, ale tam jest niestety drożej niż na uniwerku. No i jest jeszcze Sakura, gdzie chyba niedługo będą mieli dni otwarte, więc możesz się wybrać i zobaczyć z bliska, jak ta szkoła działa. Edytowane 26 stycznia 2008 przez Gosiek Cytuj
Pezmo 0 Opublikowano 26 stycznia 2008 Opublikowano 26 stycznia 2008 zna ktoś jakieś kursy japońskiego w Poznaniu ? Cytuj
ping 9 042 Opublikowano 26 stycznia 2008 Opublikowano 26 stycznia 2008 wystarczy w google wpisać: http://www.google.pl/search?hl=pl&clie...=Szukaj&lr= potem podzwonić po szkołach Cytuj
Cegla 8 Opublikowano 26 stycznia 2008 Opublikowano 26 stycznia 2008 Tomi PJWSTK skumaj, ja sie tam ucze. Lajtowo nie jest Cytuj
ashka 219 Opublikowano 29 stycznia 2008 Opublikowano 29 stycznia 2008 Tomi PJWSTK skumaj, ja sie tam ucze. Lajtowo nie jest Hehehe, niezła ściema. Japoński w Poljapie ssie i leży. Ludzie tracą zapał, a laska restartuje grupy. Cud, miód i orzeszki. Jak się nauczysz kany, to pewnie będziesz jedynym, któremu się udało. Cytuj
Cegla 8 Opublikowano 31 stycznia 2008 Opublikowano 31 stycznia 2008 Chyba troszku nie masz pojecia o czym mowisz. Japonski jako lektorat dla informatykow moze i lezy, ale w tym roku powstal nowy kierunek nastawiajacy sie na japonski i powiedizalbym, ze jest na nim delikatny hardcore. W jeden semetstr zrobilismy prawie caly podrecznik. To jest: Hiragana, Kana, 50 zankow kanji, przymiotniki, liczebniki, zaczelismy czasowniki, slownictwo wymagane jest dosyc spore. Poza tym dodatkowo sa zaje,biste zajecia typu kultura japonskiej codziennosci, kultura popularna japoni itd. Wiekszosc prowadzona przez prof. Z Japonistyki. Wedlug mnie naprawde bardzo fajny kierunek. Cytuj
ashka 219 Opublikowano 31 stycznia 2008 Opublikowano 31 stycznia 2008 Pół roku i już czasowniki... huhu. To faktycznie nie wiem o czym mówię. Śmieję się, ale dla mnie to kierunek z serii "poudawajmy japonistów". Co kto lubi. Cytuj
Cegla 8 Opublikowano 1 lutego 2008 Opublikowano 1 lutego 2008 No semestr tak nie bardzo ma pol roku. Pazdziernik start polowa stycznia koniec czyli 4 miesiace o ile mnie moja matematyka nie zawodzi. To jest kierunek kulturoznastwa japonskiego nacisk jest kladziony na kulture japonii jezyk jest teoretycznie dodatkiem praktycznie, jest go sporo. Propocja jest taka. Na Japonistyce po 5 latach nauki nalezy opanowac chyba 1940znakow, u nas po 3 latach ponad 900. Mnie taki stan rzeczy zadowala. Szczegolnie, ze wapite zeby na Japonistyce byl przeglad filmow jidaigeki, ozu, kuchni japonskiej, zwyczajow, kaligrafi itd. Jest masa ciekawych rzeczy, na ktore na japonistyce albo nie ma czasu bo caly czas nawala sie znaki itp., albo sa robione po lebkach. Jakbym sie napalal, zeby byc tlumaczem, to raczej nie wiazalbym nadzieji z poljapem. Aczkolwiek chce opanowac jap, tak zebym mogl sie doagac z japonczykiem (mniej wiecej:) ). I mysle, ze przez 3/5 lat to opanuje - tak nam gwarantuja przynajmniej ; ). Jezeli checsz mi powiedziec, ze w szkole w empiku mozna sie lepiej jap nauczyc, albo na jakims kursie 1h w tygodniu to moge tylko pogratulowac fantazji. Japonistyka jest na pewno lepsza, aczkolwiek dostac sie na nia to prawie mission impossible. Cytuj
ping 9 042 Opublikowano 1 lutego 2008 Opublikowano 1 lutego 2008 Cegła -> Jesteś troszku w błędzie, można nauczyć się lepiej i szybciej jeśli masz konsultacje nauczyciel-uczeń, zajęcia 1 na 1, tak właśnie było w wypadku mojej koleżanki ponieważ grupa jej się wykruszyła (w empiku) czy cuś i miała lektorkę tylko dla siebie Ja osobiście najpierw biegałem do szkoły językowej, potem spotykałem się z nauczycielką. Cytuj
Cegla 8 Opublikowano 1 lutego 2008 Opublikowano 1 lutego 2008 ja mam 4,5 h jap. w tygodniu, na takim poziomie, ze sie z tym nie ogarniam. Wiecej bym nauczyc sie nie mogl, takze mi to wystarcza w zupelnosci. Ofkors nauka one on one jest lepsza, ale zwrot "zabawa w japonstow" jest ostra bzdura, bo z zabawa to nie ma wiele wspolnego co sie dzieje na tej uczelni ; ] Cytuj
Mihau_ALU 82 Opublikowano 4 lutego 2008 Opublikowano 4 lutego 2008 至少有兩個入球來自傳中 ?? Moze ktos to przetlumaczyc ?? Cytuj
ping 9 042 Opublikowano 4 lutego 2008 Opublikowano 4 lutego 2008 jeśli oczekujesz przetłumaczenia tego jako sentencji to niestety powinieneś wiedzieć że to nie jest język Japoński tylko Chiński. Chyba że zgłaszasz się o tłumaczenie każdego znaku z osobna. Cytuj
hipcio 2 Opublikowano 10 lutego 2008 Opublikowano 10 lutego 2008 http://video.google.pl/videoplay?docid=-10...34460&hl=pl Japonistyka UAM (poznan) w japonskiej TV. Cytuj
Pezmo 0 Opublikowano 11 lutego 2008 Opublikowano 11 lutego 2008 heh filmik fajny tylko szkoda ze nie ma polskich napisów dla tych co japońca nie znają ;] Cytuj
Burth 2 Opublikowano 13 marca 2008 Opublikowano 13 marca 2008 Polećcie mi prosze ksiazke do nauki podstaw japonskiego, zalezy mi zeby byly zadania i z tylu odpowiedzi. Moze byc po ang, byle by była w miare łatwo dostepna. Znalazłem taka książke: "Język japoński dla początkujących" Ewa Krassowska-Mackiewicz, jak oceniacie ta pozycje ? Cytuj
Gosiek 0 Opublikowano 13 marca 2008 Opublikowano 13 marca 2008 "Język japoński dla początkujących" to moim zdaniem najlepszy podręcznik jaki ukazał się po polsku. Mam, używam i zdecydowanie polecam. Podstawy gramatyki wytłumaczone są przystępnie, bez nadmiaru fachowej terminologii, każda lekcja kończy się zestawem ćwiczeń sprawdzających. Na początek samodzielnej nauki to dobra książka. Dobre recenzje zbiera też "Japoński Kurs podstawowy" wydany przez Edgard, do tej książki dołączone są płyty CD. Opis znajdziesz tu - link. Sama niestety jeszcze nie miałam okazji sprawdzić tej książki. Przy okazji listę podręczników wydanych w Polsce możesz przejrzeć tu - link. Cytuj
.tomi 0 Opublikowano 14 marca 2008 Opublikowano 14 marca 2008 (edytowane) Ja się uczę w Szkole Języka i Kultury Japońskiej prowadzonej przy warszawskiej japonistyce i jak na razie bardzo sobie chwalę. Dobry lektor, bezproblemowy dostęp do materiałów, zajęcia na UW i jedne z niższych cen kursów w Warszawie - link. Jeden ze znajomych polecał z kolei szkołę Kotonoha, ale tam jest niestety drożej niż na uniwerku. No i jest jeszcze Sakura, gdzie chyba niedługo będą mieli dni otwarte, więc możesz się wybrać i zobaczyć z bliska, jak ta szkoła działa. Tomi PJWSTK skumaj, ja sie tam ucze. Lajtowo nie jest 勧告をありがとうございました。o(∩_∩)o Ceglaさん、PJWSTKの学生じゃなきゃいいですか? Edytowane 14 marca 2008 przez .tomi Cytuj
scuff 463 Opublikowano 29 maja 2008 Opublikowano 29 maja 2008 eeeeeeeech, proponuje jednak jakis kurs, bo sam to sobie tylko krzywde zrobisz, a niczego sie nie nauczysz... Teraz to krzywde mozna sobie zrobic tylko chodząc na kursy, niedokształceni nauczyciele i pelno weeaboo nażartych naruto i blicza. ksiazki+internet+youtube+skype+checi+kupa czasu to droga do zwyciestwa! Masówki na miescie sa złe. Cytuj
ping 9 042 Opublikowano 29 maja 2008 Opublikowano 29 maja 2008 Niedokształceni nauczyciele? To chyba w Twoim mieście Często języka uczą native speakerzy, przynajmniej u mnie, we Wrocławiu są dwie native speakerki. Jedna z nich mnie uczyła. Znajomy we wrześniu otwiera szkołę językową, wcześniej był nauczycielem, na jego poziom nikt nie narzekał - liceum robił w Japonii. Kwestia znalezienia odpowiedniego nauczyciela, nie piszę że nauka samodzielna jest niemożliwa, po prostu jest dużo trudniejsza a poza tym nie masz kontaktu z żywym językiem - pouczysz się przez internet, wszystko fajnie a potem okaże się że mówić nie potrafisz i żaden Japończyk Cię nie rozumie. Cytuj
scuff 463 Opublikowano 30 maja 2008 Opublikowano 30 maja 2008 Często języka uczą native speakerzy Często Często Często Często .. nie Na 6 kursow ktore znalazlem w poblizu byl 1 ns, a krakow niby takie... duze miasto..metropolia... Za to u mnie w wadowicach pod oknem przechodzi srednio 50 azjatow tygodniowo, czasem nawet im fote pod pomnikiem papy strzele.. Cytuj
ping 9 042 Opublikowano 30 maja 2008 Opublikowano 30 maja 2008 azjaci nie zawsze są Japończykami. U mnie na przykład jest mnóstwo Koreańczyków. Na pierwszy rzut oka widać kto jest Japończykiem, Koreańczykiem czy Chińczykiem; Cytuj
_mike 318 Opublikowano 23 czerwca 2008 Opublikowano 23 czerwca 2008 Znajomy we wrześniu otwiera szkołę językową, wcześniej był nauczycielem, na jego poziom nikt nie narzekał - liceum robił w Japonii. ping daj znać jak ten znajomy otworzy ta szkole (i ile chce za lekcje), Bo szukam jakiejś żeby zacząć kurs od października, a na razie na cały Wrocek znalazłem jedna na komandorskiej Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.