ping 9 048 Opublikowano 17 lipca 2011 Opublikowano 17 lipca 2011 w takim razie pozostaje pogratulować samozaparcia i drygu do języka - zdać "dwójkę" przy samodzielnej nauce to nie w kij dmuchał . Cytuj
fazzeer 15 Opublikowano 9 listopada 2011 Opublikowano 9 listopada 2011 Znacie jakie strony na których znajdę słownictwo zapisane w podobnej formie jak tu np http://www.spurrymoses.com/jlpt/ , tyle że pogrupowane w grupy tematyczne ? Oczywiście strony angielskie, bo na polskich to nic więcej poza 'bogatym' słownictwem z anime nic nie ma. Jeszcze drugie pytanie, czy JLPT jest brany przez uwagę przez pracodawców czy np przy staraniu się o jakieś stypendia itp ? To znaczy czy po zdaniu danego poziomu będę miał coś więcej niż satysfakcję, czy może jakieś profity będą ewentualnie w takich sytuacjach jak wcześniej wymieniłem ? Cytuj
Killabien 556 Opublikowano 9 listopada 2011 Opublikowano 9 listopada 2011 Myślę, że z obecnym N3 i wyzej już coś możesz udowodnić, szczególnie jeśli chodzi o stypendia. 1 Cytuj
fazzeer 15 Opublikowano 10 listopada 2011 Opublikowano 10 listopada 2011 No do N3 to dla mnie jeszcze długa droga Możesz powiedzieć coś więcej na czym polegało to stypendium które dostałeś ? To była jakaś wymiana czy coś takiego ? Co jest brane pod uwagę przy wyborze kandydata ? Cytuj
Killabien 556 Opublikowano 10 listopada 2011 Opublikowano 10 listopada 2011 Wiecej o tym stypendium możesz znaleźc na stronei informacji i kultury Japonii-->http://www.pl.emb-japan.go.jp/kultura/stypendia.html. Ten na którym ja byłem to award tour for outstanding students. Więcej teraz nie napisze, ale postaram się wieczorem coś skrobnąć. Ile już się uczysz? Sam czy w jakiejś szkole? Ja starą 3kyuu zdawałem po 2,5 roku nauki i miałem ok80%, rok później już zdawałem 2kyuu z wynikiem trochę ponad 60%(ale zdałem). Ludzie z tego stypendium mieli przeważnie N3 lub nawet N4. Cytuj
fazzeer 15 Opublikowano 10 listopada 2011 Opublikowano 10 listopada 2011 (edytowane) Ja to dopiero początki, szkoły niestety nie mam u siebie nigdzie w okolicy. Od kolejnego roku szkolnego (a właściwie to dla mnie już będzie to rok akademicki) będę w Warszawie, także wtedy poszukam szkoły. Chciałbym przystąpić do N5 w lipcu, traktuje to jako pewnego rodzaju bodziec aby dążyć do przodu i nie odpuszczać nauki, bo będę miał konkretny cel, z tego co patrzyłem po słownictwie i kanji nie będzie to jakimś nadzwyczajnym wyczynem. Edytowane 10 listopada 2011 przez fazzeer Cytuj
sakiu 83 Opublikowano 10 listopada 2011 Opublikowano 10 listopada 2011 Myślisz, że tak łatwo ci pójdzie? Sam uczę się w Wyższej Szkole Języków Obcych w Poznaniu indywidualnie z nauczycielem, cel to 3ka na przyszły rok; kurs w miarę intensywny.... musiałem zrezygnować z życia towarzyskiego (w dużym stopniu) tyle materiału lol ;p Cytuj
Killabien 556 Opublikowano 10 listopada 2011 Opublikowano 10 listopada 2011 Już tutaj chyba to pisałem, ja sam się wszystkiego nauczyłem, nigdy nie miałem nauczyciela ani nawet nikogo kto by ze mną pogadał, sprawdził moje błędy itp. Jak się nie zniecheci to się nauczy. Cytuj
fazzeer 15 Opublikowano 11 listopada 2011 Opublikowano 11 listopada 2011 Nie napisałem, że pójdzie mi to super łatwiutko i bez żadnych problemów. Miałem na myśli to, że jest to do osiągnięcia do lipca. Samo N5 traktuje jako motywator do nauki, żeby się nie rozleniwić. Te około 800 słów i 100 kanji i gramatykę uważam, że opanuje do lipca. Cytuj
sakiu 83 Opublikowano 12 listopada 2011 Opublikowano 12 listopada 2011 Spoko Sam uczyłem się solo, ale nadarzyła się okazja, aby mieć indywidualnego nauczyciela (native'a) ze wszystkimi materiałami od WSJO za nawet przestępne pieniądze, więc skorzystałem. Muszę tylko przyznać, iż nauka samemu pozwoliła mi przeskoczyć trochę materiału (np. znajomość kany) tak więc od pierwszej lekcji na zajęciach piszę i czytam po Japońsku, nawet jednego słowa nie mam zapisanego w transkrypcji łacińskiej. @ Killabien - szacun Cytuj
Gość Ofeck Opublikowano 15 listopada 2011 Opublikowano 15 listopada 2011 czytałem kiedyś, że nawet znając japoński perfect i chcąc mieszkać w japonii nie można liczyć na jakąkolwiek prace tam, czy japończycy są naprawdę tacy hermetyczni ? Cytuj
Killabien 556 Opublikowano 16 listopada 2011 Opublikowano 16 listopada 2011 A co Ty byś chciał tam robić? Cytuj
Szwed 646 Opublikowano 16 listopada 2011 Opublikowano 16 listopada 2011 Na jakąkolwiek liczyć nie można? Nie wiem jak dużym wyjątkiem musi być Mazzi w takim razie, ale on przecież od kilku lat uczy bodajże angielskiego w Osace. Cytuj
COOLek 58 Opublikowano 4 grudnia 2011 Opublikowano 4 grudnia 2011 (edytowane) Dwa lata "uczylem sie" japonskiego (takie tam darmowe zajecia na uczelni, wiecej gadalismy z panem Japonczykiem o kraju, niz sie uczylismy ;P), a od 3 miechow ucze sie chinskiego na Tajwanie. Najwiekszym problemem zawsze bylo dla mnie opanowanie znaczkow i problem z tym, ze zapamietany material szybko zapominalem. Wiadomo, jak sie zna sie tylko podstawy, to jest najciezej, bo ani nie da rady nic poczytac, ani nic obejrzec, bo nic sie nie rozumie i budzi to tylko frustracje. Bardzo pomogla mi metoda supermemo, a w szczegolnosci darmowa odmiana tego programu o nazwie anki i wersja na androida - ankidroid. Dzisiaj sam robie sobie talie ze slowkami i dzieki temu jestem w stanie przyswajac material 3-5 razy szybciej (zalezy od skupienia:P) od innych ludzi, jednak sama nauka programu troche trwa. Dlatego polecam sciagnac z dzialu "shared deck" w tym programie 10 czesci deckow "japanese core 2000" step od 01 do 10. Robic to codziennie, powoli, nauczyc sie jak dziala program i gwarantuje, ze w krotkim czasie opanujecie sporo slownictwa. Decki sa spoko, bo zerzniete z jakies platnej strony, jest wymowa, zdania przykladowe, nawet obrazki zeby latwiej zapamietac ;P Co do pracy w Japonii - wszystko da sie zrobic, wystarczy chciec. Najlatwiej jest byc doktorem i pracowac naukowo na uczelni, ale jak jestes specjalista w jakiejs rzadkiej dziedzinie (najlepiej co z inzynierii, komputery, technika), to wszystko da sie zalatwic. Wszystko zalezy od wytrwalosci w gruncie rzeczy. Edytowane 4 grudnia 2011 przez COOLek Cytuj
sakiu 83 Opublikowano 12 stycznia 2012 Opublikowano 12 stycznia 2012 Ja używam Japanese na iphone, super soft... można robić sobie też listy z Kanji i słówek, a te wyświetlają się jako karty i po tym można sobie zaznaczyć czy się rozpoznało, tak po części czy nic a nic i w zależności od wyboru dostaje odpowiedni status, który później ma wpływ przy powtórkach czy dane słowo/kanji pojawi się więcej razy czy mniej. Natomiast jako, że w tramwajach to nigdy nic nie wiadomo to tutaj idę klasycznie ;p słówka i Kanji na kartkach papieru i jadę a to czy ktoś na mnie dziwnie patrzy to mam w nosie.... takie 20 min codziennie w tramwaju pomaga mi i to bardzo w nauce Cytuj
Szwed 646 Opublikowano 19 lutego 2012 Opublikowano 19 lutego 2012 (edytowane) Długo szukałem czegokolwiek, żeby zacząć uczyć się języka. Przerażało mnie wkucie za jednym razem kany, a potem mozolne wkuwanie kanji. Natknąłem się na podręczniki z metodą Assimil (opis tutaj: http://swiatjezykow.blogspot.com/2010/09/assimil-wersja-robocza.html), znalazłem język japoński i zacząłem. Nie powiem- zdaję sobie sprawę, że za jakiś czas kany i kanji będę musiał się uczyć, ale taki podział na naukę pasywną i aktywną (gdzie zaczynamy pisać) mi się podoba. Zobaczymy jak to będzie. Edytowane 19 lutego 2012 przez Manga Ryu Cytuj
Rambo7 145 Opublikowano 19 lutego 2012 Opublikowano 19 lutego 2012 powodzenia, ja też chcę zacząć naukę, choć mam na głowie 2 inne języki. Cytuj
Ryudo 8 Opublikowano 3 września 2012 Opublikowano 3 września 2012 Hejka - odkopuję temat bo może ktoś zdawał JLPT w lipcu i zna odpowiedź na moje pytanie. Od tego roku pojawiły się wyniki online (są już dzisiaj), ale do ich zobaczenia potrzebne są dwie rzeczy: numer rejestracyjny oraz 8-cyfrowe hasło, które rzekomo można było wpisać podczas zapisów na egzamin. Widzieliście/wpisywaliście je gdzieś? Bo ja za cholerę sobie nie przypominam abym gdzieś taką kolumnę widział,a chciałbym zobaczyć czy zdałem N2 a potrzebuję znać wynik przed październikiem;/ Cytuj
fazzeer 15 Opublikowano 22 września 2012 Opublikowano 22 września 2012 Ja się teraz zapisuje na egzamin, po kliknięciu w wybrany stopień egzaminu wyskakuje ankieta, na samym dole jest pole do wpisania tego hasła. Mówię oczywiście o rejestracji w internecie. Cytuj
szaden 228 Opublikowano 30 grudnia 2012 Opublikowano 30 grudnia 2012 Czy warto w ogóle uczyć się japońskiego i ile trzeba poświęcić na poznanie go w stopniu komunikatywnym? Cytuj
Dabman 104 Opublikowano 30 grudnia 2012 Opublikowano 30 grudnia 2012 ja od siebie dodam ze jezeli chcesz uczyc sie jezyka, to ten temat moze Cie do tego nakrecic, badz odstraszyc. http://www.assemblergames.com/forums/showthread.php?4761-Life-in-Japan-Pictures-galore-!!-Arcades-Temples-Rainy-days-etc Cytuj
Flaha 25 Opublikowano 11 stycznia 2013 Opublikowano 11 stycznia 2013 (edytowane) Czy warto w ogóle uczyć się japońskiego i ile trzeba poświęcić na poznanie go w stopniu komunikatywnym? Szczerze jeśli nie masz czegoś co przyciąga cię do tego kraju, kultury, języka i wybierasz japoński od tak, to raczej odpuść sobie, stracisz czas i pieniądze. Jeśli natomiast masz coś, naprawdę cokolwiek (manga, anime, film, muzyka, gry, jesteś fanem kyogen O_o), co pozwoli ci utrzymać stały kontakt z japońskim to polecam, ciekawy język <- W stopniu komunikatywnym zakładając, że będziesz się uczył w Polsce to niecały rok <- Edytowane 11 stycznia 2013 przez Flaha Cytuj
fazzeer 15 Opublikowano 16 czerwca 2013 Opublikowano 16 czerwca 2013 Szukam jakiejś dobrej, niedrogiej (niedroga to pojęcie względne, nie mam pojęcie jakie to ceny) szkoły w Warszawie. Kurs chciałbym zacząć od października. Nie jestem kompletnie początkujący (mam N5 ) Co forumek poleci ? Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.