Opublikowano 18 lutego 200817 l A ja mam dwa pytania. 1.Czy można jakoś przeładowac broń? ( ) 2.Zbieram różne kamyki pierścionki i takie tam, będą mi one do czegoś potrzebne, czy moge sprzedac i np. ulepszyc sobie broń? EDIT: Dzięki XM16E1 za pomoc. Gierka jest naprawde wciągająca. Edytowane 18 lutego 200817 l przez konsola
Opublikowano 18 lutego 200817 l 1) R1+kwadrat 2) To sa skarby ktore opylasz i masz kase na ulepszenia
Opublikowano 22 lutego 200817 l konsola napisał(a): A ja mam dwa pytania.1.Czy można jakoś przeładowac broń? ( ) ^_^ 2.Zbieram różne kamyki pierścionki i takie tam, będą mi one do czegoś potrzebne, czy moge sprzedac i np. ulepszyc sobie broń? EDIT: Dzięki XM16E1 za pomoc. Gierka jest naprawde wciągająca. Tylko lepiej nie sprzedawać rzeczy przy których jest adnotacja, że mają puste miejsca, czy też można je w coś włożyć. Po uzupełnieniu takiego itemu jest on droższy (np. dzbanek, korona, maska). Spinele, rubiny i inne można sprzedawać bez obaw
Opublikowano 22 lutego 200817 l Ukończyłem własnie RE4 i Seperate Ways - gierka przednia ale zacznę od początku... Pierwsze godziny z grą - męczarnia! Grafa i klimat fajne ale sterowanie z dupy! nie można strzelać w biegu, uników nie ma, szybkiej zmiany broni brrr. Po paru godzinach chciałem wyłączyć grę i wyrzucić przez okno. Na szczęście zmusiłem się , żeby grać dalej... Po przyzwyczajeniu się do sterowania (chociaż moim zdaniem w każdym RE sterowanie było trochę na siłę udziwnione) - RE$ okazał się piękną grą. Bdb grafika, kapitalne lokacje, duuuużo akcji - celowanie rozwiązane znakomicie, QTE też są (nawet w filmikach :-)), świetni i różnorodni bossowie. I przede wszystkim - jak na TPP gra jest długa (na dzisiejsze standardy). Ok 25 godzin na RE4 i z 5 na Separate Ways. Fajnie przechodzić grę Adą i dowiadywać się fabuły z perspektywy kogoś innego niż Leon. Podsumowując - długo się przekonywałem (leżała na półce prawie rok u mnie hehe) - jedna z najlepszych gier na ps2 - 9,5/10. Fabuła jak w filmach klasy B ale taki urok Residentów. Polecam!
Opublikowano 23 lutego 200817 l Straszne jest dla mnie to co zrobiono w tej grze z fabułą. Cała gra prezentuje się niemalże idealnie (za dużo strzelania, za mało uciekania i strachu), w grafikę, dźwięk i gameplay włożono mnóstwo pracy, ale scenariusz to został chyba napisany przy okazji, w przerwie na lunch. To okropne jak można tak świetną grę obdarzyć czymś tak dennym. Dlatego też w mojej opinii ta gra nie zasługuje na ocenę wyższą niż 9.
Opublikowano 24 lutego 200817 l RE 4 jest wyjechany w kosmos ale jak wszystkie RE cierpi na jedną wade : postacie są ruchliwe jak betonowe klocki sorry ale co to z komandos który nie potrafi przeskoczyć małego murka albo macha nożem jak moja babcia ale ogólnie gra jest mega wypas Siostry z piłami to jeden z najlepszych designów przeciwników ever !!
Opublikowano 29 lutego 200817 l Canaris napisał(a): sorry ale co to z komandos który nie potrafi przeskoczyć małego murka Przecież w RE4 hurtowo przeskakujemy różne płotki, murki itp.
Opublikowano 2 marca 200817 l wiki1993 napisał(a): Canaris napisał(a): sorry ale co to z komandos który nie potrafi przeskoczyć małego murka Przecież w RE4 hurtowo przeskakujemy różne płotki, murki itp. Ale żeby taki super tajny agent nie potrafił chodzić i strzelać jednocześnie...
Opublikowano 2 marca 200817 l are91 napisał(a): wiki1993 napisał(a): Canaris napisał(a): sorry ale co to z komandos który nie potrafi przeskoczyć małego murka Przecież w RE4 hurtowo przeskakujemy różne płotki, murki itp. Ale żeby taki super tajny agent nie potrafił chodzić i strzelać jednocześnie... To fakt. Ja nie mam nic do gry bo jest naprawdę zajefajna, ale np. w Cold Fear można jednocześnie celować i iść. W RE4 przez tą niedogodność jest czasami ciężko się połapać jak zombie atakują hurtowo, i niestety obrywamy.
Opublikowano 2 marca 200817 l artex napisał(a): To fakt. Ja nie mam nic do gry bo jest naprawdę zajefajna, ale np. w Cold Fear można jednocześnie celować i iść. W RE4 przez tą niedogodność jest czasami ciężko się połapać jak zombie atakują hurtowo, i niestety obrywamy. Nie dziwię się, że ktoś ma problem się połać w ataku zombie bo trudno jest się połapać w czymś czego nie ma. No chyba, że wersja na PS2 różni się od tej z GC na tyle, że są zombiaki zamiast wieśniaków. To wtedy przepraszam bo ja gram w RE4 na gacku. Edytowane 2 marca 200817 l przez Junkhead
Opublikowano 2 marca 200817 l Junkhead napisał(a): Nie dziwię się, że ktoś ma problem się połać w ataku zombie bo trudno jest się połapać w czymś czego nie ma. No chyba, że wersja na PS2 różni się od tej z GC na tyle, że są zombiaki zamiast wieśniaków. To wtedy przepraszam bo ja gram w RE4 na gacku. Sorry ale się przejęzyczyłem mowa oczywiście o wieśniakach. Edytowane 2 marca 200817 l przez artex
Opublikowano 25 marca 200817 l Mam pytanko. Jeśli przeszedłem grę na easy i zacząłem przechodzić na Normal by odblokować poziom Professional i przechodzę grę w bonusowych ciuszkach (zbroja dla Ashley), to Professional mi się odblokuje?
Opublikowano 25 marca 200817 l Tak, ciuszki nie ma nic do tego. A przechodząc easy ci się nie odkrywa? Kurcze, przeszedłem to tyle razy ale nie na easy
Opublikowano 26 marca 200817 l No właśnie przeszedłem na Easy, by mieć potem łatwiej na Normal. Chodziło mi o tę zbroję dla Ashley. Po przejściu na Easy odkrywa się wszystko - Chicago Typewriter, niekończąca się bazooka, Assigmnent Ada, Separate Ways, nowe menu...
Opublikowano 26 marca 200817 l A ja głupi zacząłem na medium i teraz kurna nie chce mi się grać. Gra może IMO nie na 10/10, ale co najmniej 8/10. Tylko teraz trudność jest dobijająca. Myśle, że to jakieś 3/4 gry, ale irytuje mnie ciągły brak aminicji. No trudno... jak nie skończe to chociaż wymienie na cos innego.
Opublikowano 26 marca 200817 l Właśnie ukończyłem grę na Medium i mogę śmiało powiedzieć, że amunicji mi nie zabrakło ani razu. Mimo wszystko polecam najpierw grę na Easy - to taki trening przed Medium i Professional, można się nauczyć gospodarować amunicję i poznać słabe punkty przeciwników. Jak grałem na Easy za pierwszym razem co chwila brakowało mi amunicji, a przejście całości zajęło mi blisko 20 h. Teraz przejście na Medium zajęło mi 11 h i amunicji mi nie zabrakło ani razu.
Opublikowano 26 marca 200817 l No wiesz np. mam shotgun, rifle, handgun, broken butterfly. Wszystkie ulepszone. Shotgun na maxa. No i zostaje mi np 30 naboi do handguna i 3 do shotguna. Jade sobie jakąś tam windą i skaczą na mnie ci popaprańcy. Gdyby ich było 4 byłoby gites. Ale oni ciągle doskakują. Nie mam pola do popisu bo jestem otoczony w klatce 3x3. I jescze te cholerne pasożyty z ich glow. Naprawde zbieram kazda amunicje. Nigdy nie zostawiam wazonów i beczek. No cóż jestem n00bem. Ale fakt jest faktem, że sterowanie jest głupie. Znaczy się przyzywczaiłem się juz, ale kto to wymyślił? Taki madafaka komando nie umie chodzić i strzelać? Co on ograniczony umysłowo? Tylko jedna czynność w momencie? Przez to poziom jest sztucznie zawyżony. IMO RE4 to świetna gra akcji, ale nic poza tym. Żaden kamień milowy lub something like that. Dobra teraz mnie zjedźcie ;P
Opublikowano 26 marca 200817 l Zgadzam się, dla mnie RE4 to gra na 8+/10 i nic więcej. Jest to zwykła strzelanina która w dodatku po jakimś czasie staje się monotonna. Ja aktualnie gram na professional i jestem w zamku po pojedynku z garadorem. Na zwykłych przeciwników używam tylko noża bo amunicji do pukawek jest bardzo mało. Bardziej od trybu głównego podoba mi sie mercenaries- nie ma to jak Hunk i jego skręcanie karku wieśniakom.
Opublikowano 27 marca 200817 l Kwapi napisał(a): No wiesz np. mam shotgun, rifle, handgun, broken butterfly. Wszystkie ulepszone. Shotgun na maxa. No i zostaje mi np 30 naboi do handguna i 3 do shotguna. Jade sobie jakąś tam windą i skaczą na mnie ci popaprańcy. Gdyby ich było 4 byłoby gites. Ale oni ciągle doskakują. Nie mam pola do popisu bo jestem otoczony w klatce 3x3. I jescze te cholerne pasożyty z ich glow. Naprawde zbieram kazda amunicje. Nigdy nie zostawiam wazonów i beczek. No cóż jestem n00bem. Ale fakt jest faktem, że sterowanie jest głupie. Znaczy się przyzywczaiłem się juz, ale kto to wymyślił? Taki madafaka komando nie umie chodzić i strzelać? Co on ograniczony umysłowo? Tylko jedna czynność w momencie? Przez to poziom jest sztucznie zawyżony. IMO RE4 to świetna gra akcji, ale nic poza tym. Żaden kamień milowy lub something like that. Dobra teraz mnie zjedźcie ;P Z tą windą to masz przerąbane, bo zaraz duży boss będzie Z tego, co pamiętam. A wiedzieliście o tym, że w pierwszym poziomie można zgarnąć 10 tysięcy więcej? Gdy wejdziecie do tej lokacji, gdzie policjant jest pieczony na ognisku, pobiegnijcie szybko w lewo, do drzwi wyjściowych. Tam czeka psychopata z piłą. Zabijcie go, zgarnijcie 10 tysięcy. Potem idźcie do tego domku, gdzie jest cut-scenka - wejdzie kolejny i kolejne 10 tysięcy
Opublikowano 27 marca 200817 l A wiedzieliście o tym, że w pierwszym poziomie można zgarnąć 10 tysięcy więcej? Gdy wejdziecie do tej lokacji, gdzie policjant jest pieczony na ognisku, pobiegnijcie szybko w lewo, do drzwi wyjściowych. Tam czeka psychopata z piłą. Zabijcie go, zgarnijcie 10 tysięcy. Potem idźcie do tego domku, gdzie jest cut-scenka - wejdzie kolejny i kolejne 10 tysięcy Przeszlem ta gre 10 razy (wiem jestem nienormalny ) a o tym nie wiedziałem gra jest za(pipi)is.ta i nie przeszkadzało mi specjalnie nawet to ze nie mozna chodzic i strzelać(chociarz powinno sie dac). http://pl.youtube.com/watch?v=HxVAQYpNmUQ genialna parodia resident evil 4 szczegulnie ashley dosc długi ale za(pipi)i.sty filmik (40 minut) Naprawde warto obejrzeć!
Opublikowano 28 marca 200817 l IMO to, że nie można jednocześnie chodzić i strzelać stanowi o mocy i niezwykłości tej produkcji. Udało Wam się kiedyś dorwać tego czerwonego kolesia przed tym, jak dosiądzie stacjonarnego minuguna? Mnie się raz udało go zabić na schodach i miałem spokój Edytowane 28 marca 200817 l przez BartX
Opublikowano 28 marca 200817 l Jaki jest wasz ulubiony pistolet (oprucz magnumów) ? Jak dla mnie najlepszy jest red9, jest najsilniejszy i najbardziej precyzyjny. A tak ogulnie to najlepszy jest "chicago typewriter" czy jakos tak(dawno nie gralem to nie zabardzo pamiętam) albo bazooka z unlimited ammo
Opublikowano 31 marca 200817 l Bazooka jest słaba, bo można sobie samemu zrobić nią krzywdę. Chichago Tipewriter to rewelacyjna broń, nie spiesząc się przeszedłem z nim grę w 3 h. Z pistolów to oczywiście Red9
Opublikowano 31 marca 200817 l 10 razy to wcale nie dużo , ja już dobiłem do 20 razy ,a znam takich poyebów co po 30 razy przechodza i jeszcze im mało xD pistolet to jak dobrze pamiętam killer7
Opublikowano 31 marca 200817 l Tyle, że Killer7 zaliczany do grupy Magnum. To, że wygląda jak pistolet nie znaczy, że można go porównywać ze zwykłymi hangunami.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.