gtfan 3 303 Opublikowano 9 lutego Opublikowano 9 lutego (edytowane) jakiś nowy zestaw i to chyba nawet dostępny (Ships within 4-7 days) https://fanatec.com/eu-en/racing-wheels-direct-drive-bases/racing-wheels/gran-turismo-dd-extreme Edytowane 9 lutego przez gtfan Cytuj
Bartg 5 529 Opublikowano 9 lutego Opublikowano 9 lutego Ta cena 1300 euro za samą kierownice bez manipulatorow noznych zwanych pedałami. Cytuj
darkos 4 339 Opublikowano 9 lutego Opublikowano 9 lutego Pisałem o tym zestawie, teraz widzę że ma już nazwę. Więc już mi wiadomo o co chodziło z licencjonowaniem sony. A co do ceny to nie jest tak źle. 1300 euro za Baze Clubsport DD+ z kierownicą i QR2 w zestawie. Cytuj
mattaman 294 Opublikowano 10 lutego Opublikowano 10 lutego Plastikowa kiera w komplecie.... No rewelacja Cytuj
Jarek 1 Opublikowano 10 lutego Opublikowano 10 lutego (edytowane) Poradźcie Panowie co począć : ) w grudniu 2023r. zrobiłem przesiadkę z G29 na T300 (gram na PS5). Zmianę kierownicy oceniam bardzo na plus (tym bardziej, że udało się ją wyrwać w edycji RS GT za 1499pln za bundla), ale zaczynam żałować, że nie dorzuciłem 1 tys na T-GT2 bo stwierdzam, że chyba byłby to zestaw docelowy na kilka lat, a wtedy akurat pojawiały się oferty za zestaw T-GT2 za 2599 pln. Całościowo ekosystem Thrustmastera mi odpowiada (dokupiłem OpenWheel i shifter) i przesiadki na Fanateca/Logi G Pro przez najbliższych kilka lat nie planuję. Czy w takim razie warto zakupić samo servo base T-GT2 (akurat są jakieś promocje i można wyrwać za ca. 1900 pln nową) i sprzedać samo servo base T300 za jakieś 800-850 pln? Czy sprzedając samą bazę wraz z opakowaniem od całego zestawu T300 RS GT i dodając fakturę, to czy kupujący będzie mógł skorzystać z gwarancji na bazę czy raczej Thrustmaster wymaga przy awariach wysyłki całego zakupionego zestawu (a więc jeszcze pedały i kierownica) i kolejny właśiciel może mieć potencjalny problem ze skorzystania z serwisu gwarancyjnego? A no i jeszcze jedno - czy Wheel Stand Pro, które dobrze sprawuje się z T300 i na ten moment nie zamierzam go zmieniać, bo w mieszkaniu z dwójką dzieci każda przestrzeń jest kluczowa, sprawdzi się z T-GT2 czy będzie raczej nim telepać od mocniejszego FFB (przy czym z reguły jeżdzę na 50-60% ffb). Dodam, że głównie gram w GT Sport, GT7, AC, ACC, WRC10 i G, Dirt 1&2 i EA WRC : ) Edit: tgt2 już zamówione, także jeżeli ktoś byłby zainteresowany t300 servo base w idealnym stanie, z gwarancją do listopada 2025r za 800 PLN to dawajcie znać (lokalizacja Warszawa) Edytowane 11 lutego przez Jarek Cytuj
MaZZeo 14 242 Opublikowano 12 lutego Opublikowano 12 lutego W dniu 9.02.2024 o 17:15, gtfan napisał: jakiś nowy zestaw i to chyba nawet dostępny (Ships within 4-7 days) https://fanatec.com/eu-en/racing-wheels-direct-drive-bases/racing-wheels/gran-turismo-dd-extreme moim zdaniem cena słaba, w zasadzie 300 euro dopłacasz za głównie plastikową kierownicę która ma nadal feeling zabawkowy i QR2 Lite (z plastiku, a nie metalu). Ja zamówiłem samo DD+ wraz z kierownicą Formula 2.5 i QR2 metalowym za podobną cenę. W dniu 10.02.2024 o 21:18, Jarek napisał: Poradźcie Panowie co począć : ) w grudniu 2023r. zrobiłem przesiadkę z G29 na T300 (gram na PS5). Zmianę kierownicy oceniam bardzo na plus (tym bardziej, że udało się ją wyrwać w edycji RS GT za 1499pln za bundla), ale zaczynam żałować, że nie dorzuciłem 1 tys na T-GT2 bo stwierdzam, że chyba byłby to zestaw docelowy na kilka lat, a wtedy akurat pojawiały się oferty za zestaw T-GT2 za 2599 pln. Całościowo ekosystem Thrustmastera mi odpowiada (dokupiłem OpenWheel i shifter) i przesiadki na Fanateca/Logi G Pro przez najbliższych kilka lat nie planuję. Czy w takim razie warto zakupić samo servo base T-GT2 (akurat są jakieś promocje i można wyrwać za ca. 1900 pln nową) i sprzedać samo servo base T300 za jakieś 800-850 pln? Czy sprzedając samą bazę wraz z opakowaniem od całego zestawu T300 RS GT i dodając fakturę, to czy kupujący będzie mógł skorzystać z gwarancji na bazę czy raczej Thrustmaster wymaga przy awariach wysyłki całego zakupionego zestawu (a więc jeszcze pedały i kierownica) i kolejny właśiciel może mieć potencjalny problem ze skorzystania z serwisu gwarancyjnego? A no i jeszcze jedno - czy Wheel Stand Pro, które dobrze sprawuje się z T300 i na ten moment nie zamierzam go zmieniać, bo w mieszkaniu z dwójką dzieci każda przestrzeń jest kluczowa, sprawdzi się z T-GT2 czy będzie raczej nim telepać od mocniejszego FFB (przy czym z reguły jeżdzę na 50-60% ffb). Dodam, że głównie gram w GT Sport, GT7, AC, ACC, WRC10 i G, Dirt 1&2 i EA WRC : ) Edit: tgt2 już zamówione, także jeżeli ktoś byłby zainteresowany t300 servo base w idealnym stanie, z gwarancją do listopada 2025r za 800 PLN to dawajcie znać (lokalizacja Warszawa) Ja miałem przez parę lat Thrustmaster TX, to chyba jest odpowiednik T300 tylko że kompatybilny z Xboxem. Zanim przesiadłem się na Fanateca to przez chwilę miałem TS-XW który jest odpowiednikiem tej bazy którą zamówiłeś i czułem zdecydowaną różnicę względem TX. Wydaje mi się więc że tak samo odczujesz różnicę między bazą T300 a T-GT2. Bez zmiany ekosystemu to myślę że warto by było zmienić w przyszłości na Thrustmastera DD, szkoda tylko że jest kompatybilny wyłącznie z PC 1 Cytuj
Jarek 1 Opublikowano 17 lutego Opublikowano 17 lutego No tak, T818 niestety tylko z pc (w ogóle strasznie okrojony wybór kierownic mamy niestety na ps5 vs rynek pc. Przydałaby się Moza z ich zajeb.... cennikiem, a tak to mamy przedrogiego logitecha dd, fanateca, który nie ma chyba oficjalnej dystrybucji w pl i w sklepach internetowych ich gt dd 5 nm stoi po ca. 3900 pln co jest nieco wygórowaną stawką wg mnie (za tyle oczekiwałbym 8nm)... tak czy owak, we wtorek zakupiłem nową t-gt2 servo base za 1899 pln. Pedały i kiere mam z zestawu od t300 rs gt zakupionego w 11/2023r. Jeżeli sprzedam baze t300 za 800 pln to za cały ww. Zestaw wyjdzie ca. 2600 pln. I w mojej opinii jest to jak najbardziej wydatek wart poniesienia jeżeli, ktoś lubi trochę więcej pojeździć a gra na ps5 (w moim przypadku z uwagi na sporą kolekcję posiadanych gier wyścigowych przesiadka na pc nie wchodzi w grę). Czuć naprawdę sporą różnicę vs t300 (która też jest znakomitą kierą wg mnie i przesiadka z g29 była wręcz kolosalna) dzięki o ca. 50 większej mocy (bodajże 3,9 vs ca. 6,5 nm) co daje mi osobiście już praktycznie optymalne wrażenia z jazdy w takim AC, ACC czy Dirtach (a jezdzę na ffb na poziomie 40-70%). Odczucia w AC są na poziomie jakie miałem w Fanatecu 5nm, natomiast w dedykowanym trybie gt dla GT7 feeling jest rewelacyjny. A i dodam, że wheel stand pro bez problemu daje sobie rade, z jednym małym upgradem (który musiałem również zastosować przy t300) dotyczącym podłożenia pod spód stojaka na bazę małego klina, który powoduje, że cięzka baza nie poluzowuje z czasem uchwytu i nie opada w dół (jak bede jutro w domu to prześlę zdjęcie co mam na myśli;). Także jeżeli baza nie będzie ulegać jakimś awariom to w 100% polecam jej zakup (a widziałem w zeszłym roku nawet oferty nowego bundla za 2599 co imo jest bardzo atrakcyjną stwaką) posiadaczom ps5, którzy z jednej strony chcą mieć jak najlepsze doświadczenia, a z drugiej strony mają budżet nie przekraczający 3 tys pln. Osobiście na kilka lat zamierzam zostać z tym co mam bo jestem w 100% usatysfakcjonowany;) pozdr Cytuj
OldMuffin 9 Opublikowano 19 lutego Opublikowano 19 lutego To nie lepszym wyborem jest zestaw Fanateca za 699 euro (ok. 3 tys. zł.)? Pytam, bo noszę się z zamiarem kupna swojej pierwszej kierownicy i właśnie mam na oku tego Fanateca. Nie chcę G29 bo to chyba bardziej zabawkowa kierownica Cytuj
Jarek 1 Opublikowano 19 lutego Opublikowano 19 lutego Jeżeli jest możliwość zakupu za 3k to brałbym fanateca dd 5 nm bo to dd i można ulepszyć do 8nm;) w moim przypadku brałem t-gt2 z racji, że wymieniałem tylko servo base z t300, a nie chciałem zmieniać całego zestawu z uwagi, że dopiero co go zakupiłem - jak na zdjęciu). 1 Cytuj
tjery 1 270 Opublikowano 21 lutego Opublikowano 21 lutego Z racji tego, że się mega wkręciłem to dokupiłem to o czym wcześniej pisaliście i co trzeba było zrobić od razu, loadcella, 8nm i qr1 metalowego. Największy gamechanger to loadcell, na tym zwykłym hamulcu, czyli sprzęgle z gąbka nie było najgorzej, ale jazda autami bez ABSu to była katorga, często mi się zdążało blokować koła, teraz zupełnie inna bajka, reakcja hamulca na nacisk a nie przebytą drogę zupełnie odmienia jazdę, kontrola hamowania bez porównania. 8nm też mega daje rade, myślałem, że 5 styka, bo i tak ffb był mocny, ale tu nie chodzi o samą moc, tylko ilość dodatkowych szczegółów jakie daje te dodatkowe 3nm. Qr też spoko, tego plastikowego musiałem modowac domowymi sposobami, czyli podklejać trochę taśmy na trzpień od bazy, bo niby na sztywno był zamocowany, ale przez złe spasowanie potrafiła kiera leciutko przeskakiwać przy mocnym ffb. Nowy qr trzyma jak złoto, ogólnie cała konstrukcja stała się sztywniejsza, zero ruchów, luzów, idealnie spasowane. Liczą sobie za te pierdoły sporo, no ale sprzęt oddaje. 1 Cytuj
maciucha 11 653 Opublikowano 5 marca Opublikowano 5 marca Chłopaki z konsol kupujcie PCty. Warto dla samego Automobilista 2. Miałem grać w AC z modami, a od tygodnia non stop AMS2 FFB na fanatecu też dużo lepsze na PC. 2 Cytuj
tjery 1 270 Opublikowano 5 marca Opublikowano 5 marca (edytowane) Dla mnie wciąż królem RF2/LMU. Ale AMS 2 też mam i jest świetne ( @maciucha nie zapomnij sobie ściągnąć tras z PC2 https://projectcarsmoddingteam.weebly.com/ams2-tracks.html instalujesz jak w AC przez Content Managera do AMS2). No nie spodziewałem się, że praktycznie zupełnie zostawię WRC dla asfaltowych wyścigów. No i z tego wszystkiego wziąłem Formule V2.5, bo jakoś na kółku WRC to nie było to w nowych GT3, prototypach i open wheelach. Mimo, że do wykonania WRC nie mam żadnych zastrzeżeń, to jednak Formula to inna liga, jakość wykonania, ten carbon, jak to wszystko jest spasowane, shiftery, paski ledowe No i przyciski, masa pokręteł, przełączników, przycisków, wszystko można pięknie zbindować. A sama kiera dosłownie "spaja" z bazą, na milimetr nic nie drgnie, wszystko jest takie bezpośrednie, sterowanie, FFB, no jeździ się przezajebiście. No i jeszcze słowo o TrackIR, jak ktoś nie może VR (mi się baniak nie nadaje, zawroty itd.) to naprawdę jest to świetna alternatywa. Malutka kamerka na TV, przypinka do słuchawek i działa jak złoto. Bałem się, że to będzie jakieś niedokładne albo nienaturalne w ruchu, ale nic z tych rzeczy. Rozglądasz się po całym kokpicie, w lusterka, na boki, za siebie, przybliżasz, oddalasz, przechylasz, można się nawet wychylać, żeby spojrzeć "za coś" - wszystko naturalnie i płynnie. Tylko tu różnicę może robić wielkość ekranu i odległość siedzenia, ja siedzę koło metra od 49", więc TV zajmuje mi bardzo dużo pola widzenia i dzięki temu rozglądanie się, patrzenie w lusterka wchodzi naturalnie, chcę spojrzeć w lusterko boczne to lekko obracam głowę w jego kierunku i jest, przy mniejszym ekranie albo dalszym siedzeniu mogłoby być już nienaturalnie. Bardzo fajny sprzęt, działa praktycznie z każdą grą, a sama jazda mega zyskuje i to nie tylko po kątem immersji, która rośnie o kilka leveli w górę, ale też samej jazdy, jak np. spojrzenie w kierunku apexu na zakrętach. A podczas ścigania bezproblemowe patrzenie w lusterka, rozglądanie się, spojrzenie się przez boczne szyby bardzo ułatwia bezkolizyjną jazdę. Edytowane 5 marca przez tjery 2 Cytuj
MaZZeo 14 242 Opublikowano 11 marca Opublikowano 11 marca Po paru miesiącach oczekiwania i paru fuckupach Fanateca jeśli chodzi o wysyłkę (szkoda strzępić ryja na to co odwalają w ostatnich miesiącach) w końcu sprzęcik przybył będzie testowanie w najbliższych dniach 5 1 Cytuj
darkos 4 339 Opublikowano 12 marca Opublikowano 12 marca 17 hours ago, MaZZeo said: Po paru miesiącach oczekiwania i paru fuckupach Fanateca jeśli chodzi o wysyłkę (szkoda strzępić ryja na to co odwalają w ostatnich miesiącach) w końcu sprzęcik przybył będzie testowanie w najbliższych dniach Czekamy na wrażenia. Pograj z tydzień i napisz czy rzeczywiście taki mesjasz i game changer Cytuj
tjery 1 270 Opublikowano 24 marca Opublikowano 24 marca (edytowane) Ja tak jeszcze za Maciuchą, ale serio chłopaki, widzę po forum, że Mazzeo i Darkos kochacie ściganie i już tutaj całkowicie odkładając na bok platformy, bo to nie wina platformy, że dana gierka jest tu czy tu, zamiast następnym razem apgrejdować Fanatecha weźcie PC i zagrajcie w RF2, AMSa dwójkę czy LMU. Ja nie mówię, że GT7 czy Forza to złe gry, ale sam grałem i w GT7 i teraz mam Forzę i po prostu to jest zupełnie inny wymiar jeżdżenia, pod względem fizyki jazdy i FFB to jest całkowicie inny świat. Że tak górnolotnie powiem, nie dajcie sobie niechęcią do PC odebrać tego co w simracingu jest najlepsze daje sobie fiutka obciąć, że po jednym kółku w RF2 już nigdy byście nie wrócili do GT7 czy Forzy na takim sprzęcie jaki macie to jest różnica jak między bawieniem się w jeżdżenie sportowym autem a jeżdżeniem. Edytowane 24 marca przez tjery 1 1 Cytuj
iDAK 44 Opublikowano 24 marca Opublikowano 24 marca Symulatory z krwi i kości to tylko rynek PC. Nie ma co nawet dyskutować na ten temat. Gdyby nie AC i ACC, to by konsolowcy nie posmakowali dobrej fizyki i FFB. Cytuj
maciucha 11 653 Opublikowano 24 marca Opublikowano 24 marca Ostatnio kolejne odkrycie - FFB w DR2. Na xboxie próbowałem chyba 10 różnych ustawień i FFB był mega miałki, nieinformacyjny. Na PC? Cudowne informacje zwrotne kierowane przez kółko. Gra się jak w zupełnie nową grę No jak ktoś ma zajawkę na simracing, to imo szkoda życia na kiszenie się na konsolach. Cytuj
MaZZeo 14 242 Opublikowano 24 marca Opublikowano 24 marca 22 godziny temu, tjery napisał: Ja tak jeszcze za Maciuchą, ale serio chłopaki, widzę po forum, że Mazzeo i Darkos kochacie ściganie i już tutaj całkowicie odkładając na bok platformy, bo to nie wina platformy, że dana gierka jest tu czy tu, zamiast następnym razem apgrejdować Fanatecha weźcie PC i zagrajcie w RF2, AMSa dwójkę czy LMU. Ja nie mówię, że GT7 czy Forza to złe gry, ale sam grałem i w GT7 i teraz mam Forzę i po prostu to jest zupełnie inny wymiar jeżdżenia, pod względem fizyki jazdy i FFB to jest całkowicie inny świat. Że tak górnolotnie powiem, nie dajcie sobie niechęcią do PC odebrać tego co w simracingu jest najlepsze daje sobie fiutka obciąć, że po jednym kółku w RF2 już nigdy byście nie wrócili do GT7 czy Forzy na takim sprzęcie jaki macie to jest różnica jak między bawieniem się w jeżdżenie sportowym autem a jeżdżeniem. Pisałem już że regularnie bywam w różnych miejscach z symulatorami, chyba najlepsze jakim byłem to SIM Center w Poznaniu i GT SIM Race w Krakowie. Mają symulatory za 100k zł i więcej od sztuki więc poczułem smak jak to wygląda na pecetach, chociaż rzeczywiście tylko grałem AC i ACC bo chyba rf2 popularny nie jest. Myślę o pececie pod kątem simracingu ale szczerze mówiąc problem z simracingiem na PC jest taki że jeśli chodzi o multiplayer to bariera wejścia jest wysoka i jeśli nie chcesz jeździć z idiotami na publikach to musisz bawić się w ligi czy jakieś discordy które trzymają się sztywnych harmonogramów, co często mi nie pasuje. Nie wiem czy jest jakakolwiek gra na PC która ma tak dobrze skonstruowany matchmaking z tak duza społecznością która jeździ na tak wysokim i kulturalnym poziomie. A w zasadzie głównie multi mnie interesuje bo to jest esencja simracingu, a po roku jeżdżenia w GT7 nauczyłem się ogromnie racecraftu. wiem że istnieje coś takiego jak matchmaking w iRacing i Low Fuel Motorsport na ACC i muszę doczytać jak to działa. to co mnie najbardziej denerwuje w konsolach to fakt że połowy przycisków na kierownicy nie mogę zmapować zarówno na xboxie jak i PS5. Dodatkowo wybór sprzętu do simracingu na PC jest o wiele ciekawszy. Cytuj
tjery 1 270 Opublikowano 25 marca Opublikowano 25 marca 9 godzin temu, MaZZeo napisał: Pisałem już że regularnie bywam w różnych miejscach z symulatorami, chyba najlepsze jakim byłem to SIM Center w Poznaniu i GT SIM Race w Krakowie. Mają symulatory za 100k zł i więcej od sztuki więc poczułem smak jak to wygląda na pecetach, chociaż rzeczywiście tylko grałem AC i ACC bo chyba rf2 popularny nie jest. Myślę o pececie pod kątem simracingu ale szczerze mówiąc problem z simracingiem na PC jest taki że jeśli chodzi o multiplayer to bariera wejścia jest wysoka i jeśli nie chcesz jeździć z idiotami na publikach to musisz bawić się w ligi czy jakieś discordy które trzymają się sztywnych harmonogramów, co często mi nie pasuje. Nie wiem czy jest jakakolwiek gra na PC która ma tak dobrze skonstruowany matchmaking z tak duza społecznością która jeździ na tak wysokim i kulturalnym poziomie. A w zasadzie głównie multi mnie interesuje bo to jest esencja simracingu, a po roku jeżdżenia w GT7 nauczyłem się ogromnie racecraftu. wiem że istnieje coś takiego jak matchmaking w iRacing i Low Fuel Motorsport na ACC i muszę doczytać jak to działa. to co mnie najbardziej denerwuje w konsolach to fakt że połowy przycisków na kierownicy nie mogę zmapować zarówno na xboxie jak i PS5. Dodatkowo wybór sprzętu do simracingu na PC jest o wiele ciekawszy. No tym czego szukasz to jest wypisz wymaluj iRacing. W iRacing to nie jest zwykły matchmaking, to jest najbardziej rozbudowana sieciowo gra na rynku. Masz masę zawodów, sezony, ligi, wszystko bezpośrednio w grze, bez osobnych stron do śledzenia czy discorda. Masz tam też swój ogólny level, taki poziom jazdy, który nabijasz za dobrą i czystą jazdę. Sam nie gram w iRacing, więc co do szczegółów to już byś musiał sprawdzić, bo nie chce wprowadzić w błąd. No a jeżeli chodzi o poziom jazdy, kulturę to tu jest to chyba na szczytowym poziomie, bo w iRacing w ogóle nie grają przypadkowi ludzie. Masz płatny co miesiąc abonament jak chcesz grać online, więc online jeżdżą tylko Ci, którym na tym zależy. Dodatkowo sama gra jest tania, ale potem za content, czyli trasy i samochody, trzeba trochę kasy wybulić, co też odsiewa przypadkowych ludzi. No a co do ilości, to teraz abonament ma ponad 200K ludzi, z tego co gdzieś czytałem to w zeszłym roku jeździło w iRacing regularnie ponad 150K osób. Też gdzieś mi się obiło, że nie ma czegoś takiego jak czekanie żeby się pościgać, zawartości online i chętnych osób jest o każdej porze dnia tyle, że po prostu wchodzisz i grasz. Co do Low Fuel Motorsport to już co innego, zewnętrza stronka do organizacji wyścigów w simracingowych tytułach, głównie ACC. Cytuj
tjery 1 270 Opublikowano 25 marca Opublikowano 25 marca W RF2 i LMU też bardzo dobrze się jeździ online, tak po prawdzie to w sumie mało kto przypadkowo kupuje sima na PC, więc poziom online raczej ogólnie jest dosyć wysoki, niezależnie od tytułu. Ale z tego co widzę to iRacing na pewno jest królem online i winduje jazdę z innymi na jeszcze wyższy poziom przez to, że całkowicie skupia się na na jeździe online. Cytuj
mattaman 294 Opublikowano 25 marca Opublikowano 25 marca LFM ma też wyścigi w AC. Działa to perfekcyjnie identycznie jak w iR. 1 Cytuj
Masamune 181 Opublikowano 26 marca Opublikowano 26 marca Panowie, ktoś się orientuje może, czy jeśli kupię Ferrari F1 wheel addon do Thrustmaster T300 , to będę mógł wykorzystać wszystkie przyciski, pokrętła itp ? Obręcz ma ich sporo, dodatkowo pokrętła i analogi, więc można w teorii zrobić z tym fajne rzeczy. Pytanie tylko czy na PS5 nie będzie z tym problemów? Cytuj
MaZZeo 14 242 Opublikowano 27 marca Opublikowano 27 marca Na 99% nie wykorzystasz bo i PS5 i Xbox ma ograniczoną ilość inputow (przycisków) które odczytuje. Zmapujesz te dodatkowe przyciski tylko na PC. 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.