Toshirou 0 Opublikowano 29 sierpnia 2010 Opublikowano 29 sierpnia 2010 Nie ma to jak po jednym meczu ogłaszać się wręcz zwycięzcą Serie A i LM. Cytuj
Gość Opublikowano 29 sierpnia 2010 Opublikowano 29 sierpnia 2010 A co to już ponapinać się nie można ? Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 29 sierpnia 2010 Autor Opublikowano 29 sierpnia 2010 Nie no jakas masakra, nawet Pyrlo gra jak za najlepszych czasow. Spokojnie szosteczka mogla byc z przodu. Z checia juz bym zobaczyl jak sobie radza z mocnym przeciwnikiem i Zlatanem w skladzie. Cytuj
Mathiu 180 Opublikowano 29 sierpnia 2010 Opublikowano 29 sierpnia 2010 R80 w ciągu jednej połowy pokazał prawie wszystkie triki jakie widziałem w życiu.. i wszystkie mu wyszły Był flipflap i rabona (w jednej akcji), było puszczenie piłki jedną stroną i obieg drugą, piętą gra częściej i dokładniej, niż normalnie, były 3-4 metrowe loby-dośrodkowania dokładne co do centymetra. Gdyby Seedorf, Borriello i Pato wykorzystali swoje sytuacje, mogło być 6 z przodu, jak Obso pisze. Również czekam na kogoś silniejszego (Genoa 26.09). Na tę chwilę jest miażdżonko. Cytuj
Bartg 5 530 Opublikowano 30 sierpnia 2010 Opublikowano 30 sierpnia 2010 Inter po przegranej z Atletico dziś tylko 0:0 z Bologna Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 30 sierpnia 2010 Autor Opublikowano 30 sierpnia 2010 Benitez to najlepszy transfer AC Milan zaraz obok Allegriego. skrocik - Cytuj
ogqozo 6 585 Opublikowano 30 sierpnia 2010 Opublikowano 30 sierpnia 2010 Myślę, że nie tyle Benitez, co odejście Mourinho. Hiszpan to dobry trener. Jednak przyjście do klubu po TAKIM sezonie i TAKIM poprzedniku musi być trudne. Dobra gra Milanu to większe zaskoczenie. Tak czy siak, zapowiada się niespodziewanie zacięta walka o tytuł między tymi klubami. Cytuj
Gość Opublikowano 31 sierpnia 2010 Opublikowano 31 sierpnia 2010 Absolutnie zgadzam się z Obsolete, Rafa to trener w którego zatrudnieniu w Interze maczał chyba palce sam Silvio . Sąsiedzi zza miedzy dostali w prezencie kukułcze jajo, na miejsce charyzmatycznego, swojego chłopa - Mourinho przyszedł Benitez, trener znany z tego że nie zdarza mu się w ciągu całego sezonu w Premier League wystawić dwa razy takoż samego składu, człowiek który wierzy że granie w piłkę polega na przeszkadzaniu przeciwnikowi, a nie narzucaniu mu własnego stylu, trener który przedkłada przygotowanie fizyczne i zbiorowe ganianie za piłką wyżej niż rozgrywanie finezyjnych akcji czy utrzymywanie się przy piłce kosztem rozgrywania i frustrowania przeciwnika kolejnymi podaniami. A to wszystko chce osiągnąć takimi zawodnikami jak: Eto, Milito, Maicon czy przede wszystkim Sneijder. Zobaczymy jak długo nazwiska, które cudem udało się w letnim mercato zatrzymać (Maicon, Milito) będą się godzić na role wyrobników planu, będącego efektem kolejnego, perfekcyjnego rozpracowania taktyki przeciwnika. I metodą neutralizacji jego poczynań. Niczym więcej. Zobaczymy czy do zimowego okienka zdąży wykiełkować w głowach niektórych myśl o zmianie otoczenia, gdy w kolejnym meczu będą się starali zabiegać chłopców z Bari lub Ceseny w imię jedno lub nie daj boże - dwu bramkowego wyniku, by w kolejnej kolejce usiąść na ławce. Chociaż i z tym może być trudno, Inter raczej sprzedawał, wypożyczał, oddawał, rozwiązywał kontrakty niż kupował. Nawet podopieczni/pupile Rafy nie kwapili się by wrócić pod jego skrzydła (Mascherano wybrał Barcę). Bilans zakupów ? Bodajże 50 milionów na plusie po kończącym się okienku transferowym, kto jak kto, ale zakochany w Interze Moratti musi być zdegustowany. Drużyna zapewne dołączy do niego w tych odczuciach po tym sezonie. Ale czy mnie to martwi ? 8) Cytuj
Junkhead 33 Opublikowano 31 sierpnia 2010 Opublikowano 31 sierpnia 2010 Nie wiem po co te dyskusje, tabela na końcu będzie wyglądać tak jak zwykle. 1. Inter 2. Roma jakieś inne kluby Cytuj
Gość Opublikowano 31 sierpnia 2010 Opublikowano 31 sierpnia 2010 A od czego jest forum ? Od dyskutowania. Cytuj
Junkhead 33 Opublikowano 31 sierpnia 2010 Opublikowano 31 sierpnia 2010 Szkoda czasu na dyskusje o "oczywistych oczywistościach" :potter:. Cytuj
Gość Opublikowano 31 sierpnia 2010 Opublikowano 31 sierpnia 2010 (edytowane) Bologna pogoniła trenera, najwyraźniej innego wyniku jak zwycięstwo nad Interem nie brali pod uwagę. edit: To taki mediolański żart miał być. Edytowane 31 sierpnia 2010 przez whitesand Cytuj
Faranell 279 Opublikowano 31 sierpnia 2010 Opublikowano 31 sierpnia 2010 Bologna pogoniła trenera, najwyraźniej innego wyniku jak zwycięstwo nad Interem nie brali pod uwagę. Przeciez mowili wczoraj w trakcie meczu,ze nowy trener przyjdzie dzisiaj lub najpozniej w srode. To nie bylo podyktowane wynikiem z interem. Cytuj
Gość Opublikowano 1 września 2010 Opublikowano 1 września 2010 Absolutnie zgadzam się z Obsolete, Rafa to trener w którego zatrudnieniu w Interze maczał chyba palce sam Silvio . Sąsiedzi zza miedzy dostali w prezencie kukułcze jajo, na miejsce charyzmatycznego, swojego chłopa - Mourinho przyszedł Benitez, trener znany z tego że nie zdarza mu się w ciągu całego sezonu w Premier League wystawić dwa razy takoż samego składu, człowiek który wierzy że granie w piłkę polega na przeszkadzaniu przeciwnikowi, a nie narzucaniu mu własnego stylu, trener który przedkłada przygotowanie fizyczne i zbiorowe ganianie za piłką wyżej niż rozgrywanie finezyjnych akcji czy utrzymywanie się przy piłce kosztem rozgrywania i frustrowania przeciwnika kolejnymi podaniami. A to wszystko chce osiągnąć takimi zawodnikami jak: Eto, Milito, Maicon czy przede wszystkim Sneijder. Zobaczymy jak długo nazwiska, które cudem udało się w letnim mercato zatrzymać (Maicon, Milito) będą się godzić na role wyrobników planu, będącego efektem kolejnego, perfekcyjnego rozpracowania taktyki przeciwnika. I metodą neutralizacji jego poczynań. Niczym więcej. Zobaczymy czy do zimowego okienka zdąży wykiełkować w głowach niektórych myśl o zmianie otoczenia, gdy w kolejnym meczu będą się starali zabiegać chłopców z Bari lub Ceseny w imię jedno lub nie daj boże - dwu bramkowego wyniku, by w kolejnej kolejce usiąść na ławce. Chociaż i z tym może być trudno, Inter raczej sprzedawał, wypożyczał, oddawał, rozwiązywał kontrakty niż kupował. Nawet podopieczni/pupile Rafy nie kwapili się by wrócić pod jego skrzydła (Mascherano wybrał Barcę). Bilans zakupów ? Bodajże 50 milionów na plusie po kończącym się okienku transferowym, kto jak kto, ale zakochany w Interze Moratti musi być zdegustowany. Drużyna zapewne dołączy do niego w tych odczuciach po tym sezonie. Ale czy mnie to martwi ? 8) Nie przesadzajmy, wszyscy byli zaskoczeni, że taki Eto, urwipołeć jakich mało, zgadzał się grać choćby i na pozycji bocznego obrońcy w wielkim planie Jose. Mało tam było finezji i polotu (nie licząc pojedyńczych wypadków), a mnóstwo przeszkadania, neutralizacji przeciwnika itd. Należy też pamiętać w jakiej lidze przyszło grać, tak mocnemu teamowi i nie zapominać, że utyskiwań na Mourinho było sporo( a przynajmniej, nie było mowy o zbiorowym zachwycie), aż do czasu rozbicia Barcelony. Cytuj
Gość Opublikowano 1 września 2010 Opublikowano 1 września 2010 Benitez to nie Mourinho, na szczęście dla pozostałych drużyn z czołówki Serie A i mam wątpliwości czy kolejny sezon wspomniany chociażby Eto'o będzie się godził na trenerskie eksperymenty na własnej osobie. Już miesiąc temu przebąkiwał, że jest napastnikiem, a jego zadanie to strzelanie goli. Ponadto osoba Rafaela Beniteza będzie raczej katalizatorem nieposłuszeństwa, bo Rafa ani charyzmatyczny, ani specjalnie utytułowany nie jest, a na San Siro przyszedł w charakterze zapchaj dziury, po katastrofalnym sezonie w Anglii. Do sytych tytułami gwiazdorów. Od startu jest więc na straconej pozycji i nie będzie miał komfortu Jose, jak będzie przegrywał nikt mu nie podaruje drugiego sezonu, żeby mógł 'jego' Inter miał zaskoczyć. Przecież nawet zakochanego w Interze (od pokoleń) Morattiego nie przekonał by sypnął kasą, a u niego z tym nigdy problemu nie było. Nawet skąpy ostatnio Berlusconi sypnął groszem, a w Interze dalej posucha. Czyja to wina ? W Milanie Allegri od pierwszego dnia na trenerskiej ławie niezmiennie żebrał o zawodników, dostał Socratesa, skamlał o pomocników, pytany przez prasę bez ogródek upominał się o uzupełnienie kadry. Dostał nawet więcej niż sobie życzył. Beniteza jakoś sobie nie przypominam w charakterze petenta, nieśmiało upomniał się o Mascherano, na tyle skutecznie że kilka dni później Argentyńczyk pojawił się, ale na Camp Nou. Tak czy inaczej sezon dopiero przed nami, ale spostrzeżeniami podzielić się zawsze można. Chyba . http://www.calciomercato.it/news/87147/Inter-Etoo-avvisa-Benitez.html http://www.pilka.pl/etoo-chce-grac-w-ataku Cytuj
Gość Opublikowano 1 września 2010 Opublikowano 1 września 2010 Benitez to nie Mourinho Z tym się zgadzam w stu procentach, ale na ocenę efektów jego pracy należy poczekać, aż tą pracę wykona. W Anglii słabiej (choć ja bym wygrania LM takim sobie zespołem, nie lekceważył), w Hiszpanii radził sobie z Valencią, więcej niż dobrze. To nie jest słaby trener i nie brak odpowiednich umiejętnosci będzie mu stał ością w gardle we Włoszech, co duch Mourinho. Poczekamy, ocenimy. Cytuj
Gość Opublikowano 1 września 2010 Opublikowano 1 września 2010 Cały sezon przed nami, wypada poczekać, to fakt. Potem a pewnie i w trakcie ocenimy nowy-stary Inter. Cytuj
Junkhead 33 Opublikowano 1 września 2010 Opublikowano 1 września 2010 bo Rafa ani charyzmatyczny, ani specjalnie utytułowany nie jest, Masz rację, przecież mistrzostwa Hiszpanii, Puchar UEFA czy Liga Mistrzów nic nie znaczą. Cytuj
Bartg 5 530 Opublikowano 1 września 2010 Opublikowano 1 września 2010 W Live osiagnalby duzo wiecej, gdyby sprowadzali mu porzadnych pilkarzy, z tym skladem co mial to i tak radzil sobie bardzo dobrze, albo i ponad stan. Cytuj
Gość Opublikowano 1 września 2010 Opublikowano 1 września 2010 bo Rafa ani charyzmatyczny, ani specjalnie utytułowany nie jest, Masz rację, przecież mistrzostwa Hiszpanii, Puchar UEFA czy Liga Mistrzów nic nie znaczą. Porównywałem Beniteza i jego osiągnięcia do Mourinho, nie do Franza Smudy. Cytuj
Junkhead 33 Opublikowano 2 września 2010 Opublikowano 2 września 2010 A co Mourinho osiągnął lepszego? Chyba nie mistrzostwa Włoch bo to z Interem i Smuda by osiągnął. Mistrzostwa Anglii to i Ranieri by zdobył, gdyby tylko Abromowicz nie stwierdził, że Portugalczyk jest bardziej twarzowy niż Włoch. Cytuj
Mario_90 3 Opublikowano 2 września 2010 Opublikowano 2 września 2010 W Live osiagnalby duzo wiecej, gdyby sprowadzali mu porzadnych pilkarzy, z tym skladem co mial to i tak radzil sobie bardzo dobrze, albo i ponad stan. Akurat te wszystkie wynalazki typu Lucas, N'Gog, Insua, Dossenna czy Kyrgiakos to wymysły samego Beniteza, który miał pełnię władzy nad transferami w Liverpoolu. Inter dobrze zrobił, że nie dali mu decydować o transferach bo w mig by sprowadził kilku przeciętniaków. Cytuj
Gość Opublikowano 2 września 2010 Opublikowano 2 września 2010 A co Mourinho osiągnął lepszego? Chyba nie mistrzostwa Włoch bo to z Interem i Smuda by osiągnął. Mistrzostwa Anglii to i Ranieri by zdobył, gdyby tylko Abromowicz nie stwierdził, że Portugalczyk jest bardziej twarzowy niż Włoch. Nie mam zamiaru się wykłócać o trenerów Realu i Interu, jak dla mnie obydwaj mogli by nic nie osiągnąć tak w przeszłości jak i w tym i następnych sezonach. Czas na coś więcej niż spostrzeżenia przyjdzie po sezonie, a ten dla Beniteza i Interu zapowiada się na trudniejszy niż dwa poprzednie. I tyle. Cytuj
Bartg 5 530 Opublikowano 11 września 2010 Opublikowano 11 września 2010 (edytowane) Cesena 1:0 :potter: upd. 2:0 lol, Papastathopoulos w obronie mega drewno. A Roma 1:3 w plecy Edytowane 11 września 2010 przez Bartg Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.