masterlag 1 Opublikowano 29 listopada 2009 Opublikowano 29 listopada 2009 Nie kłóć się z italiano znaffcami plz Mecz dobry co po ostatnich występach Królewskich nie było takie pewne.Wynik mógł pójść w obie strony,ale niestety to Barca okazała się skuteczniejsza.Jak już ktoś wspominał zdecydowanie para P-P graczami meczu.Aż szkoda,że za któregoś nie wybiegł Dimitro Cytuj
Gość Oran Opublikowano 29 listopada 2009 Opublikowano 29 listopada 2009 Prawdę mówiąc zawsze porażka z Barcą to najgorsze zło - w tym sezonie przegrać 0:1, momentami gniotąc Barce (fakt, czerwo było, no ale co się działo nie ulega wątpliwości) to jest osiągnięcie według mnie. Cytuj
agst 131 Opublikowano 29 listopada 2009 Opublikowano 29 listopada 2009 Real szczęśliwie przegrywa tylko 1-0. Buahahahahaha .... to Barcelona szczęśliwie wygrywa...Higuain i Ronaldo takie sytuacje ...2 gole Real powinien co najmniej strzelić,ale cóż szczęście sprzyja lepszym jak na razie.Ja i tak jestem zadowolony skład zrobiony w pół roku,a grali jak równy z równym z "WYPIE.RDOLISTĄ" Barceloną Przypominam, że po bramce Barca prawie od razu zaczęła grać w 10 gdyby nie to byłoby spokojnie 3:0(bo zaczęli łapać rytm gry, a i Real musiałby zaryzykować). Zresztą siłę Realu można poznać po tym, że przez 30min nie mogli sobie poradzić z Barcą, która grała w 10, a do tego Messi przy stanie 10vs11 nie wykorzystał setki. Cytuj
Grabek 2 780 Opublikowano 29 listopada 2009 Opublikowano 29 listopada 2009 gniotąc barce, no kur.wa. prowo albo prawdziwy debil ; ) Cytuj
Junkhead 33 Opublikowano 29 listopada 2009 Opublikowano 29 listopada 2009 Cóż, gimbusy zamiast się cieszyć, że ich Real nie dostał w dupę 12:0 to będą pisać, że to Barca fuksem wygrała. Szacun, dowaliłbym wam coś, ale nie jestem taki za(pipi)isty jak Obso i nie potrafię nic z marszu wymyślić. 1 Cytuj
masterlag 1 Opublikowano 29 listopada 2009 Opublikowano 29 listopada 2009 (edytowane) Sytuacji na 12:0 to nawet w zeszłosezonowym w(pipi)u Barca nie miała,ale co tam trzeba się radować,że Real mając więcej klarownych sytuacji dostał tylko 1:0 bo przecież Barca z(pipi)ała kolejne 15.Btw do gimbusa najwidoczniej mały come back by Ci się przydał bo dowalać pierdoły w Obso style można odkąd się posiądzie magiczny skill pisania,ale cóż.... Edytowane 1 grudnia 2009 przez masterlag Cytuj
agst 131 Opublikowano 29 listopada 2009 Opublikowano 29 listopada 2009 Sytuacji na 12:0 to nawet w zeszłosezonowej manicie Barca nie miała,ale co tam trzeba się radować,że Real mając więcej klarownych sytuacji dostał tylko 1:0 bo przecież Barca z(pipi)ała kolejne 15.Btw do gimbusa najwidoczniej mały come back by Ci się przydał bo dowalać pierdoły w Obso style można odkąd się posiądzie magiczny skill pisania,ale cóż.... No tak Real miał więcej sytuacji... dobitnie pokazała, to statystyka pod koniec meczu. (dla przypomnienia 7;3 dla Barcy w okazjach do zdobycia bramki) Cytuj
Junkhead 33 Opublikowano 29 listopada 2009 Opublikowano 29 listopada 2009 Sytuacji na 12:0 to nawet w zeszłosezonowej manicie Barca nie miała,ale co tam trzeba się radować,że Real mając więcej klarownych sytuacji dostał tylko 1:0 bo przecież Barca z(pipi)ała kolejne 15.Btw do gimbusa najwidoczniej mały come back by Ci się przydał bo dowalać pierdoły w Obso style można odkąd się posiądzie magiczny skill pisania,ale cóż.... A ten jaki wujek Staszek - mistrz ciętej riposty. Cytuj
masterlag 1 Opublikowano 29 listopada 2009 Opublikowano 29 listopada 2009 Dziękuję :* Co do sytuacji to na Boga 7:3 mogło być jeśli chodzi o strzały/strzały celne a nie ogólne okazję bo w przeciwnym razie to Pyuola czy Pique mogło by w ogóle nie być,a na pewno nie byliby prawdopodobnie najlepszymi graczami na murawie bo to co sam Carles zablokował dogodnych sytuacji w polu karnym to głowa mała. Cytuj
Gość Oran Opublikowano 29 listopada 2009 Opublikowano 29 listopada 2009 momentami gniotąc Barce gniotąc barce, no kur.wa. prowo albo prawdziwy debil ; ) Ty chyba do gimnazjum się nie dostałeś, bo daleko Ci do czytania ze zrozumieniem. Poza tym Real siedział na swojej połowie cały mecz, ani razu nie był pod polem karnym Barcy i na dodatek dwa razy dotknęli piłkę - kiedy rozpoczynali spotkanie i kiedy Casillas wyciągał ją z bramki - pewnie dla Ciebie tak wyglądało to spotkanie. Cytuj
KOŁD 1 097 Opublikowano 29 listopada 2009 Opublikowano 29 listopada 2009 Ibra miał tułów za obrońcami i było między nimi widać lukę. Dodatkowo odniósł korzyść z przebywania na tej pozycji, więc jest to pozycja spalona O CALE PÓŁ STOPY!!!!! Cytuj
luk_ash 88 Opublikowano 29 listopada 2009 Opublikowano 29 listopada 2009 lol. każdy sobie kreskę może narysować tyle, że akurat idealnie się sytuacja, miejsce zgrało z trawą i widać że nie ma mowy o spalonym. Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 29 listopada 2009 Opublikowano 29 listopada 2009 Troche glupio ratowac sie argumentem o spalonym, jak Real przed dluzsza czesc 2 polowy nie potrafil wykorzystac gry w przewadze. Cytuj
grzes_l 9 Opublikowano 29 listopada 2009 Opublikowano 29 listopada 2009 Co wiecej grajac w przewadze Real mial najlepsze okazje by dostac kolejne bramy... Cytuj
kosci_jersey 2 Opublikowano 30 listopada 2009 Opublikowano 30 listopada 2009 Ibra miał tułów za obrońcami i było między nimi widać lukę. Dodatkowo odniósł korzyść z przebywania na tej pozycji, więc jest to pozycja spalona O CALE PÓŁ STOPY!!!!! Wystarczy się odnieść do linii pola karnego. No ale jak zawsze- cali kibole Realu, jak nie sędzia to jakieś spalone, faule... Cytuj
grzes_l 9 Opublikowano 30 listopada 2009 Opublikowano 30 listopada 2009 (edytowane) No co Ty? Linia pola karnego zle narysowana przez Barcelone . Z kolei ten drugi liniowy to podnosil charagiewke odruchowo. No ale nalezy oddac honor. Real rozegral naprawde dobre zawody. Nie wiem czy nie najlepsze ze wszystkich meczow jakie widzialem w tym sezonie (nie liczac braku skutecznosci). Glownie to zasluga Kaki, ktory naprawde byl niezwykle grozny i tego jak Real potrafil zagescic srodek boiska. Z drugiej strony Henry gral slabiutko byl zupelnie zagubiony i nigdy nie byl tam gdzie srodkowy napastnik byc powinien... Jedyne co mi sie nie podobalo w grze Realu to koszenie Barcy rowno z trawa. Gdyby arbiter wyciagnal kartki szybciej to mogloby inaczej to wygladac. A Sergio zachowal sie jak imbecyl... Edytowane 30 listopada 2009 przez grzes_l Cytuj
Shago 3 569 Opublikowano 30 listopada 2009 Opublikowano 30 listopada 2009 (edytowane) Przypominam, ze mial byc pogrom Realu. Tymczasem Barca fartem wygrywa 1-0 na wlasnym stadionie, majac wiecej szczescia i Puyola. To jest ta wyje.bista Barcelona ??. Zapraszamy na Bernabeu, a Europa moze sie zaczac obawiac, bo Real sie odradza. Obsolete - z Ciebie taki znawca Football'u, jak z Kaczyńskiego dobry prezydent. Edytowane 30 listopada 2009 przez Shagohad Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 30 listopada 2009 Opublikowano 30 listopada 2009 Przypominam, ze mial byc pogrom Realu. Tymczasem Barca fartem wygrywa 1-0 na wlasnym stadionie, majac wiecej szczescia i Puyola. To jest ta wyje.bista Barcelona ??. Zapraszamy na Bernabeu, a Europa moze sie zaczac obawiac, bo Real sie odradza. Obsolete - z Ciebie taki znawca Football'u, jak z Kaczyńskiego dobry prezydent. Ok, ale juz nie placz. Kiedys Real na pewno wygra jakis znaczacy mecz. Juz od 6 lat sie tak odradzaja, Europa drzy;] Cytuj
Musiol 188 Opublikowano 30 listopada 2009 Opublikowano 30 listopada 2009 Przypominam, ze mial byc pogrom Realu. Tymczasem Barca fartem wygrywa 1-0 na wlasnym stadionie, majac wiecej szczescia i Puyola. To jest ta wyje.bista Barcelona ??. Zapraszamy na Bernabeu, a Europa moze sie zaczac obawiac, bo Real sie odradza. Ta sama gadka była rok temu, spoko, Blaugrana skorzysta z zaproszenia i znów pociśnie Real. Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 30 listopada 2009 Opublikowano 30 listopada 2009 Jeszcze brakuje "w tym roku Real zdobedzie lige Mistrzow", by po 6 czy tam 7 odpadnieciu z rzedu w 1/8 finalu LM napisac w tym roku "no nie wiem co tak slabo" Cytuj
Szymek 1 048 Opublikowano 30 listopada 2009 Opublikowano 30 listopada 2009 Przypominam, ze mial byc pogrom Realu. Tymczasem Barca fartem wygrywa 1-0 na wlasnym stadionie, majac wiecej szczescia i Puyola. To jest ta wyje.bista Barcelona ??. Zapraszamy na Bernabeu, a Europa moze sie zaczac obawiac, bo Real sie odradza. Obsolete - z Ciebie taki znawca Football'u, jak z Kaczyńskiego dobry prezydent. to jest ten wyyebany Real ktory nie umie wykorzystac kontratakow? moja odp na Twojego posta przypomne ze obroncy sa od tego aby powstrzywac napastnikow od strzelania bramek... to jak Messi utrzymuje sie przy pilce i wychodzi z opresji..szacunek Cytuj
El Loco Chocko 2 029 Opublikowano 30 listopada 2009 Opublikowano 30 listopada 2009 (edytowane) Co kurwa za debile tu siedza? Druzyna przejebala to i tak zle bo za mało po piździe dostali.Jeszcze halo ze 5-0 nie było. No ja jebie, ale brak slów. Edytowane 30 listopada 2009 przez El Loco Chocko Cytuj
Shago 3 569 Opublikowano 30 listopada 2009 Opublikowano 30 listopada 2009 (edytowane) Poprostu rozbrajaja mnie komenty, ze Barca bez klopotow wygrala z Realem, kiedy baaaardzooo nie wiele brakowalo, a sama by prze.(pipi)ala na wlasnym stadionie. Kazdy szanujacy sie dziennikarz przyznaje, ze Real bardzo pozytywnie zaskoczyl, i mogl pasc kazdy wynik w meczu. Real pokazal swiatu jak sie gra z Barca, tylko braklo skutecznosci, czyli cos, czym popisal sie Ibra, dlatego wygrali. Byl to najrowniejszy mecz jaki widzialem w tym sezonie. Byl to mecz bez wiekszych konsekwencji, bo 2 pkt straty w tej czesci sezonu, to zadna strata. Jak to powiedzial Rafal Stec: Gran Derbi z każdą upływającą od nich minutą zdają mi się bardziej interesujące, pewnie jutro je sobie przypomnę. Barcę wciąż widzę bajeczną, ale to Real zrobił wrażenie - warknął, błysnął ostrymi kłami, jeszcze niejednego wroga rozszarpie. Szanse na tytuł według moich szacunków: Barcelona 50 proc.; Real 49 proc.; Sevilla i reszta ligowego tła 1 proc. radze zdjac klapki z oczu. Edytowane 30 listopada 2009 przez Shagohad Cytuj
grzes_l 9 Opublikowano 30 listopada 2009 Opublikowano 30 listopada 2009 Tyle ze fani Realu nie rozumieja jak upadli. Jeszcze niedawno mieli rozjechac Barcelone, a dzis jak na prawdziwych polskich kibicow przystalo upajaja sie piekna porazka . No coz to jest cos ze najlepsza druzyna 20 wieku nie dala sie rozjechac Barcy Nie widzialem zeby malo brakowalo Barcy do przegranej. Blizej moglo byc do remisu. Zachywcanie sie tym, ze jakis koles dal sobie pilke wyjac dopiero Puyolowi czy innemu Pique juz troche smieszne jest... Napewno widzialem Real, ktory cos gra. Jednak nie potrafil zmienic swojej gry tak by w 11 doprowadzic do remisu, przeciw druzynie, ktora grajac w oslabieniu nie murowala bramki tylko prowadzila otwarty futbol. Real mial niemal 30 minut przewagi. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.