Primera Division

[Gość]

Mecz jest zacięty, dużo walki, mało sytuacji bramkowych, ale obie drużyny wkładają w grę serducho. Alves gra w ataku... Wiadomo, kto strzelił gola dla Barcy...

[Faranell 272]

Pedro 2 ;D

[zajman 18]

Pujol zwiesił siatę Ramosowi Wogóle godny ten mecz . Czekam na relacje Oggozo .

Edytowane 10 kwietnia 2010 przez zajman

[Gość szpic]

po 1 polowie bylem pewien ze klub ktoremu kibicuje dostanie po (pipi)e gladko.

graja jakby sie ugadali przed meczem z valdesem ze bede mu strzelac zawsze po ziemi w srodek bramki byle tylko nie wygrac

 

powinni zebami ziemie orac a nie dostawac $$ za taka gre...

[Mati 6]

Siema chlopaki, jak tam meczyk?

 

0

2

Edytowane 10 kwietnia 2010 przez Mati

[Banny 2 656]

to byl moj ostatni mecz ligi hiszpanskiej

[MYSZa7 8 920]

Nieskuteczność,nieskuteczność i jeszcze raz nieskuteczność Szkoda bo wynik mógł być trochę inny...no ale nic pozostaje pogratulować Barcelonie i liczyć,że może jeszcze coś stracą ....

 

PS. Jak Perez nie zwolni po sezonie Pellego będzie git

Edytowane 10 kwietnia 2010 przez MYSZa7

[Gość]

Sędzia ich oszukał. Ramos chamstwa w grze uczy się od Pepe, a Barca jest znowu górą nad Realem!!!! Messi tylko trochę mnie zawiód, bo miał akurat sytuacji na hattricka

 

Edit. No i dziekuje Realowi za Benzemę, bez niego mieli by jeszcze szansę

Edytowane 10 kwietnia 2010 przez Gość

[El Loco Chocko 2 029]

Pozstaje mi sie usmiechnac liczylem na wymeczone jeden dla barcy ale sa dwa.Mi pasuje

[Junkhead 33]

Lol, póki Perez nie da trenerowi wolnej ręki przy transferach to nie istotne kto będzie trenerem.

[Mati 6]

[Kmiot 13 675]

Tak jakby rzeczywiście to kogoś interesowało ile wygrałeś.

Gdyby każdy tak zaczął się szczycić....

[KOŁD 1 097]

Mecz nudny jak flaki z olejem Real nie umiał wykorzystać swoich sytuacji Barca tak no i do widzenia serii zwycięstw brak porażki na LM no i na koniec tytuł pięknie (pipi)a

[grzes_l 9]

Mecz jak w lidze angielskiej. Ostra walka o srodek pola. Bylo widac, ze nog nikt nie cofal, choc Real gral troche za ostro. Jednak podobalo mi sie, bo byly emocje.

 

Messi niezle, niestety kompletnie slepy na to jak pieknie Pedro mu regularnie wychodzil - Barcelonie mecz wygral Xavi. Bez jego genialnych zagran nie byloby tych bramek i z jego zagran mogly byc jeszcze dwie.

 

Keita masa strat, ale zawsze byl tam gdzie trzeba w obronie, jednak wkurzal mnie najbardziej. Alves - wciaz nie rozumiem dlaczego daja mu strzelac wolne... Valdes dzis byl jak mur. Generalnie cala druzyna bardzo przyzwoicie i twardo z przeblyskami geniuszu Xaviego...

 

W Realu po raz kolejny Ronaldo osamotniony, otoczony banda dyletantow. Praktycznie gral jeszcze troche Ramos i chwilami Alonso.

A Benzema to klasa sama w sobie jego zachowanie przy potencjalnej bramce Raula pokazuje ile naprawde jest wart... Mysle ze Real wymieniajac go na Lewandowskiego zrobilby zloty interes .

 

Wynik absolutnie mnie nie zmartwil

[Yakubu 3 047]

jak to jest PD, bardziej w tabeli bardziej liczy się dwumecz, czy bilans bramkowy?

nie mam fm'a żeby sprawdzic

[Mati 6]

Wiesz jak ktoś się spuszcza przy swoich wygranych u buka jego sprawa

 

Mecz nudny jak flaki z olejem Real nie umiał wykorzystać swoich sytuacji Barca tak no i do widzenia serii zwycięstw brak porażki na LM no i na koniec tytuł pięknie (pipi)a

 

Kasa praktycznie podniesiona z ziemi..

Real dolaczyl do grona zespolow wciagnietych nosem przez barce.

teraz beda sie madrile frustrowac, bo, bo, bo pilka byla zbyt okragla ?

buty cristiano zbyt fioletowe ?

Mecz jak mecz, ciekawsze byly z osasyna albo rubinem, przynajmniej jakis opor byl..

 

xxx - obraza userów

 

@Up najpierw jest bezposrednie starcie a potem dopiero bramki.

Bramki licza sie wtedy gdy nie zostana rozegrane dwa mecze.

[Yakubu 3 047]

angry Maciuś zrozum to tylko sport, piłka nożna nie żyje od tygodnia więc wynik dzisiejszego meczu nie ma żadnego znaczenia

Edytowane 10 kwietnia 2010 przez Yakubu

[grzes_l 9]

Oj chyba najpierw bramki w Hiszpanii...

[Gość Oran]

Bezpośrednie spotkanie najpierw. Tak mówił pan komentator.

 

 

 

 

Poza tym zes.rała się a nie wciągnęła nosem, gdyby nie nieudolność w napadzie Realu (podawanie do Valdesa, jedyny strzał oddał Gago z połowy prawie, reszta to pierdnięcia prosto w niego...) było by całkiem inaczej. Grali wyrównanie, tylko, że Real dał du.py ze skutecznością. Messi bramkę zdobył fartem jak stąd do Kopydłowa. Ale on tak potrafi właśnie...

 

 

 

 

 

 

 

 

[grzes_l 9]

To nie rozumiem dlaczego Real do tego meczu byl przed Barca

[Yakubu 3 047]

najpierw jest bezposrednie starcie a potem dopiero bramki.Bramki licza sie wtedy gdy nie zostana rozegrane dwa mecze.

 

bo był jeden mecz rozegrany <szerlok> :potter:

[grzes_l 9]

Na miejscu 11 i 12 sa 2 zespoly Sporting Gijon i UD Almeria. Te 2 zespoly juz graly ze soba 2 razy i w pierwszym meczu Sporting Gijon wygral u siebie Z Ud Almeria 1-0 a w drugim Ud Almeria wygrala ze Sportingiem Gijon 3-1 i co?

 

Cos pierd.olicie jak na moj gust. Poza tym kto by wymyslil przepisy ze jeden mecz jest be a dwa ok?

Edytowane 10 kwietnia 2010 przez grzes_l

[Yakubu 3 047]

ja nie wiem, interpretuje tylko to co napisał Mati. poszukam na dysku, może mam jeszcze jakiegoś FM'a

 

edit: dobra znalazłem fm 2009, w zasadach do PD jest napisane, że najważniejsze są wyniki bezpośrednich spotkań, później bilans bramek, bramki zdobyte

 

czyli barca musi z(pipi)ac dwa mecze, czyli mają już mistrza

Edytowane 10 kwietnia 2010 przez Yakubu

[grzes_l 9]

Klopot w tym, ze nie znalazlem zadnego wiarygodnego zrodla (wiki po angielsku nie ufam) a hiszpanskiego jeszcze nie znam....

 

W sumie wypadaloby wiedziec...

 

EDIT:

Pokaz zrodlo i wytlumacz mi te Almerie ze Sportingiem.

Edytowane 10 kwietnia 2010 przez grzes_l

[Gość Oran]

Ale to się liczy dopiero gdy jest koniec sezonu przecież. Jak nie ma rozstrzygnięcia w punktach. Chyba, że nie

 

 

 

 

No ale ja mówię jak komentator powiedział, a temu płacą za to więc chyba się zna. [edit: jakiś anglosaski komentator, nie żaden Bożo Iwanow]

Edytowane 10 kwietnia 2010 przez Oran