Skocz do zawartości

Primera Division


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Chyba że linkiem się wybronisz wtedy padam twarzą na glebe :turned:

Linkiem?

link3.jpg

 

Nie no, ale wstyd, z Realem sobie poradzili a z Espanyolem nie dali rady. Ogromna beka z Barcy. Henry (pipi)ał prawie wszystkie akcje. Nie wiem po cholere go wpuścił.

Opublikowano

Po pierwszej połowie meczu Realu z Valencią, już wiem, dlaczego Nietoperze są tam, gdzie są. Pomijając obrońców grających "na śpiocha", to należy dodać, że brak tam jakiegokolwiek rozgrywającego z prawdziwego zdażenia (kto tam prowadzi grę?!). Higuain przed zdobytym golem przeczytał podręcznik i dostosował się do niego w stu procentach. Klasyka, choć później było już sporo gorzej. Ronaldo szarpie, a jedynym sposobem obrońców Valencii na powstrzymanie go jest cios w krtań. Całkiem skuteczne.

Opublikowano

Po pierwszej połowie meczu Realu z Valencią, już wiem, dlaczego Nietoperze są tam, gdzie są. Pomijając obrońców grających "na śpiocha", to należy dodać, że brak tam jakiegokolwiek rozgrywającego z prawdziwego zdażenia (kto tam prowadzi grę?!). Higuain przed zdobytym golem przeczytał podręcznik i dostosował się do niego w stu procentach. Klasyka, choć później było już sporo gorzej. Ronaldo szarpie, a jedynym sposobem obrońców Valencii na powstrzymanie go jest cios w krtań. Całkiem skuteczne.

 

Ever Banega, ślepy jesteś?

Opublikowano (edytowane)

Ahh niech Marcelo poprawi grę w obronie i mamy godnego rywala dla Evry :)

 

1 pkt. straty ....pozostaje trzymać kciuki za Ville i Sevillę ;) Poza tym wspaniała jest analogia między Premier League a La Ligą :)

Edytowane przez MYSZa7
Opublikowano (edytowane)

Marcelo chyba zaczynal na lewej obronie, dopiero potem przeniesli go na pomoc bo mu tam lepiej szlo..

Edytowane przez Mati
Opublikowano (edytowane)

+David Silva

 

ale ogólnie, kupę grają. Obrona do dupy, Mata to guwno, Pablo też nie lepszy, a jak oni nie są w formie to Villa też nic nie zdziała sam za dużo. Lipa

 

To że Ci piłkarze (Silva+Banega) są ustawieni w roli rozgrywających to widać. Gorzej, że robią to fatalnie. Głupie straty po próbach kiwania 2-3 rywali, gdy za plecami mają tylko swojego bramkarza, fatalne podania za plecy lub w trybuny. Na papierze mają jednych z najbardziej utalentowanych piłkarzy w Hiszpanii, tylko brak tam kogoś z sercem i głową do gry (pamiętacie Mendiete?). Zgraja jeźdźców bez głowy. To nie tego klubu tak nie cierpiałem, gdy kolejne drużyny biły on nich jak głową w ściane :(.

 

edit. Końcówka seyonu faktycznie emocjonująca.

Edytowane przez Gość
Opublikowano

Marcelo chyba zaczynal na lewej obronie, dopiero potem przeniesli go na pomoc bo mu tam lepiej szlo..

 

Czasami gra na lewej obronie czasami na lewej pomocy...wszystko zależy od obecności innych zawodników...sam mówi ,że woli grać na obronie :)

Opublikowano

+David Silva

 

ale ogólnie, kupę grają. Obrona do dupy, Mata to guwno, Pablo też nie lepszy, a jak oni nie są w formie to Villa też nic nie zdziała sam za dużo. Lipa

 

To że Ci piłkarze (Silva+Banega) są ustawieni w roli rozgrywających to widać. Gorzej, że robią to fatalnie. Głupie straty po próbach kiwania 2-3 rywali, gdy za plecami mają tylko swojego bramkarza, fatalne podania za plecy lub w trybuny. Na papierze mają jednych z najbardziej utalentowanych piłkarzy w Hiszpanii, tylko brak tam kogoś z sercem i głową do gry (pamiętacie Mendiete?). Zgraja jeźdźców bez głowy. To nie tego klubu tak nie cierpiałem, gdy kolejne drużyny biły on nich jak głową w ściane :(.

 

edit. Końcówka seyonu faktycznie emocjonująca.

Chyba nie oglądasz meczów Valencii skoro tak bluźnisz. Fakt, każdy ma gorsze momenty, ale akurat jeżeli wszyscy grają guwno jak z Realem to nie oczekuj, że do ich podań bedzie dochodził Villa notorycznie łapany na spalonych wczoraj czy wolni i ociężali Mata i Pablo. Poza tym Emery to taktyczne ścierwo chamujący i ograniczający potencjał tej drużyny. Potencjał ofensywny Valencia ma nie gorszy niż Real i Barca.

Opublikowano

Lol, potencjał. Czym on mierzy ten "potencjał"? Statystykami w Football Managerze? Czy po prostu na zasadzie gdybania: "gdyby coś tam i coś tam, to może byliby mocni"? Fakt jest taki, że nawet Real jest mierny w starciach z silnymi drużynami europejskimi, a Valencia jest pod każdym względem o klasę niżej od Realu.

 

Jeśli ktoś ma "potencjał", to też prędzej Real. Mają dwóch zdobywców Złotej Piłki i napastników, którzy w zeszłym sezonie byli w top 3 napastników ligi hiszpańskiej i francuskiej. Valencia nie ma nic. Jest po prostu słabsza, od kilku lat nie jest żadną konkurencją dla czołowej dwójki. Traci do Realu 24 punkty. Strzeliła o 35 goli mniej. To jest po prostu średniak.

Opublikowano

tak sobie ogladalem, no i czemu w Realu po kazdej akcji' niezakonczonej golem (nawet ak byly milimetry do brameczki, nawet jak bramkarz wylapal z trudem pile ) to tam jakby wszyscy spuszczali glowe i przeklinali po glosem ;p do tego jakby pretensje i nie wiadomo co ;]

troche to takie smetne i smutne, chociaz i zabawne.

taka ekipa i okazuja swoja slabosc ; /

Opublikowano

Po prostu wiedzą, że muszą wykorzystać każdą akcję, taka mentalność - chcą ugrać jak najwięcej.

 

 

 

 

Chcą dobrze, a wychodzi jak zawsze, więc klną.

 

 

 

 

Tak sądzę.

 

 

Opublikowano

Apropos potencjalow. Valencia po Barcelonie dostarcza najwiecej zawodnikow najlepszej narodowej druzynie swiata :P

Ciezko nazwac emocjonujaca koncowke sezonu, gdy tylko dwie druzyny cos graja... A trzecie druzyna ze slabo grajacym Realem praktycznie nie istnieje na boisku...

 

Ja za kazdym razem jak ogladam Valencie to sobie przyrzekam ze nigdy wiecej, za jakis czas musze (z Barca czy z Realem), badz sie lamie i znowu zaluje.

Oni graja piach rzadki jak nikt.

Mecz wygladal jak kupiony od zawodnikow Valencji. Jedynie bramkarz, Villa i Joaquin nic nie dostali. Silva nawet sie nie zmartwil jak mu ta poprzeczka nie weszla w brame...

 

A liniowi to choragiewka Realowi spalone pokazywali chyba tylko z litosci nad zalosna obrona Valencii albo kontakty ktos im schowal. 90% spalonych to przywidzenia... Tam moglo byc i 8:0 (no gdyby Mata umial zachowac sie pod bramka to moze 8:2)

Opublikowano (edytowane)

Po prostu Emery jak dobierze taktykę to nie ma ch/uja we wsi. Wkur/wia mnie niesamowicie ten smutny kretyn, bo pakę mają spokojnie na to trzecie miejsce, a może i coś więcej. A tak to trzeba srać w gacie przed Mallorcą i Sevillą...

Edytowane przez Pelipe
Opublikowano (edytowane)

+David Silva

 

ale ogólnie, kupę grają. Obrona do dupy, Mata to guwno, Pablo też nie lepszy, a jak oni nie są w formie to Villa też nic nie zdziała sam za dużo. Lipa

 

To że Ci piłkarze (Silva+Banega) są ustawieni w roli rozgrywających to widać. Gorzej, że robią to fatalnie. Głupie straty po próbach kiwania 2-3 rywali, gdy za plecami mają tylko swojego bramkarza, fatalne podania za plecy lub w trybuny. Na papierze mają jednych z najbardziej utalentowanych piłkarzy w Hiszpanii, tylko brak tam kogoś z sercem i głową do gry (pamiętacie Mendiete?). Zgraja jeźdźców bez głowy. To nie tego klubu tak nie cierpiałem, gdy kolejne drużyny biły on nich jak głową w ściane :(.

 

edit. Końcówka seyonu faktycznie emocjonująca.

Chyba nie oglądasz meczów Valencii skoro tak bluźnisz. Fakt, każdy ma gorsze momenty, ale akurat jeżeli wszyscy grają guwno jak z Realem to nie oczekuj, że do ich podań bedzie dochodził Villa notorycznie łapany na spalonych wczoraj czy wolni i ociężali Mata i Pablo. Poza tym Emery to taktyczne ścierwo chamujący i ograniczający potencjał tej drużyny. Potencjał ofensywny Valencia ma nie gorszy niż Real i Barca.

 

Fakt, rzadko ostatnimi czasy oglądam Valencię w akcji, bo zwyczajnie nie mam:

a)na czym

b)ochoty (Xerez też nie oglądam z podobnych przyczyn, jak by kto pytał...)

To, że chłopaki mają potencjał, to wiem i o tym powyżej napisałem. Saviola też miał potencjał i niewiele z tego wynikło... Valencia gra słabo, potrafią wygrać z niezłą drużyną i wtopić z leszczami, o potęgach piłkarskich nie piszę. Brak tam pomysłu na grę i liderów z prawdziwego zdarzenia, co widać po meczach jak ten z Realem (był tam chociaż jeden grający przyzwoicie piłkarz z Valencii, pomińmy miotającego się Villę?). Wiem jak grali kiedyś, czyli brzydko jak diabli, ale skutecznie i dopóki byli wierni tej filozofii, to coś znaczyli w Europie. Dziś zdarza im się zagrać co najwyżej ładnie.

Edytowane przez Gość
Opublikowano

b)ochoty (Xerez też nie oglądam z podobnych przyczyn, jak by kto pytał...)

 

 

 

 

Akurat mecze Xerez bardzo fajnie się ogląda.

 

 

 

Opublikowano (edytowane)

Barcelona 3-1 Xerez

1272131957_extras_portada_0.jpg

Barcelona musiała się trochę namęczyć by zdobyć dzisiaj trzy punkty. Xerez grało czasami tak jakby sami byli liderami La Liga,a nie Barcelona. Szkoda,że przegrali bo mogli spokojnie zremisować :P

 

Real Saragossa 1-2 Real Madryt

1272138214_extras_portada_0.jpg

Saragossa ustawiła mur ,a Real tylko :wallbash:;) Na szczęście jest Raul i Kaka ;) Kto by pomyślał,że ci dwaj rekonwalescenci dadzą tak ważne trzy punkty Realowi w walce o tytuł ;)

 

Za tydzień dwa trudne mecze dla obydwu drużyn. Barcelona podejmie Villareal ,a Real spotka się z Osasuną....będzie ciekawie :)

Edytowane przez MYSZa7

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...