Primera Division

[puszkin 235]

w 45 betis strzela na 3:1. Ciekawie sie 2 polowa zapowiada

[Gość]

Barca dostała wycisk, a Bojan pokazał (po raz kolejny) jakim wartościowym jest zawodnikiem na ten moment, kiedy Pep wyślesz go na wypożyczenie, ja pytam, bo teraz Barca nie ma kim zastąpić Davida V. w takich meczach? Facet niedługo zabije się o własne nogi, a tego moja miłość do klubu i jego wychowanków, by nie zniosła. Specjalnie pomijam fakt, że ogólnie cała ekipa Barcy wczoraj dała ciała.

Edytowane 20 stycznia 2011 przez Gość

[Ore 188]

Może przydałoby mu się zaaplikować hormon wzrostu

[Gość]

Messi w jego wieku już był topowym graczem, a Bojan ma potencjał którego nie da się rozwinąć farmakologicznymi środkami (już prawie się z tym pogodziłem). Taki Pedro wyszedł z dziury zalanej betonem na sam szczyt, a ten chłopak złamał nogę z niego spadając. To też trzeba umieć.

[Gość]

Tak jak pisałem przed sezonem, współpraca Pereza i Mourinho nie przebiega tak sielankowo, jak by sobie fani stołecznego klubu życzyli (co można było przeczytać i na tym forum) i już się mówi o odejściu Jose po tym sezonie; Perez dalej rządzi i dzieli transferami w Realu, Jose nie może się doprosić o napastnika(Perez chce kupić znowu za kwadrylion euro jakąś gwiazdę, ale dopiero w lecie), a presja wyniku jest ogromna; fajnie było wierzyć, że tym razem będzie inaczej

[MYSZa7 8 920]

Radzę się nie sugerować wszystkim co piszą hiszpańscy dziennikarze...jasne na pewno nie jest między Mou i zarządem jakoś specjalnie za(pipi)iście,ale nie sądzę żeby było aż tak źle ,żeby Jose musiał po sezonie odchodzić. Co do kupna nowego napastnika,radzę zaczekać do końca stycznia,bo być może jednak uda się wyciągnąć RvN z Hamburga.

[Ore 188]

Mou odszedł już w środku sezonu z Chelsea przez m.in. konflikt z dyr. sportowym, także kij go wie...

[Gość]

Radzę się nie sugerować wszystkim co piszą hiszpańscy dziennikarze...jasne na pewno nie jest między Mou i zarządem jakoś specjalnie za(pipi)iście,ale nie sądzę żeby było aż tak źle ,żeby Jose musiał po sezonie odchodzić. Co do kupna nowego napastnika,radzę zaczekać do końca stycznia,bo być może jednak uda się wyciągnąć RvN z Hamburga.

Zgadzam się, że prasa wyolbrzymia konflikt na linii trener-prezes, ale nie zmienia to faktu, że zapowiadano jednak co innego (oddanie transferów w ręce Mourinho, pierwszy rok na przetarcie itd). Fakt, że Perez widzi jak wygląda ławka Realu w tym momenice i zgodził się sprowadzić napastnika w zimowym okienku, ale nie chce wyłożyć na ten cel dużych pieniędzy, bo te szykuje na lato (co pokazuje, że tam dalej ważniejsze jest liczenie kasy z koszulek niż wyniki sportowe).

[ogqozo 6 559]

 

Zgadzam się, że prasa wyolbrzymia konflikt na linii trener-prezes,

W sensie co, znasz ich obu i wiesz, jakie naprawdę mają relacje?

[Alex van Cube 462]

Zgadzam się, że prasa wyolbrzymia konflikt na linii trener-prezes,

W sensie co, znasz ich obu i wiesz, jakie naprawdę mają relacje?

 

Tu musze stanac w obronie pajgiego.

Mou jest na tyle wielka osobowoscia (w sensie marketingowym, choc nie tylko), ze znalezienie jakiejkolwiek sensacji na jego temat (chocby najmniejszej/zmyslonej) moze wywolac burze, ktora zcznie przyczyniac sie do sprzedazy nakladu takich wlasnie gazetek opisujacych takie wydarzenia (odpowiednicy polskiego Fucktu czy SE).

 

Choc nie zdziwilbym sie jesli bylaby to kolejna proba prowokacji, sciagniecia uwagi z pilkarzy, ktorzy ostatnio (jesli sie nie myle) wygrali gladko w dwumaczu z lokalnym rywalem 4:1. Po prostu proba sciagniecia uwagi z nich na trenera. Choc moze nieco naciagana teoria... ale kto wie...

[Gość]

 

Zgadzam się, że prasa wyolbrzymia konflikt na linii trener-prezes,

W sensie co, znasz ich obu i wiesz, jakie naprawdę mają relacje?

Tzn., że uważasz, że ta współpraca przebiega na takich zasadach o jakich pisałeś(?) przed sezonem? Prezes się nie wtrąca i pozwala decydować o wszystkim Jose? Tu nawet nie potrzeba tabloidu, bo wystarczy obserwować to co dzieje się na rynku transferowym(czyli w wypadku Realu nic, a mówienie o natychmiastowej konieczności zakupienia napastnika, raczej kontrowersji nie wywołuje). Wiadomo, że Jose lubi podgrzewać takimi wypowiedziami atmosferę wokół siebie, tak jak pisze Alex, ale napiszę to po raz kolejny: nie to było zapowiadane przed sezonem, czyli nie w tym kierunku miały podążać (domniemane) zaczepki Jose.

[ogqozo 6 559]

Ja nie muszę nic uważać, po prostu mnie dziwi, że się wypowiadasz na temat tego, jakie są prawdziwe relacje Mourinho z zarządem wobec tego, jak przedstawiają to media. Wynika z tego logicznie, że wiesz coś w tej kwestii, czego media nie mówią, czyli że siedzisz w szatni Realu albo jakiś kumpel zna Mourinho i ci w sekrecie opowiada - nie wykluczam tego, ale pytałem o potwierdzenie. Ja tych ludzi znam tylko z prasy, więc nie za bardzo mogę stwierdzić, czy prasa przesadza, czy nie.

[Gość Oran]

No ale to nie jest konfilkt na linii trener-prezes, a mou vs valdano, każdy z nim ma problemy.

[Gość]

No jasne, że siedzę w szatni Realu, podobnie jak wszyscy, którzy przed sezonem wiedzieli, że Mourinho i Perez dogadali się co do tego, kto rządzi polityką transferową. Widać były im znane potwierdzone notarialnie odpowiednie dokumenty dotyczące tej sprawy. To chyba jasne, że piszę o tym jako o całkiem prawdopodonej a nie faktycznej opcji. Jeżeli Mourinho udziela wywiadu jakieś gazecie w której jasno daje do zrozumienia, że nie ma sielanki na linii trener-prezes, to zwyczajnie to komentuje

 

Oran- możliwe, ale to nie zmienia obrazu sytuacji

Edytowane 22 stycznia 2011 przez Gość

[Gość Oran]

Zmienia i to diametralnie, bo Mou chce dostać funkcję menedżera generalnego (wg tych pismaków którzy sieją ten zamęt) co będzie równoznaczne z wyj.ebaniem Valdano. A Perez i Valdano to dwa gejuszki i to może być ciężki orzech do zgryzienia.

[Gość]

No właśnie Twoja wypowiedź potwierdza tezę, że jest tam (domniemany)konflikt na linii zarząd-trener. No nie ważne, czas pokaże.

edit. 2 minuta i Barca prowadzi z Santander 1:0

no i barce odniechciało się grać, nudy

Edytowane 22 stycznia 2011 przez Gość

[Bartg 5 479]

Coś tam pograli jeszcze, 3:0.

[Gość]

Fatalnie grała Barcelona, Xavi i Messi spali na boisku, wejście Bojana potwierdza moje obawy o jego życie. Alves chyba dostanie swój kontrakt.

 

Edit. i piszę to w 87 minucie meczu, wynik nie ważny :potter:

Edytowane 22 stycznia 2011 przez Gość

[Bartg 5 479]

Właśnie dlatego nie oglądam PD prawie wcale, poza może 5 meczami w sezonie Barca czy Real zrobią 3 akcje i gromią jakiś ogórków do zera.

[seb.maz 722]

Bartg,ja też ograniczyłem PD do minimum,wogóle oglądam regularnie tylko angielską i ostatnio przekonuję się do niemieckiej(ale to chyba tylko z powodu Naszym tam występujących),reszty prawie wcale nie oglądam (z włoską na czele).

Wracając do Mourinh,to liczę,że jednak Real będzie następnym z którym zdobędzie Mistrza Kraju i Ligę Mistrzów

[Yap 2 794]

Barca nie miała się co wysilać. Drużyny PD to dwie/trzy na krzyż, a reszta to statyści. Liga niemiecka jest zaś dość nieprzewidywalna. Jedna kolejka to wygrana wszystkich potencjalnych zwycięzców, kolejna - porażki tuzów. Nie żeby tak powinien wyglądać football, ale element zaskoczenia tam się zdarza nader często.

[Gość]

Majorka stawia trudne warunki Madrytowi i gdyby tylko chłopaki mieli +1 do techniki, to Real Madrytmiałby spore kłopoty. Świetnie w defensywie i bardzo przyzwoicie w ataku. Limit indywidualnych złych zagrań graczy Madrytu już się na dzisiaj chyba wyczerpał i Jose z pewnością im to przypomni w przerwie. Benzema nic nie grając sprawia lepsze wrażenie niż Bojan. Kaka

[MYSZa7 8 920]

W drugiej połowie pewnie wejdzie Alonso oraz Ozil to wtedy Real chyba coś strzeli.

 

EDIT:No Hiszpan i Turek już są na murawie

Edytowane 23 stycznia 2011 przez MYSZa7

[Gość]

No i Benzema, wygląda, że już po meczu, Majorka nie ma techniki(no i podają po Polsku)

Edytowane 23 stycznia 2011 przez Gość

[sprite 1 791]

Barca 1-0 44 minuta ;]