Skocz do zawartości

Primera Division


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

no bo jesli Mou został okrzyknięty przymiotami z których "geniusz taktyczny" miało najsłabszy wydźwiek to w takiej sytuacji naprawde trzba wielkiego , wielkiego człowieka by sodówa nie uderzyła do głowy.

 

Mou kiedyś powiedział "nie jestem geniuszem ale nie znam lepszego" <od siebie>

 

zapomina, ze do dziś aktywnie w życiu piłkarskim uczestniczy chocby Sir Alex Ferguson, który ma dłuższą listę trofeów na swoim koncie niż Portugalczyk

 

 

Co zrobi Mou? barca wydaje sie nie do zatrzymania, real skazany jest (wydaje się) na bycie drugim....

Tylko nie zapominaj ile w tym siedzi Ferguson a ile Mourinho. Ten pierwszy jest trenerem od prawie 40 lat,a ten drugi od....11 ;)

Opublikowano

mecze kończyły sie uściskiem dłoni,nie bójką.

 

Może zabrzmi to poje.banie ale ja wole tak jak jest przynajmniej widać presję jaka jest w takim meczu i te emocje to nie tylko hajpowanie się kibiców

No emocje są ogromne nie zaprzeczę, superpuchar oglądałem jak zahipnotyzowany,ale ja zawsze uważałem,że fair play jest ważną częścią futbolu a w każdym niemal GD obie drużyny zdają się o tym zapominać.O ile dobrze się oglądało pierwsza połowę i część drugiej,tak pod koniec to już masakra była.

Opublikowano

Dokładnie. Ja jestem fanem Realu, wszystkie GD oglądam wlepiony w TV i niestety, ale te wszystkie bójki, symulowania, brzydkie faule - to wszystko bardzo psuje widowisko :/ Szkoda...

Opublikowano (edytowane)

Zamykając temat GD - prawdopodobnie Juan Mata przejdzie do Chelsea - poprzednia oferta została odrzucona, teraz zaoferowano 31mln euro, przy czym zawodnik sam poszedł do szefostwa prosić o zaakceptowanie tej oferty. A przy takiej postawie myślę, że klub się zgodzi. Z jednej strony bardzo dobrze, Chelsea się wzmacnia, z drugiej szkoda mi Valencii. Stracili Villę, Silvę, teraz prawdopodobnie Matę... dodałbym do tego jeszcze Joaquina - wiem, że nie te lata, ale i tak to taki zawodnik, który mi się nieodparcie kojarzy z tym klubem.

 

Całe szczęście, że Atletico ściągnęło Falcao, widać, że nie jest źle jeszcze z tymi "pozostałymi klubami" ligi hiszpańskiej i będzie warto oglądać nie tylko Real.

Edytowane przez Linek
Gość majsterrPL
Opublikowano

 

3 lata w zawieszenie na 5 lat. Okropnie sie zachowal!! Bandzior i przestepca!

 

Po prostu większość "fanów" barcy uważa ze ich klub to sanktuarium kultury i przyzwoitości a messiego bierze za pierwszego cierpiętnika, który jest uosobieniem wszelkich cnót, a tu jak widać nie tylko real prowokuje.

Opublikowano (edytowane)

NIe wierzę :)

Jose Mourinho po dniu rozważań przyznał w rozmowie z najbliższymi, że zachował się źle. Jest mu przykro z powodu całego zajścia w meczu o Superpuchar Hiszpanii i gdyby drugi raz coś takiego się wydarzyło, zachowałby się zupełnie inaczej.

 

Sobotnia "Marca", powołując się na osobę z najbliższego otoczenia trenera Jose Mourinho, poinformowała, że portugalski trener żałuje tego, co wydarzyło się w końcówce rewanżowego spotkania o Superpuchar Hiszpanii na Camp Nou.

Mou zdaje sobie sprawę, że nic nie usprawiedliwia takiego zachowania. Bez względu na ewentualne prowokacje ze strony rywali czy napięcie ostatnich minut nic nie usprawiedliwia atakowania innej osoby. Co więcej Mourinho przyznał nawet, że nie powinien mówić na konferencji prasowej, że nie ma pojęcia, kto to jest Tito Vilanova i nie powinien nazywać go Pito.

Ale nie tylko Mourinho przemyślał to, co się stało.

Kapitan Realu Madryt Iker Casillas skontaktował się z dwoma zawodnikami Barcelony w celi załagodzenia konfliktu pomiędzy oboma klubami. Ma to również pomóc w tym, by ligowe waśnie nie przełożyły się na psucie atmosfery w reprezentacji Hiszpanii. Casillas zdecydował się zatem wyciągnąć rękę do kolegów z kadry i zadzwonił do Xaviego oraz Puyola, jak poinformowało radio Onda Cero.

Drugi mecz Superpucharu Hiszpanii zakończył się szarpaniną, spowodowaną przez niepotrzebny i agresywny faul Marcelo na debiutującym w Barcelonie Cescu Fabregasie. Jose Mourinho włożył palec w oko asystentowi Pepa Guardioli Tito Vilanovie. Wcześniej w meczu kibice mogli oglądać brzydkie faule Pepe i Marcelo oraz prowokacyjny teatr z udziałem zawodników obu stron.

http://www.eurosport...130/story.shtml

Edytowane przez Ader
Opublikowano (edytowane)

No i pierwsza (i prawdopodobnie druga) kolejka nie odbędzie się w wyznaczonym terminie. Hiszpańskie kluby (te biedniejsze) wiszą może kasy swoim piłkarzom, niektórzy nie dostają kasy od 14 miesięcy

 

edit. Akurat postawa Ikera mnie nie dziwi, wątpię, żeby dobrzy koledzy nagle się obrazili z powodu zdarzenia w którym nie brali bezpośrednio udziału. Zdziwiłbym się jakby Pepe zadzwonił do Alvesa 8)

Edytowane przez Gość
Opublikowano

Całe szczęście, że Atletico ściągnęło Forlana, widać, że nie jest źle jeszcze z tymi "pozostałymi klubami" ligi hiszpańskiej i będzie warto oglądać nie tylko Real.

Falcao, nie Forlana :)

Gość majsterrPL
Opublikowano

No i pierwsza (i prawdopodobnie druga) kolejka nie odbędzie się w wyznaczonym terminie. Hiszpańskie kluby (te biedniejsze) wiszą może kasy swoim piłkarzom, niektórzy nie dostają kasy od 14 miesięcy

 

edit. Akurat postawa Ikera mnie nie dziwi, wątpię, żeby dobrzy koledzy nagle się obrazili z powodu zdarzenia w którym nie brali bezpośrednio udziału. Zdziwiłbym się jakby Pepe zadzwonił do Alvesa 8)

 

Ale np. taki Xabi Alonso stwierdził w jednym z wywiadów po meczu w LM ze po tym, co robią na boisku gracze barcy, jego stosunki wobec innych reprezentantów Hiszpanii nie będą już takie jak dawniej. a akurat jego nie można posądzić o symulowanie.

Opublikowano

No i pierwsza (i prawdopodobnie druga) kolejka nie odbędzie się w wyznaczonym terminie. Hiszpańskie kluby (te biedniejsze) wiszą może kasy swoim piłkarzom, niektórzy nie dostają kasy od 14 miesięcy

 

edit. Akurat postawa Ikera mnie nie dziwi, wątpię, żeby dobrzy koledzy nagle się obrazili z powodu zdarzenia w którym nie brali bezpośrednio udziału. Zdziwiłbym się jakby Pepe zadzwonił do Alvesa 8)

 

Ale np. taki Xabi Alonso stwierdził w jednym z wywiadów po meczu w LM ze po tym, co robią na boisku gracze barcy, jego stosunki wobec innych reprezentantów Hiszpanii nie będą już takie jak dawniej. a akurat jego nie można posądzić o symulowanie.

Panuje niezdrowa atmosfera w tych meczach i naprawdę chciałbym,aby to się zakończyło.

Opublikowano

Panuje niezdrowa atmosfera w tych meczach i naprawdę chciałbym,aby to się zakończyło.

Co najmniej niezdrowa. Mecz się oglądało świetnie, nawet przy golach Cristiano czy Karima czułem wcisk adrenaliny bardziej niż zawodu, że moi pupile będą musieli się bardziej pomęczyć, ale końcówka już dowaliła do pieca. Najgorsze jest to, że to zgraja dorosłych facetów (nie wspominając trenerów), którzy uprawiają futbol wydawałoby się profesjonalny. Oni zachowują się (niemal wszyscy bez wyjątku) jak totalne przygłupy. Ja wiem, że będąc blisko końca meczu niektórym mogą puścić nerwy, ale robić zbiegowisko, wciskać paluchy w gały, bić w potylicę, szarpać się jak sztubaki czy chwytać za twarz mogą buraki spod sklepu bo wino źle podzielili. Kiedyś za czasów Suker'a w Realu czy L. Enrique w Barcelonie tak chamskich scen nie było.
Opublikowano

 

 

- Prawda, choć bolesna, jest taka, że Real nie potrafił przegrywać. Pozostawia wrażenie agresywnej, pyszałkowatej i awanturniczej drużyny. Najwyższy czas, aby Florentino Perez solidnie się nad tym zastanowił, bo problem zaczyna być poważny – napisał w komentarzu Alfredo Relano, dyrektor sprzyjającego zazwyczaj Królewskim dziennika sportowego „As”.

- Szkoda, bo Real zagrał równie odważnie jak na Bernabéu. Przewyższał Barcę. Mógł zwyciężyć lub godnie przegrać, jednak tego nie zrobił. Wciąż wraca do niesprawiedliwości z minionej Ligi Mistrzów, ale one są już za nami. Tym razem, jeśli ktoś spyta: "Dlaczego Real przegrał?" usłyszy: "Przez Messiego". Przegrał też drugi raz na sali konferencyjnej, kiedy Mourinho nie był w stanie przeprosić za okropne zachowanie w stosunku do Vilanovy – dodał Relano.

100% prawdy.

  • Plusik 3
  • Minusik 1
Opublikowano

Liga w końcu ruszyła. Valencia przegrywała z Racingiem trzy minuty przed końcem 2-3, by ostatecznie wygrać. Rzadkie osiągnięcie Roberto Soldado: hat-trick i samobój. Prawdziwy lis pola karnego i po raz kolejny będą padać pytania, czemu Real go nie chciał.

Opublikowano

W ramach akcji "Dzień pogromu" Real pokonał Saragossę 6-0, aczkolwiek niewiele na to wpływu miała forma Benzemy, który poza zmarnowaniem kilku setek nic specjalnego nie pokazał. Hat-trick Ronaldo.

Opublikowano

W ramach akcji "Dzień pogromu" Real pokonał Saragossę 6-0, aczkolwiek niewiele na to wpływu miała forma Benzemy, który poza zmarnowaniem kilku setek nic specjalnego nie pokazał. Hat-trick Ronaldo.

:no:

 

Jedną akcje sam na sam miał to wszystko. Zdecydowanie Karim nie miał dzisiaj dnia,ale to dopiero pierwsza kolejka tego sezonu ...będzie miał jeszcze mnóstwo okazji by pokazać się z jak najlepszej strony.

Opublikowano

Ciekawe ile bramek Krystyna ustrzeli w tym sezonie. Ma jeszcze 35 meczów w których może strzelić, więc jest szansa pobić swój rekord

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...