KOŁD 1 097 Opublikowano 22 października 2011 Opublikowano 22 października 2011 (edytowane) Taki mały Mourinho z niego Nie pie.rdolił się z lamusem Edytowane 22 października 2011 przez Codename Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 22 października 2011 Opublikowano 22 października 2011 E tam, Fabregas jest spoko. Ale gra w zje.banej drużynie Cytuj
luk_ash 88 Opublikowano 22 października 2011 Opublikowano 22 października 2011 A co powiesz na to że Gonzalez podyktował dla Barcy 9 karnych a przeciwko tylko JEDNEGO i to daaaaaaawno temu no pewnie go przekupili... na co to dowód? Barca ma w każdym meczu posiadanie 60-70% i kilka razy więcej akcji podbramkowych co przeciwnicy. o ile oni w ogóle je mają. znajdź statystkę ogółu karnych podyktowanych przeciwko FCB i też Ci wyjdzie, że przekręt jest. podejrzewam, że podobna sytuacja będzie dla Realu, ManU czy nawet Lecha czy Wisły. na tym filmiku praktycznie nic nie widać. pewnie Cesc trochę przyaktorzył, ale czerwień się Kanoute należała już za odkopnięcie piłki przy karnym, a za to co widać na filmiku tym bardziej. pomijam fakt, że te czerwone kartki i tak nic nie zmieniły.... rozumiem, że można nie lubić jakiejś drużyny, ale trochę obiektywizmu też nie zaszkodzi. 1 Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 22 października 2011 Opublikowano 22 października 2011 (edytowane) Jakie gayness? Chyba złe wideo załączyłeś, bo na tym wygląda, że Cesc faktycznie dostał w twarz, acz trudno mi ocenić, czy faktycznie od Kanoute. Tak czy siak, trochę dziwny moment, żeby symulować... Edytowane 22 października 2011 przez ogqozo Cytuj
MYSZa7 8 920 Opublikowano 22 października 2011 Opublikowano 22 października 2011 (edytowane) Tylko dałem cytat komentarza który jest pod filmikiem Kanoute oczywiście za sam chwyt zasłużył na czerwo,ale Fabregas też troszku od siebie dodał ;P http://www.facebook.com/pages/Javi-Varas-the-man-who-stopped-Barcelona/245384248843618 :ph34r: Edytowane 22 października 2011 przez MYSZa7 Cytuj
Hal Emmerich 257 Opublikowano 22 października 2011 Opublikowano 22 października 2011 No tak, bo Cesc nie powinien się łapać za twarz i padać na ziemię, tylko dziarsko przyjąć na siebie cios przeciwnika, a następnie stanąć w obronie nadpobudliwego Kanoute. Wszak Fabsowi nic się nie stało bo było to jedynie przyjacielskie uderzenie piłkarza Sevilli. A ten bezczelny Barcelończyk miał jeszcze czelność dodać coś od siebie, Ah ta gejowatość piłkarzy Dumy Katalonii... Cytuj
KOŁD 1 097 Opublikowano 22 października 2011 Opublikowano 22 października 2011 Powinien mu z buta wjechać w mazak jak Pepe nie ma co sie bawic z aktorami 1 3 Cytuj
El Loco Chocko 2 029 Opublikowano 23 października 2011 Opublikowano 23 października 2011 @ Codename Domyślam się że to provo, ale poziomem zjechałeś ponownie do swych "najlepszych czasów". Mecz dobry i tylko szczęścia brakowało, ale nic to.Sezon jeszcze długi. Cytuj
Gość szpic Opublikowano 23 października 2011 Opublikowano 23 października 2011 i po co te 70 % posiadania pilki i 1000 podan wymienionych w ciagu meczu miedzy wlasnymi obroncami jak wystarczy 1 goscia postawic i juz kaplica Cytuj
Gość majsterrPL Opublikowano 23 października 2011 Opublikowano 23 października 2011 Andre Villas-Boas przewiduje, że dominacja Barcelony w europejskich pucharach niedługo się skończy.Barca miała mnóstwo sukcesów w ciągu ostatnich pięciu lat, co najlepiej potwierdza fakt, że aż 3 krotnie zdobywali Ligę Mistrzów. Aby osiągnąć sukces, musieli mieć bardzo solidne fundamenty. Jednak pomimo tego Boas twierdzi, że zbliża się ich rychły koniec. Zaczęło się! Cytuj
MYSZa7 8 920 Opublikowano 23 października 2011 Opublikowano 23 października 2011 Nic nie trwa wiecznie to oczywiste. Era Barcelony kiedyś skończyć się musi. Cytuj
Ore 188 Opublikowano 23 października 2011 Opublikowano 23 października 2011 widzę, że kolejni zwolennicy teorii spiskowych... FCB cisnęła przez cały mecz i tylko ich nieskuteczność + genialny Varas uratował Seville. nie wiem czy karny się należał, sytuacja tak 50/50, ale obie czerwone zasłużone i mecz przedłużony o to co się działo po odgwizdaniu karnego. pewnie jakby być dokładnym to za, krótko... Messi musi się w końcu przełamać! mam nadzieję, że w Pradze gdzie się wybieram na mecz:) LOL a od kiedy sędzie przedłuża mecz o każdą przerwę? Mecz trwa 90 minut i to, że piłkarze Barcelony tarzają się po trawie z podniecenia nic nie zmienia Cytuj
Gość Opublikowano 23 października 2011 Opublikowano 23 października 2011 (edytowane) Ech, kto oglądał mecz ten widział kto i za co wyleciał. Jak ktoś ma jakieś wątpliwości, to chyba meczu nie oglądał. W ostatnich kilku meczach ewidentne karne na korzyść Barcy nie były dyktowane(co oczywiście jest tradycyjnie przemilczane przez krzykaczy), tym razem karny został (słusznie) podyktowany i jest problem, bo Gonzalez podyktował dla Barcy 9 karnych a przeciwko tylko JEDNEGO i to daaaaaaawno temu. Ja się zastanawiam, jak możliwe jest dyktowanie karnych dla drużyn, które nie goszczą w polu karnym przeciwników, ale pewnie coś przeoczyłem i nie oglądałem ostatnich meczów z Sevillą. Barca po raz kolejny pokazała, że gra dobrze do 20 metra, a potem jest problem z pomysłem na akcje. To, że Sevilla się broniła, to żadne zaskoczenie i forsowanie w nieskończoność jednej i tej samej metody na przeprowadzanie akcji musi w końcu skończyć się tak, jak wczoraj się skończyło: niepowodzeniem. Pedro od ładnych kilku miesięcy jest bez formy, piłkarz zupełnie bezproduktywny w obecnej sytuacji. W takich meczach potrzeba szybkich, zdecydowanych zawodników(Sanchez...), którzy z impetem wejdą w pole karne, a nie będą się bawić w wieczne rozgrywanie piłki. Pedro w formie kimś takim był i wnosił szczyptę nieprzewidywalności. Szkoda, także tych ciągłych roszad w składzie i to w ważnych meczach, Pep się nie poddaje. edit. Ore, chyba odkąd pamiętam, jeżeli przerwa w grze trwa 2 minuty, to o tyle sędzia winien przedłużyć mecz. Ta przerwa pod koniec meczu w 90 procentach była zasługą piłkarzy Sevilli, chyba oglądałeś mecz. To oni głównie biegali za sędzią, zwłaszcza było to widać przy drugiej (ewidentnej tym razem) sytuacji Edytowane 23 października 2011 przez Gość Cytuj
MYSZa7 8 920 Opublikowano 23 października 2011 Opublikowano 23 października 2011 Levante czemu mi psujecie końcówkę tego weekendu? Cytuj
Robak 1 235 Opublikowano 23 października 2011 Opublikowano 23 października 2011 Przez Ciebie już myślałem, że przegrywają, a tu miła niespodzianka. Cytuj
Pelipe 236 Opublikowano 23 października 2011 Opublikowano 23 października 2011 juz 3-0 i 84 minuta, nie wierzę. Cytuj
Gość Orson Opublikowano 24 października 2011 Opublikowano 24 października 2011 Lavente idzie na mistrza!!!!! Cytuj
KOŁD 1 097 Opublikowano 24 października 2011 Opublikowano 24 października 2011 (edytowane) Jak ja tego sędziego nie trawie ... http://www.realmadrid.pl/index.php?co=aktualnosci&id=36321&kom=ok Edytowane 24 października 2011 przez Codename Cytuj
Gość Opublikowano 24 października 2011 Opublikowano 24 października 2011 (edytowane) Jezus Maria... ograrnij się. Facet sędziował 27 meczów Barcelony, z czego wygranych 16. Kosmiczna średnia, bo zwykle proporcje są takie, że jak dobry sędzia prowadzi mecz Barcy, to ona przegrywa (wynika, że na świecie jest może 2-3 takich sędziów). Na 100 % większość z tych meczów Barca rozgrywała w ostatnich latach, kiedy- nie oszukujmy się- była znacznie lepsza niż drużyna Madrytu, o czym autor nie wspomnia, więc co w tym dziwnego, że Real z Irturralde ma gorsze statsy niż Barca? Jak Irturralde sędziowałby mecze Barcy i Wisły, to też można byłoby takie statystyki obnażające spisek prowadzić, bo pewnie WIsełka też dziwnym trafem miałaby gorszą średnią. Autor chyba nie oglądał meczu z Sevillą, skoro dziwi go fakt, że fauli było 8 a kartek 12. Jak zinterpretować kopnięcie piłki przez Kanoute ustawionej na 11 metrze czy dyskusje z sędzią? Faul raczej nie, ale kartka już zwykle jest wręczana w takich wypadkach, tylko autor chyba posługuje się prostą analogią, że tylko faul może być ukarany kartką. Co do karnych, to już się wypowiadałem, szkoda się powtarzać. Zwykły fanbojski trolling, którego pełno na tej stronce (najlepszy fragment: Po chwili z boiska po licznych prowokacjach rywala wyrzuceni zostali Kanouté i Navarro, jakie nieumiejętne ominięcie powodu wyrzucenia-zupełnie nie istotnego-, a skupienie się na tradycyjnych prowokacjach rywali-100% winy-, w drugim wypadku, zapewne polegających na tym, że Katalończyk biegł z piłką przy nodze), dajesz następne. Edytowane 24 października 2011 przez Gość Cytuj
MYSZa7 8 920 Opublikowano 24 października 2011 Opublikowano 24 października 2011 Jak ja tego sędziego nie trawie ... http://www.realmadri...id=36321&kom=ok Typowy promadrycki tekst. Samo źródło już o tym mówi...defensacentral. Takie teksty za krzty obiektywizmu nie mają. Cytuj
KOŁD 1 097 Opublikowano 24 października 2011 Opublikowano 24 października 2011 (edytowane) http://www.youtube.com/watch?v=O5d_26vOL5c LOL gdzie ty tu karnego widzisz? Edytowane 24 października 2011 przez Codename Cytuj
Gość Opublikowano 24 października 2011 Opublikowano 24 października 2011 Sytuacja którą trzeba oglądać pod mikroskopem na ultra slow motion, a i tak ciężko o 100 % pewność( zwłaszcza po obejrzeniu powtórek z innej kamery). Naprawdę, sędzia tak zawalił, tak pomógł Barce... Sytuacja nie była ewidentna, być może błąd został popełniony(sędzia nie ma super slow motion i noktowizora w majtasach), ale to jest chyba pierwszy domniemany "błąd" na korzyść Barcelony od ładnych klilku meczów, gdzie złe decyzje (mowa o ewidentnych sytuacjach) pomagały rywalom i o tym artykułu na tej stronce nikt nie wysmarował, Jose na konferencji o tym również nie wspomniał. Pewnie w całym sezonie uzbiera się jeszcze z takich 5-6 sytuacji, gdzie Barca robi w bambuko piłkę nożną (jako jedyny zespół na świecie) i będzie można zrobić wypasiony filmik do siania fermentu na forumku pt. " jak sędziowie pomagają Barce odgwizdując/nieodgwizdując taaaakie sytuacje". Cytuj
KOŁD 1 097 Opublikowano 24 października 2011 Opublikowano 24 października 2011 Sędziowanie w meczu na Camp Nou przykuło uwagę Królewskich z czterech powodów. Przez łatwość przeciągania doliczonego czasu gry, przez rzut karny podyktowany po wejściu Iniesty, od którego ręce umył nawet asystent Iturralde, przez wyrzucenie Kanouté bez jakiejkolwiek próby wyjaśnienia u Cesca co się stało i - przede wszystkim - przez ostatni rzut wolny, przez który z boiska wyleciał Navarro. "Mogliśmy zobaczyć umiejętności Iturralde. Piłkarz trafia w piłkę i normalnie puszcza się grę dalej. Jednak Iturralde oprócz odgwizdania niebezpiecznego wolnego, wyrzuca także tego zawodnika, wiedząc, że Barcelona dostanie klarowną okazję do zdobycia bramki dzięki przewadze liczebnej w polu karnym Sevilli przy obronie tego stałego fragmentu. Messi zmarnował karnego przez Varasa i nie było innego sposobu, żebym im pomóc. Wydawało się, że nie odgwiżdże końca meczu dopóki Barcelona w jakiś sposób nie zdobędzie bramki". Sprawa z Iturralde i wątpliwości wokół jego osoby istnieją od długiego czasu. Wystarczy przedstawić statystykę, która pokazuje, że to właśnie ten arbiter sędziował najwięcej porażek Realu na Bernabéu (sześć!). Co więcej, w Superpucharze w 2008 roku przeciwko Valencii, w rewanżu na Bernabéu wywołał prawdziwą wojnę przez wyrzucenie przed przerwą Van der Vaarta, a tuż po przerwie Van Nisterlooya. Real został w dziewiątkę, ale wielki mecz Robbena pozwolił Królewskim wywalczyć tytuł. Stadion wtedy wygwizdał Iturralde... I nikt nie zapomni, co ten sędzia zrobił w noc pamiętnego 5:0 na Camp Nou. Przy 2:0 Valdés niewątpliwie doprowadził do upadku Cristiano. To była druga żółta kartka dla bramkarza i rzut karny, a do końca meczu pozostawało wtedy 57 minut. Na koniec proste statystyki. Barça przegrywa z Iturralde w co ósmym prowadzonym przez niego meczu, Real w co trzecim. Przeciwko Barcelonie odgwizdał jednego karnego, przeciwko Realowi sześć. Do tego dołóżmy sytuację z czerwonymi kartkami. Bez komentarza. 5 Cytuj
Hal Emmerich 257 Opublikowano 24 października 2011 Opublikowano 24 października 2011 To poważny temat. Pan Roncero bardziej do Faktu pasuje. Cytuj
Kymel 786 Opublikowano 25 października 2011 Opublikowano 25 października 2011 (edytowane) Możesz gadać o Roncero co chcesz, ale nie zmieni to faktu, że asystent największego drukarza w Primera Division powiedział w prasie, że on karnego tam nie widział. Ciekawe tylko jak długo jeszcze będzie sędziował (asystent oczywiście). Edytowane 25 października 2011 przez Kymel Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.