Skocz do zawartości

Primera Division


Rekomendowane odpowiedzi

Idziemy pić sok chłopaki. Druga połowa sporo ciekawsza, cios za cios, a na koniec zachowali się jak ludzie i obyło się bez chamówy . Karne w Hiszpani za takie gówna jak zrobił Macherano nie raz, nie dwa widziałem, ale jednak częściej się nie gwiżdże (patrz przedostatni ligowy mecz Barcelony)- przynajmniej Krystyna może sobie użyć. Sytuacja z ręką to byłoby chore gdyby gwizdano rękę za to, że ktoś sobie jej nie odrąbał przed upadkiem na ziemie (Real i tak nie miał szans jej przechwycić). No i gdyby sędzia miał być taki skrupulatny, to Królewscy od 46 minuty musieliby grać w dziesiątkę.

Masche znowu najsłabszy w defensywie i do tego fatalnie wyprowadzał piłkę, co przy normalnej dyspozycji Realu powinno zakończyć się co najmniej dwoma akcjami bramkowymi. Najlepszy w ofensywie Iniesta, mimo jednego mega babola, który mógł się zakończyć fatalnie. Neymar dobre spotkanie, idzie chłopak równo i do tego gol w takim meczu. Messi dno, dna, ale na szczęście mało wykorzystywany. Cesc raczej w formie statysty, ale nie irytujący. Xavi dużo walczący. Busi dla mnie najlepszy gracz, bezbłędny występ, nic nie tracił, 2-3 razy od(pipi)ał taki taniec z Realistami, że Inieście się nogi poplątały. Alves znowu bardzo dobre spotkanie, jeszcze chwila i zacznę go lubić. Valdes popełnił pierwszego babola w tym sezonie, ale niesprawiedliwie byłoby nie przyznać, że i tak uratował dupę Barce. Adriano dobrze trolował Bale'a, ale brak asekuracji pozycji Mascherano kiedy ten spał zaniża mu ocenę. Sanchez wszedł na pełnej (pipi)e i w takiej dyspozycji lubię go oglądać (też zasłużył na taką bramkę postawą w tym sezonie). Dobrą zmianę dał też Song. W Realu najlepszy tradycyjnie w meczach z Barcą Pepe.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza

No więc tak, te decyzje Ancelottiego nie były za dobre. Kiedy Messi pałętał się po boku (o dziwo, głównie można dziś było u niego dostrzec świetną postawę w destrukcji - miał więcej odbiorów, niż strzałów, po obu stronach i niektóre tak blisko jak 30 m od bramki Barcy), trzeci stoper zupełnie nie był przydatny, ponieważ jako ubezpieczenie tak grającej Barcy (stosunkowo wycofanej) zupełnie wystarczyłyby Illara, który za to kopie piłkę stokrotnie lepiej, niż Ramos. No i, to chyba oczywiste, każdy tak uważa poza samym Ancelottim, ale wystawianie Bale'a nie miało sensu. Przez większość czasu psuło grę całej trójce ofensywnej, czy to Ronaldo, czy Di Maria musieli grać jako środkowy napastnik, a Bale nie zaskoczył niczym choć trochę tak fajnym, by widzieć w tej decyzji jakiś sens.

 

 

W pewnym sensie mecz nie najgorszy dla Realu, bo pokazali, że pomimo dziwacznych pomysłów trenera są w stanie walczyć z europejską czołówką, a gdyby sędzia chciał, mogli wywieźć lepszy wynik. Nie była to najlepsza Barca, ale też nie najgorsza. Oczywiście jak na ambicję najbogatszego klubu świata, to ten sezon na razie wypada słabo, bo przegrali już i byli ewidentnie gorsi od obu rywali do mistrzostwa. Illaramendi gra coraz lepiej, ale też nie da się nie zwrócić uwagi, że po pięknym debiucie, zupełnie zniknął z radaru Isco, a Bale po dwóch miesiącach od transferu również pokazał cokolwiek tylko w swoim pierwszym meczu. To z kolei nie wróży optymistycznie na przyszłość. Niby "mózgiem ekipy" staje się Modrić, ale słyszę to już od roku, a fakt jest taki, że nie ma żadnego porównania do roboty, którą robił w Tottenhamie. Nie, żeby było źle, jest fajnie. Ale mózg ekipy mającej ambicję być najlepszą, kupiony za 40 mln euro? Ja bym się spodziewał lepiej.

Odnośnik do komentarza

No nie wiem, ale Modrić dzisiaj ze wszystkich w Realu to chyba najlepiej zagrał. W pierwszej połowie, gdzie Real nie istniał to on był jedynym jasnym punktem w drużynie, w drugiej połowie jeszcze bardziej się rozkręcił. Wspomnę też o Varanie, który zagrał naprawdę dobry mecz oprócz jednej nieudanej próby przedryblowania Messiego. Wślizg na Neymarze w drugiej części spotkania to przecież była poezja... choć w sumie w jego przypadku to standard.

Odnośnik do komentarza

W moim rozumieniu Illara dość dobrze zastąpił w tym meczu to, co robiłby w nim Alonso. To jednak defensywny pomocnik, a Ozil - ofensywny. Modrić robi coś pomiędzy, będąc kompetentnym w każdej dziedzinie. Uważam, że jego rolę można ocenić pozytywnie, skoro de facto wypadł najlepiej w Realu w takim meczu. Zanim Real nie przeszedł w swoje normalne ustawienie, bliskie 4-2-3-1, w meczu niewiele się działo, co można Realowi wyrzucić, ale i uznać za pewne osiągnięcie.

Odnośnik do komentarza

Kurde, już chciałem odruchowo zjechać Ancelottiego, że wbrew rozsądkowi znowu gra Bale'em i Benzemą, a tutaj się okazuje, że to oni grają w Realu. Cristiano oddał tylko trzy strzały! Mniej niż Bale. Po "okrutnym poniżeniu" ze strony Blattera, jego ego musi przeżywać trudne chwile.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...