Skocz do zawartości

Primera Division


Rekomendowane odpowiedzi

 

Hattrick w stylu Ronaldo, czyli wszystkiego gole z łatwych sytuacji. Tylko że jak Ronaldo tak strzeli to jest bogiem, a Bale'u mówią że rozegrał co najwyżej bardzo dobre zawody. I w sumie nie wiele się pomylą, ale to wywyższanie Ronaldo jakby zrobił nie wiadomo co... rzygać się chce.

 

Kto tak mówi? Po czym poznajesz, że hattricki Ronaldo są bardziej doceniane? Mnie się wydawało, że raczej już wszystkim spowszedniały. ;) A jeśli mówisz o reakcji na jego wyczyn w meczu ze Szwecją, to rzeczywiście był godny uznania.

 

No i śmieszy mnie deprecjonowanie goli z łatwych sytuacji, podobnie jak twierdzenie, że "co z tego, że strzela mnóstwo bramek, skoro oddaje dużo więcej strzałów, niż inni napastnicy". Generalnie łatwość dochodzenia do sytuacji strzeleckich jest raczej atutem zawodnika. Podobnie jak umiejętność znajdowania się w "łatwych sytuacjach".

 

 

http://www.youtube.com/watch?v=t26BWRmG3sw i porównaj sobie te bramki z bramkami Bale'a wczoraj. Po tamtym spotkaniu wszyscy gadali  "wielki Ronaldo zamknął usta Blatterowi bla bla", ale tu już nawet nie chodzi o te hattricki. Co mnie wqurwiło ostatnio to to jak się patrzy na Ronaldo, który strzela jedną bramkę a przez całe spotkanie nic nie gra a i tak jest wychwalany pod niebiosy. Gareth który strzela gola z wolnego w meczu z Galatasarayem jest już jechany za to, że oprócz gola nic nie grał i tylko marnował dogodne sytuacje. I bardzo dobrze, że tak robią, ale niech też będą tak krytyczni wobec Crisa. Ja Ronaldo nigdy wielbić nie będę dopóki nie przyczyni się do zwycięstwa Realu w lidze mistrzów, tak bardzo wyczekiwanej La Decimy. Niesamowite statystyki którymi wszyscy gimbofani Realu się jarają mnie mało obchodzą, bo Realowi to mało przynosi w postaci zdobytych pucharów.

Odnośnik do komentarza

Zresztą dlaczego ma dziwić spuszczanie nad ronaldo? Gośc gra mega 17 bramek w 14 meczach w PD i 8(!) bramek w 4 meczach LM.

Messi strzelał tylko w 5 meczach PD w tym sezonie. Obaj sa genialni ale widze troche ból fanow messiego że krystyna w tym sezonie jest zdecydownie lepszy. Panowie trzeba byc obiektymnym

 

Lol. Co jest bardziej, hm, świadczące o bólu dupy: wyrażenie swojej opinii, która jest na czymś oparta, czy uznanie swojej opinii za obiektywną, a każdego, kto się nie zgadza za nieobiektywnego "fana Messiego"? Zresztą, nazwijmy to i tak - nie jestem fanem Messiego za ładne zęby czy fajnie brzmiące nazwisko, tylko za to, jak gra. Jeśli zacznie grać gorzej od Cristiano, to będę jego mniejszym fanem niż Cristiano.

 

(Uściślijmy: to tylko gdybanie, w rzeczywistości tak nie myślę i np. Sebek Mila, którego jestem największym fanem, nie jest moim zdaniem najlepszym graczem świata).

 

 

Zabawne, jaka wśród miłośników Ronaldo jest spina na tę ilość goli. Gole strzela, gole! Chyba każdy mający umowę z Adidsaem ma wpisanem w kontrakt, żeby nie wypowiadać zdania bez stwierdzenia "ilość goli mówi wszystko". Iker Casillas niedawno stwierdził, że Cristiano jest najlepszy na świecie, bo oczywiście gole: "każdy ma swoje kryterium, dla mnie najważniejsze są gole". Dlatego też wpisał Cristiano na pierwszym miejscu Złotej Piłki. No tak, facet ma jasne kryterium - gole, w końcu rok temu głosował na Ramosa, za nim Cristiano, a za nim Iniestę, trzech graczy, którzy strzelili najwięcej goli w roku.

 

Chyba nikt tutaj się nie kłóci, że Ronaldo w tym sezonie strzelił więcej goli. Trzeba być obiektywnym i to stwierdzić. Ale ta szajba na punkcie powtarzania, że koleś jest najlepszy na świecie, bo miał półtora miesiąca wypełnione golami, jest dość zabawne patrząc z boku. OSIEM GOLI w LM, OSIEM w czterech meczach! No niesamowite, faktycznie Messi i jego sześć goli w trzech meczach to przy tym po prostu nic, koleś chyba jest ślepy i kulawy, że tak żałośnie mniej nastrzelał, obiektywny dowód na bycie gorszym piłkarzem.

 

Patrząc trzeźwo, można stwierdzić tyle, że jeśli Messi już zawsze będzie miał problemy z kontuzjami jak w ostatnim czasie, to będzie trzeba uznać Ronaldo za najlepszego gracza ligi hiszpańskiej.

 

Jednakże jako fan Ronaldo uważam, że tak naprawdę to bardzo mu umniejsza, kiedy ludzie nagle zaczynają go w zupełnie inny sposób porównywać do Messiego po prostu dlatego, że Messi jest kontuzjowany. "Cristiano jest taki wybitny, że aż Messi ma kontuzje" - to jest główny przekaz z tej logiki tak naprawdę, co moim zdaniem jest ośmieszające dla zawodnika o takich umiejętnościach jak Cristiano. No ale tak to się kończy, kiedy myślenie o realnym futbolu, drużynowym, wymięka przed obsesją na punkcie tego, żeby nasz jeden zawodnik był najlepszym na świecie.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

http://www.youtube.com/watch?v=7fVDByga02o

 

A Ronaldo w realu nie robi? ;) polecam 1:39, genialne

 

Nadal minięcie 4 zawodników >>> jeden. Cris miał w tej akcji więcej szczęścia niż rozumu, jakby to kontrolował to by nie wy(pipi)ał tej piłki tak w kosmos, ale to moje zdanie. No i większość bramek jakie strzelał Barcelonie, genialne wypracowane przez partnerów, a on jako napastnik genialnie je wykorzystywał.

Edytowane przez MYSZa7
Odnośnik do komentarza

 

Zresztą dlaczego ma dziwić spuszczanie nad ronaldo? Gośc gra mega 17 bramek w 14 meczach w PD i 8(!) bramek w 4 meczach LM.

Messi strzelał tylko w 5 meczach PD w tym sezonie. Obaj sa genialni ale widze troche ból fanow messiego że krystyna w tym sezonie jest zdecydownie lepszy. Panowie trzeba byc obiektymnym

 

Lol. Co jest bardziej, hm, świadczące o bólu dupy: wyrażenie swojej opinii, która jest na czymś oparta, czy uznanie swojej opinii za obiektywną, a każdego, kto się nie zgadza za nieobiektywnego "fana Messiego"? Zresztą, nazwijmy to i tak - nie jestem fanem Messiego za ładne zęby czy fajnie brzmiące nazwisko, tylko za to, jak gra. Jeśli zacznie grać gorzej od Cristiano, to będę jego mniejszym fanem niż Cristiano.

 

(Uściślijmy: to tylko gdybanie, w rzeczywistości tak nie myślę i np. Sebek Mila, którego jestem największym fanem, nie jest moim zdaniem najlepszym graczem świata).

 

 

Zabawne, jaka wśród miłośników Ronaldo jest spina na tę ilość goli. Gole strzela, gole! Chyba każdy mający umowę z Adidsaem ma wpisanem w kontrakt, żeby nie wypowiadać zdania bez stwierdzenia "ilość goli mówi wszystko". Iker Casillas niedawno stwierdził, że Cristiano jest najlepszy na świecie, bo oczywiście gole: "każdy ma swoje kryterium, dla mnie najważniejsze są gole". Dlatego też wpisał Cristiano na pierwszym miejscu Złotej Piłki. No tak, facet ma jasne kryterium - gole, w końcu rok temu głosował na Ramosa, za nim Cristiano, a za nim Iniestę, trzech graczy, którzy strzelili najwięcej goli w roku.

 

Chyba nikt tutaj się nie kłóci, że Ronaldo w tym sezonie strzelił więcej goli. Trzeba być obiektywnym i to stwierdzić. Ale ta szajba na punkcie powtarzania, że koleś jest najlepszy na świecie, bo miał półtora miesiąca wypełnione golami, jest dość zabawne patrząc z boku. OSIEM GOLI w LM, OSIEM w czterech meczach! No niesamowite, faktycznie Messi i jego sześć goli w trzech meczach to przy tym po prostu nic, koleś chyba jest ślepy i kulawy, że tak żałośnie mniej nastrzelał, obiektywny dowód na bycie gorszym piłkarzem.

 

Patrząc trzeźwo, można stwierdzić tyle, że jeśli Messi już zawsze będzie miał problemy z kontuzjami jak w ostatnim czasie, to będzie trzeba uznać Ronaldo za najlepszego gracza ligi hiszpańskiej.

 

Jednakże jako fan Ronaldo uważam, że tak naprawdę to bardzo mu umniejsza, kiedy ludzie nagle zaczynają go w zupełnie inny sposób porównywać do Messiego po prostu dlatego, że Messi jest kontuzjowany. "Cristiano jest taki wybitny, że aż Messi ma kontuzje" - to jest główny przekaz z tej logiki tak naprawdę, co moim zdaniem jest ośmieszające dla zawodnika o takich umiejętnościach jak Cristiano. No ale tak to się kończy, kiedy myślenie o realnym futbolu, drużynowym, wymięka przed obsesją na punkcie tego, żeby nasz jeden zawodnik był najlepszym na świecie.

 

Uważasz że w obecnym sezonie Messi jest lepszym zawodnikiem niż Ronaldo?

 

Chyba nikt tutaj się nie kłóci, że Ronaldo w tym sezonie strzelił więcej goli. Trzeba być obiektywnym i to stwierdzić. Ale ta szajba na punkcie powtarzania, że koleś jest najlepszy na świecie, bo miał półtora miesiąca wypełnione golami, jest dość zabawne patrząc z boku. OSIEM GOLI w LM, OSIEM w czterech meczach! No niesamowite, faktycznie Messi i jego sześć goli w trzech meczach to przy tym po prostu nic, koleś chyba jest ślepy i kulawy, że tak żałośnie mniej nastrzelał, obiektywny dowód na bycie gorszym piłkarzem.

 

 

 

Fakt nie ma co porównywac go przy bramkach które strzelił messi w PD , strzelił bramki słabej walencjii, słabej sevilli i potęgom sociedad, levante i almerii

Odnośnik do komentarza

Zidane ok, Ronaldinho w czasach gry w barcy ok, ale z Messim to troche poleciałes kolego

 

Jeżeli ktoś przyznaje, że Ronaldinho był graczem robiącym różnicę, ciągnącym zespół, a Messi nie jest, pomimo bycia lepszym piłkarzem niż był R10, to jest to spory paradoks

Odnośnik do komentarza

A Real bez Ronaldo jak na razie gra tak samo, czasami nawet lepiej bo bardziej drużynowo. Jednak na razie przeciwko słabeuszom.

 

Nie na darmo kupili jego klona za 90 baniek ojro. Z tego, co pamiętam w poprzednim sezonie nie było tak różowo, kiedy Ronaldo z jakiegoś powodu nie grał.

 

 

Swoją drogą po 15 kolejkach:

 

1. FC Barcelona      40p

2. Atletico Madryt     40p

3. Real Madryt         37p

 

A jednak sezon jeszcze nie jest przegrany. ;)

Edytowane przez Hejas
Odnośnik do komentarza

Uważasz że w obecnym sezonie Messi jest lepszym zawodnikiem niż Ronaldo?

 

Uważam, że Messi ogólnie jest lepszym zawodnikiem niż Ronaldo. I gdybym nie wchodził w parę miejsc internetu, spoglądając tylko na boisko, to bym sam nigdy nie wpadł, że może być w tej opinii coś dziwnego. Oczywiście jeśli chodzi o tytuł najlepszego piłkarza rundy w lidze hiszpańskiej to będzie on się należeć Ronaldo, ale w tym też nie widzę nic dziwnego, bo jeśli od dawna był drugim najlepszym, no to w razie kontuzji pierwszego scheda spada na niego. Trudno oceniać "sezon" zawodnika, który w pełnym wymiarze zagrał 8 meczów, z czego część tylko w naiwnej przerwie pomiędzy poważniejszymi urazami.

 

 

Fakt nie ma co porównywac go przy bramkach które strzelił messi w PD , strzelił bramki słabej walencjii, słabej sevilli i potęgom sociedad, levante i almerii

 

Nie umiem zrozumieć, co to ma wspólnego z tekstem o golach w LM. Zwróciłem wyraźnie uwagę, że jeśli ktoś uważa za niesamowite, boskie i miażdżące Messiego te 8 goli w 4 meczach, bo Messi strzelił 6 goli w 3 meczach, to jest przezabawne. Z tej logiki wynika, że jak Messi przegapia ten jeden mecz, to nagle Ronaldo już jest o klasę lepszy od niego. Dość desperackie. Niedługo ile razy Cristiano strzeli hat-tricka to będą teksty mediów i fanów: "ale nikt nie zaprzeczy, że w tym tygodniu jest najlepszym graczem świata, co nie??? Najlepszy gracz świata, pamiętajmy o tym. Najlepszy na świecie".

Odnośnik do komentarza

A gdzie napisałem że jest o klase lepszy? Napisałem że w tym sezonie jak narazie Ronaldo jest lepszy bo i jest boli cie du.pa bo jestes fanem Messiego i nie możesz tego przeboleć że w tym sezonie daje ciała? Bo kontuzje, ojej, zaraz sie popłacze. 

 

Ciekawe czy Real tak wspaniale grałby bez Ronaldo gdyby nie kupił Bale. 3 obecnie piłkarza na świecie

Odnośnik do komentarza

Ogólnie to beka z ciebie i to ostra oggozo bo jak messi w sezonie kiedy zdecydowanie rządził w PD , to ktokolwiek smiał twierdzić i porównywac go z Ronaldo wyjeżdżałeś z tabelkami i statystykami bramek obu zawodników, a teraz kiedyt Ronaldo gra jak z nut w PD a Messi przeciętnie to wyjeżdżasz z takimi tekstami jak wyżej xD ja pier.dole

Odnośnik do komentarza

A gdzie napisałem że jest o klase lepszy? Napisałem że w tym sezonie jak narazie Ronaldo jest lepszy bo i jest boli cie du.pa bo jestes fanem Messiego i nie możesz tego przeboleć że w tym sezonie daje ciała? Bo kontuzje, ojej, zaraz sie popłacze. 

 

Jest lepszy w sensie, że więcej zrobił w danym zakresie czasu (dość niewielkim, ale zawsze coś - szkoda że nie pamiętam, jak tydzień temu w tym temacie pisałeś "CARLOS VELA JEST W TYM TYGODNIU NAJLEPSZYM PIŁKARZEM ŚWIATA, LEPSZYM OD RONALDO, TO FAKT I KTO GO NIE PRZYZNA..."). Nie jest lepszy w sensie, żeby lepiej grał. Prosta sprawa. Nie wiem, gdzie tutaj pojawia się płacz.

 

 

 

Ciekawe czy Real tak wspaniale grałby bez Ronaldo gdyby nie kupił Bale. 3 obecnie piłkarza na świecie

 

 

 

Wow, widzę, że kolejna kampania już w toku. Jak nie będzie podium Złotej Piłki to kolejny skandal z powodu zakochania głosujących w Messim? Niedługo fani będą powtarzać, że w ogóle każdy piłkarz Realu jest obecnie najlepszy na świecie (kto nie przyzna tego faktu ten ból dupy i miłość do Messiego), tylko drużyna nie wiedzieć czemu nie najlepsza. Pewnie przez spisek Blattera i marketing Messiego.

 

 

 

 

Ogólnie to beka z ciebie i to ostra oggozo bo jak messi w sezonie kiedy zdecydowanie rządził w PD , to ktokolwiek smiał twierdzić i porównywac go z Ronaldo wyjeżdżałeś z tabelkami i statystykami bramek obu zawodników, a teraz kiedyt Ronaldo gra jak z nut w PD a Messi przeciętnie to wyjeżdżasz z takimi tekstami jak wyżej xD ja pier.dole

 

 

Po prostu uważam za kompletny absurd to stwierdzenie (drugą część, bo Ronaldo zaiste gra jak z nut, jak zazwyczaj, tyle że uważam za prześmiesznie desperackie stwierdzenie, że stał się nagle jakoś lepszy od Messiego tylko dlatego że ten złapał kontuzję).

 

Nie sądzę, żebym w ostatnich latach używał ilości bramek jako jedynego wyznacznika poziomu gry danego gracza. W ostatnich latach, mało prawdopodobne. Nie wiem, może jak miałem 10 lat, wiesz, wiek w którym się argumentuje w taki sposób jak ty.

 

Zresztą nie wiem, w jaki konkretnie sposób "teksty takie jak wyżej" mają się odnosić do tabelek. Jeśli ktoś mówi, że 8 goli w 4 meczach to geniusz światowy niespotykany w historii, miażdżenie itp., a 6 goli w 3 meczach to przeciętniactwo, dawanie ciała i klasa niżej, to po prostu brzmi niesamowicie śmiesznie. To nie ma nic wspólnego z samymi tabelkami, bo to są małe cyfry, chyba każdy widzi, że obaj strzelili sporo i Cristiano obiektywnie miażdży konkurenta tym nadludzkim wyczynem, że zagrał jeden mecz więcej.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

 

 

Jaki ból du.py Messi przed kontuzją też snuł się po boisku jak grzelak więc ten tytuł najlepszego w tym sezonie za darmo mu nie przyszedł. I przypominam że złota piłka nie jest za "JEST OGÓLNIE LEPSZYM ZAWODNIKIEM NIŻ" tylko za konkretny rok i sezon. A teraz pozdrawiamy bajkowy swiat ogqozo.

 

 

 

 

A tak przy okazji wszyscy się tak jarali Neymarem i statystykami Neymar > Bale a tu proszę:

 

Bale

GAMES GOALS ASSISTS SHOTS 9 9 6 30

Neymar

GAMES GOALS ASSISTS SHOTS 13 4 9 34

Edytowane przez Codename
Odnośnik do komentarza

Neymar jest jeszcze szczylem, Bale ukształtowanym zawodnikiem z mocnej ligi.W Neymarze jest potejciał, ale nikt się nim nie jarał jako "trzecim zawodnikiem świata", ostatnie dwa mecze ewidentnie mu nie wyszły, ale wcześniej grał powyżej oczekiwań większości, którzy wieszali go za jaja jeszcze przed zakontraktowaniem do Barcelony.

 

Mam takie dziwne wrażenie (poprawcie mnie, jeżeli się myle), że kanabis w ostatnim miesiącu stał się ekspertem w dziedzinie PD. Najlepszy jest tekst, że Bale jako obecnie trzeci gracz świata (obecnie czyli ostatnie dwa tygodnie) gra na statystykach Krystyny, Real ni o jotę nie gra gorzej niż bez Ronaldo, ale Bale jest dopiero trzeci, bo tak :sorcerer: .

 

W sumie to ogorek trochę bekową argumentację przedstawia, zwłaszcza, że zawsze spierał się ze mną podpierając tabelkami i statsami("sprawdzę statystyki i ci odpowiem"), a teraz nagle (i słusznie) okazuje się, że nie są takie ważne. Osobiście nigdy nie twierdziłem, że gole są wyznacznikiem bycia najlepszym (patrz Zidane, Ronaldinho, Nedved i wielu innych, którzy nie strzelali po 60 bramek w roku), ważniejszy jest całościowy wpływ zawodnika na grę Barcelony i pod tym względem od paru sezonów nie ma nikogo, kto zbliżyłby się do Messiego. Najgorsze, że z roku na rok coraz bardziej Barcelona jest zależna od turbo karła i jeżeli on ma słabszy dzień (czyt. dziad nie dorasta do pięt Ronaldo), to jest zazwyczaj bardzo ciężko. Ronaldo można zastąpić i pisałem już o tym kawał czasu temu (np. przy okazji niepewnego transferu Aguero z Atletico). A tak serio, to kiedy Real ostatnio miał snajpera z czołówki światowej? Przychodzi całkiem bramkostrzelny Bale i okazuje się, że przy takim stylu gry Realu zostaje trzecim najlepszym piłkarzem świata. W Barcelonie Ibra, Villa. Ktoś widzi zawodnika, który przy tak grającej Barcelonie zastąpiłby Leo? Co miałby tam robić Bale? Ścigać się samemu z 3-4 obrońcami? Rozgrywać piłkę?

Odnośnik do komentarza

Nie ma  sie za znawce PD ale obserwuje co sie w niej dzieje od czasów Realu w którym grał Suker , Raul czy Mijatovic. Ogólnie beka z tych co twierdza że Turbo messi ma tak wyjątkowy wpływ na gre barcy bo nie ma. Ze niby messi rozgrywa piłke albo tworzy sytuacje partnerom xDDDD Gra barcy jest zalezna od formy duetu Xavi, Iniesta, kto mysli inaczej ten sie nie zna. Dobranoc

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...