Skocz do zawartości

Primera Division


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ale dlaczego masz pretensje do mnie skoro to nie ja tutaj zacząłem tylko ader? Nie miałem zamiaru wcale sie odzywac bo po co? To jest nudne , schematyczne i monotonne. Je.banie krystyny, wychwalanie messiego. I tak w koło. Adera post o iluśtam asystach Messiego odnosił sie do mnie więc spytałem jak człowiek dlaczego nic nie pisał po 1-1 z levante i w czym masz problem? Jaki mój schemat widzisz? Nikogo na siłe ani nie odciągne od spuszcania sie nad messim ani nikogo kto nie lubi krystyny nie nakłonie do podziwiania jego goli, to chyba oczywiste.


Ale na zaczepki będe reagował, bo tak.

Opublikowano (edytowane)

ogorek zareagowałeś na tego kolesia!

 

Piszesz cały czas"bez spiny gościu" a rzucasz się jak opętany do każego w tym temacie. kanabis jesteś złem wcielonym :sorcerer:

 

Nie doszukuj się wszędzie drugiego dna. Napisałem o livescore w ogóle w kontekście zachwytów nad jakimś zawodnikiem, kiedy on według mnie nie grał wcale aż tak dobrze jak pokazuje jakaś tam liczba przy jego nazwisku. Czytam czasami niusy typu "geniusz, strzelił 3 bramki", no i co? Oglądałem i powiem "trudno było nie strzelić tych trzech bramek". I nie, tutaj też nie doszukuj się drugiego dna, chyba że bardzo chcesz. Piszę w ogóle o piłkarzach.

 

No i kolejny raz odpowiedziałem na twoje pytanie (tym razem o te asysty), ale nie chce być sarkastyczny, więc odsyłam do:

 

Co było fajnego w tych asystach? No nic, każdy takie robi trzy razy w meczu posyłając prostopadłe piłki pomiędzy kilkoma rywalami, wcześniej np. ciągnąc z piłką od połowy.

 

No ok, zaczął 15 m za połową boiska.

Edytowane przez Gość
Opublikowano

Odpowiadam na prowo z poprzedniej strony więc stul pysk ok.

 

 

 

nie bedzie biedny cygan do porzadnego obywatela w taki sposob sie zwracal.

chyba, ze to nie do mnie to ok, jesli do mnie to to mozesz possac mi jaja bo (pipi) wiesz w temacie pilki, kulturystyki.

jedyne co ogarniasz to zlodziejstwo

Opublikowano

 

Aha mam rozumieć oglądasz tylko te mecze barcy które wygrywa? Niesłychane

 

Tak i dlatego już niejednokrotnie krytykowałem grę Barcy i transfery(a raczej ich brak) w tym temacie.Jak masz ochotę to poszukaj sobie wpisów z innych meczów,kiedy Barca traciła punkty,jak nie trudno,mnie twoje zdanie nie interesuje.

Opublikowano

Sami pchychofani karla a najwiecej piany z pyska toczysz Ty.

 

 

nie bedzie biedny śmieć do porzadnego obywatela w taki sposob sie zwracal.

chyba, ze to nie do mnie to ok, jesli do mnie to to mozesz possac mi jaja bo (pipi) wiesz w temacie pilki, kulturystyki.

jedyne co ogarniasz to zlodziejstwo

Opublikowano

taka bramka trafia się tylko raz w karierze :)

 

 

 

a tymczasem Ronaldo znowu strzelił :/ <zieeeeeew> pewnie znowu bramkarz miał gorszy dzień a Ronaldo tylko dostawił noge.

Opublikowano

Ronaldo gra bardzo dobrze, jak i cały Real. To już siódmy mecz w tym roku i wszystkie wygrane bez straty gola. Odnoszę wobec tego wrażenie, że niedoceniana jest obrona Realu, która jest w bardzo dobrej dyspozycji, przede wszystkim nieco ostatnio mniej ceniony Pepe, który jest kluczowy dla bezbłędności drużyny Ancelottiego. Do topowej dyspozycji wrócił też Marcelo.

 

Mniej ekscytujący jest atak. Przykładowo, Gareth Bale po genialnym meczu z Valladolid na powrót stał się graczem... solidnym, co najwyżej, nadal zagubionym pomiędzy rolami skrzydłowego, rozgrywającego, napastnika. Pod nieobecność Isco, w taktyce 4-2-4, sporo ciężaru ofensywy jest przerzucane na Portugalczyka zamiast na próby bardziej zespołowych akcji, co oczywiście mu pasuje, a przy tak ogromnej przewadze nad rywalem ma niemal pewne szanse na przyniesienie goli. Być może mecze z ekipami nr 4 i 5 w lidze - jakie teraz nadchodzą - będą nieco ciekawsze, dając przedsmak Ligi Mistrzów i meczu z Atletico 2 marca, które będą prawdziwym testem dla obranej przez Ancelottiego drogi.

Opublikowano

a propos Zidane'a

 

https://www.youtube.com/watch?v=jJAobOoF_wU&feature=share

 

 

tęsknię za nim :(

 

środek ciężkości to on miał chyba w piętach

 

Pamiętam jaki byłem smutny jak kończył kariere i jak zamarli wszyscy przed tv na chałupie jak wyje.bał materacowi. Nawet matka ;<

Je pier.dole szacun dla gościa. To był technik i drybler. Gdzie takiemu messiemu czy ronaldo do niego.

On chyba nigdy nie miał strat

Opublikowano (edytowane)

No Messi odstaje jedynie wzrostem, urodą, klasą, elegancją gry. No i Zidane ma żonę i dzieci. Nawet Ronaldo ma syna i żonę podobno.

 

Ale okej, Messi umiejętnościami może nie odstaje.

 

Zidane i Ronaldinho > Messi, Ronaldo :)

 

 

A tego meczu nie pamiętam :o ściągnę cały i obejrzę, niezłe show.

Edytowane przez Szejdj
Opublikowano (edytowane)

Za jakiś czas większością w internecie będą opinie obecnych dzieci z podstawówek/gimnazjum: Ronaldo/Messi > <tutaj wstaw dowolną przyszłą gwiazdę>

 

 

Sentyment z dzieciństwa i tyle. Nie żeby Zidane był słaby, nie o to chodzi. Ktoś tutaj już nawet pisał, że cała jedenastka samych Galacticos była lepsza niż najlepsi od tamtego czasu i obecnie zawodnicy ogółem. Oczywiście nie zawsze wygrywali, bo ogólnie był wyższy poziom i jakby Magik żył, to byłby najleprzy.

Edytowane przez Pawlo
Opublikowano

Kolejna "błyskotliwa" ironia Szejdj. Chodziło mi o utrzymanie się przy piłce i dryblingu jeśli chodzi o Zizou i Messiego, no ale skoro Ty masz takie śmiszne interpretacje to ok.

Opublikowano (edytowane)

No pamietam Ronalda jeszcze z Barcelony, dawał dżezu ostro. Wiadomo niższa klasa powie że Krystyna czy Messi byli lepsi.

 

Szkoda że messi który nie odstaje od Zidana (herezja) nic z reprezentacja nie zdobył.

 

Naprawde nie wiem jak można takie coś napisać. Bójcie sie boga

Edytowane przez kanabis
Opublikowano

No pamietam Ronalda jeszcze z Barcelony, dawał dżezu ostro. Wiadomo niższa klasa powie że Krystyna czy Messi byli lepsi.

 

Szkoda że messi który nie odstaje od Zidana (herezja) nic z reprezentacja nie zdobył.

 

Naprawde nie wiem jak można takie coś napisać. Bójcie sie boga

 

Mistrzowskie czytanie ze zrozumieniem.

Opublikowano (edytowane)

Ciężko porównywać tych piłkarzy. Robaldo9 był snajperem, CR7 nie potrafi grać na jego pozycji. Zidane był pomocnikiem, Messi gra typową 9. Każdy z nich ma inną rolę w drużynie.

 

Chodzi ogólnie o subiektywne odczucia. Ja Messiego szanuję, ale ciężko jest mi go lubić, podobnie jak Ronaldo, gra w mojej ulubionej drużynie, ale nie dażę go szczególną sympatią.

 

Z dwojga złego jednak wolę CR7 z czysto matematycznych powodów.

 

Edytowane przez Szejdj

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...