Skocz do zawartości

Primera Division


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jak już wiele osób zauważyło, Real nie traci goli, więc 1 punkt jak najbardziej będzie zdobyty. Ale ofensywa? Zieeew.

Opublikowano

Athletic padł, Real bramkę strzelił miał mecz pod kontrolą, później błąd Ramosa i ładny gol Gomeza. Szkoda, można było to spokojnie wygrać, ale ten remis też nie jest zły patrząc na późniejsze wydarzenia.

Opublikowano

Świetny mecz z obu stron popsuty przez nieudolność arbitra w drugiej połowie. Zawodnik Bilbao prowokuje a później udaje wielkiego pokrzywdzonego i nie dostaje żadnej kartki. Ronaldo za dotknięcie włosów dostaje czerwień a gość, który próbuje go walnąć z główki żółtą. Kabaret.

Opublikowano

Nie ma co na sędziego zwalać. Nie bądźmy fanami United czy Barcelony. Remis dobry wynik, Barcelona dogoniona teraz trzeba robić swoje i dogonić Rojiblancos.

Opublikowano

No jak dla mnie wyraźnie pisze, że za stratę punktów Realu sędzia nie odpowiada, natomiast odpowiada za pogorszenie całościowego obrazu meczu.

 

Co można uznać za celne. Dość kontrowersyjna sytuacja, mało kto zgodziłby się z czerwoną kartką i brakiem takowej dla zawodnika Bilbao. Jednakże Real i tak nie wyglądał, jakby miał wygrać ten mecz. Jednak Ronaldo raz się zerwał i wyłożył Jese, kto wie, co mógłby jeszcze zrobić.

 

 

Real nijak nie dogonił Barcelony, bo nadal jest trzeci. Wygląda na to, że na koniec sezonu każda pojedyncza strata punktów może być rozpamiętywana, więc oba zespoły pewnie są złe. Jednak w przypadku Barsy, tak jak pisałem, widziałem na razie jednorazowy przypadek fatalnej obrony, który wcześniej w sezonie się nie zdarzył. Co do Realu - był to wyjazdowy mecz z jednym z trudniejszych przeciwników (chyba numerem 4 w Hiszpanii) i można było się spodziewać, że metoda na poprzednie mecze może nie wystarczyć, jeśli rywal będzie miał inicjatywę, a jeszcze strzeli gola. Nie jestem fanem obecnego ustawienia, 4-4-2 czy 4-2-4, z Di Marią na lewej flance, bo ani on do tego przyzwyczajony, ani Ronaldo do tego, że ktoś mu ją zajmuje. Jak na ambicje i możliwości Realu, to jest dalekie od optimum ustawienie ofensywne.

Opublikowano

Real nijak nie dogonił Barcelony, bo nadal jest trzeci. Wygląda na to, że na koniec sezonu każda pojedyncza strata punktów może być rozpamiętywana, więc oba zespoły pewnie są złe. Jednak w przypadku Barsy, tak jak pisałem, widziałem na razie jednorazowy przypadek fatalnej obrony, który wcześniej w sezonie się nie zdarzył. Co do Realu - był to wyjazdowy mecz z jednym z trudniejszych przeciwników (chyba numerem 4 w Hiszpanii) i można było się spodziewać, że metoda na poprzednie mecze może nie wystarczyć, jeśli rywal będzie miał inicjatywę, a jeszcze strzeli gola. Nie jestem fanem obecnego ustawienia, 4-4-2 czy 4-2-4, z Di Marią na lewej flance, bo ani on do tego przyzwyczajony, ani Ronaldo do tego, że ktoś mu ją zajmuje. Jak na ambicje i możliwości Realu, to jest dalekie od optimum ustawienie ofensywne.

 

To co zrobił skoro mają tyle samo punktów?

Opublikowano (edytowane)

Sezon 2006/2007. Pamiętamy.

 

 

edyta. Krystyna zawieszony na trzy mecze. Raczej nie powiedział "no panie sędzio?!". Spisek trwa.

Edytowane przez Gość
Opublikowano

Dwa mecze zawieszenia za obraźliwy gest klepania się w twarz w kierunku sędziego. Czerwona kartka i jeden mecz przerwy OK, ale dodatkowa kara to trochę przesada.

 

No ale ważne, że dzisiaj Cristiano zagra, bo tym razem w derbach Madrytu to Real ma coś do udowodnienia. Nie zagra za to Bale, który znowu ma problemy zdrowotne, a od początku ponownie zobaczymy Jese, do którego los się ostatnio uśmiecha.

 

Myślę, że możemy liczyć na zacięte spotkanie i wymianę ciosów, a nie 90 minutowy klincz, jak w przypadku spotkań Barcelony z Atletico. W każdym razie tego sobie i Wam życzę. ;)

Opublikowano

Real póki co w sumie lepszy, ale nie na tyle, żeby sobie stworzyć choćby jedną stuprocentową okazję. Samobój bolesny, bo strzał Pepe nawet w bramkę nie leciał. Krystyna mecz GOTY, za to Jese zdecydowanie gra dobre zawody . Nasze ulubione chłopaki (Pepe i Cota) podszczypują się aż miło, Simeone znowu bawi się w Jose z takimi zagrywkami.

Opublikowano

pepe w swoim stylu - byl tak naladowany od poczatku meczu ze w sumie dobrze ze dogral do przerwy, teraz powinien sie studzic pod zimna woda w przerwie

Opublikowano (edytowane)

1901714_715874685129909_277308123_n.jpg

 

No jestem ciekaw kto by się nie w(pipi)iał przy takim zawodniku jak Diego Costa. Poza tym co takiego Pepe zrobił? Kibice United widzę uwzięli się na niego. Real bardzo dobre spotkanie, choć oczywiście przy dwóch bramkach mieli kupę szczęścia. Jedynie Ronaldo beznadziejny, równie dobrze mógł nie wychodzić na boisko, przerwa dobrze mu zrobi.

Edytowane przez MYSZa7
Opublikowano

Atletico bezradne i grające w swoim stylu: jak nam nie idzie to trochę posymulujemy i przeoramy przeciwników. Real dominował przez cały mecz i zasłużenie wygrał. Dziwne, że Costa nie wyleciał z czerwoną kartką za "uderzenie" Pepe. Za takie samo zagranie Ronaldo dostał czerwoną.

Opublikowano (edytowane)

Atletico bezradne i grające w swoim stylu: jak nam nie idzie to trochę posymulujemy i przeoramy przeciwników. Real dominował przez cały mecz i zasłużenie wygrał. Dziwne, że Costa nie wyleciał z czerwoną kartką za "uderzenie" Pepe. Za takie samo zagranie Ronaldo dostał czerwoną.

 

To był Raul Garcia, który z kolei miał spinkę z Xabim.

 

Arbeloa jak zobaczył co Costa odpyerdala to pięknie mu później po cichaczu nadepnął na nogę pod polem karnym. Jak na co dzień nie popieram takiego zachowania tak Coscie się najzwyczajniej w świecie należało. Później jeszcze piękne kolanko dostał w ryj od Ramosa śmieć yebany.

Edytowane przez MYSZa7
  • Minusik 2
Opublikowano

Gra Di Marii świetna, super odnajduje się na nowej pozycji, a asysta do Jese mistrz.

 

Zobaczymy co teraz ciekawego Barca pogra, jak na razie 5 minut i jedna groźna kontra Sociedad już miała miejsce, ja cie kręcę, jak barka jest słaba w obronie ostatnio.

Opublikowano

 

Atletico bezradne i grające w swoim stylu: jak nam nie idzie to trochę posymulujemy i przeoramy przeciwników. Real dominował przez cały mecz i zasłużenie wygrał. Dziwne, że Costa nie wyleciał z czerwoną kartką za "uderzenie" Pepe. Za takie samo zagranie Ronaldo dostał czerwoną.

 

To był Raul Garcia, który z kolei miał spinkę z Xabim.

 

Arbeloa jak zobaczył co Costa odpyerdala to pięknie mu później po cichaczu nadepnął na nogę pod polem karnym. Jak na co dzień nie popieram takiego zachowania tak Coscie się najzwyczajniej w świecie należało. Później jeszcze piękne kolanko dostał w ryj od Ramosa śmieć yebany.

 

Chodzi mi o sytuację z drugiej połowy chwilę po tym jak Costa dostał żółtą. Pepe śmiał się z niego a ten jak to ma w zwyczaju nie wytrzymał i poszedł liść w kierunku zawodnika Realu.

Opublikowano (edytowane)

Za kłótnię z sędzią, pewnie jeszcze go powyzywał.

 

EDIT: ja pyerdole jaki samobój Sociedad xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Edytowane przez MYSZa7

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...