Skocz do zawartości

Primera Division


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Bartra szybki jak Wawrzyniak.

Bartra załapal kontuzję dla Twojej wiadomości. Nie miał szans z Balem. Mógł tylko faulować, jak widać nawet to nie dało rady.

Edytowane przez suteq
Opublikowano

Proponuję Barcelonie zrezygnować z obrońców i wystawić pomocników. Po co stwarzać pozory, każdy już wie że obronę FCB robi się niczym na poziomie beginner w nowym PES ;/

 

Papa Martino ;)

Opublikowano

(pipi)a, jaka ta Barcelona jest słaba. Podają, podają i podają. Z dystansu dzisiaj strzelali obrońcy. Czaicie, obrońcy. Żenada. I jeszcze te dośrodkowania na Messiego, Neymara czy Fabregasa. xD

Opublikowano (edytowane)

Skur.wysyn co szybki 0_0

Edytowane przez ragus
Opublikowano (edytowane)

Emocje nie sięgnęły zenitu, takie bardzie wyluzowane Gran Derbi. Mimo wszystko ładny mecz, sporo okazji, Barca marnowała, ale obie ekipy nie pokazały maksa.

 

 

Bale oczywiście bohaterem meczu, w którym poza nim nikt nie miał wiele okazji do popisu. Daleko mu do regularności Cristiano, ale ma dopiero 24 lata. Wydaje mi się, że z ostatnich 10 meczów tak z 5 było świetnych w jego wykonaniu. Po przyjściu do nowej ligi dopiero ma okazję nauczyć się wielu rzeczy, których w Anglii nie potrzebował, żeby częściej korzystać ze swoich atutów. Di Maria - niby nie umie strzelać, ale ile razy wychodzi na prawej flance, to prędzej czy później coś strzeli. Brak Cristiano nieco osłabia drużynę, ale czasem może działać i na korzyść.

 

 

Messi się zaciął. Podobno jest zmęczony. Daawno nie miał tak słabego okresu. Jeszcze z Realem zagrał ostatni mecz na swoim typowym poziomie (boskim), ale od tego czasu miesza występy słabe z co najwyżej niezłymi. Innymi słowy, to już sześć meczów na niskim poziomie, Barca może zacząć się martwić. Ten zespół czasem gra tak, że nawet bez boskości Messiego wygra mecz... ale raczej rzadko, i raczej za słabymi rywalami.

Jeśli się szybko nie poprawią, bez wątpienia skończą sezon na trzecim miejscu. A wtedy wiecie, jakie będą nagłówki... że to KONIEC BARCY. To nadal bardzo dobra ekipa i dzisiaj to było widać, ale przykład Atletico najlepiej pokazuje, że konkurencja rozwija się dynamiczniej.

 

 

Wiadomo, że w futbolu generalnie trudno jest długo utrzymać poziom jednej ekipie, jednemu trenerowi. Z napływu nowych pomysłów i zderzenia ze starymi często wyłaniają się skuteczniejsze rozwiązania taktyczne. Jeśli Real coś wygra w tym sezonie, to będzie najlepszy dowód, że czasem nawet po udanym sezonie może być warto wiele pozmieniać.

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano

Tak jak pisałem, zakaz transferów na pewno nie wejdzie w życie tak wcześnie jak 1 lipca, więc Ter Stegen zostanie podpisany.

Opublikowano (edytowane)

Gdyby transfer bramkarza był jedynym problemem Barcelony,to też bym się nie martwił.

Bartra,Neymar i Alba kontuzjowani,dwaj ostatni co najmniej 4 tygodnie przerwy. Pięknie :)

Edytowane przez Ader
Opublikowano (edytowane)

Bartra jest z tego co wiem cały czas lekko kontuzjowany, no ale grać musi, bo kto inny zagra na stoperze? Pytam serio, nie wiem, kto jest dalej w kolejności obok Mascherano. Busquets ma kartki. Pewnie albo Bartra albo Puyol zagrają mimo kontuzji.

 

Z taką grą i dodatkowymi kontuzjami (które dowodzą spostrzeżenie naoczne, że Barca jest zarąbiście zmęczona), łatwo stawiać, że w niedzielę stracą punkty z Bilbao (przy okazji, powoli witamy Basków w Lidze Mistrzów! Pierwszy raz od 1999 roku). Jeśli do tego Atletico wygra jutro z Elche ("jeśli"?), to w zasadzie byłby koniec sezonu praktycznie patrząc i mówimy o najgorszym sezonie Barcy od lat.

 

Chociaż w sumie, przegrać z takimi ekipami, jak Real i Atletico, to też żadna tragedia. W sumie to chyba lepiej, niż z Chelsea.

Edytowane przez ogqozo
  • Minusik 1
Opublikowano (edytowane)

Atletico wygrywa ósmy mecz z rzędu (dłuższe serie w Europie: tylko Czrvena Zvezda, Benfica i Liverpool), przy czym fenomen jest taki, że w większości z tych meczów grali słabo. Widzieliśmy jesienią, że stać ich na fajną, brawurową grę, ale wiosną skupili się na mordowaniu futbolu. Spotkanie z Elche u siebie, mając tydzień odpoczynku, naprawdę nie powinno wyglądać tak nędznie. Atletico nie pokazało wiele dobrego, ale jak zwykle postarało się, żeby Elche pokazało jeszcze mniej. Zwracała uwagę, jak to bywa w takich meczach, tylko postawa Tiago i Gabiego. No i Courtois. No i oczywiście Miranda, który zdobył prostego gola główką z rożnego. Główka z rożnego - najlepszy przyjaciel antyfutbolu since 2004!

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano (edytowane)

Tak frajerskiego meczu to dawno nie widziałem Barca chyba z 10 setek do 50 minuty i żadnej nie strzela po czym przez kolejne 20 min pomaga Baskom. A ci w 5 minut pier.dola wszystko xd

Edytowane przez Codename

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...